Materiał zawiera treści reklamowe

Rower gravel do 3000 zł

Sprawdź gravele do 3000 zł z kolekcji na rok 2021.

Drukuj
Michał Kuczyński

Szeroka oferta graveli zaczyna się w zasadzie dopiero od 3000 zł wzwyż, jednak rynek oferuje kilka maszyn poniżej tej kwoty. Sprawdzamy czym cechują się te podstawowe rowery oraz jak są wyposażone. Podpowiadamy też alternatywne rozwiązania na szutry.

 

 

KOMUNIKAT

  • W sezonie 2022 wśród nowych rowerów szutrowych zasadniczo nie znajdziemy już modeli w budżecie do 3000 zł - odsyłamy Was do poradnika dot. Rowerów gravel do 4000 zł lub polecamy szukać wśród rowerów używanych - tu pomocnym może być poradnik: Rower używany - jak kupić dobrze? 
  • Poniższa treść poradnika dotyczy modeli z sezonu 2021

pokaż pełną listę

 

 

Prześledziliśmy oferty rowerów szutrowych dostępnych w Polsce w poszukiwaniu absolutnie najtańszych gravel bike’ów. Najbardziej budżetowe maszyny wyceniane są na kwotę ponad 2500 zł, da się więc stosunkowo niskim kosztem nabyć pełnoprawnego gravela. Takich ofert jest jednak bardzo mało, a w kwocie nieprzekraczającej 3000 zł znajdziemy praktycznie tylko kilka rowerów. Ten segment rowerów staje się znacznie bardziej zasobny w przedziale 3000 - 4000 zł, a żeby móc wybierać spośród modeli większej ilości producentów, trzeba przyjść do sklepu z kwotą około 3500 zł. O nich piszemy w osobnym artykule: Gravel do 4000 zł

 

 

 

Zobacz też:

Nasuwa się zatem prosty wniosek, że zarówno rowery MTB, jak i szosowe są zwyczajnie tańsze - mimo podobnej klasy wyposażenia. ,,Szutrówki” są jednak tak uniwersalnymi jednośladami, że warto mieć ten typ roweru na uwadze, szczególnie jeśli szukamy jednego roweru do wszystkiego. Zainteresowani nimi powinni być najbardziej mieszkańcy większych miast oraz bardziej płaskich regionów kraju. Dobrze jest mieć rower z grubszymi oponami, wciąż szybki i sprawny na szosie, a jednocześnie gotowy na leśne, polne i szutrowe trasy. Ponieważ badamy segment maszyn zupełnie podstawowych, to celowo nie piszemy o żadnego rodzaju zabawach na singlach czy cięższych trasach podchodzących już pod MTB. Sądzimy bowiem, że użytkownicy tego typu ścieżek, chcący atakować je gravelem, wybiorą nieco bardziej zaawansowane rowery. 

 

 

 

 

Czy potrzebny nam typowy gravel?

To pytanie nasunęło nam się samo, gdy zorientowaliśmy się, że w cenie poniżej 3000 zł ofert graveli jest tak mało, że można powiedzieć, iż praktycznie ich nie ma. Nawet jeśli są, to sprzedają się na pniu i szybko przestają być dostępne w sprzedaży. Analiza rynku podpowiada jednak, że jest mnóstwo rowerów o cechach czyniących z nich maszyny w stu procentach gotowe na łatwy teren - szutry, leśne dukty, czy polne drogi. Znaleźliśmy sporo bardzo podstawowych rowerów szosowych z kategorii endurance, które mają przyjazne geometrie, wysokie główki ram i - co najważniejsze - pomieszczą opony o szerokości 35 mm, a nawet 38 mm. Jeśli zamienimy w nich slicki na lekko bieżnikowane szutrowe gumy, to w zasadzie otrzymamy pełnoprawnego gravela. Jedyne co, to będzie on miał nieco agresywniejsze kąty ramy, niż najnowsze szutrówki, które nieco przesadnie dążą w stronę agresywnych terenowych maszyn. Mamy spore doświadczenie z jazdą tego typu rowerami w terenie i możemy śmiało zapewnić, że jeśli mówimy o drogach (nie bezdrożach), to z odpowiednim ogumieniem, tak przygotowaną szosówką, pokonamy je zupełnie sprawnie, niezależnie czy pokrywa je szuter, bruk, ziemia, czy stary i zniszczony asfalt. 

W tym miejscu musimy sami odpowiedzieć sobie na pytanie - czego oczekujemy i jak mocno chcemy odbijać w stronę off-road’u? Jeśli roweru, który jest odpowiedni na twarde nawierzchnie, czyli asfalty, bruki, ubite szutry, ścieżki w parku, drogi pożarowe, to śmiało obok gravela, można szukać po prostu szosowego roweru endurance, który pozwoli na opony o szerokości minimum 35 mm. Przy okazji te rowery będą odrobinę tańsze, a przede wszystkim bardziej dostępne. Jeśli jednak chcemy iść w bardziej terenową jazdę po wertepach, to powinniśmy patrzeć na typowe gravele, gdzie choćby sama rama została zaprojektowana pod odpowiednio większe obciążenia.  

 

 

 

 

Tani, ale gravel - nowy czy używany?

Rynek podstawowych graveli jest bardzo ograniczony. Jeśli więc zechcemy nowy rower, musimy się pospieszyć - to co pojawia się w sprzedaży, szybko bywa niedostępne. Jeśli nie trafimy na czas do sklepu i rowery będą już wyprzedane, zostają nam dwie opcje. Pierwsza to wyprzedaże modeli droższych z lat ubiegłych, a druga to rowery używane. Ciężko radzić w temacie ,,nowy vs. używany”, jeśli nie widzimy sprzętu. Radzimy więc podchodzić do roweru z drugiej ręki uważnie. Z jednej strony, za 2500 zł możemy wejść w posiadanie gotowego do jazdy gravela po dwóch, czy trzech latach użytkowania. Będzie to maszyna daleko bardziej zaawansowana, niż ta, którą kupimy jako nowa. Da nam więcej możliwości w terenie, potencjalnie znacznie lepsze prowadzenie oraz pracę układu napędowego. Będzie też lżejsza. W ciemno można uznać, że będzie to po prostu lepszy rower. Z drugiej strony może się zdarzyć, że okaże się zużyty i przyjdzie nam go wyremontować. Wówczas z 2,5 nagle zrobi się 3,5 tys. zł. Pytanie brzmi - czy nasz budżet ma takie rezerwy?

 

Płynnie więc przechodzimy do zalet nowego sprzętu - na takowy otrzymujemy gwarancję, a fakt, że jego przebieg wynosi 0 km, spowoduje, że zapewne pierwsze 2000-3000 km pokonamy nim bez żadnych serwisowych kłopotów lub usterek. Wielu rowerzystów, którzy szukają gravela za niecałe 3000 zł taki przebieg osiąga w 1-2 sezony rekreacyjnej jazdy. Decydując się na rower niższej klasy, kupuje się też ,,spokój”. Co więcej, wchodząc na taki rower z 10-letniego cross’a lub górala i tak odczujemy skok technologiczny i będziemy mieć po prostu ,,świetny, nowy rower”. 

 
 

 

Co znajdziemy w gravelu do 3000 zł?

Szutrowe rowery w tym segmencie, to absolutnie budżetowe maszyny, dlatego przeważnie znajdziemy w nich zupełnie podstawowe komponenty. Rower mają aluminiowe ramy i widelce, choć da się też trafić wariant z karbonowym widłem (to znacząco dodatnio wpłynie na komfort). Do kompletu mamy osprzęt z najtańszych grup - przeważnie Shimano Claris, czyli wariant 2x8, albo napędy Microshift z jedną tarczą z przodu i kasetą o szerokiej rozpiętości. Do zestawu otrzymamy podstawowe mechaniczne hamulce tarczowe oraz budżetowe, ciężkie koła i wsporniki.

Ogromną przewagą prawdziwego gravela, nad szosówką endurance przerobioną na szutry, jest fakt, że rowery dedykowane do off-roadowej jazdy mają dużo miejsca na szerokie opony, nawet do 40-42 mm. Jeśli więc ciągnie nas w prawdziwy teren, bez wątpienia pozostaje wybrać między ciężkim gravelem entry-level, a używanym nieco lepszym sprzętem, w którym jednak występuje ryzyko ewentualnych niespodziewanych kosztów napraw. 

Co oferuje rynek?

Na kolejnych stronach prezentujemy po jednym rowerze z każdej marki, który dostępny jest na polskim rynku w cenie poniżej 3000 zł. Przegląd został wykonany w oparciu o katalog rowerowy: katalog.bikeworld.pl

 

 

 

Marin NICASIO 1

  • Cena: 2999.00 PLN
  • Opis ramy: Stal CrMo serii 1
  • Widelec/amortyzator przedni: Stal CrMo
  • Przerzutka tylna: Shimano Claris
  • Ilość blatów i koronek: '2x8
  • Rozmiar kół: 28" (700C)
  • Opony: Vee Tire, Apache Chief, 700Cx30
  • Manetki: Shimano Claris
  • Typ hamulców: Tarczowe mech.
ROWERY Marin

Triban 120 Men

  • Cena: 2799.00 PLN
  • Waga: 10.90 kg
  • Opis ramy: Aluminium
  • Widelec/amortyzator przedni: karbonowy z aluminiową rurą sterową
  • Przerzutka tylna: MICROSHIFT M665
  • Ilość blatów i koronek: '1x10
  • Rozmiar kół: 28" (700C)
  • Opony: HUTCHINSON OVERIDE 700x38
  • Manetki: MICROSHIFT XLE 10
  • Typ hamulców: Tarczowe mech.
ROWERY Triban

Kross ESKER 1.0

  • Cena: 2799.00 PLN
  • Opis ramy: ALUMINIUM LITE
  • Widelec/amortyzator przedni: ALUMINIUM
  • Przerzutka tylna: SHIMANO CLARIS R2000
  • Ilość blatów i koronek: '2x8
  • Rozmiar kół: 28" (700C)
  • Opony: WTB RIDDLER 700X37C COMP
  • Manetki: SHIMANO CLARIS R2000
  • Typ hamulców: Tarczowe mech.
ROWERY Kross