Jakie akcesoria rowerowe warto posiadać?

Zwykle po zakupie roweru dość szybko orientujemy się, że z jednej strony jesteśmy gotowi na jazdę, ale z drugiej już od pierwszych kilometrów czujemy, że zwyczajnie brakuje nam kilku rzeczy. Nowy rower - nie licząc rzadkich odstępstw - jest z reguły pozbawiony niezbędnych dodatkowych akcesoriów rowerowych. Przygotowaliśmy więc listę rzeczy, która zawiera to niezbędne wyposażenie. Jest ona stworzona z uwzględnieniem podziału na rowerzystów rekreacyjno-sportowych oraz miejskich, tutaj naturalnie występują spore różnice. 

Mówiąc o akcesoriach, mamy na myśli wszelkie elementy, które montujemy do roweru. Osobną dziedziną ,,wyposażenia rowerzysty” są odzież, obuwie i kask. O ile bez specjalistycznej odzieży można śmiało wyjść pojeździć, o tyle kask jest absolutnie obowiązkowym elementem wyposażenia rowerzysty. Wprawdzie przepisy prawne nie nakazują jego używania, ale przykłady z życia jasno pokazują, że to nakrycie głowy zwyczajnie potrafi uratować życie. Podobnie osobnym działem akcesoriów są różnego rodzaju preparaty i szczotki do czyszczenia oraz konserwacji roweru - niezbędne dla jego prawidłowego funkcjonowania, a jednocześnie należące do innej kategorii ,,wyposażenia”. W tym artykule poznacie więc niezbędne akcesoria rowerowe, które warto posiadać oraz kilka dodatkowych elementów wyposażenia, które są potrzebne do zapewnienia nam bezpieczeństwa i zachowania podstawowej higieny naszemu rowerowi. 

Akcesoria rowerowe - jazda rekreacyjno-sportowa

Do wycieczkowego i typowo treningowego jeżdżenia powinniśmy założyć do roweru koszyk na bidon, a nawet dwa, jeśli zamierzamy jeździć na dłużej, niż dwie godziny. Oczywiście alternatywą może być plecak lub biodrówka z bukłakiem na wodę, ale najprostszą formą jest założenie do roweru koszyka na bidon i dokupienie pasującego do niego bidonu rowerowego. Wśród rzeczy, które założymy do roweru jest jeszcze osłona widełek łańcuchowych - neoprenowa, plastikowa, bądź w formie naklejki. Rzecz, o której często zapominają sprzedawcy. Produkt absolutnie konieczny do kupienia od razu z rowerem, ponieważ w przypadku jego braku łańcuch szybko uszkodzi nam lakier (będzie uderzał o ramę na wertepach).

Kolejna kwestia to przygotowanie się na zdarzające się defekty oraz konieczność wykonania podstawowych regulacji w rowerze. Nie mówimy o wielkich naprawach, ale przecież zdarza nam się złapać gumę, albo sytuacja, gdy musimy dokręcić w naszym sprzęcie jakąś śrubę. Warto wozić przy sobie małą pompkę rowerową, dętkę (albo dwie przy dalekich trasach poza miasto), zestaw łatek, łyżki do opon, scyzoryk narzędziowy typu multitool. Taki podstawowy zestaw gwarantuje nam, że nawet w przypadku usterki podczas jazdy, z dużą pewnością wrócimy do domu rowerem, a nie dzwoniąc po kogoś znajomego lub taksówkę. 

Ponieważ gdzieś trzeba to wszystko spakować, zwykle pojawia się pytanie - gdzie schować niezbędne akcesoria rowerowe. Pomocne mogą być wszelkiego rodzaju torebki podsiodłowe i inne mini torebki mocowane do roweru. Tutaj trzeba jedynie wybrać rozmiar adekwatny do posiadanego typu roweru. Im grubsze koła (opony) w rowerze, tym większa będzie zapasowa dętka. Stąd do rowerów szosowych zwykle wystarczy maleńka torebka, a już do MTB warto szukać modeli o nieco większej pojemności. Najlepiej w trakcie zakupów sprawdzić, czy wejdą do niej dętka, dwie łyżki, łatki i multitool. Z kolei podczas zakupu mini-pompki zwróćcie koniecznie uwagę, czy w zestawie jest specjalny uchwyt do zamontowania jej na ramie roweru. To praktycznie standard, ale szczególnie przy wyborze produktów z portali aukcyjnych, miejcie to na uwadze. 

W przypadku dłuższych wycieczek i bardziej ambitnych kolarskich treningów ważną częścią wyposażenia jest licznik rowerowy, albo bardziej zaawansowany komputer rowerowy z GPS. Im więcej pomiarów i funkcji takiego komputerka, tym bardziej precyzyjnie można trenować. Z kolei w ujęciu turystycznym dobra nawigacja rowerowa z GPS to ważny element wyposażenia. Alternatywą dla komputera rowerowego lub licznika może być uchwyt na telefon, który pozwala wozić smartfona na kierownicy. 

Ostatnim koniecznym elementem wyposażenia jest oświetlenie rowerowe. Jeśli poruszamy się trasami, które zahaczają o drogi publiczne, lampki do roweru zapewnią nam dobrą widoczność, która przełoży się na większe bezpieczeństwo. Z kolei jeśli jeździmy tylko po ścieżkach w lesie i terenie, ale bywa, że ruszamy wcześnie rano lub kończymy późnym popołudniem, to lampki pozwalą nam oświetlenić drogę. W zasadzie nie będą potrzebne jedynie, jeśli mamy pewność, że nie tykamy miasta, ani jezdni i jeździmy w całości za dnia. Warto jednak je mieć, nigdy nie wiadomo, czy nie przytrafi się nam jakiś awaryjny nocny powrót do domu. 

Na koniec zostawiliśmy błotniki rowerowe. Celowo, ponieważ wychodzimy z założenia, że nie są zazwyczaj konieczne. Przecież idąc na trening, czy jadąc na wycieczkę jesteśmy ubrani na sportowo i możemy się pobrudzić. Jeśli jednak zamierzamy jeździć niezależnie od pogody, warto zainwestować i w błotniki. Jazda w deszczu, w totalnie przemoczonym stroju nie jest komfortowa, a dodatkowo zazwyczaj kończy się przemarznięciem. 

Akcesoria rowerowe - jazda po mieście

Dla osób, które dojeżdżają rowerem po mieście do pracy, szkoły oraz w innych sprawach, lista potrzebnych akcesoriów rowerowych jest nieco inna. Oczywiście kask jest tu tak samo konieczny, ponieważ liczba potencjalnie kontaktowych sytuacji jest w gęstym ruchu ulicznym jeszcze większa. Podobnie z narzędziami, pompką i zapasową dętką - wprawdzie zawsze można ,,porzucić” gdzieś rower z defektem i wrócić po niego w wolnej chwili, czy nawet wziąć go uszkodzonego do środka komunikacji publicznej, jednak zawsze łatwiej i szybciej uporać się z drobną usterką samodzielnie od razu, niż kombinować. Dlatego uważamy, że ,,niezbędnik serwisowy” nie jest konieczny, ale warto go posiadać również przy rowerze do miasta.

Potrzebne nam będzie przede wszystkim dobrej jakości oświetlenie rowerowe. Najlepiej takie, które daje na tyle mocny odbłysk, że zwraca uwagę kierowców również w ciągu dnia. Do jazdy w mieście idealnie sprawdza się oświetlenie zasilane z dynamo, ponieważ eliminuje potrzebę ładowania baterii i pamiętania o tym. Poza tym, takowe jest przykręcone do roweru, co zniechęca złodziei do kradzieży samych lampek. Na liście obowiązkowego wyposażenia kolejne są pełne błotniki, które są jedyną gwarancją, że nie wejdziemy do biura wyciapani brudem, niczym dalmatyńczyk czarnymi kropkami na białej sierści. Kolejno, warto mieć dzwonek, szczególnie przydatny do informowania o naszej obecności niesfornych pieszych na ścieżkach rowerowych oraz innych rowerzystów. Oczywiście zazwyczaj nie da się wejść wszędzie z rowerem, dlatego zabezpieczenie rowerowe jest konieczne. Najcięższe do sforsowania są dobrej klasy u-lock’i oraz grube łańcuchy. 

Powyższa lista jest w zasadzie zestawem obowiązkowym dla commutingowych rowerzystów. Natomiast to oczywiście nie wszystko. Kolejne, co przydaje się rowerze miejskim to nóżka, która zapewnia możliwość komfortowego postoju. Oczywiście rower zawsze można opierać o jakiś element miejskiej infrastruktury, albo trzymać go jedną ręką, ale na dłuższą metę to irytujące. Kolejne, co najczęściej zaczyna być potrzebne, to bagażnik i specjalna sakwa - najwygodniejsze rozwiązanie do transportu zakupów zrobionych po drodze do domu. Przydaje się też osłona łańcucha, która izoluje nasze spodnie od napędu rowerowego i gwarantuje nam, że nie ubrudzimy odzieży smarem. 

Podstawowa konserwacja roweru

Naturalną kwestią jest zużycie roweru. Co pewien czas wymianom podlegają części eksploatacyjne, jak choćby łańcuch, okładziny hamulcowe, opony itd. Poza tym, bywa, że przytrafią się nam różne niespodziewane usterki. Powyższe sprawy zazwyczaj rozwiązujemy w serwisie. Natomiast do nas będzie należeć podstawowa konserwacja roweru, czyli jego mycie oraz smarowanie łańcucha. Na rynku funkcjonuje dużo wysokiej jakości chemii rowerowej oraz specjalnych gąbek i szczotek do mycia roweru. Oczywiście polecamy je, bo jakość czyszczenia takimi preparatami stoi na bardzo wysokim poziomie, ale fakty są takie, że dowolne wiadro, gąbka, szmatka, jakaś szczotka i płyn do mycia naczyń będą wystarczające do umycia roweru. Nieco gorzej z odtłuszczaniem brudnego łańcucha, gdyż tu lepiej sprawdzają się profesjonalne preparaty, ale nadal da się to zrobić ,,domową chemią”. Na pewno jednak będzie Wam potrzebny smar do łańcucha. Wraz z pompowaniem kół i myciem roweru, okresowe smarowanie łańcucha to najczęściej wykonywane czynności wokół roweru, które każdy rowerzysta musi ogarniać samodzielnie.