Hierarchia grup osprzętu Shimano MTB (klasy przerzutek Shimano)

Najważniejsze informacje o grupach osprzętu Shimano MTB w jednym miejscu. Sprawdź hierarchię napędów japońskiego producenta do rowerów MTB.

Drukuj
Shimano SLX M7100 Michał Kuczyński

Poznaj bliżej ofertę napędów Shimano do MTB i dowiedz się, jaka jest ich hierarchia. Czym różnią się poszczególne klasy przerzutek Shimano!?

Nikt nie dyskutuje ze stwierdzeniem, że sercem roweru jest rama. W rowerze opartym o dobrą ramę pozostałe elementy można wymienić zależnie od potrzeb. Warto jednak już na wstępie stwierdzić, czy dany osprzęt jest dla nas wystarczająco zaawansowany i spełni nasze oczekiwania. Większość producentów rowerów różnicuje swoje modele zbudowane na tej samej ramie m.in. grupami osprzętu, modelem amortyzatora, kołami czy kokpitem. Nawet podczas zakupów internetowych oferty zwykle zawierają poza zdjęciem dokładną specyfikację, gdzie po opisie rodzaju ramy i amortyzacji zwykle znajdziemy dokładną listę osprzętu.

 

 

W niniejszym poradniku postaramy się wam pomóc poznać klasyfikację grup osprzętu Shimano do rowerów MTB. Wszystko po to byście samodzielnie rozpoznawali klasy przerzutek Shimano i mogli ocenić czy właściwie wybraliście osprzęt do swojego roweru i/lub jakiego osprzętu szukać by spełniał wasze potrzeby.

 

 

 

Zobacz również:

 

Grupa osprzętu obejmuje mechanizm korbowy, dedykowaną kasetę i łańcuch (nie zawsze należące do grupy), a także przerzutki przód i tył (lub jedną przerzutkę), manetki przerzutek (lub jedną manetkę) oraz hamulce wraz z klamkami hamulcowymi. Shimano do oferty grup osprzętu proponuje też zestawy piast lub nawet kompletnych kół.

Nie ma przeciwwskazań, aby mieszać grupy między sobą, bardzo ważne jednak jest dobieranie osprzętu, którego składowe elementy są w pełni kompatybilne. Stąd, najprościej i najlepiej wybierać rowery na pełnych grupach osprzętu. Wielu producentów stosuje chwyt polegający na montowaniu elementów wyposażenia najbardziej rzucających się w oczy z wyższej grupy osprzętu, a pozostałych z niższej. Przykładem jest tylna przerzutka, która bardzo często pochodzi z grupy wyżej, niż pozostałe elementy. 

Ile biegów ma napęd?

 

 

Obecnie na rynku możemy spotkać napędy z trzema, dwiema lub jedną zębatką w mechanizmie korbowym. Współpracują one z kasetami (rzadziej z wolnobiegami) 7, 8, 9, 10, 11 i 12-biegowymi. Ogólny trend sprowadza się do zmniejszania ilości tarcz z przodu, a zwiększania liczby koronek w kasecie. Stąd im tańszy rower, tym więcej blatów w korbie i mniej biegów z tyłu. Natomiast im droższy sprzęt, tym mniej biegów znajdziemy z przodu, a więcej z tyłu. To bardzo ogólne stwierdzenie, jednak oddaje kierunek rozwoju grup napędowych przeznaczonych do MTB.

Bardzo ważne jest patrzenie nie na ilość biegów, a zakres przełożeń - do efektywnej jazdy po górach przydaje się minimalny zakres rzędu 500 - 550%. Można go osiągnąć na wiele sposobów - choćby za pomocą napędu 2x10, albo 1x12, niekoniecznie potrzebujemy trzech tarcz w korbie, aby podjechać wszystkie podjazdy na naszej trasie. 

 

 

Kompatybilność z ramą oraz tylną piastą

Od kilku lat obserwujemy wyjątkowo dynamiczne narastanie różnych systemów mocowania poszczególnych komponentów w rowerach. Począwszy od wkładów suportowych i mocowań przedniej przerzutki przez standard mocowania kasety. Zaczynamy od korby - poza szerokością mufy suportowej ramy istotna jest także średnica otworu w ramie. W przypadku Shimano, zabawa zaczyna się w rowerach, które nie mają klasycznej nagwintowanej mufy. Osie korby Hollowtech II od Shimano mają średnicę 24mm. Stąd np. w ramach z mufami PF BB30 (pod korby z osią 30 mm) będzie trzeba zastosować specjalne adaptery. Kupując osprzęt, warto więc przemyśleć temat kompatybilności otworu na suport z konkretną korbą. Sprawę ułatwiają wspomniane dostępne na rynku adaptery i generalnie zawsze jakoś damy radę, ale często wiąże się to z dodatkową masą roweru lub mniejszą estetyką ostatecznego rozwiązania. Podobnie sytuacja ma się z przednią przerzutką, która może być mocowana na wkład suportu, na obejmę do ramy lub bezpośrednio do otworów w ramie. Zanim ją zakupimy upewnijmy się, że wybieramy właściwy standard.

 

 

Dodatkowo, jeśli rozmyślamy nad zakupem osprzętu elektronicznego Shimano Di2 to warto zwrócić uwagę przy wyborze ramy na te modele, które zostały specjalnie do współpracy z takim osprzętem zaprojektowane. Mowa głównie o miejscach na kable biegnące wewnątrz ramy, oraz otworach w miejscach, gdzie kabelki mają wychodzić z rur do przerzutek i manetek. Choć w każdej ramie Di2 zamontować się da, to nie w każdej wygląda to równie elegancko. Na koniec najnowsze ,,zmartwienie” riderów, które pojawiło się wraz z wejściem do sprzedaży napędów Shimano z 12-biegami z tyłu. Kaseta do nich przeznaczona wymaga specjalnego bębenka Micro Spline. Niektórzy producenci oferują możliwość jego dokupienia i zamiany w posiadanych kołach, natomiast wielu z was czeka zaplecenie koła od nowa, bądź zakup innego zestawu.

Gdzie w rowerach MTB podziała się przednia przerzutka?

 
 

 

W ostatnim czasie obserwujemy niemałą rewolucję. Śmiało można powiedzieć, że napędy ulegają uproszczeniu, a w osprzęcie dla bardziej zaawansowanych rowerzystów w zasadzie zaczyna dominować system z jedną tarczą z przodu. Wszystko za sprawą rozpiętości przełożeń 510%, którą oferuje Shimanowska kaseta do systemu 1x12. To na tyle dużo, że wystarcza nawet w rekreacyjnej, a nie jedynie sportowej, jeździe.

Przejście na jeden blat pozwoliło wyeliminować przednią przerzutkę, manetkę i linkę z pancerzem. Spadła masa roweru, a sama decyzja ,,który bieg” uległa uproszczeniu. Na kierownicy zrobiło się też więcej miejsca, które łatwo zagospodarować np. manetką sztycy typu dropper. W niższych grupach widać z kolei pojawianie się dwóch tarcz z przodu, zamiast trzech. Na przykład w budżetowej grupie Alivio. Uproszczenie roweru górskiego, a co za tym idzie jego obsługi w trakcie jazdy jest faktem.

 

 

Co jeszcze warto wiedzieć?

Jednym z głównych punktów filozofii Shimano jest dziedziczenie technologii z grup droższych do tańszych w kolejnych sezonach. W ten sposób firma rozwija stale ofertę osprzętu i udostępnia szerszemu gronu odbiorców technologie, które wcześniej dostępne były tylko dla nielicznych.

Warto pamiętać, że na rynku znajdziemy też komponenty pozagrupowe, które wprowadzają niemałe zamieszanie. Z zasady wszystko dzieje się po to, by producenci kompletnych rowerów mogli zaproponować lepiej wyposażony rower w bardziej przystępnej cenie. W rzeczywistości jednak, aby dokładnie określić wówczas wartość i jakość komponentu wymaga to zgłębienia wiedzy dostępnej między innymi na stronach internetowych Shimano.

 
 

 

Cena a zaawansowane technologie

Co więc różni poszczególne grupy osprzętu i sprawia, że cena kompletnej grupy zmienia się od kilkuset do kilku tysięcy złotych? Jednym z czynników powodujących konieczność stosowania zaawansowanych technologii i droższych materiałów konstrukcyjnych jest masa osprzętu. Tu zasada jest prosta - im lepsza grupa, tym niższa masa. Przykładowo między nowym XT M8100, a SLX M7100 różnica w masie wynosi lekko ponad 100 gramów. 

Kolejnym elementem, który zyskujemy wraz z droższymi grupami jest trwałość. Jednak - uwaga! - tylko do pewnego pułapu. Między XT a XTR na tym polu nie będzie już dużej różnicy. Nawet grupa Deore może być na większości pól podobnie trwała co XT. Warto o tym pamiętać i szukać osprzętu dopasowanego do naszych potrzeb, a niekoniecznie ślepo chcieć posiadać XTRa. 

 

 

Co zatem oznacza, że grupa osprzętu jest bardziej zaawansowana?

W przypadku Shimano odczujemy zauważalną różnicę w szybkości, płynności i dokładności zmiany biegów w trudnym terenie. Do tego dochodzą bardziej pewne zmiany biegów pod obciążeniem i opcja wrzucenia bądź zrzucenia o kilka biegów za jednym kliknięciem. Poza tym, warto dodać lepsze możliwości personalizacji ustawień, jak np. kąt manetki zmiany biegów, czy skok klamki w hamulcach. Dostrzegalna jest też większa sztywność mechanizmu korbowego i lepsza stabilizacja łańcucha w przerzutkach z wyższych grup. Poza tym, im wyższy osprzęt tym więcej biegów w kasecie. Ogólnie jednak można to ująć tak: dla rekreacyjnego rowerzysty górskiego warto inwestować w coraz lepsze grupy aż do poziomu SLXa. Wyżej nie ma sensu iść. XT i XTR dedykowane są dla osób, które skorzystają na dodatkowych opcjach ustawień, możliwości redukcji lub zrzucenia o większą ilość biegów, czy na nieco niższej masie. Dla 90% z nas nie trzeba nic więcej, niż SLX. O jeździe po górach możemy natomiast mówić od poziomu grupy Alivio wzwyż, poniżej to raczej rekreacyjne komponenty, do jazdy po lasach, ale niekoniecznie w trudnym górskim terenie. 

W dalszej części artykułu znajdziecie charakterystykę obecnie produkowanych grup osprzętu MTB Shimano.

 

 

 

Shimano Tourney

Najbardziej podstawowa grupa osprzętu Shimano, występująca w tanich rowerach dla początkujących. Tak naprawdę występuje w trzech odmianach: Tourney, Tourney TZ i Tourney TX. Dostępna, jako osprzęt zarówno 3x6, 3x7 a nawet 3x8 biegów. Grupa ze względu na najtańsze materiały i dużą tolerancję błędu wykonania praktycznie nie jest zalecana do jazdy w trudnym, górskim terenie. To najtańsza poprawnie funkcjonująca grupa osprzętu dla rowerów do jazdy rekreacyjnej.

Shimano Altus (M2000)

 

 

Pierwsza grupa osprzętu do rowerów używanych w lekkim górskim terenie. Altus to napęd z kasetą 9-biegową i korbą z 3 zębatkami mocowaną na tzw. wkład suportu na kwadrat. O szeroki zakres przełożeń dba korba 40/30/22 i kaseta, która w najbardziej ,,miękkiej” wersji ma zakres 11-36. Znajdziemy tu technologię tylnej przerzutki Shadow+, co oznacza płaską konstrukcję pantografu. Dzięki temu tylna przerzutka nie odstaje znacząco poza obrys ramy. Łatwiej ustrzec się przed uderzeniem przerzutką o kamienie lub drzewa w trudnym terenie. Shimano oferuje w niej zarówno wersję z mechanicznymi, jak również hydraulicznymi hamulcami tarczowymi. Altus to rekreacyjna grupa osprzętu rowerów MTB.

Shimano Acera (M3000)

 

 

Grupa osprzętu stanowiąca kolejny poziom zaawansowania w hierarchii Shimano. Najważniejsze udoskonalenia w porównaniu do Altusa obejmują większą ilość komponentów ze stali nierdzewnej. Pojawia się sportowy typ korby z dwoma zębatkami 36/22 zęby. Do wyboru mamy również standardową (40/30/22 zęby) wersję z trzema blatami. Korby Acery współpracują z wkładem suportu typu octalink zapewniającym większą sztywność niż podstawowy suport na kwadrat. Hamulce Acera to już oczywiście wariant hydrauliczny.

Shimano Alivio (M4000)

 

 

Choć pozostaje wciąż 9-biegowe, to jako grupa osprzętu nie budzi zastrzeżeń zarówno, co do trwałości materiałów, jak i jakości wykonania. Dokładnie wykończone komponenty pozwalają na odważniejsze górskie wybryki bez ryzyka szybkiego zużycia lub pojawienia się luzów upośledzających precyzję działania. Alivio to poziom minimum dla osprzętu, który powinien przetrwać np. górski maraton rowerowy. Wyższy poziom zaawansowania to przede wszystkim hydrauliczne hamulce tarczowe z mniejszą klamką, którą wygodnie hamuje się jednym palcem, do tego zwiększona sztywność korby dzięki zastosowaniu osi 24mm i zewnętrznych łożysk suportu. Kolejne usprawnienie to manetki z technologią Rapidfire Plus w których obie dźwignie można obsługiwać kciukiem, a górną również palcem wskazującym.

Shimano Deore (M6100, M5100 i M4100)

 

 

To w naszej ocenie grupa oferująca najwięcej w stosunkowo najlepszej cenie. Na Deore można zbudować pełnowartościowy rower na górskie wyścigi czy wyprawy. Od sezonu 2021 Shimano Deore zostało podzielone na 3 grupy. Seria M6100 to napęd 1x12 korzystający z rozwiązań, które znajdziemy w droższych napędach SLX, XT i XTR. Ich komponenty są wzajmenie kompatybilne, a dzięki kasecie na bęben Micro Spline, która ma rozpiętość przełożeń 10-51, otrzymujemy zakres aż 510%. Napęd Deore M5100 to grupa jedenastobiegowa, która występuje w opcji 1x11 i 2x11. Jeden blat może mieć z przodu 30 lub 32T i współpracować z kasetą 11-51. Natomiast korba dwutarczowa 36/26 ma do zestawu kasetę 11-42.  Wariant Deore M4100 jest dziesięciobiegowy i tutaj również możemy wybierać między 1x10 a 2x10. Rozmiary tarcz w korbach są identyczne, jak w M5100, jednak kasety to 11-46 dla 1x i 11-42 dla 2x. Grupa Deore jest często oferowana jako wyposażenie ekonomicznej wersji zaawansowanych już rowerów górskich. Hamulce Deore nie posiadają zaawansowanych regulacji, jednak mocą dorównują tym z wyższych grup. Ponadto mają klamki w systemie I-Spec EV, który umożliwia montaż na jednej obejmie również manetek - przerzutek i/lub regulowanej sztycy. 

TEST: NOWA GRUPA SHIMANO DEORE M6100 (1X12)

 

Shimano SLX (M7100)

 

 

Pojawił się w hierarchii w miejscu kiedyś zajmowanym przez grupę DEORE LX. Obecnie LX to zaawansowany osprzęt dla rowerów trekkingowych i turystycznych. SLX to z kolei osprzęt do MTB, który sprawdzi się zarówno w rowerze do ścieżkowej jazdy po górach, jak również wystarczy do wygrywania wyścigów. Na poziomie SLX odczuwalna jest jeszcze poprawa działania względem DEORE, głównie na polu dokładności i płynności zmiany biegów pod obciążeniem. SLX to obecnie grupa 1x12. Dzięki kasecie 10-51 oferuje zakres przełożeń aż 510%. Ponadto dostępna jest też korba z dwoma blatami, która pozwala zbudować napęd o ponad 600% zakresie przełożeń. Ciekawą opcją jest też możliwość zamocowania klamki hamulcowej i manetki na jednej obejmie. Hamulce SLX występują w dwóch opcjach - do XC oraz mocniejszej do Trailu i Enduro. Od wyższych grup Shimano różni się przede wszystkim wyższą masą komponentów i mniej zaawansowaną manetką zmiany biegów. 

Test: Shimano SLX M7100

 

 

 

Shimano ZEE (M640)

 

 

Osprzęt dla początkujących downhillowców. Świetnie sprawdza się w rowerach do zjazdu i szeroko rozumianego freeride’u czy innych agresywnych dyscyplin MTB. Cenowo komponenty zbliżone są do poziomu lżejszego i bardziej delikatnego SLX’a, ale grupa jest - podobnie jak zaawansowany SAINT - jedynie 10-biegowa. Mechanizm korbowy występuje tylko jako wersja z jednym blatem. Charakterystyczne dla osprzętu do sportów grawitacyjnych są duże tarcze hamulcowe, szerokie piasty, ciasno stopniowana kaseta czy krótki wózek przerzutki.

Shimano SAINT (M820)

 

 

Topowa wersja osprzętu do grawitacyjnego MTB. Najwyższy poziom zaawansowania podkreśla złoty kolor wykończenia komponentów. Te komponenty o muskularnej konstrukcji słyną z legendarnej już sztywności i odporności na uszkodzenia. Przerzutka Saint zapewnia doskonałą stabilizację łańcucha, a 4-tłoczkowe zaciski gigantyczną moc hamowania i odporność na przegrzewanie. Saint działa w systemie 1x10 i dedykowany jest do DH, Freeride'u i ostrej jazdy w bike parkach. 

Shimano Deore XT (M8100)

 

 

Popularne XT to grupa do rowerów górskich będąca najdłużej w ofercie Shimano. Wybór ambitnych sportowców, którzy nie chcą przepłacać za XTR'a. W serii M8100 jest napędem 1x12 z kasetą o rozpiętości 10-51, którą mocuje się bębenek Micro Spline. Czyli tak samo, jak w przypadku innych dwunastobiegowych grup: Deore, SLX i XTR. Dostępna jest też wersja 2x12, które korzysta z tej samej kasety i bardzo znacząco zwiększa zakres przełożeń. XT M8100 oferuje wysoki poziom kultury pracy i wiele opcji - np. wielkości zębatek i dostępnych regulacji. Od XTRa różni się głównie wyższą masą. Dostępna jest także w opcji do agresywnego MTB - w niej inne są hamulce, koła oraz pedały. DEORE XT oferuje wszystko, co najlepszego dostarczyć rowerzyście górskiemu może Shimano w kwestii niezawodności, trwałości i funkcjonalności. Jednym słowem, to bardzo zaawansowany technologicznie osprzęt w znacznie niższej cenie od XTR. Od topowej grupy Shimano różni się nie stosowaniem w produkcji najbardziej wyszukanych materiałów, które w XTR'ze mocno obniżają masę, ale jednocześnie windują jego cenę bardzo mocno w górę.

Shimano Deore XT Di2 (M8050)

 

 

Elektroniczna grupa osprzętu XT poza manetkami i przerzutką przednia oraz tylną dzieli pozostałe komponenty z mechaniczną grupą DEORE XT M8000 (1x11 i 2x11). Podobnie jak w przypadku osprzętu tradycyjnego technologie i funkcje DEORE XT Di2 są analogiczne do grupy Di2 XTR, która była pierwszą grupą osprzętu elektronicznego. Jak na razie Shimano nie zaprezentowało żadnego napędu 1x12 w systemie Di2. 
Test: Shimano Deore XT Di2

Shimano XTR (M9100)

 

 

Topowy XTR to osprzęt dla zawodowców i najbardziej wymagających klientów. Grupa XTR działa oczywiście w systemie 1x12, ale dostępna jest też wersja 2x12. Oczywiście za zysk kilkuset gramów względem XT zapłacić musimy blisko trzykrotnie wyższą cenę. Wynika to głównie z zastosowania najbardziej zaawansowanych materiałów do konstrukcji komponentów. Podobnie jak w XT, tak i tutaj znajdziemy też kompoenenty Trail do agreyswnijszego MTB. Wyścigowy charakter XTRa podkreśla fakt, że w ofercie znajdziemy też większe rozmiary wymiennych tarcz do korby - nawet 38T. Ponadto dostępna jest też kaseta (12s) o zakresie 10-45 - to wyjątek, bowiem wszystkie pozostałe grupy mają zawsze tylko jedną opcję - 10-51.
Test: Shimano XTR M9100

Shimano XTR Di2 (M9050)

 

 

Elektroniczna wersja najlepszego w ofercie Shimano osprzętu MTB. Wprowadzona już w 2015 roku. Podobnie jak w przypadku XT, dostępna obecnie wersja XTR Di2 oparta jest na poprzedniej generacji napędu. Minęło już 5 lat od premiery… gdy jako pierwsza zaoferowała zmianę biegów całkowicie niezależną od warunków pogodowych. Obecnie oferowany osprzęt zasilany jest baterią, którą ukryć można np. w sztycy. Niestety ten najwyższy poziom pracy sporo kosztuje. Wersja elektroniczna XTR jest blisko dwukrotnie droższa od wersji mechanicznej. XTR Di2 oferuję jak dotąd niedoścignioną szybkość i dokładność zmiany biegów. Kolejnym udogodnieniem jest sekwencyjność zmiany biegów. Jedną manetką obsługiwać można równocześnie przerzutkę przednią i tylną a algorytm za nas zdecyduje gdzie ma nastąpić zmiana przełożenia. Jedyne minusy Di2 to wysoka cena i konieczność ładowania baterii. 
Artykuł: Shimano XTR Di2