Spis treści:
Część rowerzystów nie wyobraża sobie jazdy na rowerze bez słuchania muzyki - to nie tylko przyjemne, ale czasem i mocno energetyzujące. Tempówka w rytm szybkiego beatu? Przełajowa godzinka na lokalnej rundzie w rytm szybkiego mixu? Wiemy o co chodzi! Specyfika jazdy rowerem jest jednak dość szczególna, dlatego wybierając słuchawki na rower należy wziąć pod uwagę kilka czynników.
Pierwszym z nich jest to, gdzie zamierzamy słuchawek używać - jeśli jedynie podczas jazdy w terenie, prawdopodobnie nasze potrzeby zaspokoją słuchawki douszne. Jeśli jednak potrzebujemy sprzętu do jazdy w ruchu ulicznym, zdecydowanie powinniśmy poszukać wśród bardziej wysublimowanych modeli słuchawek - takich, które pozwolą usłyszeć dźwięki otoczenia, przede wszystkim odgłosy zbliżających się pojazdów. Dbałość o bezpieczne słuchanie muzyki powinno być naszym priorytetem przy wyborze modelu. Tutaj pierwszym co przychodzi nam do głowy są słuchawki wykorzystujące tzw. przewodnictwo kostne. O nich nieco dalej, a więcej o dobrych praktykach związanych ze słuchaniem muzyki pisaliśmy tu: Słuchanie muzyki na rowerze - jak robić to bezpiecznie?
Oczywiście ważnych kryteriów przy wyborze słuchawek na rower jest więcej - powinniśmy wziąć pod uwagę komfort noszenia, to czy dane słuchawki nie mają tendencji do przemieszczania się i pozwalają na pełną swobodę ruchów, czy są kompatybilne z kaskiem.
Jakie zatem powinny być najlepsze słuchawki na rower? Czas poszukać odpowiedzi!
Zobacz też:
Słuchawki bezprzewodowe wykorzystujące przewodnictwo kostne
Jako że wielokrotnie mieliśmy okazję na "własnej skórze" sprawdzić tego typu słuchawki sportowe, bez zawahania wymieniamy je jako bardzo solidnego kandydata do miana idealnych słuchawek na rower. Powyższe rozwiązanie, które szeroko na rynek wprowadziła marka Shokz (jeszcze do niedawna AfterShokz), pozwala na słuchanie muzyki i jednocześnie nie odcina nas od dźwięków otoczenia. Dzieje się tak dlatego, że słuchawki nie zatykają kanału w naszym uchu, przy czym dźwięk przenoszony jest poprzez małe głośniki oraz... przez nasze kości czaszki, które także wykorzystywane są przez aparat słuchowy. To naprawdę działa i naszym zdaniem oferuje najlepszy stosunek na linii jakość dźwięku - bezpieczeństwo.
Słuchawki wykorzystujące przewodnictwo kostne to modele bezprzewodowe, które łączą się z naszym smartfonem poprzez Bluetooth. Oczywiście mają możliwość obsługi połączeń telefonicznych, co zapewnia wbudowany mikrofon. Minusy tego typu rozwiązania? Podczas jazdy rowerem w bardzo wietrzne dni jakość dźwięku będzie niższa, bo do naszego ucha docierać będą nie tylko bodźce głosowe w postaci dźwięku nadjeżdżającego samochodu, ale i szum wiatru. W przypadku jazdy na rowerze zimą i stosowania czapek zimowych lub kominiarek tego typu rozwiązanie także nie zadziała, bo słuchawki tego typu muszą bezpośrednio przylegać do naszych kości policzkowych.
Słuchawki douszne lub słuchawki dokanałowe
Na wstępie tego paragrafu warto doprecyzować, czym różnią się słuchawki douszne od dokanałowych. Te pierwsze umieszczamy wkładamy w małżowinę uszną, z kolei słuchawki douszne kanałowe są jeszcze mniejsze i umieszczamy je bezpośrednio w kanale słuchowym. Oba powyższe typy słuchawek cechują się tym, że dość mocno odcinają nas od dźwięków otoczenia - szczególnie modele dokanałowe potrafią nas odizolować, dlatego ich raczej nie polecalibyśmy w perspektywie jazdy na rowerze. W przypadku słuchawek dousznych znajdziemy na rynku modele, których obudowa została zaprojektowana tak, żeby dopuszczać do nas chociaż częściowo dźwięki otoczenia - takich słuchawek na rower możemy szukać m.in. u Skullcandy.
W każdym razie słuchawki douszne polecalibyśmy raczej osobom, które jazdę na rowerze i słuchanie muzyki będą chciały uskuteczniać tylko w terenie (np. na górskim singlu). Zdecydowanie nie powinniśmy słuchać muzyki w tego typu modelach podczas jazdy na rowerze w ruchu drogowym. Niektórzy kolarze stosują metodę na słuchanie muzyki w modelach dousznych z jedną słuchawką - dajmy na to zatykamy sobie prawe ucho, a lewe śledzi dźwięki z otoczenia. Trzeba się jednak w powyższym przypadku liczyć z tym, że prawe ucho będzie o wiele bardziej obciążone, co może doprowadzić do konsekwencji zdrowotnych.
Słuchawki douszne mają jednak jedną mocną przewagę - to dobra jakość dźwięku, która nie jest zakłócana przez żadne zewnętrzne czynniki. Modele douszne zapewniają bardzo naturalny dźwięk, słyszenie praktycznie każdego pasma częstotliwości. Możemy liczyć w nich na mocny bas, itd. To wszystko jednak sprawia, że do jazdy na rowerze w otwartym ruchu ulicznym zbytnio się nie nadają.
Słuchawki bezprzewodowe czy z kabelkiem?
Słuchawki bezprzewodowe na rower zdecydowanie są komfortowe - nie musimy użerać się z prowadzeniem kabelka pod warstwą odzieży sportowej, sam kabelek też nie będzie przeszkadzał podczas prowadzenia roweru. Słuchawki przewodowe też mają swoich zwolenników, jednak w ich przypadku trzeba właśnie liczyć się z koniecznością zadbania o odpowiednie ułożenie przewodu - tak, żeby nie wpływał na odczucia z jazdy. Włożenie telefonu do tylnej kieszeni koszulki rowerowej, poprowadzenie kabelka pod koszulką i jego wyprowadzenie w okolicach szyi załatwia sprawę, ale na pewno trwa dłużej, niż sparowanie słuchawek bezprzewodowych. Dlatego też w dzisiejszych czasach na rower polecalibyśmy raczej słuchawki bluetooth.
Słuchawki nauszne - nie na rower
Na koniec zostawiamy słuchawki nauszne. Naszym zdaniem ten typ słuchawek najmniej nadaje się do jazdy na rowerze. Dlaczego? Po pierwsze tego typu modele również mocno izolują od dźwięków otoczenia, a co gorsza - nie da się w nich słuchać na jedno ucho. Po drugie z kolei - pałąk zakładany na głowę uniemożliwia jazdę w kasu, a my zdecydowanie rekomendujemy zabezpieczanie naszej głowy podczas jazdy. Pisaliśmy o tym wielokrotnie i polecamy ubierać kask nie tylko w przypadku wyczynowego trenowania, ale również podczas miejskiego commutingu i rekreacji. Niestety spora ilość wypadków ma też miejsce na drogach rowerowych, w miejscach gdzie nawet nie osiągamy dużych prędkości. To jednak nie znaczy, że wypadek w takim miejscu może nie być groźny dla naszego zdrowia.
Wiele ze słuchawek nausznych ma też po prostu duże rozmiary, które na pewno nie sprawdzą się podczas jazdy po wybojach (słuchawki będą podskakiwać i będą niestabilne). Dlatego w sporcie doceniamy niską maskę słuchawek.
Przydatne cechy słuchawek na rower
Idealne słuchawki na rower muszą mieć jeszcze kilka cech, które poprawiają komfort użytkowania. Po pierwsze to funkcja obsługiwania połączeń głosowych bez konieczności wyjmowania telefonu z kieszonki. Słuchawki sportowe zwykle mają panel sterowania umieszczony na kablu, a słuchawki Shokza mają np. przyciski zlokalizowane na samej obudowie. Powyższe pozwalają nie tylko na odbieranie połączeń, ale i są potrzebne do sterowania muzyką (głośność, zmiana utworów). Przy okazji warto dodać też, że wbudowany mikrofon przyda się nie tylko do prowadzenia rozmów, ale chociażby do obsługiwania funkcji głosowych, asystenta google, itd.
Wybierając słuchawki na rower warto zwrócić uwagę, jak długo słuchawki wytrzymają na jednym ładowaniu. Czas pracy to istotny detal, który również wpływa na wygodę użytkowania na co dzień. Im rzadziej słuchawki będziemy musieli ładować, tym lepiej. Każdy aktywny rowerzysty ,,cierpi" obecnie na nadmiar urządzeń, które trzeba co chwila podłączać do gniazdka...
Polecane przez redakcję
Poniżej znajdziecie jeden z produktów, który naszym zdaniem zasługuje na szczególną uwagę w przypadku poszukiwań słuchawek na rower.
Shokz OpenRun
O zaskoczeniu nie może być mowy - nasi czytelnicy pewnie już wiedzą, że należymy do fanów technologii przewodnictwa kostnego, w której to Shokz jest rynkowym pionierem. Naszym zdaniem po prostu słuchawki z przewodnictwem kostnym stanowią najlepszy kompromis na linii bezpieczeństwa, wygody oraz jakości słuchanego dźwięku. Tym razem postanowiliśmy wyróżnić model OpenRun - nieco bardziej przystępny cenowo odpowiednik topowego modelu z dopiskiem Pro (którego test znajdziecie tu: Shokz OpenRun Pro). OpenRun oferuje najważniejsze z punktu widzenia rowerzysty cechy - są dobrze dopasowane do współpracy z kaskiem oraz wysokoodporne na wigloć / pot (wg standardu IP67). O wysoką jakość dźwięku dbają tu udoskonalone sterowniki oraz łączność Bluetooth 5.1. OpenRun to także inne udoskonalenia "nowych" Shokzów - możemy liczyć na szybkie ich ładowanie (w 10 minut naładujemy słuchawki na kolejne 1,5 pracy). Łącznie producent deklaruje 8h pracy na jednym ładowaniu akumulatora.
Wydaje nam się, że OpenRun zadowoli większość kolarzy i rowerzystów, a przy okazji pozwoli nieco zaoszczędzić względem topowego modelu.
- Cena 699 zł
- Wodoodporność IP67
- Opatentowana technologia przewodnictwa kostnego ósmej generacji, moduł Bluetooth 5.1 i sterownik PremiumPitch™ 2.0+
- 8h pracy na jednym ładowaniu
- funkcja quick charge
Podsumowanie - jakie słuchawki na rower wybrać?
W sklepach znajdziemy przeróżne modele słuchawek, które są określane jako odpowiednie na rower. Prawda jest jednak taka, że niewiele słuchawek na rowerze się sprawdzi. Reasumując przy wyborze słuchawek powinniśmy zwrócić uwagę na takie aspekty jak.
- Bezpieczeństwo / stopień izolacji dźwiękowej - nie powinniśmy wybierać słuchawek, które odcinają nas od tego, co dzieje się dookoła
- Stabilność - dobre słuchawki na rower podczas jazdy powinny być dla nas niewyczuwalne, dlatego powinny być lekkie, nie przemieszczać się i nie kolidować chociażby z kaskiem rowerowym
- Połączenie bluetooth - tu zdania mogą być podzielone, jednak dla nas wygodniejszymi w użyciu są słuchawki bezprzewodowe
- Czas pracy - warto wybrać słuchawki na rower, które gwarantują satysfakcjonujący nas czas działania na jednym ładowaniu
Co na rynku?
Poniżej przygotowaliśmy przykłady słuchawek sportowych, które sprawdzają się na rowerze - gwarantują bezpieczeństwo i zadowalającą jakość dźwięku.
Sportowe słuchawki z przewodnictwem kostnym
- Shokz słynie z słuchawek wykorzystujących przewodnictwo kostne, dzięki czemu oferuje najbezpieczniejsze rozwiązanie, które nie odcina nas od otoczenia. Uszy pozostają odsłonięte, a muzyka trafia do głowy przez kości czaszki. Model OpenSwim Pro ma ciekawe rozwiązania. Po pierwsze jest wodoodporny i można normlanie w pływać słuchając muzyki. Po drugie ma zarówno wbudowaną pamięć wewnętrzną (czyli jest jak MP3), jak i opcję parowania się ze smartfonem po Bluetooth'ie.
Sportowe słuchawki douszne
- Skullcandy posiada w ofercie słuchawki dedykowane dla aktywnych sportowo osób, które mają normalną douszną konstrukcję. Dzięki temu jakość dźwięku pozostaje na wysokim poziomie. Jednocześnie, aby użytkownik nie był odcięty od otoczenia, jest w nich specjalna technologia, która pozwala słyszeć dźwięki z zewnątrz. Wystarczy przejść w tryb Stay-Aware Mode.