Test: Opony rowerowe MTB Continental Ruban

Spis treści:

Podstawowe informacje i montaż
Bieżnik i zastosowanie
Podsumowanie

Continental to bez wątpienia jeden z najbardziej cenionych graczy w oponiarskiej branży rowerowej - niemiecki producent ma w swoim portfolio co najmniej kilka modeli, które w konkretnych segmentach uznawane są po prostu za ścisłą rynkową czołówkę (pierwszy przykład z brzegu to chociażby pozycja modelu GP 5000 wśród szosowców). Producent stacjonujący w niemieckim Korbach swoją historię pisze już od 1871 roku - swoją drogą przy okazji tworzenia tego tekstu odświeżyliśmy sobie lekturę naszego archiwalnego reportażu z wizyty w siedzibie Continentala. W roku 2014 mieliśmy okazję odwiedzić fabrykę w Korbach, gdzie zobaczyliśmy produkcyjne zaplecze Continentala (materiał dostępny jest tu: Proces produkcji opon Continental). W niemieckim oddziale Conti produkuje swoje opony z segmentu premium, z kolei te bardziej standardowe modele, które stanowią sprzedażową siłę i należą do oponiarskiego "mainstreamu", Continental produkuje w swojej fabryce w Chinach (Hefei).

Wczesną astronomiczną wiosną, która w praktyce zafundowała nam pogodowy rollercoaster, przeplatający interwałowo zimę i wiosnę, mieliśmy okazję sprawdzić całkowicie nowy model opon Continental - mowa o oponach Ruban, które co prawda pod względe bieżnika od początku jawiły nam się jako model dedykowany stricte zastosowań w rowerach MTB z segmentu XC i maraton. Sam producent mówi jednak o nich w o wiele bardziej wszechstronnym kontekście - ma to być model maksymalnie uniwersalny, sam bieżnik w założeniu ma łączyć w sobie niskie opory toczenia podczas jazdy na wprost (i po twardszych nawierzchniach), a także gwarantować wysoki grip podczas pokonywania wiraży w terenie. Ważną cechą Rubanów jest także to, że są one dedykowane do rowerów elektrycznych.

Model Ruban ma łączyć w sobie dobrą cenę wraz z kilkoma najważniejszymi dla Continentala (i użytkownika) technologiami - mowa tu m.in. o zastosowanej mieszance gumy czy wysokiej odporności na przebicia. Rubany są dostępne oczywiście w kilku rozmiarach (dla kół 27,5 oraz 29" oraz w szerokościach 2,1; 2,3 oraz 2,6"), a także w wersji zwijanej (która jest oczywiście tubeless ready) lub tańszej z drutem. W naszych rękach znalazł się zestaw opon 29" o szerokości 2,3" ze stopką drutową (Rubana dostać można na rynku za około 90 zł / sztuka).

Podstawowe informacje i montaż

Jeszcze zanim przystąpiliśmy do montażu naszych opon, zważyliśmy je - nasza redakcyjna waga potwierdziła deklarowaną przez producenta masę i wskazywała w okolicach 830 - 840 g w testowanym rozmiarze. To nie jest jakiś rewelacyjnie niski wynik, jednak biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z oponą o szerokości 2,3" i ze stopką drutową, nie możemy powiedzieć o nich, że są ciężkie. Mamy tu do czynienia z rynkową średnią, nie ma mowy o nadwadze.

Montaż opon na nasze obręcze (w tym przypadku były to obręcze Merida Comp CC 20 IWR) przebiegł banalnie łatwo - nie musieliśmy w tym przypadku używać nawet łyżki do opon. Co więcej - Rubany od razu równo ułożyły się na obręczy, nie trzeba było męczyć się z jakimś dodatkowym układaniem opony, stosowaniem trików z płynem do mycia naczyń, itd. Z jednej strony to zasługa obecności drutowej stopki, z drugiej dowód, że Rubany są po prostu wykonane dobrze.

Testowana przez nas wersja Rubanów nie jest przystosowana do jazdy bez dętek, dlatego tę wersję opony traktujemy głównie jako propozycja dla osób traktujących rower w kategoriach rekreacyjnych i turystycznych, a nie wyczynowych / wyścigowych. Mimo wszystko jednak Continental postawił w przypadku testowanego modelu na ciekawą mieszankę gumy - PureGrip pozycjonuje się tuż pod topową mieszanką Contiego, czyli sławnym BlackChilli. Mieszanka gumy w naszych Rubanach w dotyku jest zauważalnie plastyczna, szczególnie widać to w przypadku wyższych klocków ulokowanych na bokach bieżnika - to pozwala liczyć na sporą przyczepność, o której nieco dalej.

Z takich isotnych informacji specyfikacyjnych warto jeszcze wspomnieć o oplocie - Continental z typową dla siebie konsekwencją stosuje gęsty oplot 180 TPI, który ma przełożyć się na lepsze toczenie opony, a o odporność na przebicia ma zadbać gęsto pleciona wkładka na całej szerokości opony.

Bieżnik i zastosowanie

Wspominaliśmy na wstępie, że bieżnik Rubanów przypomina nam oponę typowo maratońską, jednak sam producent określa ją po prostu mianem uniwersalnej - ma spisywać się zarówno w jeździe terenowej, jak i miejskiej. O commutingowym zastosowaniu Rubanów przypominają nam też wersje opony z odblaskowym paskiem na boku, który w mocnym stopniu poprawi naszą widoczność na skrzyżowaniach.

Uniwersalność naszych testowych opon ma gwarantować oczywiście bieżnik - gęsto ułożony w centralnej części opony, które dopełniają wyższe i szerzej zorientowane klocki na bokach. Ruban ma więc lekko toczyć się podczas jazdy na wprost, a w terenie o przyczepność w zakrętach zadbać mają boczne partie bieżnika. I zasadniczo tak właśnie jest w praktyce - w terenie testowane opony cechuje bardzo dobra przyczepność, co jest też wypadkową elastycznej mieszanki gumy. Podczas jazdy na Rubanach naprawdę czuć to, że mieszanka gumy Continentala robi dobrą robotę i po prostu pomaga utrzymać trakcję.

Same opory toczenia Rubanów też nie są wysokie - opony są w miarę szybkie w terenie i na asfalcie. Nam przypominały w tym względzie nieco Maxxisy IKON, pomimo tego, że Rubany mają wyższe klocki boczne. Porównując Rubany do innych opon XC / XCM, opory toczenia są naprawdę przyzwoicie niskie. Mamy jednak wątpliwość do stosowania ich jako opony do jazdy w mieście - naszym zdaniem Continental w kontekście jazdy po asfaltach traktuje je nieco na wyrost. Rozumiemy zamysł producenta, bo wiele osób roweru MTB używa jako jedynego - zarówno do jazdy w terenie, jak i po asfaltach. Uważamy jednak, że do jazdy czysto rekreacyjnej, gdzie jednak więcej zamierzamy jeździć po mieście i szosach, a tylko okazyjnie zjedziemy w teren, warto rozważyć opony bliskie "slickom", czyli gumy do MTB, ale bez terenowego bieżnika. Testowaliśmy niegdyś Continentale Double Figtery III - i te gumy zdecydowanie określibyśmy mianem bardzo uniwersalnych ze szczególnym naciskiem na jazdę mieszaną szosa + las. Rubany - za sprawą bieżnika i mieszanki gumy oferującej bardzo dobry grip - będziemy postrzegać bardziej w kategoriach typowej opony do zastosowań terenowych, również w kontekście jazdy XC i maraton, chociaż nie mamy tu do czynienia z oponami bardzo lekkimi.

Niestety na Rubanach przejechaliśmy zbyt mały dystans, żeby móc wypowiedzieć się dokładniej na temat ich odporności na ścieranie - opony jeździły w jednym z naszych rowerów testowych przez okres około miesiąca, pokonując około 500 km dystansu, co nie zrobiło na nich większego wrażenia - większość z jazd była przeprowadzona w łatwym technicznie terenie oraz po asfalcie (dystans dojazdowy do pobliskich lasów).

Podsumowanie

Continental Ruban punktuje przede wszystkim uniwersalnym bieżnikiem oraz naprawdę dobrą mieszanką gumy, która przypomina nasze skojarzenia odsyła raczej do wyższej półki cenowej. Tymczasem Rubany w testowanej przez nas wersji (drutowa opona w rozmiarze 29"x 2,3") kosztują niecałe 100 zł za sztukę, co uznajemy za uczciwą propozycję. Wszechstronna rzeźba bieżnika oznacza w tym przypadku tyle, że w łatwym terenie oraz na szosie (podczas jazdy na wprost) opory toczenia tych opon są naprawdę niskie - Rubany porównujemy jednak głównie do podobnych modeli z segmentu MTB XC, bo na rynku znajdziemy jeszcze wiele modeli opon MTB z bieżnikiem, który bardziej sprzyja szybkiej jeździe po asfaltach. Rubany jednak są naszym zdaniem bardziej oponami terenowymi (polecamy je osobom, które planują jeździć plus minus 70 % w terenie, 30 % w mieście / na asfalcie). W terenie również docenimy dobre toczenie tych opon, ale jednocześnie możemy liczyć na naprawdę dużą dawkę przyczepności w wirażach. Pod względem masy Rubany należą do rynkowej wagi średniej - ani nie są ciężkie, ani nie są lekkie. Plus dla Continentala należy się za to, że chociaż nie jest to model z kategorii premium, to nie brakuje mu absolutnie nic w kwestii wykonania czy jakości zastosowanego materiału. No i trzeba pamiętać, że opony te są atestowane do użycia z elektrykami.