Test: Kaseta KMC React 11s – budżetowa i odporna na zużycie!

Poznaj nasze wrażenia z testów 11-biegowej kasety KMC React 11-42, która jest nowością w ofercie producenta słynącego z wytwarzania łańcuchów rowerowych!

Drukuj
KMC React 11 Szary Szum

KMC to jeden z wiodących producentów łańcuchów rowerowych, do którego oferty niedawno dołączyły kasety. Udało nam się pojeździć kilka miesięcy na jednej z nich – konkretnie modelu pod 11 biegów ze stopniowaniem 11-42. Poznajcie nasze wrażenia!

Marki KMC z pewnością nikomu przedstawiać nie trzeba. Łańcuchy tego producenta są obecne w bardzo wielu nowych rowerach opuszczających fabryki, włącznie z tym, że często najwięksi gracze w tej branży wyłamują się i zamiast oferowania rowerów z homogeniczną grupą (Shimano lub SRAM) mieszają ją właśnie z łańcuchami od KMC. Mało tego, wielu użytkowników – gdy przychodzi czas na okresową wymianę łańcucha – również decyduje się na KMC ponieważ ich modele mają dobre ceny i zadowalającą jakość. W każdym razie mówimy o jednym z liderów i największych specjalistów w dziedzinie łańcuchów, o czym warto wiedzieć, jeśli ktoś marki KMC nie kojarzy... 

 

 

To tyle tytułem wstępu, bowiem teraz przejdziemy do kasety React, którą przez ostatnie kilka miesięcy mieliśmy okazję testować. Po pierwsze warto wspomnieć, że kasety to nowość w ofercie KMC, o których pierwsze przecieki pojawiły się około rok temu, natomiast oficjalna premiera miała miejsce na początku obecnego roku. Tym samym KMC posiada dziś w ofercie pełen ekosystem, na który składają się własne łańcuchy, kasety oraz zębatki przednie. 

 

W ramach premiery kaset React, KMC do oferty wprowadził modele na 10 i 11 przełożeń. Poza nimi w kolekcji są jeszcze kasety na 8 i 9 biegów. Wróćmy jednak do nowości... Pod 10s dostępne są stopniowania 11-36 i 11-42, natomiast pod 11s w sprzedaży występują warianty 11-42 i 11-50. Wszystkie kasety wykonane są ze stali hartowanej, mają czarny kolor i pasują na bębenki Shimano HG. Warto dodać, że są to produkty dość budżetowe, ich masa oscyluje w okolicach 500 gramów (w zależności od stopniowania), a ceny w sklepach internetowych w zależności od wariantu wahają się od około 150 zł do 250 zł. Mówimy więc o produktach atrakcyjnych cenowo, które mają trafiać w gusta osób poszukujących optymalnej jakości i trwałości przy stosunkowo niewielkim koszcie zakupu. W zasadzie patrząc na modele 11-biegowe można by rzec, że są one oferowane w super niskiej cenie…

 

 

Podstawowe cechy, pierwsze wrażenia i montaż

W nasze ręce trafił model KMC React 11 ze stopniowaniem 11-42. Realna masa naszego egzemplarza wynosi 561 gramów, czyli sporo, choć – umówmy się – pozycjonowanie tego produktu i jego cena w pełni taką wartość na wadze usprawiedliwiają. W oczy rzuca się ładne czarne wykończenie całej kasety oraz lockringa. Do tego zębatki mają specjalnie powycinane rampy, które mają pomagać lepiej wrzucać i zrzucać łańcuch pomiędzy koronkami. Zostały wycięte oczywiście z myślą o łańcuchach KMC i z nimi mają współpracować najlepiej. Interwały między poszczególnymi biegami są płynne, ponieważ korzystają z dość standardowego, a jednocześnie chyba najlepszego pod 11 rzędów zestawienia koronek: 11-13-15-17-19-21-24-28-32-36-42. Dzięki temu zakres jest spory, a interwały między przełożeniami przyjemne nawet w sportowej jeździe. 

 
 

 

Nasza kaseta powędrowała do gravela, w którym pracowała z napędem 1x11 Shimano GRX. Warto dodać, że do jej testów używaliśmy dedykowanego przez producenta łańcucha, czyli modelu KMC X11. Montaż przebiegł bez żadnych problemów, co jest dość oczywiste, a pierwsza inspekcja wykazała też, że poszczególne zębatki są proste i ładnie wykończone. To trochę banał i sprawa, która powinna być normą, ale w naszej redakcyjnej karierze zdarzało nam się trafiać na fabrycznie krzywe kasety od różnych producentów, co bardzo upośledza jakość działania napędu… warto więc zawsze to sprawdzić i wspomnieć o tej kwestii. 

 

 

Jakość działania i zmiany biegów

Kaseta od KMC w zestawie z ich łańcuchem stanowią dobrą i zgraną parę podczas jazdy. Na wszystkich zębatkach pozostają dobrze spasowane i pracują z identyczną głośnością. Warto dodać, że podczas jazdy ma się wrażenie, że komponenty są dość twarde, choć nie do przesady, a jednocześnie jest to napęd dość cichy. Może nie tak jak wyższe grupy Shimano słynące z takiej bezszelestnej kultury pracy, ale to co oferuje KMC jest po prostu na dobrym poziomie. Nie jest głośno i na każdej zębatce jest tak samo. 

 

 

Zmiany biegów są poprawne, rampy dobrze się spisują i często mieliśmy wrażenie, że ten napęd pod obciążeniem działa nawet lepiej, niż podczas ustawiania go na stojaku. Uważamy, że jest to poziom odrobinę niższy, niż w przypadku Shimano i SRAMa, ale zaznaczamy, że porównania dokonujemy do kaset XX1 i SLX, bo takie akurat mieliśmy aktualnie dostępne do porównania w redakcji. Mówiąc krótko – dokonaliśmy zestawienia budżetowej kasety KMC z wyraźnie droższymi modelami od innych marek. Natomiast zrobiliśmy sobie takie testy dzień po dniu i faktycznie takie mamy wnioski. Jakość KMC React jest w stu procentach wystarczająca do jazdy, ale przy wyżej wymienionych modelach łańcuch wędrował po kasecie nieco szybciej, a biegi zdawały się wchodzić z większą precyzją od razu w punkt. Nie są to duże różnice, ale możliwe do odnotowania dla percepcji ridera, czyli po prostu obecne. 

 
 

 

Trwałość

Wysoka masa i hartowana stal zwiastują, że z trwałością powinno być dobrze. Nam po kilku miesiącach nie udało się zrobić jeszcze na niej absolutnie żadnego wrażenia. Czarna powłoka nadal jest czarna, może poza szczytami zębów i niektórymi ,,zagłębieniami” w koronkach, ale tak naprawdę widać to jedynie z bardzo bliskiej odległości. Zębatki nie wykazują żadnego zużycia i brak na nich zadziorów. Postaramy się wrzucić tu jakiś mały edit, na przykład po zimie, bo potrzeba zapewne dobrych kilku tysięcy kilometrów, żeby coś zaczęło się tu naprawdę dziać… Biorąc pod uwagę niską cenę jest więc dobrze, zębatki nie są z tzw. plasteliny i nie zużywają się w oczach, co ma niekiedy miejsce.

 

 

Podsumowanie

Kaseta KMC React 11 zdaje egzamin podczas jazdy. Jest dobrze wykonana i zapewnia należytą kulturą pracy podczas zmiany przełożeń oraz cichą pracę łańcucha. Do tego jej czarne wykończenie dobrze wygląda i wydaje się być odporne na zużywanie. Istotnym minusem jest wysoka masa i delikatnie gorsza szybkość zmian biegów, niż w droższych modelach Shimano i SRAM, natomiast tu dochodzimy do sedna… biorąc pod uwagę bardzo budżetową cenę tego modelu nie można mu nic absolutnie zarzucić. Produkt naprawdę się broni, bo działa dobrze, a wspomniane minusy usprawiedliwia fakt, że jest to jeden z najtańszych modeli na rynku. Śmiało można go polecać do rowerów tańszych i ze średniej półki dla rowerzystów rekreacyjnych oraz dla zaawansowanych riderów jako tzw. kaseta treningowa.

 

Cena: 299 zł

Strona polskiego dystrybutora: www.unibike.pl