Test: Budżetowy zestaw oświetlenia od 2K

Spis treści:

Podstawowe informacje
W praktyce
Podsumowanie

Rynek oświetlenia rowerowego to chyba jeden z najbardziej nasyconych rejonów naszej branży, a co za tym idzie - wybór dostępnych lampek jest praktycznie nie do okiełznania. Można wybierać spośród modeli drogich, tanich, mocnych i słabszych, o funkcjach rozbudowanych i zupełnie podstawowych. Co kto potrzebuje... Można też kierować się sympatią do danego producenta. Nie zmienia to faktu, że większość rowerowego oświetlenia na rynku łączy kraj produkcji, a więc brylujące w produkcji tego typu elektroniki Chiny - i często nawet marki o dużej renomie czerpią z tego rejonu część swoich sił produkcyjnych.

Tym razem w nasze ręce wpadły lampki marki 2K - firmy, która skupia się przede wszystkim na tworzeniu produktów w możliwie dobrej cenie. Lampki tej marki mają polskiego dystrybutora (w postaci firmy APG), który za sprawą utrzymania ciągle atrakcyjnych cen stał się bardzo ciekawą alternatywą dla popularnych, zagranicznych serwisów aukcyjnych - jak wiadomo kupując w Polsce eliminujemy długi czas oczekiwania na przesyłkę i ewentualne ryzyko z nią związane. Przedmiotem tego tekstu nie jest jednak logistyka, tylko zestaw oświetlenia oznaczony dość surowym i enigmatycznym symbolem XC-241238. Mamy tu do czynienia z zestawem oświetlenia katalogowo wycenianym na 89 zł, którego parametry na pierwszy rzut oka (mając na uwadze powyższą cenę) mogą robić wrażenie. Czy jednak w tym przypadku będzie równie dobrze co tanio?

Zobacz też:

Podstawowe informacje

Pomimo bardzo niskiej ceny 2K udało się stworzyć lampki o stosunkowo dużej mocy świecenia - model przedni cechuje moc na poziomie 300 lumenów, a model tylny świeci z mocą 35 lumenów. Obie lampki ładowane są przez USB, co eliminuje problem wymieniania baterii. Lampki posiadają też identyczny certyfikat wodoodporności IPX4, co znaczy tyle, że pryskający deszcz nie powninien lampkom zaszkodzić, jednak nie ma tu mowy o całkowitym ich zanurzaniu - to standard w nawet droższych modelach, więc nie ma powodów do narzekań.

Lampka przednia posiada dość popularny na rynku kształt - śmiemy twierdzić, że znajdziemy jeszcze kilka bardzo podobnych, tylko obrandowanych innym logotypem. Taki znak czasów. W modelu przednim źródło światła stanowi 1 dioda led o mocy 1 wat. Lampka posiada proste funkcjonalności - mamy tu 3 tryby świecenia (2 stałe oraz 1 migający), pomiędzy którymi po prostu przeklikujemy przyciskiem włączającym. W tymże przycisku zainstalowane zostały także dwie małe diody: zielona i czerwona. Pełnią one funkcje informacyjną podczas ładowania lampki, a także ostrzegają w momencie niskiego stanu naładowania baterii. Model przedni posiada beznarzędziowy mechanizm montażu - to obejma, którą dokręcamy pokrętłem. Obejmę zamontowaliśmy na kierownicy o średnicy 31,8 mm i to wydaje się maksimum, które uchwyt obsłuży.

Lampka tylna zamknięta została w podłużnej obudowie (możemy ją montować zarówno w pionie, jak i poziomie). W tym przypadku 35 lumenów mocy maksymalnej dostarcza płytka z diodami COB (dość powszechne rozwiązanie w tańszych modelach). Także tu mamy 3 funkcje świecenia (2 stałe i 1 migający), pomiędzy którymi przeklikujemy przyciskiem umieszczonym z tyłu obudowy. W przypadku lampki tylnej montaż odbywa się za pomocą uchwytu z gumową obejmą mocowaną do sztycy roweru.

W praktyce

Najważniejsze to oczywiście jak lampki świecą - moc 300 lumenów modelu przedniego w kontekście ceny robi wrażenie. Lampka cechuje się prostą optyką, jednak jej moc wystarczy, by doświetlić nawet ciemne leśne ścieżki o niezbyt trudnym przebiegu (mimo wszystko do szybkiej, nocnej eksloracji dla bardziej zaawansowanych riderów przyda się lampa o mocy większej). Wiązka światła lampy 2K jest typowa dla modeli o podobnej budowie - jest więc dość mocno skupiona w jednym punkcie. Mimo tego spełnia swoją funkcję, dobrze doświetla drogę i diametralnie poprawia naszą widoczność. W tym modelu należy uważać, aby lampkę odpowiednio ustawić i unikać oślepiania innych uczestników ruchu.

35 lumenów lampki tylnej to również wystarczająco duża moc, by nawet w warunkach gorszej widoczności zaznaczyć naszą obecność na drodze. Lampa świeci mocno i intensywnie, także w tym elemencie nie ma się do czego przyczepić.

Czas pracy na jednym ładowaniu zmierzyliśmy ze stoperem w ręce dla trybów stałych w pełnej mocy świecenia - lampa przednia zgasła po 2,5 godziny, a lampa tylna wyczerpała akumulator po 1,5 godziny. Oczywiście w trybie słabszym i migającym czas pracy diametralnie się wydłuża.

Z naszych obserwacji wynika, że wiele z modeli tanich lampek mocno się nagrzewa, co może wpłynąć na żywotność oświetlenia - w 2K nie stwierdziliśmy problemu z przegrzewaniem się. Owszem lampki podczas pracy wytwarzają ciepło, jednak nie osiągają wysokich temperatur co odczytujemy jako plus.

Jeśli chodzi o pewne niedociągnięcia, które zwróciły naszą uwagę. Pasek mocowania tylnej lampy posiada dość szeroko rozstawione oczka, więc możemy napotkać trudność w bardzo dokładnym i mocnym zainstalowaniu go na sztycy. Nie jest to duży problem i generalnie też bardzo łatwo da się go obejść - pewnie w większości przypadków on nie wystąpi w ogóle. Mocowanie przedniej lampki na naszej kierownicy było bardzo pewne, jednak przy montażu mieliśmy obawy, że obejma pęknie - musieliśmy ją dość mocno rozgiąć, aby zamonotwać ją na naszego baranka. Całe szczęście tu żaden problem nie wystąpił, jednak warto na ten element uważać, bo plastik z którego uchwyt jest wykonany nie wydaje się bardzo elastyczny na wyginanie.

Nieco mylący jest wskaźnik naładowania lampki tylnej - otóż od momentu podłączenia tego modelu do ładowania z portu USB w komputerze na lampce pojawia się zielona dioda. Moglibyśmy pomyśleć, że lampka jest już naładowana - jest wręcz przeciwnie. Zielona lampka świeci się po prostu cały czas w momencie, kiedy ładowanie trwa i gaśnie w momencie pełnego naładowania.

Przejrzyście w obu lampkach działa z kolei system powiadamiania o niskim poziomie naładowania baterii - w obu modelach informują nas o tym wspomniane czerwone diody.

Podsumowanie

Testowany zestaw oświetlenie 2K spełni wymagania większości kolarzy amatorów, którzy chcą mieć przy sobie lekkie i nieduże oświetlenie. Lampy te przede wszystkim wyróżniają się bardzo niską ceną, przez pryzmat której ciężko na 2K nie spojrzeć. W tym przypadku za 89 zł dostajemy proste modele oświetlenia o bardzo przyzwoitej mocy, które ładujemy przez USB. Lampy te możemy traktować zarówno w kategoriach pozycyjnego oświetlenia dziennego, jak i pełnoprawnych lampek nocnych dla jazdy w łatwiejszym terenie (szosa, utwardzone leśne ścieżki, ciemne tereny podmiejskie).