Test: Mio Cyclo 200 - rowerowa nawigacja

Sprawdzamy w boju MIO Cyclo 200 - komputer rowerowy z nawigacją

Drukuj
Kolorowy ekran Mio Cyclo 200 jest bardzo przejrzysty. Dawid Kaleta

Moda na zdrowy tryb życia zmienia podejście wielu osób również do tematu treningów kolarskich. Chcemy wiedzieć, jak jesteśmy szybcy, ile kilometrów i ile metrów przewyższeń pokonujemy. Licznik, a raczej komputer rowerowy Mio Cyclo 200 pokazuje, że nie warto zapominać o tym, iż kolarstwo to nie tylko liczby, ale i (a może przede wszystkim)... eksploracja.

Jeśli marka Mio kojarzy Ci się głównie z nawigacjami samochodowymi, to... zdecydowanie masz rację. Byłoby jednak strasznym niedopowiedzeniem ograniczyć się jedynie do tego stwierdzenia - Mio jest po prostu potentatem jeśli chodzi o systemy nawigacji satelitarnej i chociaż w swojej ofercie ma bardzo dużo modeli skierowanych do zmotoryzowanych, nie brakuje tam również urządzeń powstałych z myślą o rowerzystach. Szeroka gama modeli komputerów rowerowych obejmuje modele mniej lub bardziej rozbudowane, dopasowane do różnych potrzeb użytkowników - zdecydowanie jednak tym co je wyróżnia jest mocne skupienie się na kwestii nawigacji. Mio w swoich produktach łączy z jednej strony własny hardware, czyli stronę sprzętową, jak i ogromny potencjał, który leży w posiadaniu własnych map i oprogramowania. 

Testowana przez nas nawigacja rowerowa Mio Cyclo 200 (bo to słowa "nawigacja" powinniśmy się trzymać przede wszystkim) to produkt skierowany do tych, którzy kochają rowerową eksplorację, lubią się zgubić, ale przy tym... lubią też wiedzieć, jak wrócić do celu. Co jeszcze gwarantować ma Cyclo 200, plasujące się mniej więcej w środku cenowej drabinki MIO, jeśli chodzi o produkty dedykowane rowerzystom?

 

 

Zobacz też:

 

Pierwsze wrażenie

Już na pierwszy rzut oka można stwierdzić, że w porównaniu z wieloma popularnymi rowerowymi komputerami dostępnymi na rynku, Mio Cyclo 200 jest... duże. Biorąc pod uwagę wymiary 114 x 70 mm, trzeba stwierdzić, że waga na poziomie 146 gramów to wynik dobry (warto zaznaczyć, iż Cyclo 200 to jedyne urządzenie nawigacyjne o przeznaczeniu stricte rowerowym z tak dużym ekranem 3,5 cala), tym bardziej, że wartości te usprawiedliwione są mnogimi funkcjami oraz stosunkiem cena - jakość - potencjał. Estetycznie wykonana obudowa w ciemnoszarym kolorze oraz sposób mocowania w systemie podobnym do tego jaki znamy np. z Garmina (wkładamy w uchwyt i przekręcamy), minimum elementów, które mogłyby zawadzać lub się uszkodzić - wyłącznie jeden przycisk do włączania/wyłączania/odblokowywania ekranu, dioda wskazująca stan naładowania baterii oraz schowane pod wodoodporną klapką porty ładowania/transmisji danych i gniazdo karty MicroSD. W zestawie z nawigacją otrzymujemy też kabelek z ładowarką oraz mocowanie do mostka lub kierownicy wraz z dwoma zipami (mocowanie w zasadzie jest jedno, ma jednak w komplecie dwie różne gumowe podstawki, z czego jedna pasuje do mostków, a druga do kierownic. Wraz z naszym egzemplarzem Mio Cyclo 200 otrzymaliśmy również dodatkowe mocowanie - nowy uchwyt Mio Performance, który wysuwa licznik znacznie do przodu.

Mio Cyclo 200 w teorii i praktyce

Najważniejszą rzecz którą każdy rowerzysta zainteresowany kupnem Mio Cyclo 200 powinien wiedzieć to fakt, że ten model NIE obsługuje standardów ANT+ ani Bluetooth, czyli mówiąc wprost - nie podłączycie do niego żadnego zewnętrznego źródła sygnału z pulsometru, licznika kadencji, pomiaru mocy, prędkości. Trzeba bazować wyłącznie na tym, co może być dostarczone przez odbiornik sygnału GPS - to z niego oczytywane są wszelkie parametry jazdy, co ma swoje plusy, ma też jednak minusy. Przez wzgląd na tę sytuację Mio Cyclo 200 raczej nie nadaje sie do użytku z myślą o profesjonalnym monitorowaniu planów treningowych, o czym zresztą MIO mówi nam wprost - ma to być przede wszystkim towarzysz rowerowych wypraw po drogach utwardzanych i szlakach, pomocnik przy planowaniu tras oraz sposób na zapis naszych wyczynów (bo przecież i bez pulsu czy mocy można skasować KOMa na Stravie). Tym założeniom na służyć duży, dotykowy ekran, mocna bateria, podświetlenie wyświetlacza. 

 
 

 

Wyświetlacz - jest oczywiście kolorowy i dotykowy, można go również obsługiwać w rękawiczkach (sprawdzone - działa, ale trzeba nieco precyzji i cierpliwości, bo ekran trzeba naciskać zdecydowanie mocniej i dłużej niż dłonią bez rękawiczek). Menu jest bardzo przejrzyste - pozwala na wybór pomiędzy tradycyjnym menu licznikowym (zapis aktualnej trasy z podglądem takich parametrów jak prędkość, wysokość, przewyższenia, nachylenie oraz wartości graniczne - maks prędkość, wysokość, itp.), a funkcjami nawigacji - od tych kojarzących się z nawigacjami samochodowymi (wpisujemy adres lub współrzędne i nawigacja prowadzi nas do celu) po rowerowe, gdzie Cyclo 200 prowadzi nas po trasie uprzednio zaplanowanej w aplikacji Mio lub na komputerze. Jest też ciekawa opcja "Surprise Me", która pozwala określić czas trwania lub długość wycieczki jaką chcemy odbyć, a nawigacja sama zaproponuje kilka opcji tras. Wszystkie funkcje działają szybko i bezproblemowo, w ustawieniach możemy określić naszą wagę, wiek i wzrost, na podstawie czego komputer będzie obliczał m.in. symulowane spalanie kalorii. Nawigacja bardzo szybko łapie sygnał satelity, więc jeśli noga "swędzi" do treningu - nie musimy tracić czasu.

Same preinstalowane mapy OpenStreetMaps łączą wiele cech które znamy z nawigacji samochodowych, jednak są mocno rozszerzone w kierunku przydatnym rowerzystom. Po pierwsze - znajdziemy na nich popularne punkty POI obejmujące wszelkie przydatne rowerzystom punkty usługowe, sklepu, obiekty użyteczności, itp. Mapy obejmują bardzo dużo leśnych szlaków i dróg nieutwardzanych - trzeba się postarać, żeby z nich zjechać, aczkolwiek oczywiście nie znajdziemy tu wszystkich znanych tylko najstarszym Indianom ścieżek MTB.

 

 

 

Tyle teorii, teraz praktyka. Jeśli chodzi o działanie samej nawigacji Mio, to nie mamy żadnych zastrzeżeń. Nie zawiesza się, szybko oblicza trasę, a wskazówki są czytelne (mamy w końcu do dyspozycji duży kolorowy wyświetlacz graficzny, a nie komunikację przy pomocy strzałek z odległościami). Wszystko jest intuicyjne i odnajdzie się tutaj każdy, kto chociaż raz używał nawigacji samochodowej. Ekran bardzo dobrze obsługuje się bez rękawiczek - przyciski są duże i łatwo w nie trafić, działają precyzyjnie. Obsługa w rękawiczkach to nieco inny temat - działa, ale trzeba użyć sporo siły, co nie jest przesadnie wygodne i bezpieczne (aczkolwiek wszystko zależy od rękawiczek, modele z np. silikonowymi aplikacjami lub sztuczną skórą po wewnętrznej stronie radzą sobie zauważalnie lepiej, niż te "miększe").

Czas pracy baterii - producent podaje do 10 godzin, w praktyce wychodzi mniej więcej podobnie, z małymi różnicami w zależności od temperatury (nie ma na szczęście drastycznego spadku wydajności baterii w zimniejsze dni). Ładowanie i komunikacja z komputerem odbywają się przez standardowy port micro USB, więc oryginalną ładowarkę/kabel zastąpimy większością ładowarek od telefonów komórkowych. Nie ma możliwości transmisji danych do komputera w sposób bezprzewodowy - tak jak wspominaliśmy, MIO Cyclo 200 nie przesyła danych przez Bluetooth, w odróżnieniu do jego droższych i bardziej zaawansowanych braci.

 
 

 

Musimy przyznać, że uchwyt Mio Performance - bo tak dokładnie nazywa się nowy, aerodynamiczny uchwyt, to upełnie inna liga względem mocowania standardowego na mostku. Opcjonalne ramię wysuwa licznik przed kierownicę, co samo w sobie wygląda świetnie, ale i ma swoje zalety praktyczne - trzyma bardzo mocno, wyświetlacz jest w tej pozycji jeszcze lepiej widoczny i sam system lepiej znosi nacisk większej siły przy próbie naciśnięcia przycisków, np. we wspomnianych w rękawiczkach.

Wady - nawigacja Mio Cyclo 200 wszystkie dane pobiera z GPS, a nie tak jak niektóre bardziej "licznikowe" komputery rowerowe, z zewnętrznych czujników prędkości czy barometru (aczkolwiek np. wyższe modele Mio już mają dostęp do danych barometrycznych). Plusy tego rozwiązania są oczywiste - brak konieczności montowania jakichkolwiek dodatkowych czujników, błyskawiczny montaż nawigacji, która w dosłownie kilka minut jest gotowa do działania. Jednak małym minusem pobierania dosłownie wszystkich danych z GPS jest fakt, iż Cyclo 200 lubi na chwilę się "pogubić" po np. wjeździe do lasu. Zauważyć wtedy możemy np. nagły spadek odczytywanej prędkości, nieaktualne nachylenie terenu czy wysokość - jednak jest to zjawisko chwilowe. Warto zauważyć, iż pomimo tych wahań dane zbierane do średniej prędkości czy przewyższeń treningu są uśredniane i odporne na takie chwilowe "anomalie". Ciekawostką jest też fakt, iż Mio Cyclo 200 dane pokazuje zawsze na bieżąco - nie ma kilku sekundowego opóźnienia dla "uśrednienia" aktualnego odczytu, tak abyśmy zawsze wiedzieli, jak szybko jedziemy bądź jak... stromo podjeżdżamy.

 
 

 

Podsumowanie

Mio Cyclo 200 to bez wątpienia ciekawy produkt dla osób które lubią pokonywać rowerem długie trasy w obcym terenie. Bardzo dobrze działajacą nawigacja z czytelnym wyświetlaczem pozwoli odnaleźć szlak nawet w najbardziej dzikich ostępach, a później udostępnić trasę na popularnych serwisach takich jak np Strava. Ciężko jednak to urządzenie potraktować jako sprzęt stricte treningowy - bazowanie wyłącznie na sygnale GPS i brak możliwości monitorowania funkcji organizmu to zdecydowanie wada, którą ciężko będzie przeskoczyć. Jeśli jednak ktoś poszukuje po prostu funkcjonalnego urządzenia do rowerowej aktywności, bez sportowych aspiracji - Cyclo 200 z pewnością będzie udaną inwestycją

 

Mio Cyclo 200

Mio Cyclo 200
  • Cena: 699.00 PLN
  • Processor typ    ARM Cortex-A7
  • Ekran dotykowy    
  • Wyświetlanie w kolorze    
  • Rozdzielczość 320 x 240
  • Wielkość    8.9cm (3.5")
  • Szerokość (mm) 68 mm
  • Wysokość (mm) 114 mm
  • Grubość (mm)    18.6 mm
  • Konfigurowalny ekran - Tak    
  • Funkcje treningu - Nie    
  • Szczegółowa historia - Tak    
  • Temperatura - Nie    
  • Wysokość barometryczna - Nie    
  • LISTA POI - Tak    
  • Surprise Me pętla - Tak    
  • Surprise Me A do B - Nie    
  • Import ścieżki - Tak    
  • Shake & Share ściezki - Nie    
  • Trening halowy - Nie    
  • ANT+ - Wsparcie treningu - Nie    
  • ANT+ - wsparcie sensora rytmu serca - Nie    
  • ANT+ - wsparcie czujnika kadencji i prędkości - Nie    
  • ANT+ - wsparcie czujnika mocy - Nie    
  • BT – wsparcie czujnika rytmu serca - Nie    
  • BT - wsparcie czujnika kadencji i prędkości - Nie    
  • Wsparcie Di2 - Nie    
  • Polecenia głosowe - Nie    
  • Obsługa muzyki - Nie    
  • Lista utworów - Nie    
  • Przychodzące powiadomienia - Nie    
  • Powiadomienia o nadchodzących rozmowach - Nie    
  • Odbierz przychodzącą rozmowę - Nie    
  • Funkcja Gdzie Jestem - Tak    
  • Powiadomienia funkcji Gdzie Jestem - Nie    
  • Blokada dróg objazdowych - Nie    
  • Wyślij do Strava    Yes, directly via MioShare™
  • Duże przyciski ekranowe i intuicyjne menu 
  • Preinstalowane mapy OpenStreetMaps gotowe do użycia od razu po rozakowaniu z pudełka.
  • Precyzyjne komendy nawigacyjne Jasne wskazówki dotyczące. nawigacji każdorazowo poprzedzane sygnałem dźwiękowym
  • Funkcja Surprise Me™ (zaskocz Mnie) Wybierz czas lub odległość, a Mio Cyclo™ 200 zaproponuje Ci 3 zaskakująco ciekawe trasy do wyboru
  • “Rowerowe” punkty POI Szybkoprzeszukuj najciekawsze punkty POI takie jak serwisy / sklepy rowerowe, kawiarnie, ciekawe miejsca i inne
  • Oprogramowanie na komputer Jeden program dzięki któremu w prosty sposób zarządzasz nowymi trasami, wynikami lub dzielisz się osiągnięciami z innymi
  • Gdzie jestem: Funkcja wyświetla dokładna lokalizacje. W razie nagłych zdarzeń funkcja ta pozwala na dokładne podanie adresu jak również długości i szerokości geograficznej.
  • Bateria wielokrotnego ładowania o dużej żywotności
  • Do 10 godzin działania
Liczniki i pulsometry Mio GDZIE KUPIĆ

 

Strona producenta: www.eu.mio.com