Oferta rowerów MTB wzbogaciła się o reinkarnowany model Reign, który w nowym wcieleniu będzie maszyną do enduro na kołach 27,5" i skokiem 160 mm, wyposażoną w zawieszenie Maestro. Konstrukcji nie brakuje nowoczesnych rozwiązań - producent zastosował wewnętrznie prowadzone pancerze, tylną oś zgodną ze standardami 135/142 mm, rurę sterową OverDrive, mocowanie przedniej przerzutki direct mount, wewnętrzne prowadzenie przewodów włącznie z linką do opuszczanej sztycy oraz mocowania ISCG05. Inżynierom udało się osiągnąć masę w wersji karbonowej równą 2260 g w rozmiarze M bez tłumika, natomiast wersja aluminiowa wyróżniać się będzie wagą o 200g większą. Mieliśmy okazję jeździć na nowej wersji doskonałego Reign, a wrażenia opisaliśmy w naszym teście. Niestety topowa konfiguracja, którą sprawdzaliśmy, nie trafi na polski rynek.
W polskiej ofercie nowy Reign dostępny będzie jednak w dwóch, wciąż bardzo dobrych wersjach - karbonowej Reign 27,5 Advanced oraz aluminiowej Reign 27,5 LTD. W karbonowym Advanced odnajdziemy widelec RockShox Pike RC, tłumik RockShox Monarch Plus DebonAir oraz osprzęt Shimano SLX z tylną przerzutką XT. Taka konfiguracja wyceniona została przez producenta na 15999 zł. Za 10499 zł dostępny będzie aluminiowy Reign. Ten model wyposażony został w tłumik RockShox Monarch DebonAir, widelec RockShox Pike RC oraz osprzęt Shimano Deore z tylną przerzutką z grupy SLX.
Nie mniej interesującą propozycją jest nowy XTC Advanced SL w wersji 27,5". Giant w wyraźny sposób stawia tym samym na koła w pośrednim rozmiarze 650B, uznając najwidoczniej, że 29ery były tylko przejściową modą. Konstrukcja otrzymała rurę sterową OverDrive 1, haki posiadające możliwość konwersji pomiędzy standardami 135/142 mm oraz finalną wagę ramy określoną na zaledwie 970 g.
Nowa wersja XTC na polski rynek trafi w topowej konfiguracji oznaczonej cyfrą 0. Model ten otrzymał komponenty z najwyżej półki - osprzęt SRAM XX1, widelec RockShox SID World Cup XX, a także koła wykonane z kompozytu aluminiowo-karbonowego Giant P-XCR0. Tak skonfigurowany model otrzymał cenę 24999 zł.
Spore zmian doczekała się linia komfortowych szosówek z grupy Defy. W bieżącym sezonie karbonowe Defy otrzymały tarczówki, wersje aluminiowe zachowały tradycyjne hamulce szczękowe. Konstrukcja została przy tym gruntownie odświeżona, a producent skoncentrował się przede wszystkim na poprawie sztywności oraz komfortu. Warto przy tym wspomnieć o niezwykle niskiej masie najwyższego w tym gronie modelu Defy Advanced SL, który w rozmiarze M waży jedynie 890 g i to razem z zintegrowaną sztycą, co w połączeniu z doskonałymi parametrami czyni z niego niezwykle zaawansowaną konstrukcję, którą mieliśmy okazję już sprawdzić.
W Polsce karbonowy Defy trafi w trzech wersjach Advanced: 1, 2 oraz 3. Zostały one wyposażone w shimanowskie grupy Ultegra, 105 oraz Tiagra. Koła w każdej z odmian to własne konstrukcje Gianta. Ceny tych rowerów wahają się między 8999, a 5999 zł. Niższymi cenami charakteryzować się będzie aluminiowy Defy - topowa odmiana 1 z grupą Shimano 105 to wydatek rzędu 4599 zł. Podstawowy model oznaczony cyfrą 5 kosztuje 2599 zł.
Giant przeprowadził ponadto drobny lifting szosowej wyścigówki z aluminiową ramą - modelu TCR. Mniejsze rury łańcuchowe oraz potężniejsza rura dolna poprawić mają sztywność oraz komfort, a także sprawić, że konstrukcja lekko schudnie. Dodatkowo rama zyskała wewnętrznie prowadzone pancerze. Kompletny rower to koszt równy 4999 zł, a na wyposażeniu znalazła się grupa Shimano 105.
Mówiąc o szosowych rowerach Gianta ciężko nie wspomnieć o niezwykle udanym modelu, czyli aerodynamicznym rowerze Propel. Rama nie przeszła modyfikacji względem starszej wersji, ale też nie było ku temu potrzeby. Propel jest bardzo udaną ramą, która łączy świetne właściwości wraz z przyzwoitą ceną. Nie należy zapominać także o licznych sukcesach jakie odnoszą zawodowi kolarze drużyny Giant-Alpecin na tej właśnie ramie. W nowym roku dostępny będzie zarówno Propel Advanced SL z topowym karbonem i zintegrowaną sztycą, jak i Propel Advanced z nieco gorszymi włóknami i bez zintegrowanej sztycy, za to z lepszą ceną. Najtańszy Propel Advanced 2 otrzymał grupę Shimano 105 i metkę z ceną równą 7499 zł. Królem szosowej kolekcji jest Propel Advanced SL 1. Ten kosztujący 29999 zł rower wyposażony został w grupę Shimano Dura-Ace oraz karbonowe koła Zipp 404.
Z dużym zaciekawieniem obserwujemy silne wejście Gianta na rynek rowerów od podstaw dedykowanych kobietom, czyli własnej marki Liv, którą tajwański producent mocno promuje. Wśród rowerów MTB interesująco prezentuje się model Obsess Advanced z karbonową ramą i kołami 27,5". Otrzymał on grupę Shimano SLX z tylną przerzutką XT oraz widelec FOX Float Evolution. Cena to 9499 zł.
Wśród kobiecych rowerów szosowych znajdziemy model Envie Advanced, czyli aerodynamiczny odpowiednik Propela. Rama powstaje z karbonu T700, a konstrukcja opracowana została przy współpracy z czołową zawodniczką kobiecego kolarstwa - Marianne Vos. Kosztujący 7499 zł rower oparty został o grupę Shimano 105 oraz własne koła Gianta.
Dystrybutor: www.giant-bicycles.com