W wielkim mieście - Kross Street Scraper LTD

Wszędzie remonty, kierowcy samochodów osobowych wściekają się stojąc w korkach, ludzie gniotą się w przepełnionych autobusach. Dojazd do pracy, do szkoły lub na zakupy to prawdziwa droga przez mękę. Widząc to wszystko z siodła roweru, pozostaje mi jedynie pozdrawiać wszystkich szerokim uśmiechem.

Urban

Krossa Street Scraper, jego nazwę można by przetłumaczyć dosłownie jako „uliczna obieraczka”. Jak go klasyfikować? Najczęstsze określenie pojawiające się przy jego okazji to Urban lub „Miejski rower sportowy”. Ma służyć do szybkiego, bezkompromisowego poruszania się po mieście, w dodatku w dobrym stylu.

Sama rama

Materiał rurek to standardowe aluminium 6061. Ich niewielki przekrój daje ogólne wrażenie lekkości. Górna rura przedniego trójkąta jest delikatnie owalizowana, dolna ma przekrój w kształcie okręgu, ale nie na całej długości. W okolicach główki ramy jej kształt został przez konstruktorów tak zmodyfikowany, aby zapewnić większą sztywność i wytrzymałość, przypomina troszkę fluid form. Tylni trójkąt, prosty i czysty w swej formie, bez udziwnień. Przy okazji ramy, widelec - optycznie stanowi jedność z ramą, zupełnie jakby został wyjęty z roweru szosowego. Ramę można dostać tylko w kolorze srebrnym, a raczej ciemnym srebrnym, choć zapewne niektóre czytelniczki mogłyby inaczej go określić.

Alfine

Rower został wyposażony w pełną grupę Shimano Alfine, której premiera miała miejsce w marcu 2006 roku. Tylny napinacz wygląda zupełnie jak przerzutka, dzięki czemu można bez problemu stosować ramy z pionowymi hakami. Korba wyposażona jest w blat o 45 zębach. Prawe ramię jest na stałe połączone z ośką, łożyska umieszczone są na zewnątrz ramy, zupełnie jak przy korbach wykonanych w technologii Hollowtech II.

Tylna piasta, ma masywną budowę, skrywa w sobie 8 przełożeń, współgra z zębatką o 20 zębach. Do zestawu należy zaliczyć jeszcze tarczowe hamulce hydrauliczne oraz, rzecz jasna prawą manetkę. Ogromne klamki wyglądają jak wyjęte wprost z motoru, nie komponują się najlepiej ze smukłą linią całego roweru.

Koła

Rozmiar 700c rewelacyjnie nadaje się do miasta, zwłaszcza, że opony Schwable Marathon Racer muszą być dobrze napełnione powietrzem (4.0-6.5bar). Kiedy przelatuje się po asfalcie, szumu toczenia opon praktycznie nie słychać. Obręcze kół to alexrims DF 23, przystosowane są również do hamulców v-break. Lepiej prezentowałyby się takie dedykowane tylko pod tarcze.

Pozostałe komponenty

W oko wpada siodło, ozdobione motywami kwiatowymi, twarde i cienkie, doskonale podkreśla charakter roweru. Długość sztycy to porażka, wystarczy co najwyżej dla osób do 170cm wzrostu, aby użytkować Krossa konieczna była jego wymiana.

Sprinter

Pochylona pozycja zajmowana na rowerze oraz superszybka zmiana biegów zachęca do sprintów spod świateł. Rower świetnie się rozpędza i utrzymanie dużej prędkości nie stanowi problemu… i tu pojawiają się tendencje do łamania przepisów, utrzymanie ciągłości ruchu to już naprawdę duża przyjemność. Ale gdy trzeba, hamulce tarczowe momentalnie nas zatrzymają.

Ciemna strona mocy Street Scraper wynika z jego specyfiki. Wszystkie nierówności są niemal w 100% przekazywane na użytkownika. Ze względu na cienkie opony (szer. 1,35) trzeba uważać na miejskie pułapki, takie jak na tory tramwajowe, kostka brukowa czy krawężniki.
Ale w końcu to nie miejskie wozidełko dla emerytów tylko sprzęt do szybkiego przemieszczania się po miejskiej dżungli.

Zastosowanie wielobiegowej piasty ma jeszcze jedną zaletę, wpływa na większą trwałość
i bezobsługowość napędu, niż w przypadku tradycyjnego rozwiązania. Jest jeszcze coś, co mi się bardzo spodobało, otóż biegi zmieniać można bez pedałowania. Przyda się to szczególnie, gdy zaskoczy nas czerwone światło, przed ponownym ruszeniem zredukować będzie można stojąc w miejscu.

Podsumowania słów kilka

Nie każdemu spodoba się koncepcja roweru, bez błotników, które ochronią nas przed kałużami, bez amortyzatora, który wygładzi nierówności, wreszcie, w którym brakuje wygodnej, wyprostowanej pozycji. Ale kiedy poczujesz to przyspieszenie, tą lekkość, zapomnisz o małych niewygodach i z głupkowatym uśmiechem będziesz dokręcał miejskimi asfaltami. Myślę, że dla wielu Kross Street Scraper, może stać się ucywilizowaną alternatywą dla ostrego koła.

Cena: 2199 PLN
Masa: 11,9 kg
Dystrybutor: Kross (www.kross.pl)

Foto:  Bartosz Twaróg, Piotr Kamiński