Test: Unibike Swift - porządny elektryk do miasta

Poznaj nasze wrażenia z jazdy na miejskim rowerze elektrycznym Unibike Swift z kolekcji na 2022 / 2023 rok.

Drukuj
Unibike Swift Michał Kuczyński

Unibike Swift to świetnie wykonany elektryczny rower miejski, który został oparty o dobrej klasy podzespoły. Przy tym cechuje się naprawdę atrakcyjną ceną! Sprawdziliśmy go więc w typowo miejskim zastosowaniu i już wiemy, co oferuje podczas jazdy!?

Galeria
Galeria: Unibike Swift (2023) Zobacz pełną galerię

Każdy, kto szukał w ostatnim czasie roweru dla siebie - niezależnie, czy był to elektryk, trekking, czy MTB - szybko się zapewne zorientował, że Unibike posiada zazwyczaj jedną z najciekawszych rynkowych propozycji. Niezależnie od segmentu, który nas interesuje. Ta firma po prostu wie, jak zrobić dobry użytkowy, czy rekreacyjny rower, a jednocześnie jest w stanie zaoferować go w bardzo konkurencyjnej cenie. My z kolei dodamy, że z dużą pewnością można założyć, iż kupno Unibike’a będzie dobrą decyzją, ponieważ ich rowery zwykle są naprawdę udane. Podczas redakcyjnych testów dość często mamy kontakt z różnymi modelami polskiej marki i w zasadzie zawsze okazuje się, że są to dopracowane konstrukcje, przeważnie bez słabych punktów.

 

Gdy do redakcji trafił Unibike Swift pierwsze wrażenia mieliśmy podobne do tych, które towarzyszą nam zwykle w przypadku rowerów z Bydgoszczy. Estetyczna rama, świetna jakość malowania i specyfikacja, w której niczego nie brakuje. Jeszcze przed wyjściem na dwór czuć było, że ,,to będzie dobrze jeździło”. Faktycznie nie pomyliliśmy się, bowiem mamy do czynienia z ciekawym i bardzo komfortowym rowerem miejskim. Idealnym dla osób, które przede wszystkim cenią sobie wygodną pozycję, dobre tłumienie drgań i możliwość niezmęczenia się podczas dojazdu do pracy, czy w inne miejsce. Zobaczmy, więc - krok po kroku - co składa się na taki obraz.

 

Piękna rama z niskim przekrokiem

Sercem Unibike’a Swifta jest aluminiowa rama z maksymalnie obniżonym przekrokiem. Takie rozwiązanie daje gwarancję łatwego i bezpiecznego wchodzenia na rower oraz schodzenia z niego. Docenią to wszyscy poruszający się rowerem w eleganckiej odzieży, która jednak krępuje nieco ruchy oraz osoby, które nie chcą, bądź mają kłopot z zadzieraniem nogi wysoko - tak jak ma to miejsce w przypadku zwykłych ram. Z naszej strony dodamy, że ma to również spore znaczenie, gdy podróżujemy z dzieckiem w foteliku. Gdy dość ciężki rower jest jeszcze dodatkowo dociążony przez naszą pociechę to niska rama (tego typu co w Swifcie) jest jedynym bezpiecznym rozwiązaniem. Warto jeszcze dodać, że ten model występuje w szerokiej rozmiarówce - 17, 19 i 21 cali - a nasza testowa największa rama starczy nawet dla osoby mierzącej blisko 190 cm. 

 

 

Na listę zalet testowanego Unibike’a warto wpisać świetne wykonanie i wykończenie ramy. Spawy w miejscach łączeń rur zostały pieczołowicie wypolerowane, co wygląda bardzo dobrze, a dobra jakość malowania stawia kropkę nad i w wysokiej ocenie estetyki tego modelu. Silnik umieszczony centralnie ładnie komponuje się ramą, a bateria jest w pełni zintegrowana z linią Swifta. Ponadto linki i przewody biegną wewnątrz ramy, a całość po prostu dobrze wygląda i przywodzi na myśl elegancję oraz dbałość o szczegóły. Małym minusem - który wprawdzie nie wadzi podczas spokojnej jazdy, ale jest wyczuwalny - jest ograniczona sztywność ramy i regulowanego mostka. Te dwa elementy podczas ,,dynamicznej" jazdy dają poczuć, że poziom sztywności całego Swift'a nie jest przesadnie wysoki. 

 
 

 

Geometria ramy została przygotowana przede wszystkim pod kątem komfortu. Na rowerze zajmuje się krótką i wyprostowaną pozycję - typową dla rowerów miejskich. Jego zachowanie podczas jazdy jest łatwe do wyczucia, rower prowadzi się przyjemnie i jest bardzo skrętny. Mimo sporej masy - jak przystało na elektryka - i dużego rozmiaru (w naszym przypadku) Swift’em można zwinnie manewrować w ciasnych uliczkach, czy miedzy innymi cyklistami na drodze rowerowej. Przy tym w zakrętach jeździ pewnie i ogólnie daje poczucie łatwej oraz bezpiecznej w obsłudze maszyny. Oczywiście do pewnej prędkości, powiedzmy do około 30 km/h. Im szybciej jedziemy, tym bardziej będziemy czuć ograniczenia na polu sztywności, o których wspominaliśmy powyżej. Na pewno nie jest to rower stworzony do agresywnej jazdy, czy szybkich tras po lesie. Można nim wjechać do parku, czy na szutrową drogę - to jasne - ale np. podczas zjeżdżania z góry czuć, że zdecydowanie to rower do spokojnej jazdy. Pamiętajmy, że Swift to rower użytkowy, który ma swoje konkretne zastosowania i w nich jest bezbłędny. Gdy ktoś szuka bardziej uniwersalnego roweru warto rozważyć segment elektrycznych trekkingów, czy nawet e-bike’ów typu SUV. 

 

 

Mocny silnik i naturalne wspomaganie

Drugim elementem mającym kluczowy wpływ na jazdę elektryka jest jego silnik. W przypadku Swifta zamontowano jednostkę Bafang M420 z maksymalnym momentem obrotowym 80 Nm. Zasila go bateria o pojemności 522 Wh. Do odczytu jego parametrów i informacji dotyczących naszej jazdy służy duży ekran o bardzo dobrej czytelności. Natomiast sterowanie trybami, zapalanie oświetlenia (zasilanego z baterii roweru), czy samo włączanie i wyłączanie Bafanga odbywa się z poziomu kontrolera, który wygodnie zlokalizowany jest przy lewej dłoni. 

 

 

Silnik Bafang M420 daje dobre wrażenia z jazdy. Przede wszystkim jest czuły i bez większej zwłoki reaguje na nasze pedałowanie. Szybko załącza wspomaganie i podobnie niezwłocznie je odłącza, gdy my przestajemy pedałować. To bezpieczne i naturalne działanie. Podobnie wysoka ocena należy się sposobowi, w jaki zaprogramowano tryby wspomagania. Niezależnie od tego, jak mocny poziom wybierzemy, silnik działa w bardzo naturalny sposób i zawsze wyciągnięcie z danego trybu maksymalnego wspomagania wiąże się z włożeniem nieco wysiłku w pedałowanie. Ten sposób działania gwarantuje bardzo neutralne wrażenia, które są zbliżone do jazdy na klasycznym rowerze. Nie spodziewajcie się tutaj, że silnik ,,wyrwie” zbyt mocno na starcie. Bez dwóch zdań czuć, że software’owo stłumiono jego zrywność, ale to bardzo pasuje do dostojnego i spokojnego charakteru Swift’a. Mało tego, warto mieć na uwadze, że taki styl działania nie wymaga przyzwyczajenia się do elektryka. Każdy, kto wejdzie na ten rower, w zasadzie od razu poczuje się na nim dobrze i pewnie. Odnośnie jego działania nie mamy zastrzeżeń, głośność również jest w porządku. Słychać, że jednostka pracuje, ale jest to poziom hałaśliwości, który absolutnie nie przeszkadza. 

 
 

 

Podczas jazdy w cyklu miejskim i głównie terenie płaskim szybko dostrzegliśmy, że - mając do dyspozycji 5 trybów wspomagania - najchętniej korzystamy z 2, 3 i 4 poziomu. Już nawet 2 i 3 dają całkiem przyjemną pomoc podczas ruszania i swobodnie pozwalają przy małym wysiłku z naszej strony podróżować z prędkością około 18 - 22 km/h. Z kolei tryb 4 sprawdza się świetnie, gdy zechcemy pokonać jakąś górkę, albo czeka nas kilka skrzyżowań pod rząd i oczekujemy dynamiki podczas przyspieszania. Tak naprawdę tryb 1 w zasadzie odrzucaliśmy, ponieważ było jednak dość słaby dla tak masywnego roweru, a z kolei z 5 rezygnowaliśmy, ponieważ wykazywał się prądożernością, a niewiele wnosił ponad 4. Główne różnice są przy samym ruszaniu i maksymalnych prędkościach. Fakty są takie, że 4 i 5 używaliśmy wtedy, gdy nam się spieszyło, bo tylko na nich można łatwo i przy relatywnie małym zmęczeniu jechać około 25-26 km/h. Warto mieć jednak obraz tego, jak ,,dużo” oferują te słabsze poziomy wspomagania (np. 3), ponieważ to właśnie z nich korzysta się najwięcej, jeśli macie na uwadze, aby zasięg podczas Waszych jazd był duży.

 

 

Przede wszystkim komfort jazdy

Opisywana wcześniej budowa ramy zapewnia komfortową sylwetkę i pozwala na wygodne wchodzenie na i schodzenie z roweru. Podobnie jak omawiane powyżej działanie silnika pozwala na bezwysiłkowe podróżowanie. Natomiast to nie koniec listy wygód w Swifcie. Zadbano tutaj również o szczegóły. Na liście ważnych rzeczy mamy dobre ogumienie, które dzięki znacznej objętości i rozmiarowi kół 28” zapewnia dużo naturalnej amortyzacji podczas toczenia się po nierównym terenie. Do tego jest tutaj skutecznie tłumiący uderzenia widelec z przodu, a z kolei na tylnej osi czuć istotną rolę amortyzowanego siodła. Wreszcie zastosowano też kierownicę o ergonomicznym gięciu do użytkownika, czy możliwość regulacji jej wysokości dzięki specjalnemu wspornikowi oraz chwyty z dużym, wygodnym podparciem dłoni. Jedno, co zaburzało bardzo pozytywną ocenę tego roweru w trakcie zimowych jazd były pedały. Mokre podeszwy butów lubiły się na nich ślizgać. To w zasadzie jedyna rzecz, która przeszkadzała. 

 
 

 

Wyposażenie dobrej klasy

Wizerunku roweru kompletnego i gotowego do jazdy dopełnia pozostałe wyposażenie. Są tu skuteczne i mocne hydrauliczne hamulce tarczowe, jest też 7-biegowa piasta Shimano Nexus, czyli rozwiązanie w obrębie napędu, które bardzo pasuje do roweru miejskiego. Nie wymaga dużej uwagi serwisowej na co dzień, nie wymaga też częstego czyszczenia i smarowania łańcucha. Poza tym są tutaj stabilne i doskonale chroniące błotniki, porządny bagażnik, czy dobrej klasy oświetlenie. W zestawie otrzymujemy też stabilną i sztywną nóżkę, która pewnie trzyma ciężki rower podczas postojów. Producent nie zapomniał również o solidnej osłonie łańcucha, a do roweru dodaje nam nawet elastyczne gumy na bagażnik oraz awaryjną małą pompkę. Można uznać, że tuż po zakupie Swift jest kompleksowo wyposażony i gotowy do jazdy. 

 

 

Podsumowanie

Unibike Swift to komfortowy elektryczny rower miejski, który jest świetnie wykonany oraz bardzo przyjemny w prowadzeniu. Jazda na nim i sposób działania silnika gwarantują duże poczucie naturalności i łatwości pokonywania codziennych tras po mieście. Jego geometria oraz zastosowane wyposażenie sprawiają, że podróżowanie Swift’em jest po prostu wygodne - zarówno w obszarze wyprostowanej sylwetki ciała, jak i jakości tłumienia nierówności. Wysoka jakość ramy i montażu oraz przemyślana specyfikacja sprawiają, że Unibike Swift jest rowerem kompletnym i gotowym jazdy. Jeżeli ktoś szuka udanego i dobrze wykonanego roweru elektrycznego do komfortowej jazdy po mieście to śmiało może kierować swoją uwagę na ten model. Szczególnie, że relacja cena / jakość stoi tu na doskonałym poziomie. 

 

Cena: 10 999 zł

Strona producenta: www.unibike.pl