Test: Solidny trekking dla kobiet Tabou Kinetic 3.0 W

Poznaj nasze wrażenia z jazdy na damskim rowerze trekkingowym Tabou Kinetic 3.0 (kolekcja 2022 / 2023)

Drukuj
Tabou Kinetic 3.0 W (2022) Michał Kuczyński

Tabou Kinetic 3.0 W to niedrogi kobiecy rower trekkingowy, który ma przemyślaną specyfikację oraz - jak się okazuje - naprawdę udaną geometrię ramy, bowiem świetnie się prowadzi. Zobaczcie, co składa się na dobry i przystępny cenowo rower trekkingowy?

Galeria
Galeria: Trekking Tabou Kinetic 3.0 W (2022) Zobacz pełną galerię

Obecna sytuacja na rynku rowerowym nie sprzyja nabywcom szukającym niedrogiego i kompletnego roweru. Ceny są coraz wyższe, a najtańsze rowery zwykle oparte są o komponenty, które potrafią rozczarowywać jakością. Na szczęście są tacy producenci jak Tabou, którzy specjalizują się głównie w rowerach podstawowych i ze średniej półki. Firmy te koncentrują się bardzo mocno, aby konkurować właśnie ceną. W przypadku Tabou - a mieliśmy już okazję testować kilka ich rowerów - zwykle za atrakcyjną ceną szła też rozsądna jakość i dobre właściwości jezdne. Spodziewaliśmy się więc dobrego poziomu… jednak to, jak dobrze spisuje się Kinetic bardzo nas zaskoczyło. To świetnie jeżdżący, pewny, wygodny rower, który kosztuje niecałe 3000 zł. Poniżej rozbieramy go na części pierwsze i opisujemy, co sprawia, że tak nam się spodobał.

 

Rama z dobrą geometrią

Zwykło się mówić, że podstawą udanego roweru jest dobra rama. Sporo w tym prawdy, choć w sprzęcie do około 4000 zł producentom zdarza się dosłownie ,,zepsuć” właściwości jezdne roweru (czyli fajnej ramy) jednym źle dobranym komponentom. Z tego powodu należy się uznanie właśnie takim markom jak Tabou. Bowiem im zdarza się to naprawdę rzadko, gdyż są specjalistą od tego typu konstrukcji. W każdym razie w Kinetic’u całość nadąża za udaną ramą, a ta okazuje się mieć naprawdę przemyślaną geometrię. W tym artykula naturalnie odnosimy się do wersji damskiej, którą testowaliśmy, a dla Panów jedynie zostawiamy informację, że wariant męski również jest w sprzedaży. 

 

Na uwagę zasługuje przede wszystkim udana geometria. To jeden z tych rowerów, na których od razu po wejściu czuliśmy się ,,jak u siebie”. Rower prowadzi się w naturalny i podążający za ciałem sposób. Nie jest ani za spokojny, ani zbyt nerwowy. Wykazuje się dużą stabilnością oraz łatwością skręcania, zawracania, czy manewrowania między innymi rowerzystami na drodze dla rowerów. Mówiąc prościej - na Kinetic’u jeździ się łatwo i przyjemnie. To jest największa zaleta tego roweru. Z tego względu na tym sprzęcie nie obawialibyśmy się jazdy z dziecięcym fotelikiem, czy ciężkimi sakwami. Styl prowadzenia Tabou zwyczajnie budzi zaufanie. 

 

 

Poza tym jest to prosta i schludna aluminiowa konstrukcja. Ma charakterystyczne obniżoną ramę dla ułatwionego wsiadania i zsiadania. Solidne spawy, które - choć są widoczne - nie psują dobrego efektu wizualnego tego roweru. Do tego pancerze biegną wewnątrz ramy, a na szczycie górnej rury znajduje się mocowanie na koszyk bidonu. 

 

 

Komfort i przyjemność z jazdy

Poza dobrym prowadzeniem zaletą jest też wysoki komfort oferowany przez Tabou. Sama pozycja jest zrelaksowana i dość mocno wyprostowana, a dla chętnych jeszcze możliwa do skorygowania. Po pierwsze są tu klasyczne wpuszczane stery, więc tutaj można regulować w pewnym zakresie wysokość kierownicy, a dodatkowo sam wspornik ma regulację kąta pochylenia. Tak naprawdę do właścicielki, bądź właściciela, będzie należało ustalenie czy pozycja ma być typowo turystyczna i rekreacyjna, czy nieco bardziej pochylona. 

 
 

 

Amortyzowanie wibracji też stoi na dobrym poziomie. Zacznijmy od tego, że są tu 28-calowe koła z oponami o szerokości 40 mm, co już samo w sobie jest sporą porcją naturalnej amortyzacji. Do tego z przodu znajdziemy trekkingowy amortyzator, a pod pupą mięsiste żelowe siodełko, które pełni istotną rolę w zapewnianiu nam wygody. Jest też kierownica o lekkim i ergonomicznym gięciu oraz chwyty z dużym podparciem, które nie męczą nadgarstków na dłuższych trasach. Wszystko spójne i dobrze działające. Na końcu tej listy można jeszcze wymienić amortyzowaną sztycę, choć my uważamy ten komponent bardziej za marketingowy element wyposażenia, bo większość robi tu jednak siodło. Jedyne ograniczenie płynące z opisanych części to brak blokady w amortyzatorze. Niby jakoś szczególnie nie wadzi, ale na asfalcie fajnie jest zablokować widelec, gdy zamierzamy mocniej i szybciej pojeździć. To jednak wynika z ceny całego roweru. Gdzieś producent musi poszukać oszczędności. 

 

 

Solidny napęd i klasyczne hamulce

Tabou wyposażyło swojego trekkinga w grupę napędową 2x8, co powinno wielu użytkownikom ułatwić obsługę przerzutek. Do szybkiej jazdy po płaskim duża tarcza z przodu. Do wspinaczek pod górkę mała. System 3x zwykle jedynie duplikuje biegi, a wiele osób nie radzi sobie z pilnowaniem, aby unikać przekosów łańcucha. Dajemy więc plusa Tabou za wyraźne ułatwienie dla osób, które średnio to ogarniają. Sama kultura pracy napędu jest dobra, podstawowe przerzutki Shimano w tego typu zastosowaniach sprawdzają się bez zastrzeżeń, a tylna Acera działa lepiej, niż niejedna droższa przerzutka. 8 biegów to jednak prosty, niezawodny i mało czuły na delikatne rozregulowanie system. 

 
 

 

Głównym miejscem, które potraktowano oszczędnie jest system hamulcowy. Nie znajdziemy tu popularnych współcześnie tarczówek, a klasyczne, proste i niezawodne szczękowe V-brake’i. Dzięki temu mamy świetny rower, bez słabych punktów, w cenie 2799 zł. Jakość ich pracy jest dobra, a siła hamowania podczas jazdy w suche dni pozostaje absolutnie wystarczająca. Gdy popada, ale jeździmy w terenie płaskim też będzie ok. Takie hamulce ograniczają tak naprawdę jedynie w terenie pagórkowatym i górzystym oraz w kiepskich warunkach atmosferycznych. Szczególnie zimą. Czy V-brake’i są tu wadą? To zależy od tego jak i gdzie będziecie nim jeździć. Na pewno ich zastosowanie pozwoliło zamknąć całość w atrakcyjnej cenie i oprzeć rower o takie podzespoły, które jako działają spójnie, dobrze i wystarczająco do rekreacyjnych wycieczek oraz codziennych dojazdów po mieście. 

 

 

 

Kompletne wyposażenie dodatkowe

Tabou Kinetic 3.0 W - jak przystało na reprezentanta kategorii trekking - ma pełne wyposażenie dodatkowe. Są tu błotniki skutecznie osłaniające nas przed brudem lecącym spod kół, jest też bagażnik tylny oraz nóżka. Wraz z rowerem otrzymujemy również oświetlenie przednie i tylne, które jest zasilane za pomocą przedniej piasty z prądnicą Shimano Nexus.

 
 

 

Kropką nad i jest plastikowa osłona napędu, która pozwala bez obaw o prawą nogawkę jeździć tym rowerem w ,,cywilnym” stroju. Z naszej strony dodamy, że fajnie, iż wszystkie te części działają dobrze. Nic nie stuka, nie skrzypi i nie tłucze się podczas jazdy. Dodatkowo między oponami, a błotnikami jest sporo miejsca, więc - gdy wjedziemy w jakieś błoto - opony mogą się oczyścić bez ,,szurania” przyklejonym do nich błotem o błotniki. 

 

 

Podsumowanie

Tabou Kinetic w wersji 3.0 W to bardzo udany rower trekkingowy, który można kupić w atrakcyjnej cenie. Jest to sprzęt kompletny i gotowy do jazdy od razu po wyjechaniu ze sklepu. Bez słabych punktów i bez wprowadzania ,,głupich” oszczędności ze strony producenta. Za to jest to rower wyróżniający się bardzo dobrym prowadzeniem, które pozwala przyjemnie i z dużą łatwością pokonywać nim zróżnicowane trasy. Oczywiście czasem poczujemy, że nadal mamy do czynienia z rowerem podstawowym. Głównie widać to po masie, która da o sobie znać na podjazdach, czy podczas wnoszenia roweru po schodach oraz zawsze, kiedy bardzo nam się spieszy i chcemy pojechać naprawdę dynamicznie. 

 

 

Kinetic sprawdzi się jako uniwersalny rower na rekreacyjne wycieczki - po lasach, szutrach, asfaltach oraz polnych drogach. Można nim też śmiało jeździć na co dzień po mieście. Wreszcie bez obaw można założyć do niego sakwy i wybrać się na wakacyjną wycieczkę. Jedno jest pewne, nie będziecie mieli problemów z komfortową jazdą na tym sprzęcie, bo to bardzo udany rower. Taki, który prowadzi się stabilnie, płynnie i bezpiecznie, a wrażenia z jazdy sprawiają, że czujemy się na nim, jak na sprzęcie z wyższej półki. 

 

Tabou KINETIC 3.0 W

  • Cena: 2799.00 PLN
  • Opis ramy: aluminiowa
  • Materiał: Aluminium
  • Widelec/amortyzator przedni: SUNTOUR M3010
  • Skok widelca: 60 mm
  • Grupa napędowa: Shimano Acera
  • Przerzutka przednia: SHIMANO TY710-2
  • Przerzutka tylna: SHIMANO ACERA M360
  • Ilość blatów i koronek: '2x8
  • Mechanizm korbowy: SHIMANO TY501-2 / 46/30T
  • Suport: CARTRIDGE
  • Kaseta: SHIMANO ACERA HG-31 / 11-32T
  • Łańcuch: KMC Z-8
  • Pedały: STANDARD
  • Rozmiar kół: 28" (700C)
  • Obręcze: ALU / CNC
  • Opony: KENDA K935 / 700X40C
  • Manetki: SHIMANO ALTUS ST-EF500
  • Dźwignie hamulca: SHIMANO ST-EF500
  • Hamulce: TEKTRO / ALU / V-BRAKE
  • Kierownica: STALOWA / 610MM
  • Mostek: ALU / REGULOWANY
  • Stery: NECO
  • Siodełko: SELLE ROYLA FREEWAY / GEL
  • Wspornik siodełka: ALU / AMORTYZOWANY
  • Oświetlenie przód: AXA
  • Oświetlenie tył: AXA
  • Błotnik przód: ORION / PLASTIK
  • Błotnik tył: ORION / PLASTIK
  • Bagażnik tył: ATRAN VELO
ROWERY Tabou

Strona producenta: www.tabou.pl