Test: Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12 – szutrówka w dobrej cenie!

Poznaj nasze wrażenia z testów roweru Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12 – szutrówki o świetnym stosunku ceny do wyposażenia. Sprawdź, jak spisuje się w terenie!?

Drukuj
Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12 Szary Szum

Gravel na karbonowej ramie z grupą Shimano GRX 2x12 za 9999 zł? Tak! Dokładnie tyle kosztuje Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12, a my sprawdziliśmy jak radzi sobie w terenie i czy warto ją kupić?

Galeria
Galeria: Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12 (2024) Zobacz pełną galerię

Sensa jest holenderską marką, której rowery bardzo często okazują się być doskonałymi propozycjami w ujęciu cena / jakość. Nie inaczej traktowaliśmy Giulię Gravel Pro Carbon, jeszcze nim przystąpiliśmy do testów tego modelu. W końcu w dobie szalejących cen kupno gravela opartego o karbonową ramę, całkiem rozsądne komponenty i najnowszego GRX’a 2x12 w cenie poniżej 10 tys. zł wydawało się niemożliwe… 

 

Z tym większą radością przyjęliśmy możliwość wnikliwego przetestowania tego modelu, który zagościł u nas na kilka wiosennych tygodni. Była więc okazja do sprawdzenia go w bardzo zróżnicowanych warunkach, a przede wszystkim przejechania na Giulii nieco większej liczby kilometrów. Zapraszamy Was na pełen raport z naszych przygód odbytych na tym rowerze!

 

Rama i podstawowe informacje

W ofercie Sensy można znaleźć trzy linie graveli. Tańsze modele to oparte o aluminiowe ramy szutrówki Modena i Romagna Gravel, a droższe i bardziej zaawansowane są rowery Giulia Gravel, czyli modele oparte na takiej ramie, jaką my tym razem mieliśmy okazję dosiadać. Przetestowana przez nas wersja Pro Carbon kosztuje – jak już wspominaliśmy na wstępie – 9999 zł i jest najtańszą opcją w kolekcji, gdzie mamy do czynienia z ramą wykonaną z kompozytu węglowego.

 

 

Frameset Sensy posiada ciekawy wygląd i – mimo, że mówimy o dość budżetowym rowerze – może się podobać. Masywna główka przechodzi w dolną rurę o mocno kwadratowych przekrojach i dalej łączy się z rurkami łańcuchowymi o podobnym kształcie. Dolna część ramy tworzy dzięki temu odpowiednio sztywny szkielet, aby zapewnić nam dobry transfer mocy i precyzję sterowania. Z kolei rura górna i górne widełki tylnego trójkąta są nieco mniej muskularne, aby dostarczyć odpowiedniego komfortu. Widelec ma do tego dość masywną budowę i przywodzi na myśl rower o dużych terenowych możliwościach. Wreszcie mamy tu modnie wyglądające wcięcie pod tylne koło w rurze podsiodłowej oraz obniżone mocowanie tylnego trójkąta. Oczywiście aspekt wizualny nigdy w rowerze nie jest kluczowy, ale Sensa wygląda po prostu dobrze i może się podobać. Zresztą estetykę podbijają też wewnętrzne prowadzenie linek oraz opony z beżowym bokiem, które ożywiają ciemną kolorystykę ramy i komponentów. 

 
 

 

Od strony konstrukcyjnej mamy tutaj wszystko, co potrzebne w nowoczesnym gravelu. Są sztywne osie kół, mocowanie zacisków hamulcowych w standardzie flat mount, jest też sporo mocowań dodatkowych. Do roweru możemy założyć błotniki stałe (z fajną opcją demontażu tylnego ,,mostka”, jeśli wolimy jeździć bez błotników), jest też miejsce na torebkę montowaną do górnej rury oraz możliwość przykręcenia trzech koszyków na bidony. Prześwit pozwala na używanie opon o szerokości do 47 mm, a o taki tire clearance i możliwość jednoczesnego korzystania z przedniej przerzutki i dużego blatu w korbie dba delikatnie asymetryczny chainstay.

Nasza Sensa miała też przygodę, jaką nieczęsto zapewniamy testowanym rowerom. Przypadkowo ,,udało nam się" zaliczyć nią solidnego dzwona. Wywrotka była na tyle mocna, że zgięciu uległa kaseta Shimano... natomiast karbonowa rama Sensy wyszła z tego incydentu bez szwanku. Wystarczyło wyprostować hak, który zresztą łatwo się poddaje i rower był ponownie gotowy do jazdy! To może być cenna uwaga dla początkujących, którzy obawiają się karbonowych ram niesłusznie uznawanych za mało wytrzymałe. 

 

 

Komfortowa pozycja na długie trasy i cięższy teren

Sensa zdecydowanie jest gravelem uniwersalnym o komfortowej pozycji za kierownicą. Rama jest krótka, a główka wysoka. Rezultatem takich wymiarów Giulii jest sprzęt, na którym pozycja ciała jest raczej rekreacyjna i sprzyjająca osobom chcącym w umiarkowanym tempie pojeździć na dłuższych dystansach. W tym rowerze ewidentnie chodzi o przyjemność z jazdy i wygodę przez długie godziny w siodle, a nie o robienie rekordów prędkości, którym sprzyja bardziej sportowe i wyścigowe ułożenie sylwetki. 

 

 

Zdecydowanie nazwalibyśmy go endurance gravel’em, który nadaje się na długie wycieczki oraz większe wyprawy, a przy tym pozwala poczuć się bezpiecznie na trudniejszych zjazdach. Styl prowadzenia i charakter tego roweru spodoba się amatorom i początkującym, którzy szukają roweru prostego w obsłudze i przyjaznego, a niekoniecznie szutrowego bolidu przeznaczonego głównie do ścigania i stricte szybkiej jazdy. 

 
 

 

Szybkość i prowadzenie 

Oczywiście to, że rower jest komfortowy, a sylwetka mało pochylona nie oznacza, że Sensa Giuilia jest gravelem zbyt wolnym. Lekkość roweru opartego o karbonową ramę sprzyja dynamicznemu pokonywaniu podjazdów, a gdy odpowiednio położymy się na kierownicy nadal można pojechać szybko i poczuć sportowego ducha graveli. Jednak mając porównanie do wielu różnych rowerów, tu po prostu widać, że producentowi zależało, aby komfort był przeważającym składnikiem tego modelu. Wygodna i mało pochylona sylwetka nie pozwala aż tak aerodynamicznie ułożyć się na rowerze i będzie to skutkowało nieco gorszymi osiągami, niż ma to miejsce w szutrówkach zorientowanych na prędkość. Zresztą dość podstawowe koła, jakie są w tym rowerze zamontowane fabrycznie, również usypiają jego dynamikę. 

 

 

Prowadzenie tego Sensy perfekcyjnie koresponduje z pozycją na rowerze. Jest spokojne, bezpieczne i stabilne. Rower bardzo pewnie pokonuje dziury, korzenie, czy zmienia tor jazdy na nierównych drogach. To pozwala poczuć się dobrze i na bać puszczać klamki hamulcowe na zjazdach. Ma to też swój mały minus w postaci wolniejszej reakcji na nasze polecenia. Kiedy lecimy szybko na zjazdach, czy ostro pedałujemy przez mocno dziurawe szutry i cały czas manewrujemy rowerem w poszukiwaniu jak najlepszej ścieżki, to zwyczajnie czuć, że rower ma w sobie lekką ospałość i lubi obierać spokojniejsze łuki, mając przy tym większy promień skrętu. Nic w tym nadzwyczajnego, to książkowe zachowanie rowerów o łagodnym i rekreacyjnym usposobieniu. Nie traktujemy tego absolutnie jako wadę, a opisujemy bardziej po to, aby uświadomić Wam, że charakter Giulii Gravel perfekcyjne wpisuje się w potrzeby rekreacyjnego amatora, a niekoniecznie w zawodnika chcącego jechać jak najszybciej i manewrować prawie jak przełajówką. 

 

 

Amortyzacja nierówności i zachowanie w terenie

W kontekście komfortu podczas jazdy po dziurach i płynności pokonywaniu trudnych tras nie mamy Sensie nic do zarzucenia. Mamy tu skutecznie tłumiący zestaw, na który składają się: opony o szerokości 40 mm, karbonowa rama i sztyca o średnicy 27,2 mm również wykonana z kompozytu węglowego, a do tego dobrze leżąca w dłoniach kierownica i grubo nawinięta owijka. Cały ten współgrający ze sobą zestaw komponentów pozwala na standardowym poziomie płynąć przez teren. Tutaj nie widzimy odchyleń, ani na plus, ani na minus względem rowerów podobnego typu. Całość po prostu dobrze działa. 

 

 

Co jeszcze na liście wyposażenia?

Nie można zapomnieć, że jedną z największych zalet Sensy – abstrahując od tego, że rower naprawdę fajnie jeździ – jest świetne wyposażenie, które otrzymujemy w cenie tego roweru. Producent zamontował tu nową generację grupy napędowej Shimano GRX 2x12, która jest nowością na 2024 rok. Mamy tu najnowsze przerzutki GRX RX820 obsługiwane przez klamkomanetki serii RX610, a całość uzupełniają podstawowe zaciski hamulcowe serii 400. Korba GRX RX610 ma tarcze 46/30 i współpracuje z kasetą 11-34, co daje duży zakres przełożeń i małe skoki między zębatkami w kasecie. Dobrze działający napęd, zapas biegów na płaski teren, podjazdy i zjazdy również wpływają mocno in plus na odbiór tego roweru. Poza tym klamkomanetki nowego GRX’a mają dopracowaną ergonomię i zapewniają wysoki komfort jazdy, a hamulce legitymują się dużą siłą i bardzo płynną modulacją. Nowa grupa Shimano to istotna zaleta tego roweru – po prostu! Poza tym w Sensie znajdziemy komponenty własnej marki – koła Supra RA Comp Disc z szybkimi oponami Vittoria Terreno Dry o szerokości 40 mm, do tego sztycę, mostek i kierownicę Supra. 

 

 

Dla kogo jest ten rower i czy warto go kupić?

Sensa Giulia Gravel Pro Carbon GRX 2x12 to udany i bardzo poprawny w prowadzeniu gravel o komfortowej pozycji i spokojnym charakterze. Perfekcyjnie pasuje dla osób, które szukają amatorskiego i rekreacyjnego gravela. Sensa gwarantuje wygodną i mało pochyloną pozycję ciała, stabilne i bezpieczne prowadzenie, a do tego jest lekka i potrafi nieco dynamiczniej pojechać. Sprawdzi się idealnie jako długodystansowy gravel, który ma być przede wszystkim wygodny i łatwy w obyciu. Polecamy go osobom, które właśnie tego typu cech oczekują przede wszystkim od szutrówki. W ich przypadku jest to zdecydowanie godna uwagi propozycja, bowiem karbonowa rama na grupie GRX 2x12 za niecałe 10 tys. zł to raczej rzadko spotykana oferta. Zawziętym sportowcom i zawodnikom amatorom go odradzamy – rekreacyjna pozycja nie sprzyja ,,zaginaniu się”, a dodatkowo wyraźnie spowalnia Sensę aerodynamicznie. 

 

 

Cena: 9999 zł 

Polski dystrybutor: szybkierowery.pl