Test: Elektryczny trekking Sparta M8Tb Bosch

Spis treści:

Dlaczego warto rozważyć rower elektryczny?
Wszechstronny i uniwersalny elektryczny trekking
Pozycja, wygoda i poczucie bezpieczeństwa
Wspomaganie
Sterownik Bosch Intuiva - wszystko pod ręką
Budowa i wyposażenie
Posiada niezbędne dodatki
Podsumowanie

Sparta to holenderski producent rowerów, który specjalizuje się w tworzeniu komfortowych, użytkowych jednośladów do miasta oraz rekreacyjnej jazdy. W swojej ofercie posiada zarówno rowery klasyczne, jak i wspomagane elektrycznie. Niedawno prezentowaliśmy Wam ich nowości w segmencie elektryków: Holenderskie rowery elektryczne Sparta 2020. Jeden spośród opisywanych wówczas jednośladów trafił do nas na testy - konkretnie Sparta M8Tb Bosch 500Wh, czyli elektryczny rower trekkingowy, który zamiast łańcucha posiada pasek zębaty.

Dlaczego warto rozważyć rower elektryczny?

Nim przejdziemy do wrażeń z jazdy, kilka słów na temat samych e-bików. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że sporo z Was doskonale wie, co i jak w temacie elektryków. Jednak dla tych, którzy nie czytają nas regularnie przygotowaliśmy kilka słów o samych rowerach ze wspomaganiem.

W dużym skrócie - rowery elektryczne podnoszą komfort jazdy oraz wymagają od nas mniejszego wysiłku. Gdy pedałujemy, ich silnik dodaje nam mocy, dzięki czemu kręci się nam po prostu lżej. Pozwalają bez zmęczenia dotrzeć do pracy oraz dają możliwość zwiększenia pokonywanego dystansu podczas jednej wycieczki. Nie każdy musi być sportowcem, czasem dobrze jest ułatwić sobie życie i zwyczajnie móc: więcej, szybciej oraz dalej. Podczas każdej jazdy na rowerze. Dlatego uważamy, że e-bike’i stanowią idealny wybór dla osób, które traktują rower jako alternatywny środek transportu oraz sprzęt do rekreacyjnych, weekendowych wypadów za miasto. Dzięki nim dotrzesz do pracy w szybkim tempie, bez korków oraz bez wysiłku, a jednocześnie - gdy pojedziesz na wycieczkę - dotrzesz znacznie dalej i wyraźnie szybciej.

Wszechstronny i uniwersalny elektryczny trekking

Nasza testowa Sparta to przyjazny i uniwersalny rower. Jego budowa i wyposażenie łączy w sobie cechy roweru rekreacyjnego i miejskiego. Z jednej strony to konstrukcja gotowa przewieźć nas przez szutry, pola i leśne drogi - można powiedzieć, że dostosowana do rekreacyjno-sportowej wycieczki. Z drugiej zaś strony pewne detale zapraszają wręcz, aby po prostu korzystać z niego na co dzień - choćby w ramach dojazdów do pracy. Oczywiście sprawdziliśmy go w obu zastosowaniach, o czym napiszemy za moment. Zacznijmy od kwestii podstawowych.

Pozycja, wygoda i poczucie bezpieczeństwa

Jak przystało na rower o dość łagodnym usposobieniu, Sparta oferuje zrelaksowaną pozycję - nasza sylwetka na tym rowerze nie jest szczególnie pochylona, ani zanadto wyciągnięta. Możemy też regulować ją pod swoje indywidualne potrzeby za pomocą wspornika kierownicy z możliwością ustawienia kąta pochylenia. Wygodzie sprzyja też lekko zagięta do nas kierownica typu jaskółka, na którą zamontowano chwyty z masywnym podparciem dłoni. Kokpit jak najbardziej na plus - sprawdzi się podczas dłuższej jazdy oraz krótszych interwałów w cyklu miejskim. Poza tym szerokość kierownicy oraz jej gięcie dobrze sparowano z geometrią ramy. Podczas mocnej jazdy na wprost Sparta nie ma skłonności do myszkowania przedniego koła, które przekłada się na niechciane bujanie całego roweru na boki. Podobnie dobre odczucia mamy też z zakręcania, łatwo i stabilnie można złożyć się w łuk, a rower nawet w mocnym pochyleniu pozwala czuć się bezpiecznie. Jest łatwy w prowadzeniu i cały czas czujemy tu pełnię kontroli.

Ponieważ konstrukcja M8Tb jest sztywna, a środek ciężkości wyraźnie obniżony (silnik oraz bateria umieszczone są nisko) rower jest stabilny i pewny podczas jazdy nie tylko na gładkich asfaltach i duktach, ale również wtedy, gdy trafi nam się sekcja po wyboistej trawie czy dziurawej polnej drodze. Oczywiście to nie rower górski, ale śmiało możemy forsować odcinki, na które nie odważylibyśmy się wjechać autem osobowym. Przy okazji jeżdżąc właśnie w takim terenie, udało nam się też zaobserwować, że M8Tb jest wygodny w aspekcie wybierania nierówności. Duże 28-calowe koła, przedni amortyzator oraz wyjątkowo miękkie siodło w parze z amortyzowaną sztycą zapewniają dużą porcję amortyzacji. Skoro już przy siodle jesteśmy - ma ono swoje zalety, ale jednocześnie i wady. Z jednej strony jest bardzo miękkie i wygodne do jazdy w zwykłych spodniach, z drugiej zaś sprawdza się najlepiej na krótszych trasach. To typowe siodło, jakiego życzymy sobie w rowerze miejskim - super miękka kanapa, idealna na krótkie dystanse. Na dłuższą wycieczkę wolelibyśmy jakiś nieco bardziej sportowy model. Clou jest takie, że jeśli jeździsz rzadko, to fabryczny "fotel" zapewne będzie odpowiedni, a nieco bardziej zaawansowani rowerzyści będą mogli rozważyć zmianę na nieco bardziej ,,sportowy” model.

Wspomaganie

Silnik Bosch Active Line Plus posiada moc 250W i moment obrotowy 50Nm. Jego parametry i kultura pracy zapewniają bardzo dobre wrażenia z jazdy. Moc wspomagania możemy regulować wybierając jeden z 4 trybów. Dwa najsłabsze dodają nam nieco mocy i mimo, że nie zapewniają ,,kopa”, to oferują poczucie miłego wspomagania i pozwalają uzyskać zasięg roweru na jednym ładowaniu do ponad 100 km, a w sprzyjających warunkach nawet około 150 km. Nie oszukujmy się jednak - efekt dodatkowej mocy jest tak uzależniający, że w praktyce jeździliśmy tylko na dwóch najmocniejszych trybach. Tryb Turbo (najmocniejszy) zapewnia już wyraźnego kopa, choć jest to bardzo kulturalne przyspieszenie, nie ma się poczucia żeby wpływało ujemnie na jakość sterowania rowerem. Moment obrotowy 50 Nm dobrze sprawdza się w rowerze o rekreacyjnym usposobieniu. Jazda w trybie Turbo pozwala na przejechanie dystansu około 60 km. W nim wszelkie męczące odcinki: podjazdy, starty ze świateł, jazda pod wiatr czy rozpędzanie po wyjściu z zakrętów to pestka - do pracy albo ,,na kawę” z pewnością dojedziemy w pełni sił i z suchą koszulą.

Wspomaganie w praktyce dodaje mocy do około 26,5-27 km/h (czyli 2 km/h więcej, niż przepisowe 25 km/h), po jego przekroczeniu do około 28-29 km/h da się jeszcze w miarę łatwo dokręcić, ponieważ napęd stawia w zasadzie zerowy opór. Aby jechać szybciej trzeba się już naprawdę napracować, raczej nie będzie możliwe utrzymywanie dłużej, niż przez chwilę, prędkości przekraczających 30 km/h. Gdy przyjdzie nam pedałować podczas zjazdów, przełożeń starczy do dokręcania z prędkością około 40 km/h.

Bateria Bosch PowerTube o pojemności 500Wh została estetycznie ukryta wewnątrz aluminiowej ramy. Można ją ładować zarówno przez gniazdko w rowerze, jak również po wyjęciu z ramy. W zestawie znajduje się tzw. ,,szybka ładowarka” - potrzeba około 3,5 godziny do pełnego naładowania akumulatora.

Sterownik Bosch Intuiva - wszystko pod ręką

Sterowanie silnikiem zapewnia wygodny w użyciu wyświetlacz Intuvia oraz dodatkowy kontroler przy lewej ręce. Dzięki nim możemy łatwo i bezpiecznie przełączać poszczególne tryby wspomagania oraz korzystać z podstawowych funkcji licznika rowerowego - wyświetla dystans, aktualną prędkość, prędkość średnią i maksymalną, zasięg, godzinę, przebieg roweru. Z jego poziomu włącza i wyłącza się też silnik oraz można sterować oświetleniem. Obsługa jest intuicyjna, a duży wyświetlacz bardzo czytelny.

Budowa i wyposażenie

Sparta M8Tb Bosch 500Wh to nowoczesna konstrukcja, w której, jak już wspominaliśmy, silnik oraz akumulator zostały estetycznie ukryte w ramie. Rower dobrze wygląda nie tylko za sprawą integracji systemu Bosch. Ogólnie zadbano w nim o porządek. Wszystkie kable - pancerze i przewody - zostały poprowadzone wewnątrz ramy. Integracja pozwoliła też obniżyć środek ciężkości, co pozytywnie wpływa na prowadzenie. Efekt dobrego czucia roweru zapewnia też duża sztywność całej konstrukcji. Najbardziej miękkimi elementami są: "pluszowe" siodełko oraz amortyzowana sztyca, która naturalnie posiada spory roboczy luz. Z przodu zastosowano amortyzowany widelec z blokadą skoku, który poprawia komfort jazdy po dziurach. Z blokady w zasadzie nie ma potrzeby korzystać, to nie jest typ roweru, na którym często wstajemy z siodełka, by pedałować na stojąco. Podczas testów prawie zawsze jeździliśmy z odblokowanym widelcem.

Ciekawostką jest też napęd z paskiem zębatym Gates Carbon Drive CDX - to rozwiązanie, które cechuje wysoka kultura pracy. Jest czystsze, cichsze i bardziej odporne na zużycie, niż klasyczny napęd łańcuchowy. Szczególnie spodobała nam się jego płynna i bezszelestna praca - rozwiązanie jak najbardziej pasujące do charakteru tego roweru. Za zmianę biegów odpowiada tutaj 8-biegowa piasta planetarna Shimano Nexus, którą obsługuje się za pomocą obrotowej manetki. Charakterystyka pracy Nexusa powoduje, że do zmiany przełożenia konieczne jest chwilowe odpuszczenie pedałowania. Jednocześnie napęd roweru od Boscha (i każdego innego producenta silników do rowerów elektrycznych) podaje moc tylko w trakcie pedałowania, będziemy mieć więc w trakcie dynamicznego przyspieszenia efekt podobny do wciskania sprzęgła w aucie - moc będzie dostarczana z przerwami na zmianę biegu. Oczywiście nie stanowi to problemu, wynika bardziej z natury zastosowanych komponentów, ale warto mieć to w pamięci.

Za zatrzymanie nas z rozwiniętej prędkości odpowiadają hydrauliczne hamulce tarczowe marki Tektro - co ciekawe, fabrycznie zostały zestawione w standardzie znanym z motocykli - prawy to przedni, a lewy to tylny. Mają bardzo łagodne dozowanie siły. Początkujący rowerzyści nie powinni się ich obawiać, hamują łagodnie i nawet przy nagłym naciśnięciu klamek rower nie staje dęba. Aby uzyskać pełną moc hamowania, trzeba użyć nieco więcej siły. To dobrze - zdajemy sobie sprawę, że wielu potencjalnych użytkowników tego sprzętu to osoby, dla których może to być pierwszy rower z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi - im ta praca będzie odpowiadać. Nie zablokują przypadkowo któregoś z kół.

Słowo jeszcze o kołach - te zostały przygotowane pod większe obciążenia - standardowo dla e-bike’ów mają dwukomorowe obręcze, tutaj dodatkowo z kapslowanymi otworami, a zaplecione zostały na grubszych szprychach (2,33 mm). O ich odporność na rozcentrowanie, nawet w przypadku cięższych osób, raczej nie powinniśmy się martwić. Na duży plus zaliczamy też opony z wkładką antyprzebiciową z kevlaru Schwalbe Road Cruiser - są szybkie na asfalcie, a zarazem trzymają się offroadowych ścieżek - oczywiście dopóki jest sucho. Ich szybki i dość łysy bieżnik nie został stworzony z myślą o błocie. Przy okazji ciekawostka - wentyle zostały wyposażone w czujniki ciśnienia, które kolorem informują o poprawności ilości powietrza w oponie, bądź konieczności ich dopompowania. Bardzo fajny gadżet, który przyda się szczególnie mniej wtajemniczonym użytkownikom.

Posiada niezbędne dodatki

Jak przystało na pełnoprawnego trekkinga, Sparta posiada wszelkie potrzebne dodatki. W ramach wyposażenia otrzymujemy błotniki, stabilną podpórkę, dzwonek, wspomniane wcześniej oświetlenie zasilane z akumulatora Bosch, a także aluminiowy bagażnik Rack Time o udźwigu 25kg. Na wyposażeniu jest też blokada tylnego koła ABUS Amparo z systemem Abus Plugin do zintegrowania z dodatkową linką lub łańcuchem. Kluczyk do blokady jest jednocześnie kluczykiem do otwierania i wyciągania baterii od systemu wspomagania. W ramie przewidziano też możliwość zamocowania jednego koszyka na bidon. Ponieważ na dole mamy baterię, jego ulokowanie jest dość niecodzienne - na spodzie górnej rury. W zasięgu ręki, choć mniej stabilnie dla butelki, aniżeli w przypadku klasycznej pozycji.

Podsumowanie

Bez wątpienia żywiołem Sparty M8Tb Bosch 500Wh jest wycieczkowa, odpoczynkowa jazda. To typowy przedstawiciel segmentu trekkingów, choć w rekreacyjnym wydaniu, o czym świadczy np. piasta planetarna w miejsce klasycznego napędu z zewnętrzną przerzutką. Śmiało można go zabierać na szutry, wały, leśne drogi, czy po prostu asfaltowe podmiejskie trasy. Jego cechy pozwolą na komfortowe przekręcenie dłuższego dystansu bez wypluwania płuc. Jednocześnie oferowana przez Spartę wygoda i wyposażenie we wszelkie potrzebne na co dzień akcesoria (błotniki, światła) zapraszają, aby korzystać z niego również jako środka codziennego transportu. Pasek Gatesa to też nie tylko większa kultura pracy, ale również czystsze i wymagające mniej serwisowej uwagi rozwiązanie, co także punktuje w przypadku używania go jako roweru do jazdy każdego dnia.