Test: Szosowy Fuji SL 2.1 DISC (2018)

Drukuj
Tomasz Makula

Fuji SL Disc jest następcą jednego z ciekawszych superlekkich rowerów szosowych ostatnich lat. W sezonie 2018 do konstrukcji SL dodano hamulce tarczowe - jaki dało to efekt w praktyce? Sprawdzamy na przykładzie Fuji SL Disc 2.1 z nową Ultegrą na pokładzie.

Galeria
Galeria: Fuji SL 2.1 DISC (2018) Zobacz pełną galerię

Fuji, jako jedna z najstarszych marek rowerowych na świecie, powoduje w naszej redakcji pewnego rodzaju dysonans - otóż z jednej strony producent w Polsce zyskał sobie sporo zwolenników dobrym stosunkiem ceny do jakości, a z drugiej... od dłuższego czasu nosi wszelkie znamiona marki z wyższej półki, nazwijmy to umownie, marki premium. I nie chodzi tu już jedynie o blisko 120-letnią tradycję zakorzenioną w Japonii, ale i współczesności - już od kilkudziesięciu lat za Fuji stoi kapitał Amerykański, a jak wiemy to właśnie w USA obecnie dzieje się bardzo dużo w temacie rozwoju nowych technologii w budowie rowerów. I Fuji doskonale nas w tym przekonaniu utwierdza - jednym z takich momentów była premiera superlekkiej szosy SL (SL - Super Light? Taka nazwa zobowiązuje), której wersję SL 1.5 mieliśmy okazję testować przed dwoma laty

2 lata w świecie rowerów to sporo czasu, a producenci w tym czasie zdecydowanie nie próżnowali - przeżyliśmy prawdziwą ekspansję nowych odsłon rowerów szosowych w wersjach z hamulcami tarczowymi i nie chodzi tu tylko o komfortowe konstrukcje endurance, ale także o segment aerodynamiczny, a nawet o typowo wyścigowe, kompletne rowery zaprojektowane z myślą o wygrywaniu wielkich tourów, wygrywaniu finiszów ulokowanych na kilkunastokilometrowych podjazdach, etc. Wielu z producentów po rynkowej przepychance i prężeniu muskułów w temacie "kto zrobi najlżejszy rower szosowy" w końcu zrozumiało, że waga to nie wszystko, a najważniejszy jest finalny efekt całości.

Fuji SL Disc to jak sama nazwa wskazuje nasz stary, dobry szkielet modelu SL wzbogacony o hamulce tarczowe. Jak zwykle podkreślamy - w przypadku budowy rowerów z tarczami nie wystarczy po prostu przykręcić zacisku do starej konstrukcji, bo zawsze wiąże się to z koniecznością wprowadzenia zmian konstrukcyjnych po stronie, gdzie znajduje się tarcza i zacisk - a to wszystko przez większe siły tam działające. Jak zatem Fuji poradziło sobie z zaadaptowaniem swojej flagowej wyścigówki do walki na górskich etapach do potrzeb hamulców tarczowych?

Rama, widelec i geometria

Fuji SL Disc dostępny jest zasadniczo w dwóch wariantach, które różnią się jedynie zastosowanym do budowy ramy materiałem - na szczycie modelowej hierarchii stoi frameset wykonany z włókna węglowego C15 Ultra High-Modulus - to najbardziej zaawansowane i najlżejsze włókno węglowe jakim dysponuje Fuji. Testowany przez nas model zbudowany został z nieco cięższego, ale za to równie sztywnego karbonu C10 High-Modulus - za jego sprawą możemy liczyć też na o wiele bardziej atrakcyjną cenę całego zestawu. Warto podkreślić, że Fuji przykłada dużą wagę nie tylko do materiałów, ale także do sposobu ich układania - rama modelu Disc, podobnie jak tradycyjnego SL-a, redukuje liczbę łączeń w ramie, co nie tylko obniża wagę całości, ale i czyni ramę bardziej wytrzymałą. Fuji starannie usuwa nadmiar żywic używanych do łączenia warstw karbonu, a czyni to poprzez zagęszczenie włókien węglowych. 

 

 

 

 

 

 

SL Disc posiada identyczne przekroje rur względem swojego starszego brata z hamulcami szczękowymi - w praktyce oznacza to wzorową sztywność boczną całego zestawu ramy i widelca. Powiemy więcej - za sprawą zastosowania sztywnych osi, które są naturalnym towarzyszem nowoczesnej szosy z tarczami, sztywność boczna wydaje się być jeszcze bardziej poprawiona. Skrajnie precyzyjne prowadzenie nawet na najszybszych i krętych zjazdach zapewnia m.in. bardzo sztywny bocznie widelec, który wykorzystuje znaną już z poprzednika konstrukcję RIB - chodzi o zastosowanie wewnątrz widelca poprzecznej, karbonowej ścianki (żebra) - stąd też dość charakterystyczny kształt przednich widełek. Jeśli chodzi o ramę, to w oczy rzuca się oczywiście dużych rozmiarów rura dolna, która posiada przekrój ośmioboku, dbający o zwarte połączenie miejsc, na które działają podczas pedałowania duże przeciążenia - środku suportu (w standardzie Press-Fit 30) oraz głowy sterowej i kokpitu w ogóle. Transfer energii jest tu jak najbardziej efektywny i stoi na wyczynowym poziomie.

 

 
 

 

Geometrycznie SL Disc nadal wpisuje się w to, co znamy pod pojęciem klasycznej, wyścigowej geometrii - na rowerze zajmujemy sportową pozycję, niska głowa sterowa sprzyja dobremu dociążeniu i świetnej sterowności na zjazdach, natomiast rower wcale nie zachowuje się nerwowo, o co można by go podejrzewać w związku z wyczynowym ego. Ciekawie dzieje się z tyłu ramy SL Disc - mamy tam oczywiście hamulce tarczowe, których zastosowanie pozwoliło wyeliminować poprzeczkę do montażu szczęk z rur seatstayu. Dodatkowo wersja z tarczami o 5 mm wydłuża wartość chainstayu (to 410 mm w Disc, w tradycyjnym SL mamy 405 mm). Dłuższy chainstay to i więcej miejsca na szerszą oponę - miejsca wokół 25 mm opony jest dużo, więc powinno się udać zamontować 28mm (jednak w praktyce tego nie udało nam się sprawdzić). Nieco dłuższy tył i niezakłócony niczym przebieg rur seatstayu, a do tego podsiodłówka 27,2mm z carbonu - wszystko wskazuje na to, że Fuji udało się mocno poprawić zdolność do tłumienia nierówności w swoim SL Disc!

 

 
 

 

 

Wyposażenie

Model SL Disc 2.1 to jeden z trzech dostępnych na rynku europejskim modeli - stoi po środku modelowej hierarchii. 2.1 otrzymał osprzęt w postaci nowej odsłony grupy Shimano Ultegra w wersji mechanicznej (R8000) pod hamulce tarczowe (klamkomanetki R8020). Grupę tę szczegółowo opisaliśmy w osobnym teście, dlatego dociekliwych odsyłamy do osobnego artykułu: Shimano Ultegra R8020. W ekspresowym skrócie - obecnie Ultegra konstrukcyjnie stanowi praktycznie 100-procentową kalkę topowego Dura-Ace, więc możecie się domyślić, że poziom działania napędu stoi na najwyższym poziomie: zmiana biegów jest szybka, precyzyjna i nie wymaga użycia dużo siły do obsługi klamek. Same klamkomanetki w wersji hydraulicznej zostały pomniejszone względem poprzedników (za które uznajemy pozagrupowe ST-RS685) i dzięki temu mocno wzrosła ich ergonomia oraz komfort chwytu. Nie mamy zastrzeżeń do działania hamulców tarczowych - cechują się dużą siłą hamowania i o wiele lepszą modulacją siły niż tradycyjne szczęki. Test toczył się w zmiennych warunkach zimowych, więc przyszło nam jeździć w naprawdę niekorzystnej aurze i tarcze dodawały nam bardzo dużo pewności i kontroli nad rowerem. Naszej uwadze nie mogło umknąć nasze ukochane zestrojenie przełożeń - korba 52-36 i kaseta 11-28 jest naszym zdaniem najbardziej uniwersalnym zestrojeniem biegów na szosie dla kolarzy średnio-zaawansowanych - poradzą sobie oni z tak zestrojonym napędem zarówno na stromych podjazdach, jak i rozwiną prędkość "peletonu elity" na płaskim.

 

 

 

 

 

 

Pozostałe elementy wyposażenia to komponenty marki Oval - marki należącej do Fuji (to domena dużych producentów, że mają swoje własne marki produkujące komponenty, patrz chociażby Trek i Bontrager, SCOTT i Syncross). Do niczego nie można się przyczepić - koła toczą się nieźle i nie ciążą podczas jazdy, chociaż nie należą do kategorii bardzo lekkich. Na uwagę zasługuje zastosowanie sztycy z karbonowym masztem o wspomnianej już średnicy 27,2 mm - ten element zawsze dodaje do jazdy dużo komfortu. 

Na marginesie dodamy, że bardzo cieszy nas też wybór opon na wyposażeniu seryjnym - Fuji stawia na model Vittoria Rubino Pro o szerokości 25 mm, który jest jedną z naszych ulubionych opon szosowych, o czy pisaliśmy w osobnym artykule: Vittoria Rubino Pro.

 

 
 

 

 

Wrażenia z jazdy

Fuji SL Disc to dzieło o tyle ciekawe, że stanowi połączenie dwóch odrębnych filozofii - u podstaw testowanego przez nas modelu stoi bowiem konstrukcja nastawiona na rekordową lekkość, natomiast dodano do niej pierwiastek hamulców tarczowych, które nieco całość przedefiniowały. W modelu SL Disc nie liczy się już tylko walka o urywanie każdego możliwego gramu, ale przede wszystkim to, jak rower realnie spisuje się na szosie. Ciężko porównywać wagi wylajtowanych wersji SL-a - w topowych wersjach szczękowych z włóknem C15 waga kompletnego roweru schodzi do 6,33 kg, ale i koszt całości rośnie do 33599 zł. W naszym przypadku waga redakcyjna wskazała 7,95 kg - jak na rower z tarczówkami to dobry wynik, niepozwalający nam wytknąć wersji 2.1 nadwagi.

Zdecydowanie żadnych dodatkowych gramów nie czuć podczas jazdy - SL Disc zachował charakter konstrukcji, stworzonej do wspinaczek i szybkich zjazdów w sportowej pozycji. Wydaje się, że za sprawą nieco dłuższego ogona podniesiono nieco stabilność prowadzenia, ale nie myślcie sobie, że SL Disc jest ospały, bo nadal reaguje szybko na nasze manewry i cechuje się wyścigową zwrotnością.

 

 

 

 

O ile nie zadziwiła nas wzorowa sztywność boczna naszego tarczowego SL-a (bo już jego poprzednik cechował się chociażby wzorowym transferem energii, a tu dodatkowo mamy ośki 12 mm, które stawiają "kropkę nad i" w temacie precyzji prowadzenia), to odczuwalnie poprawił się komfort jazdy. Wydłużony tył, proste i cienkie rury górne tylnych widełek, a do tego sztyca podsiodłowa 27,2 mm z karbonu - to musiało zagrać w ten sposób. Uznajemy to za wartość naddaną do wszystkich korzyści, związanych z tarczami - przede wszystkim lepszej kontroli nad rowerem w każdych warunkach pogodowych, nawet tych spotykanych podczas polskiej zimy. Do tego nie musimy martwić się o powierzchnię hamującą naszych obręczy - o tym nieczęsto się wspomina, ale jednak ten element w przypadku zastosowania szczęk też ulega zużyciu. Nadal w naszym gronie redakcyjnym są miłośnicy szczęk, część z nas jest przekonana do tarczówek - każde z rozwiązań ma swoje plusy i minusy, jednak nie da się ukryć, że tarcze wydają się grać nieco melodię przyszłości. W Fuji SL Disc najfajniejsze jest to, że producent udanie łączy dotychczasowy charakter SL-a z hamulcami typu Disc!

 

Zobacz też:

 

 

 

 

 

 

 

Podsumowanie

Jeśli szukasz roweru szosowego o klasycznym, wyścigowym zacięciu, a więc w praktyce zaprojektowanego do ścigania na różnych frontach ze szczególnym naciskiem na etapy górskie, to charakter Fuji SL jak najbardziej jest dla Ciebie stworzony. Model SL Disc nie traci nic z wyścigowego charakteru swojego bardziej tradycyjnego poprzednika i udanie łączy DNA lekkiej szosy z hamulcami tarczowymi. Całkiem przy okazji zostaje poprawiony komfort jazdy, za sprawą delikatnie przeprojektowanego tylnego trójkąta ramy. Co ważne - Fuji starannie podeszło do specyfikacji testowanego przez nas modelu 2.1: Shimano Ultegra w nowej odsłonie to znakomity wybór, co tyczy się także jakości działania tarczówek - całość działa jak Dura-Ace, waży nieco więcej, ale i niewpółmiernie mniej kosztuje. O staranności producenta świadczą chociażby idealnie dobrane do charakteru całości przełożenia, które zadowolą średnio-zaawansowanych kolarzy, dla których SL Disc wydaje się być stworzony.

 

 

Fuji SL 2.1 Disc

Fuji SL 2.1 Disc
  • RAMA C10 high-modulus carbon, integrated head tube w/ 1 1/2" lower, PF30 BB, double water bottle mounts, oversized ETC chainstays, flat-mount disc system, carbon dropout w/ 12mm convertible thru-axle system w/ replaceable hanger
  • WIDELEC FC-440 carbon monocoque w/ tapered carbon steerer, 12mm thru-axle dropout w/ flat-mount disc system
  • PRZERZUTKA PRZEDNIA Shimano New Ultegra, braze-on mount
  • PRZERZUTKA TYLNA Shimano New Ultegra, 11-speed
  • MECHANIZM KORBOWY Shimano New Ultegra, 52/36T
  • SUPORT Praxis conversion bottom bracket
  • KASETA Shimano New Ultegra, 11-28T, 11-speed
  • ŁAŃCUCH KMC X11, 11-speed w/ MissingLink
  • KOMPLETNE KOŁA Oval Concepts 524 Disc
  • OPONY Vittoria Rubino Pro, 700 x 25c, 150tpi, folding
  • MANETKI Shimano New Ultegra hydraulic, 11-speed
  • DŹWIGNIE HAMULCA Shimano New Ultegra Hydraulic
  • HAMULCE Shimano New Ultegra hydraulic, 140/140 rotors
  • KIEROWNICA Oval Concepts 310 Ergo, 6061 alloy, 31.8mm clamp, 133mm drop, 4° sweep
  • OWIJKA Oval Concepts 300 bar tape, suede
  • MOSTEK Oval Concepts 313, 3D-forged 6061 stem body, +/-7°
  • STERY FSA, 1 1/8" upper - 1 1/2" lower, integrated
  • SIODEŁKO Oval Concepts X38 with pressure relief zone, cromo rail
  • WSPORNIK SIODEŁKA Oval Concepts 905, carbon & alloy, 27.2mm diameter
  • WAGA 7,95 kg
  • CENA 13899.00 PLN
Szosowe Fuji

 

Dystrybutor: www.fujibikes.com

Fot. Tomasz Makula