Test: Szosowy B'TWIN Ultra 920 AF

Drukuj
Tomasz Makula

B'TWIN od kilku sezonów z sukcesami szturmuje segment szosówek dla początkujących, gdzie zyskał sobie już pokaźną rzeszę fanów. Jak jednak francuski producent, nierozerwalnie związany z siecią sklepów Decathlon, radzi sobie w temacie szosówek ze średniej półki? Na to pytanie odpowiada nam model Ultra 920 AF.

Galeria
Galeria: B'TWIN Ultra 920 AF Zobacz pełną galerię

B'TWIN to bez wątpienia jedna z bardziej wyróżniających się na rynku firm rowerowych - powód? To oczywiście konkurencyjne ceny, które stoją na samym końcu długiego i szczegółowo zaplanowanego procesu produkcji. O tym co stanowi o konkurencyjności cen produktów francuskiego giganta szczegółowo pisaliśmy w naszej relacji z wyprawy do francuskiej siedziby B’TWINA w Lille - wnikliwych czytelników zapraszamy do lektury. Dość wspomnieć, że B’TWIN nie nastawia się raczej na konkurowanie z największymi kolarskimi legendami – z tego powodu nie zobaczymy naszych idoli z World Tour na szosach z logotypem B’TWIN (chociaż w testach szosowej kolekcji biorą także udział zawodnicy FDJ). Powód jest prosty - sponsoring grupy zawodowej to spore koszty, które znajdują odbicie w finalnych cenach produktu. Francuska marka wspiera natomiast kolarstwo na innych frontach, sponsorując chociażby grupę kolarzy do lat 19.

Za sprawą konkurencyjnych cen B’TWIN zdobył serca wielu osób, które chciały spróbować kolarstwa szosowego bez jednoczesnego wydawania fortuny na start. To jak wielką grupę zwolenników zdobyły sobie modele dla początkujących z serii Triban jest naprawdę godnym oklasków. B'TWIN jednocześnie kontynuuje swoją misję "demokratyzacji" kolarstwa szosowego, o czym dobitnie świadczy chociażby szutrowo-szosowy model Triban 100, kosztujący w sklepie 999 zł (kilka lat temu coś takiego było nie do pomyślenia!). No tak... wśród nas jest już jednak wielu kolarzy, którzy do początkujących zdecydowanie się nie zaliczają - B'TWIN doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo już od dłuższego czasu oferuje także szosówki ze średniej półki cenowej oraz modele dla najbardziej wymagających zawodników. Jak w tym temacie radzą sobie Francuzi i czy w przypadku droższych rowerów także możemy liczyć na bezkonkurencyjny stosunek ceny do jakości? Na to pytanie odpowiada nam model Ultra 920 AF!

Rama i widelec

Ultra AF to oczywiście rama aluminiowa (AF - Aluminium Frame). B’TWIN nie eksperymentował zbyt wiele z designem, stawiając na stosunkowo klasyczną linię, prosty widelec i rury o geometrycznych przekrojach. Swoją drogą w sieci znaleźliśmy informacje, że za projekt ramy odpowiada osoba mająca w CV epizod związany z inną francuską marką - kultowym Lookiem - jeśli przyjrzeć się stylistyce modelu Ultra bliżej, faktycznie jest coś na rzeczy! Ultra AF wykończony został w barwach "Racing Team", więc osoby, które chcą zachować stylistyczną spójność swojego bolidu i kolarskiej garderoby, mają w Decathlonie ogromne pole do popisu.

 

 

 

 

 

 

Rama jak przystało na nowoczesną konstrukcję posiada oczywiście stery taperowane, wewnętrzne prowadzenie linek czy suport PressFit – ten ostatni element jednym może się podobać za sprawą większej sztywności, natomiast innym niekoniecznie – według wielu osób PressFit wymaga większej uwagi serwisowej. Trzeba jednak przyznać, że PressFit w przypadku ram aluminiowych poprawia efektywność transferu mocy. W przypadku ram karbonowych naszym zdaniem różnica nie jest zbyt zauważalna, chociaż pomiary laboratoryjne z pewnością wskażą różnice.

 

 

 
 

 

Warto dodać, że rama Ultra AF to także nowoczesne standardy jeśli chodzi o montaż hamulców szczękowych – z tyłu hamulec schowano pod suportem, natomiast z przodu mamy konstrukcję mocowania direct mount z dwoma pivotami. I co bardzo ważne: Widelec to konstrukcja karbonowa z aluminiową rurą sterową. 

 

 
 

 

Wyposażenie

Specyfikacja zawsze była mocnym punktem szosówek ze stajni Decathlonu - nasza "920-tka" wyceniona katalogowo na 5299 zł. Co dostajemy w tej cenie? B'TWIN na szczęście nie zaskakuje i kontynuuje swoją filozofię budowania rowerów, w której cena i poziom wyposażenia zwykle nie ma sobie równych.

Po pierwsze dostajemy tu kompletną grupę Shimano Ultegra serii 6800. Wśród szosówek za nieco ponad 5 koła na próżno szukać napędu tej klasy – to grupa działająca na zawodniczym poziomie, co podkreślaliśmy już na portalu wielokrotnie. Szybka, precyzyjna zmiana przełożeń, długa żywotność podzespołów i ich przyzwoita waga - po prostu Ultegra.

 

 
 

 

 

Ultra 920 AF posiada kompaktową korbę i kasetę 11-28, dlatego przełożeń nie powinno zabraknąć nawet na stromych podjazdach. Jeśli natomiast boicie się o swoją nogę, to B’TWIN zostawia uchyloną furtkę dla kasety o jeszcze większych koronkach, bo przerzutka tu zastosowana ma długi wózek. Nieco smaczku dodaje fakt, że w ostatnich tygodniach światło dzienne ujrzała nowa odsłona Ultegry, więc w przyszłorocznych modelach powinniśmy znaleźć już grupę oznaczoną numerem R8000.

Kolejnym punktem godnym uwagi są koła Mavic Cosmic Elite – chociaż są to koła treningowe, to podczas jazdy czuć, że nie jest to najniższy model francuskiej marki. Zestaw toczy się przyzwoicie i co najważniejsze nie ciąży (waga zestawu to 1770 g). Koła dopełniono o opony Mavica o szerokości, jakże mogłoby być inaczej, 25 mm. Reszta komponentów to głównie aluminiowe produkty z logotypem B’TWIN.

Zestaw ramy i widelca Ultra AF oraz wyposażenie wersji 920 zaowocowało bardzo dobrą jak na ten segment wagą finalną, której nie powstydziłyby się niektóre podstawowe modele karbonowe – model w rozmiarze M waży 8,3 kg, L-ka odpowiednio więcej – około 8,6 kg.

 

 

 

 

 

 

Charakter i jazda

Jaki jednak B’TWIN jest w praktyce i jaki jest jego charakter? Mówiąc jednym słowem: wyważony. B’TWIN w sprawny sposób połączył geometryczne cechy klasycznych szosówek do ścigania, z charakterem nieco bardziej komfortowych maszyn. Średniej długości jest rura górna i czoło roweru, natomiast sama pozycja kolarza naszym zdaniem jest przesunięta bliżej w stronę konstrukcji ściganckich niż tego, co znamy z rowerów endurance. Średniej długości jest też tył roweru – to sprawia, że Ultra AF nie jest nerwowy w prowadzeniu, ale też nie można powiedzieć, że nie jest dynamiczny. Rower ma w sobie coś takiego, że błyskawicznie reaguje na ruchy kierownicą, co czuć podczas stawania w korbach. Warto też dodać, że postawienie na złoty środek pomiędzy stabilnością a dynamiką dało przyjemną charakterystykę prowadzenia na zjazdach – z jednej strony mamy szansę dobrze dociążyć przód roweru i złożyć się w zakręt jak na wyścigowym rowerze, a z drugiej szosa prowadzi się pewnie nawet w rękach mniej doświadczonych zawodników. 

 

 
 

 

Pomimo tego, że Ultra AF to rama aluminiowa, co wskazywałoby raczej na przeciętne właściwości jeśli chodzi o tłumienie drgań, B’TWIN radzi sobie z nierównościami nie najgorzej. Szczerze mówiąc ciężko określić, na ile jest to zasługa konstrukcji ramy (i np. tego, że górne widełki tylnego trójkąta nie muszą mieć poprzeczki do mocowania zacisku), a na ile opon o szerokości 25 mm. Ten drugi element potrafi zmienić komfort jazdy diametralnie i naprawdę trudno wyobrazić nam sobie obecnie powrót do opon 23 mm, na których ścigaliśmy się jeszcze przed 3-4 sezonami.

 

 
 

 

 

Sztywność całości na pewno sprosta wymaganiom amatorskiego ścigania, do którego bez dwóch zdań Ultra 920AF się nadaje. Podejrzewamy, że większość z amatorów szosy nie odczuje wielkiej różnicy chociażby w sztywności węzła suportu, szczególnie kiedy mamy do czynienia z wciskanym wkładem suportu. Naturalnym jednak jest, że konstrukcje karbonowe w temacie efektywnego transferu energii radzić będą sobie lepiej – karbonowa rama w budżecie Ultra AF i jego wyposażeniem to jednak sprawa nieosiągalna.

W żaden sposób nie da się przyczepić do specyfikacji roweru i być może wielu z Was nie chciałoby czytać tego tekstu, ale tak: kupno roweru na Ultegrze za nieco ponad 5k jest możliwe.

 

 

 

 

 

Podsumowanie

B'TWIN w przypadku Ultra AF 920 kontynuuje to, z czego francuski producent był znany do tej pory - testowana przez nas szosówka nie ma sobie równych, jeśli chodzi o stosunek ceny do wyposażenia. Mało tego: musimy przyznać, że B'TWIN stworzył też ramę o całkiem przyjemnej charakterystyce prowadzenia, która z pewnością przypadnie do gustu osobom, które dopiero wyrabiają sobie swój styl jazdy, a jednocześnie wiedzą już o kolarstwie niemało. Mówiąc wprost: Ultra 920 AF to bardzo ciekawa opcja dla średnio-zaawansowanych zawodników, którzy przy zakupie niekoniecznie kierują się sercem i sympatią do najbardziej kultowych kolarskich marek, stawiając raczej na racjonalizm i przystępną cenę.

 

 

Specyfikacja

B'TWIN Ultra 920 AF
  • Rama BTWIN Ultra Evo Vario Aluminium
  • Widelec BTWIN ULTRA Evo Vario karbon (aluminiowa rura sterowa)
  • Kierownica Btwin Competition Ergo / aluminium 6061 T6 /
  • Mostek aluminium 6061 T6 (S/M: 100 mm; L: 110 mm; XL: 130 mm)
  • Stery 1"1/8 u góry do 1"1/4 u dołu.
  • Przerzutka przednia Ultegra 6800 dwurzędowa
  • Tylna przerzutka Ultegra 6800 11-rzędowa
  • Mechanizm korbowy SHIMANO ULTEGRA 6800 compact 50/34.
  • Kaseta SHIMANO ULTEGRA 6800 11-rzędowa 11-28 (11/12/13/14/15/17/19/21/23/25/28)
  • Hamulec Shimano Ultegra Direct Mount
  • Koła Mavic Cosmic ELITE. 
  • Opony Mavic Yksion Comp
  • Siodło FIZIK ARIONE.
  • Sztyca siodła B'TWIN Competition z aluminium.Przekrój: 31,6 mm / Długość: 350 mm.
  • Waga 8,3 kg (M)
  • Cena 5299 zł
Katalog 2017 B'TWIN

 

Producent: www.decathlon.pl

Fot. Tomasz Makula