Shimano SLX - pierwsze wrażenia z jazdy

Jak już zapewne wiecie, SLX ma zastąpić w 2009 roku dotychczasowe dwie popularne grupy górskie – Deore i LX. LX zmieni natomiast swoje przeznaczenie i będzie dedykowana trekkingowi. Dzięki temu SLX stanie się najprawdopodobniej jedną z najbardziej popularnych grup na rynku osprzętu rowerowego.

Korba
Wewnątrz grupy mamy do wyboru dwa mechanizmy korbowe. Dla hardcore’owców Shimano proponuje dwutarczową wersję (22-36) wyposażoną w rockring, natomiast dla wszystkich mniej ekstremalnie zorientowanych rowerzystów klasyczną korbę z trzema zębatkami (22-32-44) i właśnie taką otrzymaliśmy do testu.

Dla nikogo nie będzie chyba niespodzianką, że została wykonana w technologii Hollowtech II. Z daleka przypomina trochę XTRa a to za sprawą połączenia grafitowego i srebrnego koloru. Nie tylko wygląd, ale również zastosowane technologie zaczerpnięto z wyższych grup. Mowa tu o środkowej stalowo-kompozytowej tarczy, która dzięki swojej nietypowej budowie jest nie dość, że lżejsza, ale i sztywniejsza.

Hamulce
Producent chwali się, że są o 20% mocniejsze od LXów. W laboratorium nie mieliśmy okazji tego sprawdzić, więc co do konkretnych wartości pozostaje nam wierzyć na słowo. Jedno jest jednak pewne. Nowe hydrauliczne hamulce ocenione zostały przez wszystkich naszych testerów bardzo wysoko. Co prawda mieliśmy okazje jeździć na mocniejszych modelach, ale SLXy mają z nich wszystkich zdecydowanie najlepszą modulację. Wszystko to dzięki mechanizmowi Servo Wale, czyli zastosowaniu specjalnej krzywki zmieniającej charakterystykę skoku tłoczka w stosunku do ruchu klamki z liniowej na wykładniczą (co ma oczywiście przełożenie na siłę z jaką klocki działają na tarczę). Dzięki temu można precyzyjnie dozować siłę hamowania, co staje się pomocne szczególnie na śliskiej nawierzchni lub podczas pokonywania z małą prędkością stromych i krętych singletracków.

Bardzo wygodne są również pokrętła do regulacji położenia klamki w stosunku do kierownicy. Nie bez znaczenia jest również świetny wygląd.

Manetki
W dziedzinie sterowania przerzutkami nie doczekaliśmy się specjalnej rewolucji. Dla grypy SLX Shimano przewidziało manetki Manetki Rapidfire Plus. Dzięki technologii 2-Way Release łańcuch możemy zrzucać zarówno palcem wskazującym jak i kciukiem. Rozwiązanie jest dość wygodne, szkoda jednak, że producent nie skopiował kształtu wajchy od XT, które (przynajmniej według nas) jest bardziej ergonomiczne.

Wszystkich którzy nie przepadają za „telewizorkami” a także tych, którzy chcą zbić trochę wagi ucieszy fakt, że wskaźniki przełożeń można łatwo zdemontować.

Przerzutka przednia
W zależności od zastosowanej korby (dwu- lub trójtarczowej) mamy do wybory dwa rodzaje przerzutek różniące się kształtem. Ponadto przerzutkę w wersji „ekstremalnej” możemy dostać z dwoma rodzajami mocowania – klasyczną obejmą, a także możliwością przykręcenia bezpośrednio do haka ramy (tak jak w wielu szosówkach). Jeździliśmy na klasycznej przerzutce. Szczerze mówiąc poza wyglądem niewiele różni się od innyc h Shimanowskich przerzutek wyższej klasy.

Piasty
Ciekawie prezentują się natomiast nowe piasty. Poprawiono w nich uszczelnienie łożysk, dzięki czemu, jak obiecuje producent, będą jeszcze bardziej wytrzymałe od swoich poprzedników. Osobiście najbardziej ucieszyło mnie jednak zastosowanie zwieszonej liczby zapadek, dzięki czemu bębenek zazębia się co 11.25 stopnia. Daje to w sumie 32 „zazębień” podczas jednego obrotu. Przydaje się to szczególnie na trudnych technicznie trasach.

Kolejną dobrą wiadomością dla wszystkich amatorów ostrej jazdy jest fakt, że przednia piasta występuje w dwóch wersjach - klasycznej oraz z osią 20 mm. Ponadto wszystkie piasty zostały wyposażone w mocowanie pod tarcze hamulcowe Center Lock.

Czekamy na więcej...
... szczególnie na dwutarczową korbę z nową przednią przerzutką oraz tylną zbudowaną w oparciu o technologię Shadow. Kolejnymi wrażeniami z jazdy podzielimy się tak szybko jak to tylko możliwe.

Dziękujemy firmie SECESJA za udostępnienie do testów roweru GHOST RT Actinum 5700 LTD wyposażonego w komponenty Shimano SLX.