Lapierre 2008

Drukuj

Francuska marka, która istnieje od 1946 roku, wkracza w kolejny sezon z mocnymi argumentami w postaci dwóch serii rowerów all mountain.

Francuska marka, która istnieje od 1946 roku, wkracza w kolejny sezon z mocnymi argumentami w postaci dwóch serii rowerów all mountain.

I choć wyglądają podobnie, to skok zawieszenia wynoszący 140 lub 160 mm sprawia, że mają inną grupę docelową użytkowników. Jeśli nie możesz się zdecydować, czy wolisz podjeżdżać, czy też zjeżdżać, wybierz Zesty, jeśli zaś wolisz ulegać sile grawitacji - sięgnij po Spicy.

To, co może się podobać, to fakt, że panowie z Francji dobrze odrobili swoją pracę domową, najwyraźniej słuchali przy tym uważnie Nicolasa Vouilloz, który należy do teamu rozwojowego Lapierra. Nikt tu nie usiłował niczego udawać i nie pakował uparcie do rowerów ze sporym skokiem prostych kierownic, ani rogów. To prawdziwe all mountain, które powinny posiadać podniesioną kierownicę i tym samym oferować wygodną pozycję w siodle. Warto też wspomnieć, że dział rozwojowy mieści się we Francji, także rowery składane są w tym kraju.  

 

W obydwu rowerach zanjdziemy identyczny system zawieszenia nazwany OST (Optimized Suspension Technology). To już kolejny system po FPS2 (Full Power Suspension) i jak twierdzi firma tu także mamy do czynienia z wirtualnym punktem obrotu. Z drugiej jednak strony nie sposób oprzeć się wrażeniu, że akurat OST przypomina raczej dobrze znane czterozawiasowce. Lapierre twierdzi, że wymyślono OST (swoją drogą skrót brzmi jakby zostal stworzony od... original soundtrack, czyli ścieżki dźwiękowej), by dodać trochę czegoś co nazwano „fun”. Bez względu na to, co to znaczy, przyznać trzeba, że efekt końcowy jest udany, a rowery wyglądają rewelacyjnie. Po prostu tak, jak powinny.

Zesty to seria modeli wyposażonych w 140 mm skoku, oznaczonych 314, 514, 714 i 914. „14” w nazwie wskazuje na wielkość skoku, a liczby 3, 5, 7 i 9 zaawansowannie w samej grupie. Podobnie uporządkowano serię Zesty ze skokiem 160 mm. Firma zapewnia, że pomimo ugięcia raczej z regionów enduro, na rowerze nadal da się podjeżdżać.

Dla fanów zjazdu dodam tylko, że team Saab Salomon, który sponsorowany jest przez Lapierra, w sezonie 2008 używać będzie specjalnej wersji modelu DH-230. Na pierwszy rzut oka wygląda jak model seryjny, poza tym, że ramę wypolerowano, specjalnie się od niego nie różni. Jednak w miejsce ugięcia sięgającego aż 241 mm rowery temowe mają 200 mm skoku, a tłumik to nie Fox DHX Air lecz DHX 5.0 (z tytanową sprężyną). Po co te zabiegi? Skrócony skok obniżył środek ciężkości, przez co rower prowadzi się jeszcze stabilniej. Zjazdówka używa systemy FPS2. Ciekawostka to fakt, że zawodnicy teamu używają bardzo wielu seryjnych komponentów z grupy XT, włącznie z napędem i hamulcami. Obrazu dopełnia widelec Fox 40, jak i koła Mavica DeeMax, obute w opony Hutchinsona oraz zabawki Eastona. Dopracowane szczegóły pozwalają sądzić, że tu także Nico E.T. Vouilloz przyłożył rękę.

Info: lapierrebikes.com
Dystrybutor w Polsce: www.poreba.carrer.pl