Nowe grupy napędowe SRAM Rival i Force (szosa / gravel)

Spis treści:

Topowe technologie w tańszym wydaniu
Bardziej ergonomiczne klamkomanetki, lżejsze hamowanie
Szybsza przednia przerzutka
Tylne przerzutki i kasety szosowe
Przerzutki i kasety XPLR
Zębatki direct-mount i nowe ramiona korb
Pozostałe komponenty, kompatybilność
Terapia odchudzająca
Ceny i dostępność

Najwięksi gracze na rynku zdążyli już nas przyzwyczaić do tego, że zarówno jeśli chodzi o szosę, gravela, jak i MTB w pierwszej kolejności prezentują wszystkie nowinki techniologiczne w topowych grupach osprzętu, by później stopniowo "schodzić" w dół hierarchi, implementując je w niższych grupach napędowych. W ubiegłym roku SRAM zaprezentował Reda w wariancie szosowym, a chwilę później grupę Red XPLR dedykowaną do graveli - obie te grupy zostały poprawione na wielu polach, zwłaszcza ergonomii klamkomanetek, ale też pracy hamulców i samej zmiany biegów (nie wspominając o dodatkowej koronce i mocowaniu przerzutki direct-mount w wersji terenowej). Dlatego pewnie wiele osób z niecierpliwością wyczekiwało także nowych odsłon bardziej przystępnych cenowo grup napędowych. SRAM zrobił nam niespodzianką i zaprezentował dzisiaj nie jedną, a dwie grupy i to od razu w wariantach szosowych, jak i uterenowionych! Sprawdzamy dla Was szczegóły jednej z najważniejszych premier tego roku!

Topowe technologie w tańszym wydaniu

Krótko dla niecierpliwych - Ci, którzy liczyli na przeniesienie nowinek z topowego REDa do Force, ale również Rivala nie zawiodą się. Zarówno warianty szosowe, jak i XPLR obydwu tych grup zbudowane są według tej samej filozofii, co najwyższa grupa amerykańskiego producenta, różniąc się przede wszystkim zastosowanymi materiałami i finezją wykończenia, a co za tym idzie masą poszczególnych komponentów oraz niektórymi funkcjonalnościami.

Przede wszystkim zarówno warianty szosowe, jak i terenowe mają taką samą liczbę biegów, jak w RED, czyli podobnie jak w poprzedniej generacji zostajemy z 12 koronkami na kasecie szosowej, natomiast XPLR dostał 13-tą koronkę, jednocześnie zwiększając zakres całej kasety z 10-44 na 10-46 przy jednocześnie ciaśniejszym stopniowaniu. Obydwie przerzutki XPLR zyskują również znane z grup SRAMa przeznaczonych do rowerów MTB mocowanie do ramy w standardzie direct-mount czyli z pominięciem haka.

Poniżej opisujemy bardziej szczegółowo zmiany, jakie zaszły w poszczególnych komponentach wchodzących w skład poszczególnych grup.

Bardziej ergonomiczne klamkomanetki, lżejsze hamowanie

Zaryzykujemy stwierdzenie, że kluczowa zmiana w stosunku do poprzedniej generacji nastąpiła w budowie i działaniu klamkomanetek. Tutaj również, podobnie jak w topowej grupie, jedne klamkomanetki obsługują zarówno wariant "szosowy" w konfiguracji 1x12 lub 2x12 oraz XPLR z 13 koronkami na kasecie.

Podobnie jak w przypadku nowego Reda, inżynierowie przeprojektowali cały układ hamulcowy - do tej pory tłok umieszczony w łapie pracował w płaszczyźnie wertykalnej, a w najnowszej generacji porusza się horyzontalnie. Takie rozwiązanie sprawiło, że łapy mogły stać się niższe i smuklejsze i dzięki temu pasować riderom o różnej wielkości dłoniach. Zmieniony został również kształt samych klamek oraz przesunięto oś obrotu klamki do góry, dzięki czemu obsługa jednym palcem stała się dużo łatwiejsza. W efekcie hamowanie z chwytu za łapy jest aż o 80% łatwiejsze, a z dolnego chwytu o 33% w stosunku do poprzedniej generacji. Istotnie miała wzrosnąć również płynność pracy oraz modulacja siły hamowania. Na jakość pracy całego układu wpływ mają również nowe, sztywniejsze zaciski hamulcowe oraz lepiej wentylowane tarcze.

SRAM oczywiście zachował logikę działania zmiany biegów z jednym dużym przyciskiem na lewej i prawej klamkomanetce, zmieniając jedynie teksturę samej powierzchni guzików dla jeszcze lepszej kontroli. Podobnie jak w Red i Shimano Di2, w Force dodano też tzw. "bonus buttons" znajdujące się po wewnętrznej stronie łap. Oczywiście są one dowolnie konfigurowalne i mogą zarówno służyć do zmiany biegów, jak też obsługi dowolnych urządzeń komunikujących się w standardzie ANT+. Wreszcie nie trzeba będzie odrywać rąk od kierownicy żeby przełączyć ekran komputerka rowerowego! W najnowszej generacji Rivala, podobnie jak w wyższych grupach ma klamki wykonane z włókna węglowego (do tej pory były aluminiowe). Nowe klamki posiadają również regulację odległości od kierownicy aby jeszcze lepiej dopasować się do preferencji użytkownika.

Szybsza przednia przerzutka

Istotne zmiany zaszły również w obrębie przedniej przerzutki, która ma pracować znacznie szybciej i ciszej niż poprzedniczka, przede wszystkim dzięki zwężeniu prowadnicy łańcucha oraz zastosowania technologii SRAM Yaw "dostrajającej" przednią przerzutkę do położenia łańcucha na kasecie.

Tylne przerzutki i kasety szosowe

Tylna zmieniarka Force upodobniła się do topowego Reda, otrzymując drążony korpus i duże, ażurowe dolne kółko oraz wykonany w całości z włókna węglowego wóżek (do tej pory tylko jego przednia część była kompozytowa). Ma również pracować wyraźnie szybciej od poprzedniczki. Przerzutka obsługuje wszystkie dostępne kasety (od 10-28 do 10-36) oraz napędy z jak i pozbawione przedniej przerzutki. Do tego schudła 12 gramów. Szosowy RIVAL nie doczekał się tak istotnych zmian, niemniej nadal inżynierom SRAMa udało się urwać około 30 gramów z masy.

Jeśli chodzi o kasety XG-1270, czyli dedykowane do Force, to zbudowane są one w technologii full-pin dla większej sztywności, zyskały również nowe, matowe wykończenie koronek, które ma zwiększać odporność na zużycie. W przypadku Rivala kasety pozostają bez zmian. W obydwu grupach dostępne są 4 kasety o następujących stopniowaniach:

10-28
10-30
10-33
10-36

Przerzutki i kasety XPLR

Zarówno przerzutka Force, jak i Rival XPLR to diametralnie inne konstrukcje niż w przypadku poprzedniej generacji, gdzie różnice w stosunku do wariantów szosowych sprowadzały się głównie do długości wózka oraz wzmocnionego korpusu. Teraz na pierwszy rzut oka widzimy, że mamy do czynienia z przerzutką do "cięższych" zastosowań, która bardziej przypomina swoim kształtem znane z MTB grupy Transmission. Obydwie przerzutki wymagają ram ze standardem UDH i mocowane są bezpośrednio, z pominięciem haka. Takie rozwiązanie ma znacznie podnosić sztywność całej konstrukcji zwiększając jej precyzję oraz czynić przerzutkę bardziej odporną na uszkodzenia. Warto również podkreślić, że praktycznie wszystkie elementy obydwu przerzutek można zdemontować i wymienić w razie uszkodzenia.

Oczywiście z racji dodania 13-tej koronki zupełnie nowe są też kasety XPLR, których zakres wynosi obecnie 460% (było 440%), przy jednocześnie ciaśniejszym stopniowaniu. Co ciekawe, pomimo tego, że kasety urosły, to obydwie są lżejsze niż ich odpowiedniki z poprzedniej generacji!

Zębatki direct-mount i nowe ramiona korb

Droższy Force w wariancie szosowym otrzymał też znane z Reda zębatki direct-mount przykręcane do ramienia korby przy użyciu specjalnego narzędzia. Takie rozwiązanie ma zwiększać sztywność przy jednoczesnym obniżeniu masy tego elementu. W Rivalu pozostano przy mocowaniu na 8 śrub, natomiast zupełnie nowy kształt mają wykonane z aluminium ramiona, który zyskały charakterystyczne wycięcie w środkowej części - oczywiście celem obniżenia wagi. Zarówno Force jak i Rival dostępny jest w wariancie z jedną i dwoma koronkami, szosowym oraz XPLR, z i bez pomiaru mocy.

W przypadku szosowego Rivala 2x dostępne są zębatki 46/33 oraz 48/35, Force, oprócz tych rozmiarów dostępny będzie też z zębatkami o stopniowaniu 50/37.

Pozostałe komponenty, kompatybilność

Na pewno warto jeszcze wspomnieć o nowych łańcuchach Flattop, które mają (podobnie jak w RED) wydrążone ogniwa dla obniżenia masy ale też (nie ukrywajmy) bardziej atrakcyjnego wyglądu. Dodatkowo w Force dostępny będzie łańcuch w fioletowym wykończeniu! Jeden łańcuch obsługuje zarówno kasetę z 12 jak i 13 koronkami, jest też kompatybilny z poprzednimi generacjami AXS. Zresztą wsteczna kompatybilność nie ogranicza się tylko do łańcucha - w przypadku wariantów szosowych możemy praktycznie dowolnie "mieszać" komponenty z różnych generacji, na przykład założyć do posiadanej grupy nową przerzutkę lub klamkomanetki!

Terapia odchudzająca

Jednym z priorytetów dla projektantów SRAMa było obniżenie masy poszczególnych komponentów, oczywiście bez ustępstw pod kątem wytrzymałości.

Cel udało się zrealizować, wagi poszczególnych, kompletnych grup napędowych oraz oszczędność względem analogicznego setupu poprzedniej generacji prezentuje się następująco:

Force 2x z pomiarem mocy w osi : 2.776g
Rival 2x z pomiarem mocy w osi: 2.993g
Force 2x: -183 gramy
Force XPLR: -84 gramy (mimo dodatkowej koronki)
Rival 2x: -213 gramów
Rival XPLR: -23 gramy (mimo dodatkowej koronki)

Ceny i dostępność

Wszystkie komponenty mają być dostępne w sprzedaży detalicznej już w dniu premiery. Również producenci rowerów od 17 czerwca będą oferować swojego rowery z nowymi komponentami od SRAMa na pokładzie.