To naprawdę niesamowite, jak firma o tak innowacyjnym podejściu do sprzedaży rowerów (direct sale!) jak Canyon, zdobyła sobie mocną pozycję na rynku. Zaawansowane technologie, wykorzystywanie wyłącznie komponentów wysokiej klasy i oparcie oferty o rowery bardziej ambitne z punktu widzenia rynkowej średniej niekoniecznie gwarantuje ekspansję, jakiej doświadczył Canyon. Dostarczanie rowerów do kilku teamów UCI kolarstwa szosowego, współpraca z niezliczoną ilością sław praktycznie każdej rowerowej dyscypliny - od downhillu, przez enduro po XC. Niemcy mogą sobie już od dawna pozwolić na wyznaczanie trendów, a kilka modeli marki służy jako prawdziwy drogowskaz rozwoju danego segmentu. Tak właśnie jest z trailowym Spectralem.
Canyon ma niepowtarzalny poligon doświadczalny dla swojego szlakowca. Kojarzycie ekipę The Dudes of Hazzard i Joe Barnesa? Panowie podbili rowerowy internet utrwalając wizerunek Spectrala jako roweru do wszystkiego, prawdziwego ambasadora segmentu jakim jest rower trailowy. Czytaj - sprzęt do wszystkiego, od zawstydzania speców od zjadu do pokonywania 100 kilometrowych tras po górach. A wszystko to przy maksymalnej ilości dobrej zabawy, jakiej jest w stanie dostarczyć tylko lekki full na zwrotnych kołach 27.5 cala.
Inżynierowie Canyona uważają, że przepis na idealny rower dla (prawie) każdego jest bardzo prosty. Koła 27.5 cala, gdyż są maksymalnie uniwersalne i zwrotne (zgodnie z teorią "29" is for racing, 650b for fun"). Możliwość montażu BARDZO szerokich opon (do 2.6 cala), żeby zwiększyć uniwersalność konstrukcji. 150 mm skoku widelca, 140 mm ugięcia tylnego zawieszenia, żeby skleić ze soba światy all mountain i enduro. Do tego możliwie uproszczona tam gdzie tylko się da konstrukcja, żeby uniknąć przykrych niespodzianek na trasie i pozwolić rowerzyście zapomnieć o skomplikowanym serwisie. Czy to dobra receptura?
Patrząc po wynikach sprzedaży i popularności Spectrala, z pewnością wiele osób podziela filozofię Canyon Development Team. Już na pierwszy rzut oka na nowego Spectrala widać, że to kompletnie inny rower od poprzedniej generacji. Przede wszystkim chodzi o zawieszenie - całkowicie zmieniono jego koncepcję, która dziedziczy teraz sporo po zjazdowym objawieniu ostatniego czasu, czyli modelu Sender. Jego nowa budowa poprawia dynamikę pedałowania, ułatwia serwis, a także pozwala projektantom ramy na uzyskanie znacznie niższego przekroku. Owocuje to wprowadzeniem małych rozmiarów XS oraz S stworzonych specjalnie dla osób o bardzo drobnej budowie. Niższa rama to też większy wybór sztyc regulowanych - 150 mm ugięcia pasuje tu jak ulał. Reach ramy wynosi odpowiednio od 400 mm (XS) do 482 mm w przypadku XL. Stack odpowiednio 588 do 456 mm.
Canyon przekonuje, że połączenie kół o średnicy 27.5 cala, 30 milimetrowych obręczy i opon 2.6 daje idealny kompromis między trakcją, a komfortem pokonywania przeszkód na trasie. Nie wymusza przy tym takiego wydłużenia roweru jak koła 29 cali, dając więcej dynamiki na szlaku.
Ciekawie prezentuje się temat prowadzenia przewodów. Od jakiegoś czasu już daje się zauważyć trend, iż zwłaszcza w rowerach, które mają dość ciężkie życie (częste upadki i duża podatność na urwanie tego i owego) wewnętrzne prowadzenie przewodów nie jest najwygodniejszą opcją w przypadku serwisu. Jest na to sposób - nowy Spectral wykorzystuje specjalny, odkręcany tunel pod dolną rurą ramy, pełniący rolę zarówno prowadnicy na przewody, jak i osłony przed kamieniami. W przypadku konieczności wymiany linki lub przewodu hydraulicznego wystarczy odkręcić osłonę i voila - przewody są pod ręką.
Interesujący (aczkolwiek nie rewolucyjny - kojarzycie Knock Block?) jest również patent nazwan IPU. To ochrona górnej rury ramy przed uderzeniami kierownicą i klamkami hamulcowymi. Blokada sterów w pewnym zakresie ogranicza zasięg obrotu kierownicy, ratując nas przed zbędnymi wydatkami.
Canyon przygotował też kilka ciekawych akcesoriów. Pierwszym z nich jest specjalny koszyk na bidon z bocznym wkładem (brak możliwości wyciągania bidona do góry ze względu na damper). Dla ram w rozmiarach S oraz XS przewidziano sprytny uchwyt na... dwa 400 mililitrowe bidony ustawione bokami do siebie. Dla fanów "lekkich kieszeni" jest też specjalny pojemnik mocowany w trojkącie ramy przy główce na klucze i np. dętkę.
Nowy Spectral dostępny będzie w trzech wariantach - w pełni karbonowym, wersji z karbonowym przodem i aluminiowym tyłem, oraz w pełni aluminiowej. Każda oferować będzie kilka konfiguracji osprzętowych. W przypadku topowego wariantu Spectral CF 9.0 LTD możemy liczyć m.in. na zawieszenie Fox 34 Factory, damper Fox Float DPS Factory EVOL i komponenty SRAM XX1 Eagle. Tańsze warianty przewidują również konfiguracje na komponentach Shimano XT i niezwykle popularnej w przyszłorocznych modelach grupie SRAM GX1 Eagle. W poszczególnych rowerach znajdziemy zawieszenie zarówno Fox, jak i Rock Shox.
Dokładne specyfikacje całej gamy modelowej wraz z cenami znajdziecie już na stronie WWW: canyon.com
Producent: www.canyon.com