Nowości Marin 2018: Trail, gravel i inne!

Drukuj

Marka Marin coraz śmielej poczyna sobie na europejskim i polskim rynku. Więcej ciekawych nowości i rowery, które wyróżniają się w swoich kategoriach cenowych - przyjrzeliśmy się najciekawszym propozycjom, jakie trafią do sprzedaży w Polsce.

 

 

 

 

Marin jest marką o wyjątkowo ciekawym podejściu do projektowania rowerów. Nazwalibyśmy je skrajnie nieortodoksyjnym - nikt tu nie chce rywalizować w zacementowanych segmentach, w których ktoś coś robi od 70 lat i ciężko byłoby wszystkich przekonać, że można w kilka chwil zacząć robić to lepiej. Nie - Marin stawia na bardzo prężny dział Research & Design, świeże podejście do tematu, kreatywnych inżynierów, mocną współpracę z zawodnikami i amatorami - tak aby szukać zupełnie nowych odpowiedzi na aktualnie powstające potrzeby.

Co takie podejście oznacza w praktyce? Ogrom uwagi poświęcony rowerom tworzonym przede wszystkim dla przyjemności z jazdy. Trailowe fulle, hardtaile, wygodne szosowe endurance, zaskakujące gravele, a nawet przełajówki - to w tych rowerach leży siła ofert Marina. Producent nie trzyma się też konwenansów i praktycznie każdy model z danego typu w jakiś sposób wyróżnia się na tle konkurencji - pokazując, iż dominuje tu myślenie skupione wokół tego, jak coś zrobić lepiej, a nie tak, jak wszyscy. Co więcej - Marin pracuje też ciągle nad tym, jak adaptować ciekawe technologie i rozwiązania do rowerów... jak najtańszych.

Sezon 2018 będzie rekordowy, jeśli chodzi o ilość modeli Marin dostępnych na polskim rynku. Pojawią się zarówno nowości, jak i dodatkowe warianty rowerów, które już są Wam dobrze znane.

Rowery górskie

Gorącą pozycją w ofercie Marina z pewnością będzie model B-17 - zaprojektowany jako niedroga, uniwersalna maszyna do wszystkiego. Przystępność cenowa jest tutaj naprawdę kluczowa - podstawowy wariant oznaczony jako 1 wyceniono na 6999 zł. Na pokładzie tego zgrabnego fulla o skoku 120 mm znajdziemy m.in. koła 27.5+, zawieszenie Rock Shox ze 130 mm widelcem Recon Gold RL oraz napęd 1 x 11 SRAM Nx. Co ciekawe, to jeden z nielicznych modeli full suspension na rynku, z kołami plus, który przy cenie poniżej 7000 zł oferuje również... regulowaną sztycę TranzX! Dostępne będą także warianty droższe. Model 2 za 8999 zł oferuj przykładowo napęd Shimano SLX M7000 i amortyzator przedni Rock Shox Revelation. Uniwersalność tego modelu z piastami boost podkreśla możliwość przejścia na koła 29 cali.

 

 
 

 

Model Hawk Hill wzbudził nielada sensację na początku roku, okazując się jednym z najtańszych rowerów full suspension zaprojektowanych zgodnie z najnowszymi trendami w projektowaniu tego typu rowerów. Agresywna geometria, 120 mm skoku zawieszenia i... cena. Podstawowy model 1 wyceniono na 5499 zł, czyli praktycznie 1000 zł mniej niż rok temu. Za tę cenę otrzymujemy napęd 1x10 z przerzutką tylną Shimano Deore, widelec Rock Shox Recon. Droższe warianty wyceniono na odpowiednio 6499 i 8999 zł. Na pokładzie Hawk Hill 2 można już liczyć na regulowaną sztycę, napęd 1 x 11 SRAM Nx i wspomniany Rock Shox Recon. Modele Hawk Hill wyposażono w koła 27.5 cala.

 

 
 

 

Nowością są modele Rift Zone. Bazują one na platformie Hawk Hill, jednak dodają potencjał jaki niosą ze sobą koła 29 cali. Podobnie jak w przypadku protoplasty, tutaj również utrzymano rewelacyjne ceny. Do polskiej oferty trafiają trzy odmienne specyfikacje. Podstawowa Rift Zone 1 wyposażona jest w napęd 1 x 10 Shimano Deore, amortyzator przedni Rock Shox Recon oraz damper X-Fusion. Wyceniono ją na 5599 zł. Droższy model Rift Zone 2 to praktycznie w pełni funkcjonalny rower all mountain za 6599 zł - posiada już napęd 1 x 11 SRAM Nx, regulowaną sztycę i zawieszenie Rock Shox. Modele Rift Zone oferują 120 mm skoku i wspomniane koła 29 cali z piastami Boost, można więc instalować w nich bardzo szerokie opony.

 

 
 

 

 

 

Gravele i przełaj

Jeśli chodzi o ofertę na coraz popularniejsze rowery szutrowe, Marin ma naprawdę dużo do powiedzenia i to w szczególnie dobrym stylu. Nie od dzisiaj wiadomo, że to właśnie za Oceanem tego typu rowery są najbardziej popularne i projektuje się je zdecydowanie bardziej radykalnie, niż robią to producenci z Europy. 

Linia rowerów Gestalt to aluminiowe gravele o zróżnicowanym osprzęcie. Na polskim rynku odnajdziemy trzy wersje. Podstawowy Gestalt 1 wyceniony został na równe 4000 zł. Na pokładzie m.in. aluminiowy widelec i napęd Shimano Sora 2x9 z korbą 50/34 oraz mechaniczne hamulce tarczowe TRP Spyre C. Nie zapomniano też o jednych z najlepszych gravelowych opon na rynku - Schwalbe G-One o szerokości 30 mm. Droższy model Gestalt 2 za 4499 zł oferuje już karbonowy widelec i grupę Shimano Tiagra. Jest jeszcze Gestalt X-10 wyposażony w, jak sama nazwa podpowiada, napęd 1x10 SRAM Apex. Jego cena to 4749 zł.

 
 

 

Nicasio to rowery o gravelowych konotacjach projektowane z myślą o codziennej komunikacji. W ofercie dwa warianty - klasyczny Nicasio z kierownicą typu baranek, stalową ramę i widelcem, napędem Claris oraz mechanicznymi tarczówkami za 2899 zł. Jest też nowośc  - Nicasio RC. To rasowy commuter na stalowej ramie i widelcu, z napędem Shimano Nexus o 8 biegach i prostą kierownicą. Wyposażono go też w pełne błotniki. Cena - 3199 zł.

 

 
 

 

Cortina AX to modele do kolarstwa przełajowego. Dostępne są dwie specyfikacje. Cortina AX 1 w cenie 5299 zł na aluminiowej ramie, karbonowym widelcu oraz napędzie Shimano Tiagra. Do tego mechaniczne hamulce tarczowe TRP Spyre C i korba FSA Gossamer. Droższy wariant AX 2 w cenie 8299 zł oferuje napęd SRAM Apex 1 x 11 wraz z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi. 

 

 
 

 

Four Corners to jeszcze jeden ciekawy commuter. Nowy model otrzymał bardziej zrelaksowaną geometrię. W cenie 3699 zł możemy liczyć na napęd Shimano Sora w układzie 3x9, stalową ramę i widelec, mechaniczne hamulce tarczowe TRP Spyre C oraz multum mocowań do toreb, bidonów, bagażników i innego wyprawowego wyposażenia.

 

 
 

 

Argenta i Ravenna to z kolei wygodne szosy endurance. Podstawowy model wyceniono na 2799 zł - za tę cenę otrzymujemy aluminiową ramę, karbonowy widelec i napęd Shimano Claris 2 x 8. Droższy model Comp wyceniono na 3299 zł.

 

 
 

 

W ofercie Marina nie zabrakło także popularnych modeli rowerów crossowych, zwanych często hybrydami. Nowością są modele damskie San Anselmo z odświeżoną geometrią. Podstawowy San Anselmo DS1 za 1699 zł oferuje m.in. widelec SR Suntour NEX, napęd 3x7 Shimano Tourney i mechaniczne hamulce tarczowe. Droższy San Anselmo DS2 to już 24 biegi, Suntour NEX z blokadą i hydrauliczne hamulce tarczowe Shimano M315 - wszystko za 2099 zł. Warto dodać, że napędy rowerów tej linii wyposażone są już w kasety, a nie wolnobiegi, co w cenie San Anselmo nie jest takie oczywiste. Marin posiada też w ofercie oczywiście męskie odpowiedniki powyższych crossówek - to modele San Rafael.

Dystrybucja: Motor-Land