Spis treści:
Zaprezentowane przez samego Marca Zuckerberga podczas Meta Connect okulary Vanguard mają być według ich twórców przepustką do zupełnie nowego świata "sportowej inteligencji". Rzucamy okiem co takiego kryją w sobie te bogate w rozbudowane funkcje AI sportowe okulary.
Integracja z Garminem i Stravą dzięki Meta AI App
Jeśli posiadasz kompatybilne urządzenie Garmin, możesz zapytać Meta AI o swoje postępy lub otrzymywać aktualizacje dotyczące określonych statystyk w czasie rzeczywistym. Wystarczy zapytać „Hej Meta, jakie jest moje tętno?” lub „Hej Meta, jak mi idzie?”, aby uzyskać informacje w czasie rzeczywistym. Za pomocą wbudowanej diody LED w polu widzenia peryferyjnego okulary "wskażą" (bez konieczności spoglądania na zegarek lub komputer rowerowy), czy osiągamy zamierzony cel taki jak określona strefa tętna, mocy czy założone tempo.
Osoby trenujące ze Stravą mogą graficznie nakładać swoje wskaźniki wydajności na filmy i zdjęcia zarejestrowane za pomocą Oakley Meta Vanguard i udostępniać je bezpośrednio społeczności Strava – wszystko w aplikacji Meta AI. Nagrania z nakładkami można również udostępniać w innych aplikacjach, takich jak Instagram, Facebook, WhatsApp i innych.
Wbudowana kamera
W mostek okularów (centralny element do którego montowany jest nosek) została wbudowana niewielka, zupełnie niewidoczna dla użytkownika kamera. Pomimo kompaktowych rozmiarów ma bardzo dobre parametry - rozdzielczość 12MP, bardzo szeroki kąt widzenia wynoszący 122° i nagrywanie w jakości 3K UHD oraz cyfrową stabilizację obrazu, której poziom możemy dodatkowo samemu dopasować w zależności od uprawianego sportu i indywidualnych preferencji. Dzięki wbudowanej pamięci wewnętrznej o pojemności 32GB możemy zapisać ponad 100 nagrań o długości 30 sekund lub ponad pół tysiąca zdjęć. Do tego obsługa komendami głosowymi pozwala uchwycić najlepsze kadry bez odrywania rąk od kierownicy.
Muzyka z okularów
Lubisz jeździć z muzyką, ale masz problem z "pogodzeniem" słuchawek i ramek okularów? Vanguardy rozwiązują ten problem dzięki wbudowanym słuchawkom o otwartej konstrukcji dzięki której nie tracimy "kontaktu" z otoczeniem, a jednocześnie ich głośność ma być wystarczająca aby słyszeć nasz ulubiony kawałek nawet podczas zjazdu z prędkością do 50km/h. Zapewniają przy tym do 6 godzin ciągłego odtwarzania muzyki, a funkcja szybkiego ładowania pozwala naładować baterię do 50% w zaledwie 20 minut. Dodatkowo w ramki wbudowane jest 5 mikrofonów, także możemy bez problemu odebrać ważny telefon w trakcie jazdy.
Zaprojektowane do najbardziej wymagających zastosowań
Vanguard zostały zaprojektowane do uprawiania sportów o wysokiej intensywności. Wyposażone są w opatentowany system Three-Point Fit firmy Oakley i trzy wymienne noski, w tym z niskim i wysokim mostkiem, zapewniającym bezpieczne i indywidualne dopasowanie. Są zoptymalizowane pod kątem noszenia z kaskami rowerowymi i czapkami. Mają też wysoki rating wodoodporności IP67, także mimo szeregu dodatkowych "ficzerów" można z nich korzystać tak jak z klasycznych okularów sportowych - niezależnie od warunków atmosferycznych. Oczywiście jak na oksy z kultowym "O" na ramce, znajdziemy w nich szkła z technologią Oakley PRIZM™ zapewniającą najlepszą ostrość widzenia i kontrast w różnych warunkach oświetleniowych
Okulary można obecnie zamówić w przedsprzedaży w cenie 499$ / 549 EUR, a do pierwszym użytkowników mają trafić 21 października tego roku. Na chwilę obecną Vanguardy będzie można nabyć w 17 krajach (m.in. USA, Wielka Brytania, Niemcy, kraje skandynawskie), niestety póki co na próźno szukać wśród nich Polski.
