Najważniejszym celem przyświecającym inżynierom amerykańskiego producenta było stworzenie szybszego i lżejszego roweru. Postawiono na nieco bardziej minimalistyczny design oraz zintegrowane rozwiązania dotyczące dopasowania pozycji użytkownika.
Speed Concept przeszedł szereg testów w tunelu aerodynamicznym zanim zdecydowano się wypuścić ostateczną wersję na szosy. Nowy model Treka uwzględnia m.in. średnią prędkość wiejącego zwykle podczas jazdy wiatru, co pozwoliło na specyficzne ustawienie włókien węglowych oraz dobranie optymalnych kształtów ramy. Do pomiarów służyło także mobilne urządzenie montowane na przedzie roweru, sczytujące dane podczas realnej jazdy na sosie. Jako testerzy występowali m.in. utytułowani zawodnicy Ironmana startujący na prestiżowych wyścigach w Kona czy Wisconsin.
Ostateczne wyniki były zdumiewające. W porównaniu do poprzedniego topowego modelu Treka, w Speed Concept osiągnięto zysk czasowy w liczbie 99 sekund na dystansie rowerowym podczas Ironmana na Hawajach. Wszystko przy tym samym poziomie generowanej mocy, dla tego samego zawodnika. Rower testował również jeden z najlepszych czasowców świata, Fabian Cancellara. Szwajcar jeździł na Speed Concept na welodromie w Walencji. W jego przypadku oszczędność czasu w jeździe godzinnej wynosi ok. 30-40 sekund. Tak czy inaczej, Trek poświęcił bardzo dużo czasu na opracowanie nowej konstrukcji aerodynamicznej sprzętu.
Oprócz poprawy wyników odnoszących się do walki wiatrem, firma zza wielkiej wody poczyniła również kilka innych kroków do przodu. Redukcja czołowej powierzchni roweru o ok. 30% nie tylko przyczynia się do poprawy właściwości aerodynamicnych, ale także do zmniejszenia wagi ramy aż o 437g. Opracowana na nowo technologia Kammtail Virtual Foil opiera się na pogłębieniu profilu widelca oraz całkowitej osłonie tylnego hamulca, który umiejscowiony jest pod mufą suportową.
Od razu należy zaznaczyć, że rozwiązanie nazwane Speed Fin nie zostało jak dotąd zaakceptowane przez Międzynarodową Unię Kolarskę. Obudowa tylnego hamulca zmniejsza w niewielkim stopniu opory aerodynamiczne. Oprócz lepszej opływowości hamulców, ich zabudowa pozwala także na bardziej precyzyjną pracę oraz silniejsze działanie, m.in. przez ograniczone działanie warunków atmosferycznych oraz niewielkie przenikanie kurzu czy piasku. Prowadzenie pancerzy hamulcowych oraz przerzutkowych jest oczywiście w pełni zintegrowane z wewnętrzną częścią ramy.
Charakterystyczna dla czasowych/triatlonowych modeli Treka skrzynka Draft Box zyskała nową odsłonę. Umieszczony pomiędzy górną częścią tylnego widelca a szczytem rury podsiodłowej pojemnik jest większy, dzięki czemu umożliwia np. przewożenie szytki czy pełnego zestawu naprawczego. Na rurze górne umieszczono pojemnik Speed Box. Wygodne pudełko zostało skonstruowane pod kątem przewożenia jedzenia - pomieści ok. 8 żeli i 3-4 batony. Z dodatkowych akcesoriów warto wspomnieć o karbonowej podstawce na kierownicy. Umożliwia ona przewożenie dodatkowego bidonu oraz montaż komputerka mierzącego intensywność naszego wysiłku. Tuż za siodełkiem umiejscowiono z kolei koszyk na przewożenie dwóch bidonów.
W pełni skompletowany i prawidłowo ustawiony pod użytkownika rower ma pomóc "urwać" w całości ok. 250 sekund na 180-kilometrowym dystansie Iron Man. Na 30-kilometrowej czasówce zyskany czas będzie lepszy o ok. 42 sekundy.
Nowy model Trek Speed Concept 9 będzie dostępny w pięciu rozmiarach, w wersji damskiej oraz męskiej. Każdy rozmiar będzie miał możliwość zamontowania jednej z sześciu dostępnych długości mostka. Koszt ramy wyniesie $4999, a cena kompletnego roweru zaczyna się do $5999.
Fot.: Trek
Dystrybutor: www.trekbikes.com/pl/pl/