AbsoluteBlack i ich wózek przerzutki za bagatela 4000 zł!

AbsoluteBlack Titanium HOLLOWcage zaprezentowało nieprzyzwoicie drogi wózek przerzutki - o co tu chodzi!?

Drukuj
AbsoluteBlack Titanium HOLLOWcage AbsoluteBlack

Jeśli Ceramicspeed stał się zbyt powszechny i "plebejski", to może zainteresować Cię najnowszy produkt od AbsoluteBlack. Titanium HOLLOWcage ze swoim, jak sama nazwa wskazuje, wykonanym z tytanu wózkiem to hołd dla prawdziwej inżynierii i "ostateczny" upgrade do roweru - za "jedyne" 1100 dolarów!

Może nie wszyscy wiedzą, ale AbsoluteBlack znany przede wszystkim z produkcji customowych owalnych (i nie tylko) zębatek został założony przez Polaka i przez wiele lat ich komponenty były produkowane w naszym kraju. Firma znana jest z innowacyjności i stosowania wyrafinowanych materiałów do produkcji komponentów, przez lata rozszerzała swoją ofertę, w której obecnie oprócz zębatek znajdziemy również chociażby grafenowe klocki hamulcowe czy smar, z których korzysta nie kto inny, tylko Tadej Pogačar. Wśród ich komponentów znalazł się też absolutnie unikatowy wózek do tylnej przerzutki HOLLOWcage.

Jego ponadwymiarowe kółeczka obracają sie na ceramicznych łożyskach, ale to akurat nic innowacyjnego, bo wyjątkowy jest tu kształt dolnego kółka, które jest puste w środku i przypomina pierścień. Unikalny jest również sposób jego montażu do jednoczęściowego wózka.

W "podstawowej" wersji wózek został wykonany w całości z włókna węglowego, a dolne kółko może mieć jeden z kilku kolorów - charakterystyczny, opalizujący "oil slick", czarny, czerwony, złoty lub srebrny. Wózki dostępne są zarówno do przerzutek Shimano (Dura-Ace, Ultegra) jak i SRAM (Red i Force AXS), a ich cena to "jedyne" 419$, czyli jakieś sto dolarów mniej niż w przypadku najbardziej rozpoznawalnego customowego wózka - Ceramicpeed OSPW.

 

 

 

Dla wielu włókno węglowe jest jednak zbyt powszechne i pospolite, a najszlachetniejszym (chociaż wcale nie należącym do grona metali szlachetnych) i przy okazji najtrwalszym materiałem do budowy komponentów jest tytan. To właśnie ten surowiec AbsoluteBlack wykorzystał do produkcji najnowszego wariantu swojego wózka. Ciekawostką jest jego sposób produkcji. Firma zdadziła, że nie została wykorzystana tu żadna technologia addytywna, jak bardzo popularny ostatnio druk 3D, topienie wiązką lasera (SLM) czy bardziej tradycyjne kucie ze względu na wiążące się z nimi ograniczenia uniemożliwiające realizację tak wyrafinowanego projektu. Wiadomo też, że do produkcji nie został wykorzystany jeden blok tytanu. Niemniej know-how na temat produkcji tej rowerowej biżuterii pozostaje ściśle strzeżoną tajemnicą.

 
 

 

Nie jest nią natomiast wbijająca w fotel cena - 1.099 dolarów to dla wielu osób budżet na zakup całego roweru. Mimo to nie mamy wątpliwości, że wózek znajdzie całkiem pokaźne grono nabywców, chociaż miłośnicy SRAMa muszą się uzbroić w cierpliwość, bo na chwilę obecną nowy wózek pasuje tylko do najnowszego Dura-Ace'a z serii 9250.

Producent: AbsoluteBlack