Jak to się zaczęło
Jednym z głównych motywów sięgnięcia po nowy model Wigry 7 była przede wszystkim kwestia sentymentalna. Dla użytkowników nieco starszego pokolenia ten składany rower nieodłącznie będzie się kojarzył z pierwszymi młodzieńczymi wyprawami i wolnością zaklętą w 20-calowych kołach.
Dość powiedzieć, że firma powstała w 1948 roku, kiedy to do życia powołano Zjednoczone Zakłady Rowerowe, których siedziby rozmieszczono w Bydgoszczy, Poznaniu i Czechowicach-Dziedzicach. Dopiero w 1971 roku zakład zmienił nazwę na Zakłady Rowerowe "Romet". Od 2006 roku jest to marka rowerów, produkowanych przez przedsiębiorstwo Arkus & Romet Group. Oprócz tego firma nadal zajmuje się produkcją motorów, quadów i skuterów.
Idea składaka
Rower składany to konstrukcja o zmniejszonych rozmiarach - chodzi o użycie kompaktowej ramy (zazwyczaj 10") oraz niewielkich kół (14-24"). Można go łatwo rozmontować na czas transportowania lub przechowywania. Szczególną popularnością składaki cieszą się w wielkich aglomeracjach miejskich, w których często służą jako pojazd transportujący nas do metra lub do pracy. Oprócz testowanego przez nas modelu Wigry 7, który przeznaczony jest do miasta, istnieją także składane rowery górskie, szosowe, a nawet takie przeznaczone do użytku wojskowego (pierwszy składak w ogóle powstał w 1900 r. na potrzeby holenderskiej armii).
W naszym kraju ZZR "Romet" wypuściły pierwszy rower składany pod koniec lat 60. Były to modele na kołach 20-calowych o nazwie "Karat". Początkowo był on zamykany na 2-śrubowy zawias, który z czasem zastąpiono nakrętką motylkową, a później już popularnym zawiasem dźwigniowym. W latach 70. pojawiła się cała seria składanych rowerów o różnych rozmiarach kół i ram. Należały do nich m.in.: Karat, Sokół, rowery z serii "Pegaz", "Flaming" (wzorowane na słynnym brytyjskim "Bromptonie"), "Jubilat" i "Wigry".
Duch nowości
Obecne Wigry 7 jedynie z pozoru przypominają modele z okresu słusznie minionego. Dzisiaj ten składany rower to w pełni funkcjonalny sprzęt, którym sprawnie możemy poruszać się w miejskim gąszczu czy też na wakacyjnym wyjeździe w niezbyt wymagającym terenie.
Dla rowerzysty średniego wzrostu rozmiar aluminiowej ramy jest jak znalazł, gdyż odpowiednie wysunięcie sztycy dla wyższego kolarza może już powodować problemy. Zajmowana na Wigry 7 pozycja jest oczywiście wyprostowana, a kierowanie można opanować w krótkim czasie, chociaż dla osób wcześniej niejeżdżących na składakach rower może być dość zwrotny. Niecodzienne dla przyzwyczajonych do sportowej pozycji użytkowników jest również wysokie wysunięcie kierownicy, niemniej w zastosowaniach miejskich sprawdza się znakomicie.
Rower wyposażony jest w 7-biegową piastę tylną obsługiwaną przerzutką i manetką gripshift SRAM 7. Od razu warto zauważyć, że szybkość zmiany biegów nie jest najmocniejszą stroną tego napędu. Najlepiej jest manewrować manetką przy odpuszczeniu pedałów. Jeśli korby są w ruchu, to zmiana trwa nieco dłużej. Dobór twardości przełożeń jest odpowiedni dla niewytrenowanego użytkownika - przy średniej kadencji umożliwia poruszanie się z prędkością 22-25km/h. Najlżejsze przełożenie pozwala także na pokonywanie podjazdów, co z pewnością zadowoli większość użytkowników.
Jednym z mankamentów większości rowerów składanych, również Wigry 7, jest jednak wysoka masa. Przy poruszaniu się po mieście nie przeszkadza tak bardzo, ale już przy wnoszeniu roweru po schodach może sprawiać trudności.
Wigry 7 wyposażone są w hamulce V-brake, które z powodzeniem spisują się podczas krótkich wycieczek. Szerokie opony (20x1,75) przynajmniej częściowo tłumią drgania, ale ich niewielki rozmiar powoduje już problemy przy próbach podjeżdżania na chodnik lub inne atrakcyjne wzniesienia miejskie.
Sam proces składania nie jest trudny i odbywa się bez użycia narzędzi. Przeciętnie trwa kilkadziesiąt sekund. Do dyspozycji mamy możliwość złożenia ramy (na pół), kierownicy (opuszczenie w dół oraz w bok) oraz wsunięcia sztycy. Warto dodać, że zaciski zostały dodatkowo zabezpieczone plastikowym uchwytem, który zapobiega ich przypadkowemu odbezpieczeniu.
Dużym atutem Wigier jest mnogość wyposażenia dodatkowego. Na pokładzie znajdziemy więc komplet oświetlenia (w tym przednią piastę na dynamo), wygodny bagażnik, dzwonek, podpórkę oraz wytrzymałe błotniki.
Składana jazda
Poruszanie się na Wigry 7 to czysta przyjemność, jeśli oczywiście wiemy czego oczekujemy od takiego roweru. Krótkie wypady na miasto czy też na łono natury nie stanowią większego problemu. Rower radzi sobie także na drogach szutrowych, przez co bez obaw możemy wyjechać poza asfalt.
Kompaktowe rozmiary przypadły nam szczególnie do gustu w środkach komunikacji miejskiej. Przy krótkiej podróży roweru nie trzeba nawet składać, a i tak nie zajmuje wiele miejsca w środku. Dodatkowym atutem jest stylowy wygląd, który przyciąga wzrok i wydatnie podnosi poziom "lansu", który niekiedy bywa dość wysoko w hierarchii priorytetów przy zakupie roweru miejskiego.
Poruszanie się w nocy także nie stanowi problemu - zamontowane światła pozwalają zapomnieć o konieczności ich włączania. O przednim możemy w ogóle nie pamiętać, w tylnym czasami trzeba wymienić zużyte baterie AA. Rower jest także widoczny dzięki odblaskowym paskom na oponach oraz podobnym elementom umieszczonym na pedałach. Zastosowane siodełko Selle Bassano jest odpowiednie do miejskich i turystycznych zastosowań, z powodzeniem można go dosiadać w odzieży cywilnej.
Specyfikacja techniczna
Cena (sugerowana): 1400,00 PLN
Waga: 15.1 kg
Rama (materiał): aluminiowa 6061 T6
Rozmiary: 10"
Widelec: stalowy
Przerzutka tylna: SRAM S7
Korba: 1-rz / 1 b.
Środek suportu: Thun
Pedały: aluminiowe składane
Piasta przednia: Shimano dynamo
Piasta tylna: SRAM S7, 7-biegowa
Obręcze: aluminiowe 20"
Opony: 20x1,75 z paskiem
Manetki: SRAM S7
Hamulec przedni: V-brake aluminiowe
Hamulec tylny: V-brake aluminiowe
Kierownica: stalowa
Mostek: aluminiowy
Siodełko: Selle Bassano
Wspornik siodełka: aluminiowy
Fot.: Sonia Kozińska
Dystrybutor: www.arkus.com