Ghost EBS1 - funbike na co dzień

Drukuj

Zazwyczaj testujemy dla Was sprzęt z górnej półki - drogi i mocno wyspecjalizowany. A co z rowerami górskimi na tak zwaną każdą kieszeń? Oto Ghost EBS1 uniwersalny rower MTB do różnorakich zastosowań.

Rama
Ghost proponuje klientom aż 5 rozmiarów ram od 40 do 56. My ujeżdżaliśmy pojazd w rozmiarze 48, którego ciężar według redakcyjnej wagi wynosi 13.2 kg z platformowymi zatrzaskowymi pedałami Shimano M424 (niedostępne z rowerem). Rama prezentuje się bardzo klasycznie. Brak tu wymyślnego hydroformingu, raczej standardowe przekroje rur. Nie postarano się również o ażurowe poprzeczne wspawki. Jedyną ekstrawagancją są dodatkowe spawy na główce ramy w celu wzmocnienia konstrukcji oraz, przede wszystkim, obniżenie rury górnej i dodanie rurki "3D" łączącej rurę podsiodłową z górną. Ten dość powszechnie stosowany zabieg dodaje rowerowi „zadziorności”, a jego użytkownikowi ułatwia wsiadanie i zsiadanie. W dzisiejszych czasach producenci rowerów doszli do perfekcji w dziedzinie malowania ram, a ta w Ghoście prezentuje się fantastycznie. Żadnych skaz, idealnie dopracowane szczegóły i znakomite łączenie fragmentów matowych z błyszczącymi.



Rodzina EBS
Na tak skonstruowanej ramie zbudowana jest cała rodzina EBS, w skład której wchodzą 4 modele rowerów. Testowany EBS1 jest najmłodszą, podstawową wersją tańszą od swoich braci o ponad 1000 zł. Producent zalicza je po prostu do kategorii sztywnych rowerów górskich średniej klasy. Naszym zdaniem EBSy są na tyle uniwersalne, że można je uznać zarówno za pojazdy MTB dedykowane ambitnym, początkujących amatorom kolarstwa górskiego jak i rowery typu fun bike, do codziennej jazdy po miejskiej dżungli. (tutaj prośba do kolegów z internetowego kółka językowego o zaproponowanie jakiejś lepszej, polskiej nazwy).

Gdy testujemy rowery z górnej półki i porównujemy je z konkurentami w tej samej cenie, różnice między nimi wcale nie są takie duże. Zwykle firmy decydują się na różnych producentów w zależności od filozofii budowania rowerów. Jedni stawiają na Shimano, inni proponują SRAM. Jednak dysproporcje w klasie osprzętu są na ogół niewielkie, choć oczywiście zdarzają się wyjątki. W rowerach niższych klas zauważyć można większe różnice w sposobie dobierania nie tylko marek, czy grup komponentów, ale również ich rodzaju. Testowany przez nas Ghost EBS 1, wyposażono na przykład w klasyczne hamulce V-brake, podczas gdy inni proponują tarczowe hamulce mechaniczne, jak na przykład Merida Matts 60D, czy Cube Analog.

 



Napęd
Ghost proponuje pełną grupę Shimano Deore i to nie tylko w napędzie. Również piasty i szczęki hamulcowe należą do tej popularnej grupy japońskiego producenta. Kaseta posiada zakres 11-32, co w tej klasie rowerów jest dość powszechne, chociaż niektórzy producenci preferują montowanie kaset z najmniejszą koronką 30-zębową. Z przodu mamy do czynienia z klasyczną i najbardziej uniwersalną wielkością tarcz zębatych: 22-32-42. Taki dobór zakresów pozwala na manewrowanie najbardziej optymalnymi przełożeniami. Deore po wyregulowaniu działa precyzyjnie, chociaż czas reakcji przerzutki na kliknięcie manetką, zwłaszcza przy wrzucaniu na wyższy bieg, nie jest już tak szybki jak w wyższych modelach Shimano, co podczas bardzo częstego operowania dźwigniami może rowerzystę wybijać z rytmu. W ramie Ghosta zastosowano dość oryginalne przelotki na kable w postaci elastycznych pętli przytwierdzanych do niej śrubką. Może to mało wytworne rozwiązane, ale za to pancerze mogą dość elastycznie się w nich poruszać.

 

 



Hamulce
Jak już wspomnieliśmy, w rowerach, których cena przekracza nieznacznie 2000 zł producenci mają na ogół wybór między hamulcami V, a mechanicznymi tarczówkami. Ghost postawił na klasykę idąc niejako pod prąd trendom i naszym zdaniem, słusznie. Nie jesteśmy zwolennikami mechaniki w systemie tarczowym. W porównaniu z nimi V-braki są równie skuteczne, a przy tym mniej skomplikowane i lżejsze. Pozytywne odczucia zapewniają dźwignie Avida – zgrabne i filigranowe.

 

 


Koła
Obręcze Alex ACE 17 nie należą do wyrafinowanych komponentów. Jest to prosty, trzykomorowy model z oczkowaniem ze stali nierdzewnej, który dość przyzwoicie toczy się na piastach Deore. Szerokie opony Smart Sam od Schwalbe o rozmiarze 2,25” dodają rowerowi zaciętości i agresywności, jednak naszym zdaniem producent z szerokością przesadził – to przecież nie jest maszyna do downhillu. Tym bardziej, że opona ledwo przeciska się między klockami podczas ściągania tylnego koła. Wspomniany wcześniej Cube Analog też korzysta z tego, swoją drogą bardzo udanego, modelu Schwalbe, ale w lepiej dobranym rozmiarze 2.1”.

 

 

 



Komponenty
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że mostki, sztyce i kierownice sygnowane są logo producenta roweru. Podwyższa to wartość „marketingową” pojazdu, ale niestety testerom i klientom nadruki niewiele mówią. Kierownica jest dość szeroka ma 680 mm, co przy nieco przykrótkich, ale bardzo wygodnych markowych gripach jeszcze bardziej ją optycznie poszerza. Mocowanie mostek-kierownica odbywa się w standardzie 31.8 mm, który opanował już tę klasę rowerów i zdecydowanie zaczął dominować w rowerowym świecie. Bardzo spodobało się nam siodełko Ghost VL 1736 świetnie komponujące się z malowaniem ramy. Nazwa modelu sugeruje, że za jego produkcją stał potentat w produkcji siedzeń rowerowych – Velo i nie trzeba było przeprowadzać żmudnego śledztwa, by to potwierdzić. Przeszukując katalog Velo okazało się, że ten model nie tylko występuje ze stelażem cr-mo, dostępnym w EBS1, ale również karbonowym i tytanowym, co oznacza, że jego konstrukcja jest całkiem profi.

 

 

 



Amortyzator
Suntour XCM V2 jest nieskomplikowanym amortyzatorem, za pracę którego odpowiada stalowa sprężyna. Posiada standardową regulację naprężenia wstępnego oraz wygodne pokrętło blokujące skok, o czym informują wskaźniki na pokrętle. Odpowiednio zielony, gdy widelec działa i czerwony, gdy został zablokowany. W rowerze znajdziemy wersję ze skokiem 100 mm, co w zupełności wystarczy. Podczas jazdy amor lubi się wstępnie ugiąć, więc zostaje nam trochę więcej skoku w zapasie. W sam raz by stłumić średniej wielkości nierówności. Na wyłapywanie drobnych drgań lub sprawne połykanie głazów nie ma co liczyć.

 

 



Jazda
Zwarty i dynamiczny rower spisze się w lekkim terenie, zatłoczonym mieście oraz na wycieczce. Ten rower można polubić i czerpać z jazdy nim wiele frajdy. Złożony został na solidnych komponentach klasy "entry level" (kółko językowe ponownie proszę o wybaczenie tego wtrętu językowego) i nie ma w nim pojedynczych elementów (może poza kołami) odbiegającymi od jakości pozostałych części. Rama stanowi też dobrą bazę dla osób rozpoczynających swoją przygodę z MTB, które waz z pokonywaniem w siodle kolejnych kilometrów zechcą zmieniać komponenty na lepsze.

Zalety:
- świetne malowanie ramy
- dobry stosunek ceny do jakości
- wygodne siodło

Wady:
- za szeroka opona 2.25
- za wąskie chwyty

 

 

 

 

Informacje ogólne:
Cena: 2199,00 PLN
Waga: 12.80 kg
Rama (materiał): 7005 T6 DB
Rozmiary: 40/44/48/52/56 cm

Amortyzacja:
Widelec: Suntour XCM V2 MLO, skok 100 mm

Napęd:
Przerzutka przednia: Shimano Deore
Przerzutka tylna: Shimano Deore
Korba: Shimano Deore
Środek suportu: Shimano Deore
Kaseta: Shimano Deore 11-32
Pedały: GHOST light
Koła:
Piasta przednia: Shimano Deore
Piasta tylna: Shimano Deore
Obręcze: Alex ACE 17
Opony: Schwalbe Black Jack 2.25 lub Schwalbe Smart Sam 2.25

Kontrola:
Manetki: Shimano Deore SL
Dźwignie hamulca: Avid FR 5
Hamulec przedni: Shimano Deore
Hamulec tylny: Shimano Deore
Kierownica: GHOST Low Rizer light 620 mm 31.8 mm
Mostek: GHOST light AS-007 31.8 mm
Stery: Ritchey
Siodełko: GHOST VL 1376
Wspornik siodełka: GHOST superlight 31.6


Dystrybutor: www.secesja.pl