Cross jest OK
Rowery górskie są fajne, wyglądają atrakcyjne, mają terenowe opony i często są uważane za najbardziej wszechstronne spośród wszystkich typów rowerów. Otóż nie, osobiście jestem przekonany, że masa użytkowników popularnych „górali” w teren w ogóle się nie zapuszcza, co za tym idzie nie wykorzystuje ich potencjału. Co zatem wybrać jeśli zazwyczaj jeździmy po ścieżkach rowerowych, drogach szutrowych, mieście? Właśnie w takiej sytuacji najlepiej sprawdzi się rower crossowy.
Jaki jest rower crossowy? Tak w dużym skrócie: koła 28” obute w gładkie lub wyposażone w lekki bieżnik opony. Rama jest bardzo zbliżona wyglądem do tych z MTB, konstrukcja jest z reguły prostsza i mniej wybajerzona. Korby zazwyczaj wyposażone w większe zębatki. Stosowane są również crossowe/trekkingowe amortyzatory, tutaj standardem jest 50mm skoku.
Budowa ramy
Biały staje się coraz bardziej popularny, właśnie w takim kolorze dostaliśmy Rometa do testu. Najbardziej charakterystyczną cechą ramy jest dolna główna rura. Jest lekko łukowata, ciekawie formowana, jej przekrój jest w formie wieloboku, podobnie jak rura górna. Pozostałe rurki są w przekroju owalne. Wszystko jest ładnie pospawane i bez zbędnych bajerów.
Jazda
Pozycja jaką zajmujemy za sterami RX500 jest jakby pomiędzy wyprostowaną a sportową, pochyloną. Romet w czasie jazdy jest bardzo zwrotny, inicjowanie skrętu nie wymaga używania nadmiernej siły czy zbytniego pochylania się. Przyczynia się to tego kąt główki ramy o wartości 71 stopni. Duże koła dają dobry komfort na nierównej nawierzchni, dzięki gładkim oponom łatwo się rozpędzić i utrzymać wysoką prędkość. Jednak drogi o luźniej nawierzchni, piaszczyste są raczej poza naszym zasięgiem. Hamulce mają wystarczającą siłę hamowania, są przewidywalne, przyrost siły jest łagodny, a moment zablokowania koła łatwo wyczuwalny. Nawiasem mówiąc na asfalcie wcale nie jest to takie łatwe, dzięki dobrej przyczepności tylnego koła.
Producent wyposażył rower w dobrą korbę Truvativ FiveD, tarcze 48/36/24 w połączeniu z dużymi kołami pozwalają na uzyskiwanie wysokich prędkości. Jednak na mój gust przełożenia są trochę zbyt twarde, być może dobrym pomysłem byłoby zastosowanie kasety z 34-11? Biegi zmieniają się precyzyjnie i kulturalnie, może tylko czasami trochę za głośno. Przednia przerzutka bez problemu radzi sobie zarówno z wrzucaniem łańcucha na blat jak i redukcją na młynek.
Amortyzator to chyba najsłabszy punkt roweru. Powiem tak: wygląda dobrze, działa poprawnie. Brakuje mu czułości na małe nierówności i jest trochę za twardy, regulacja naprężenia wstępnego niewiele daje.
Podsumowanie
Romet Rx500 to fajny sprzęt, który da dużo radości swojemu użytkownikowi. Doskonale sprawdzi się zarówno w czasie rekreacyjnej jazdy jak i bardziej sportowego użytkowania. Brak dodatkowego wyposażenia w postaci błotników, bagażnika czy osłonki łańcucha ogranicza możliwość jego wykorzystania np. do jazdy do pracy. Jednak nie jest to bynajmniej jego wadą, on najzwyczajniej nie jest do tego stworzony. Porządny osprzęt oraz dobre wykonanie mają swoją cenę, jednak przyczynią się do niezawodności oraz raczej bezproblemowego użytkowania.
Informacje ogólne: Cena: 1999,00 PLN Waga: 13,30 kg (18") Rama (materiał): Alu 6061T6, 28” Rozmiary: 18”, 20”, 22” Amortyzacja: Widelec: Suntour Nex 4610 HLO Tłumik: - Napęd: Przerzutka przednia: Shimano Altus Przerzutka tylna: Shimano Deore Korba: Truvativ FiveD, 48/36/24 Środek suportu: Truvativ Power Spline Kaseta: Shimano CS-HG40, 11-32 Łańcuch: Shimano CN-HG50 Pedały: Romet |
Koła: Piasta przednia: Joytech, QR Piasta tylna: Joytech, QR Obręcze: Rodi Freeway, 32 Opony: Schwalbe Marathon 28x1.75” Kontrola: Manetki: Shimano Alivio Dźwignie hamulca: Avid FR5 Hamulec przedni: Avid SD3 Hamulec tylny: Avid SD3 Kierownica: Truvativ Stylo Race, 600mm Mostek: Truvativ XR, 100mm Stery: FSA ZS-4D Siodełko: Selle Royal Sztyca: Truvativ XR, 31.6x350mm Cechy: - |
Foto: Bartosz Twaróg
Dystrubor: www.arkus.com.pl