Blokada skoku i hydrauliczne tłumienie amortyzatora, hamulce tarczowe, lekka aluminiowa rama i 9-cio rzędowa kaseta w rowerze za 3 tysiące obecnie nikogo nie zdziwi. Tak to już bywa, że wraz z rozwojem technologii rosną również nasze wymagania. Taka już nasza nienasycona, ludzka natura.
Górski rower średniej klasy powinien spełniać kilka podstawowych wymogów. Solidna i w miarę lekka rama to podstawa. Do niej należy dodać rozsądnie dobrane komponenty, które pozwolą producentowi zaproponować atrakcyjną cenę, ale co najważniejsze zapewniające użytkownikowi wysoką jakość działania i wytrzymałość. Poza tym rower taki musi być uniwersalny, sprawdzać się dobrze zarówno podczas górskiej wycieczki, maratonu jak i treningu. Do tego, co dla wielu potencjalnych klientów może stanowić kluczowy argument, sprzęt powinien oferować możliwości szerokiego tuningu i sukcesywnej rozbudowy.
Sprzęt
Ghosta 5000 Disk można mieć za 2999zł. Za taką kwotę otrzymamy ważący 12,5 kg rower, zbudowany na solidnie wyglądającej ramie o nie krzykliwym i dość powściągliwym malowaniu oraz osprzęcie w większości złożonym z komponentów Shimano. O wysokiej jakości wykonania ramy, świadczą ładnie prowadzone spawy i dobre spasowanie rury podsiodłowej ze sztycą. Na uwagę zasługuje zestaw: przerzutka tylna Deore XT Shadow, przednia Deore LX i sterujące nimi manetki Deore SL, których praca godna jest pochwały, bardzo pozytywnie wpływając na ogólne odczucia z użytkowania Ghosta. Rower toczy się na obręczach Alex DP 17 (tylko pod tarcze), szprychach DT Swiss 1,8 i „oszczędnościowych” Shimanowskich piastach 495 Disk. Do budżetowych komponentów zalicza się również OEM’owa korba jak i druciane opony.
Hamowanie zapewniają Shimano 485 z tarczami o średnicy 160mm. Więcej uwagi trzeba poświecić nowemu przedniemu widelcowi RST First, z którego pojawieniem się wiązaliśmy duże oczekiwania. Poświecimy mu dłuższą chwilę w dalszej części.
Reszta komponentów, aluminiowe: sztyca (31,6 mm), gięta kierownica (620mm) marki GID i tej samej marki mostek, które mimo standardowego przekroju 25,4 mm charakteryzują się dużą sztywnością. Pewne zastrzeżenia budzi siodło, sygnowane przez Ghosta, do którego nie udało mi się przyzwyczaić nawet po przejechaniu ponad 500km.
Jazda
Ghost 5000 Disk jest sztywniakiem. Jednak pozycja wymuszona podczas jazdy, przy fabrycznie zamontowanym mostku, przypomina tą, znaną z rowerów z pełnym zawieszeniu i to jeszcze służących do ostrzejszych terenowych igraszek. Uczucie to potęguje gięta, szeroka kierownica.
Do takiej freeride’owej pozycji przyczynia się także wysoki amortyzator. RST dysponuje 100 mm skoku, jednak wygląda jakby mógł działać w zakresie 120 a może i większym. Jest tak ze względu na budowę widelca, który jest dość wysoki (490mm od osi koła do dolnej krawędzi główki ramy, dolne golenie mają 300mm a górne, nagie lagi 130mm). Najlepiej więc od razu obrócić mostek, dzięki czemu odciążymy kręgosłup szczególnie w trudnym terenie, podczas pokonywania poziomych przeszkód tylnym kołem. Bardziej krosowo nastawionym riderom będzie brakować trochę prostej kierownicy i rogów, z której natomiast szczególnie zadowoleni powinni być wszyscy amatorzy górskich wycieczek.
Rower dość żwawo pokonuje nawet bardzo ciasne zakręty i pozwala na szybkie manewry. Również, dobrze radzi sobie na stromych zjazdach, na których trzeba się mocno wychylić poza siodło. Sam amortyzator nie należy do najczulszych i czasem nie zauważa mniejszych nierówności. Na szczęście posiada regulację tłumienia i powrotu, pozwalające ustawić charakterystykę tak, by atakując duże nierówności lub podczas skoków, nie emitował charakterystycznego uderzenia przy odbiciu. First posiada też blokadę skoku, która przy maksymalnym skręceniu blokuje widelec całkowicie, co może grozić jego uszkodzeniem podczas najechania z dużą prędkością na przeszkodę. Z drugiej strony, blokada ta jest mądrze zaprojektowana. Manetką umieszczoną na prawej goleni, możemy płynnie zmieniać twardość amortyzatora, co w praktyce oznacza, że nie ma konieczności całkowitego blokowania. Podczas jazdy w pełni wystarcza ustawienie pokrętła w połowie wychylenia. Twardość zawieszenia wzrasta wtedy na tyle, że podjazdy można pokonać bez „pompowania”, przy okazji pozostawiając pewien zakres bezpieczeństwa. Ogólnie, nowy RST nas nie zawiódł, ale też nie oczarował.
Bardzo dobre recenzje zbierają przerzutki wraz z manetkami. Rower od czasu wyjechania ze sklepu do dnia dzisiejszego przejechał spory dystans w różnych, często bardzo trudnych warunkach. Śnieg, błoto, deszcz – nic nie wpłynęło niekorzystnie na jakość pracy napędu. Trzeba przyznać, że to mocna strona Ghosta. Ewidentnie słabszym elementem w zestawie jest korba. To dość niski model Shimano 442 na Octalink’a i niestety dał to po sobie poznać, poddając się pod obciążeniem. Niska sztywność tego komponentu objawia się poprzez niemiłe dla uszu ocieranie łańcucha o przednią przerzutkę. Być może nie wszystkim będzie to przeszkadzać, ale fakt ten należy odnotować.
W rowerach tego typu, za trakcję odpowiadają często tańsze opony. W 5000 są to Shwalbe Smart Sam 2.1. Jak sugeruje nazwa, gumy te mają być sprytne. Na pewno nie można im odmówić uniwersalności. Sprawdzają się na większości nawierzchni, ale na żadnym podłożu nie wykazują wybitnych właściwości. W tej klasy rowerze, należy uznać to jednak za zaletę – wszechstronność przede wszystkim.
Podsumowanie
Ghost 5000 Disk jest rowerem średniej klasy, ze wszystkimi wadami i zaletami średniaka. Szkoda, że wraz z rowerem nie otrzymujemy zatrzaskowych pedałów. To pierwsza inwestycja czekająca większość nabywców. Dobrze, że rower ten posiada bardzo precyzyjnie pracujący napęd, który po prawidłowym ustawieniu nie wymaga żadnych regulacji. Geometria tego roweru nie czyni go „ścigantem” jednak, maszynka ta sprawdzi się w wymagającym terenie, a do celów turystycznych będzie idealna. Co więcej, dobra rama z mocnym napędem i hamulcami stanowi wyśmienitą bazę do rozbudowy.
Rama | 7005 T6 DB Disc LTS |
Widelec | RST First Air LO, 100 mm |
Przerzutka przód | Shimano LX |
Przerzutka tył | Shimano XT Shadow |
Korba | Shimano 442 Octalink |
Kaseta | Shimano Deore |
Piasty | Shimano 495 Disc |
Obręcze | Alex DP 17 Disc |
Opony | Schwalbe Smart Sam 2.1 |
Manetki | Shimano Deore SL |
Hamulce | Shimano 485 Disc, 160 mm |
Kierownica | GID, 620 mm |
Mostek | GID |
Stery | Ritchey |
Siodło | GHOST VL 1205 |
Sztyca | GID 31.6 mm |
Waga: 12,5 kg
Cena: 2999 PLN
Dystrybutor: Secesja (www.secesja.pl)
Ghost 5000 Disk w BikeKatalog.pl