Test: NS Bikes Synonym RC 2 (2020) - więcej niż XC

Testujemy rower MTB NS Bikes Synonym RC 2 - wyścigowego fulla z pogranicza XC i trailu.

Drukuj
NS Bikes Synonym RC 2 (2020) Michał Kuczyński

NS Bikes Synonym już w momencie premiery został okrzyknięty rowerem unikalnym w skali całego rynku – otóż polski producent, w zgodzie ze swoją wizją MTB, tworząc Synonyma, stworzył też najbardziej „progresywnego” fulla do XC na rynku. Efekt? Synonym zgrabnie ucieka wszelkim próbom klasyfikacji. XC? Trailówka? Poznajcie Synonyma w wersji RC 2!

Galeria
Galeria: NS Bikes Synonym RC 2 (2020) Zobacz pełną galerię

Polski NS Bikes wydaje się znakomicie wykorzystywać swoją rynkową pozycję - trójmiejscy projektanci, działając w stajni nie należącej do grona rynkowych korporacyjnych gigantów, ale na arenie międzynarodowej cieszącej się dużym uznaniem, pozwalają sobie na budowanie rowerów wyróżniających się z rynkowego tłumu. NS Bikes, podobnie jak i RONDO (za obiema projektami stoją po części Ci sami ludzie), owszem mają w swoich szeregach sporo rowerów z segmentów po prostu modnych, natomiast do każdego kolejnego modelu NS dodaje coś "swojego" - i często wiąże się to z przemycaniem bardziej zjazdowych, zabawowych genów, które stanowią tak naprawdę korzenie NS Bikes.

Dlatego też dość często podkreślamy, że maksyma "Stay True", zdobiąca sporą część ram NS-ów, jest w tym przypadku na maksa autentyczna, bo w NS-ie buduje się po prostu takie rowery, którymi później „jarają się” sami konstruktorzy. W powyższe idealnie wpisuje się NS Bikes Synonym, czyli najnowszy carbonowy full NS-a, którego serce miała stanowić rama o niespotykanej dotąd w XC geometrii. 

Na wstępie warto zaznaczyć, że NS Bikes Synonym dostępny jest tak naprawdę w czterech wersjach - wszystkie modele oparto o ramę o tej samej geometrii, natomiast dwa warianty to opcje oznaczone jako RC, czyli skrojone bardziej "po wyścigowemu" ze 100-milimetrowym skokiem amortyzacji, a dwa pozostałe to wersje TR (trail) ze skokiem amortyzatorami 120 mm. NS już w momencie premiery zapowiedział, że rama RC będzie tylko delikatnie lżejsza niż w wersji TR, a to za sprawą zastosowania nieco lżejszej mieszanki włókna węglowego. Zarówno modele RC, jak i TR dostępne są w dwóch wersjach wyposażenia (można je zobaczyć na stronie 7anna.pl) – w naszych rękach znalazł się model RC 2, czyli wariant podstawowy, chociaż jak się szybko okazuje, niezbyt pasuje do niego takie określenie.

Geometria i charakter

To geometria jest tym, co model NS Bikes Synonym RC wyróżnia z rynkowego tłumu carbonowych fulli XC. Otóż wywodzący się ze świata ekstremalnych odmian kolarstwa NS zgrabnie przemycił do Synonyma swój charakter i stworzył rower, który można śmiało uznać za najbardziej agresywnie zorientowanego fulla XC / maraton na rynku. Z drugiej strony jedynie ilość skoku w naszej wersji powstrzymuje nas przed nazwaniem Synonyma po prostu ścieżkowcem. Zabawa w szufladkowanie tego modelu łatwa nie jest i może być dyskusyjna, więc najlepiej będzie określić Synonyma jako po prostu rower z pogranicza XC i trailu

Fenomen Synonyma zasadza się głównie na płaskim na 67 stopnie kącie głowy ramy i długim jak na swoją kateogrię reachu mierzącym 475 mm w rozmiarze M. Powyższe wartości do momentu wejścia Synonyma na rynek nie były spotykane w segmencie rowerów o wyścigowym, cross-country’owym rodowodzie.. Rower stoi na obowiązkowym dziś już w świecie XC rozmiarze koła 29” i jest rowerem po prostu długi – baza kół w testowanym przez nas rozmiarze to 1193 mm. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że mimo wszystko krótki jest tył tego roweru, który mierzy 438 mm. Hardcorowa maszyna o przeznaczeniu XC / trail – tak określa Synonyma sam producent i trudno o bardziej trafną etykietę.

 

 

 

 

 

 

Rama - kluczowe cechy

Pierwszy rzut oka na Synonyma pozwala się w nim zakochać – desigersko ten rower jest dopracowany do perfekcji i mowa tu zarówno o linii ramy, która jest dziełem Grzegorza Dąbrowskiego, projektującego także nagradzane rowery RONDO, jak i dopracowane malowanie z kilkoma fajnymi smaczkami (jak np. oznaczenie na rurze podsiodłowej singli i segmentów w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, co też przypomina o trójmiejskim rodowodzie NS-a). Ekipa z Gdyni jak zwykle zadbała też o designerskie dopasowanie autorskich komponentów - piasty, mostek, kierownica - tu wszystko ze sobą gra.

Wygląd jest ważny, ale to konstrukcja roweru przekłada się na odczucia z jazdy - po kolei zatem. Przedni i tylny trójkąt ramy zbudowano oczywiście z włókna węglowego, a masa całego framesetu to około 1900 g w wersji RC. Na pokładzie czekają wszystkie obowiązkowe standardy, które czynią bolidy XC sztywnymi bocznie i po prostu szybkimi rowerami. Suport DUB Press Fit BB92 dba o efektywny transfer energii, a sztywne osie boost, asymetria tylnego trójkąta taperowane stery ramy stawiają kropkę nad i w generlanej sztywności bocznej.

 

 
 

 

 

Zawieszenie – ma wspomniane 100 mm skoku i jest konstrukcją jednozawiasową. Taki układ to dominujący w świecie XC standard, który umożliwia zbudowanie roweru lekkiego i jednocześnie jest odizolowany od pracy napędu. NS dążył tu do stworzenia zawieszenia, które będzie pracowało dla nas nie tylko na zjazdach, ale i pomoże na najbardziej wymagających technicznych wspinaczkach.

 

 
 

 

 

Wyposażenie

W naszych rękach znalazł się podstawowy wariant Synonyma z numerem 2, co nie znaczy, że nie jest to dobrze wyposażony rower. Naszym zdaniem NS oddaje w nasze ręce gotową do ścigania maszynę. Pokolei zatem.

Na pokładzie czeka na nas tylna przerzutka SRAM GX Eagle, obsługiwana przez manetkę NX, a napęd dopełnia korba Truvativ Stylo – w tym miejscu warto dodać, że rama Synonyma jest dostosowana tylko pod napędy 1x. Działanie GX Eagle szczegółowo opisywaliśmy w osobnym teście: SRAM GX Eagle - 1x12 w niższej cenie, więc jeśli jesteście ciekawi szczegółów dot. działania tejże grupy, zerknijcie tam koniecznie. Tu w skrócie - GX Eagle swojego czasu przejął technologie spotykane w topowych grupach MTB SRAMA, zatem poziom kultury pracy jest tu na bardzo wysokim poziomie. Całość działa praktycznie tak jak XX1, przerzutka GX posiada mocną sprężynę, biegi wbijane są po męsku - mocno i przez to też precyzyjnie. Manetka GX Eagle także działa jak te z grup wyższych - mamy ten charakterystyczny dla SRAM wyraźnie zaakcentowany "klik" indeksowania. Różnice to przede wszystkim większa masa podzespołów GX Eagle - chyba najbardziej widoczne są różnice wagowe kasety, które zasadniczo też są niewielkie, bo wynoszą 90 g. Kaseta GX Eagle kosztuje natomiast znacznie mniej niż modele XX1 czy X01, które wykrawane są w całkiem innej technologii. 

 

 
 

 

 

Zawieszenie w modelu Synonym RC 2 obsługują dobrze znane produkty Fox – damper Performance Elite Float DPS z mocowaniem Trunnion oraz widelec Fox Performance 32. Co ważne z punktu widzenia ścigania – oba amortyzatory możemy zblokować jednym kliknięciem manetki na kierownicy. Synonym nie mógł obejść się też bez droppera - seryjnie zamontowano tu sztycę regulowaną X-Fusion Manic.

Synonym RC 2 osiąga masę 11,4 kg. Jako ciekawostkę dodamy, że topowy Synonym, na pokładzie którego również znajdziemy droppera, waży już tylko 10,5 kg – wynik robi wrażenie. W tym miejscu jesteśmy winni doprecyzowanie - w topowym Synonymie spotkamy nowe, aluminiowe koła NS Bikes Enigma Lite, które bardzo mocno punktują lekkością (1585 g!). Ten model kół znaleźliśmy także w naszej testówce, w której seryjnie montowane są inne koła - zestaw zbudowany na obręczach WTB ST Light i25 TCS 2.0.

 

 

 

 

Synonym na szlaku i rundzie cross-country

Stopień progresywności geometrii Synonyma zawstydziłby niejeden stricte trailowy rower, dlatego mamy tu po prostu prawdziwe dwa w jednym. Nowy full NS Bikes nie jest rowerem dla każdego, natomiast idealnie sprawdzi się w przypadku osób, które owszem ścigają się w maratonach czy XC, ale równie chętnie wyskakują zaznać bardziej rozrywkowej, luźnej jazdy na lokalnych trailach. I powiemy więcej - w zestawie z tak lekkimi kołami jakimimi jest zestaw Enigma Lite Synonym nie będzie kulą u nogi w walce o czołowe lokaty na zawodach. Zwykle o trailówkach pisaliśmy, że owszem mogą to być rowery do ścigania, ale raczej ciężko będzie na nich nadążyć za czołówką. Jeśli Synonyma dosiadłby zawodnik z czołówki peletonu, to w tej czołówce powinien się utrzymać.

 

 
 

 

 

Szczególnie w przypadku startu w wymagających technicznie maratonach. Pełnię potencjału Synonym pokazuje na trudnych i szybkich zjazdach. Rower za sprawą swojej długości i płaskiego kąta głowy ramy zaskakuje stabilnością i pozwala zachować niespotykaną na klasycznym fullu XC pewność siebie. Synonym naprawdę dużo wybacza – szczególnie w parze z dropperem i 29-calowym kołem. W naszej redakcji zgodnie przyznaliśmy, że full o takiej charakterystyce pozwoli uzyskać przewagę na najtrudniejszych, górskich etapówkach, gdzie często przychodzi mierzyć się z technicznym zjazdem na dużym zmęczeniu - a wtedy bardzo łatwo o błąd. Od początku jazdy na tym rowerze odczuwamy długi reach, na co warto zwrócić uwagę podczas przymiarek. W temacie zjazdu nie ma więc zaskoczenia – Synonym jest najszybszym zjazdowcem, jakiego do tej pory spotkaliśmy w segmencie XC, co biorąc pod uwagę jego rodowód i papiery, nie jest zaskoczeniem.

No dobra – nie jest jednak tajemnicą, że wyścigi wygrywa się na podjazdach. Jak zatem Synonym się wspina? Chociaż mamy tu rower o trailowym potencjale, a elementy takie jak dropper dodają nieco masy całości, to nawet RC w wersji 2 uznajemy za bardzo sprawnego na podjazdachMasa 11,4 kg i przede wszystkim wzorowa sztywność boczna (sporo w tym zasługi w pełni carbonowego wahacza) sprawia, że na podjazdach Synonym nie ciąży. Nasze odczucia wspomagały wspomniane już świetne koła. 

 

 

 

 

 

Ponownie najwięcej ugrać możemy na nim na wspinaczkach obfitujących w przeszkody (kamienie, korzenie, duże uskoki) – tam polecamy nie zamykać tłumików, bo jednozawias NS-a za sprawą odpowiedniej dawki anti-squatu pozwala na mocne kręcenie bez szkody dla pracy zawieszenia, które genialnie połyka wszelkie większe nierówności, zapewniając w parze z 29-calowymi oponami Maxxisa genialną trakcję. W terenie nieczęsto zdarzało nam się blokować tłumik, co czyniliśmy jedynie na asfaltowych dojazdówkach. Wspomniane opony też zyskały nasze uznanie - przedni Ikon chociaż jest szybką oponą, to cechuje się bardzo dobrą przyczepnością, jest to opona o przyjemnie plastycznej mieszance gumy.

Zaskoczeniem było dla nas to, że Synonym mimo swojej wyjątkowej geometrii dość dobrze rozkłada ciężar ciała kolarza – stromy kąt rury podsiodłowej pozwala nam na podjazdach przenieść ciężar ciała skutecznie do przodu, dzięki czemu efektywnie można atakować na tym modelu nawet bardziej strome ścianki. O ten element, biorąc pod uwagę długość reachu, martwiliśmy się przed testem najmocniej. Jak widać niesłusznie! Kropkę nad i w utrzymywaniu trakcji na podjazdach stawia tu krótki tył roweru.

Oczywiście wyjątkowy charakter Synonyma ma też swoje drugie oblicze – otóż na wolniejszych i bardziej krętych podjazdach czuć długość roweru i do tej długości trzeba się przyzwyczaić. Synonym nie należy do grona najbardziej zwrotnych rowerów XC, ale i tak rachunek zysków i strat naszym zdaniem pozostaje na zaskakująco dobrym poziomie.

 

 

 

 

Podsumowanie

NS Bikes Synonym w wersji RC jest trudny do jednoznacznej klasyfikacji, więc najprościej będzie zrozumieć go z perspektywy, nazwijmy to roboczo, "wzorcowego typu zawodnika dla tego roweru". Naszym zdaniem potencjał Synonyma w pełni wykorzysta kolarz, którego specjalnością są najtrudniejsze etapówki w górach - im cięższe technicznie szlaki, tym większą przewagę da nam Synonym - tak na zjeździe, gdzie wspiera nas radykalnie progresywna geometria, jak i na podjeździe, gdzie do głosu dochodzi efektywne, jednozawiasowe zawieszenie. Ten sam zawodnik daruje sobie raczej płaskie wyścigi w centrum Polski, nie ma zapchanego każdego weekendu na ściganie, a kiedy przychodzi wolny dzień, lubi jechać na lokalne traile i po prostu poczuć więcej zjazdowej adrenaliny i się pobawić, niezważając na nieogoloną nogę. Czy NS Bikes Synonym może być jedynym rowerem górskim w garażu? Tak i ma do tego lepsze papiery, niż znakomita część typowych trailówek. 

Synonym to też po prostu bardzo mocno zaawansowany technologicznie rower, co znajduje odbicie w ostatecznej cenie - ta jest wysoka, ale jak za fulla w pełni wykonanego z carbonu (łącznie z tylnym trójkątem) nie jest zaskoczeniem. Na pokładzie naszego Synonyma spotkaliśmy nie tylko wszelkie obowiązkowe w wyścigowym rowerze standardy, ale i kilka naprawdę ciekawych komponentów - szczególnie w oczy rzucają się te z logotypem NS Bikes, które świetnie dopełniają Synonyma w temacie designu. Ogromny plus dla NS-a za nowy zestaw lekkich kół Enigma Lite (przypomnijmy, że te nie znalazły się na seryjnym wyposażeniu wariantu RC 2). Hardcorowa maszyna z tego Synonyma, mówiąc językiem twórców, z którymi trudno się nie zgodzić - oby więcej takich perełek!

 

 

Specyfikacja

NS Bikes Synonym RC 2 (2020)
  • Rama: NS Synonym, carbon fibre w/ 100mm travel
  • Damper: Fox Performance Elite Float DPS 2pos remote lockout, push-to-unlock, Evol LV Trunnion 165x37.5
  • Amortyzator: Fox Performance 32 Step Cast Float Grip, 100mm travel, 2pos remote lockout  w/ Open Mode Adj, push-to-unlock, 15x110mm Boost, 1.5 tapered steerer tube, 44 offset
  • Stery: FSA NO.42/47/ACB
  • Mostek: Synonym Race 31.8 (S:60, M:70, L & XL:80mm), angle - 8°
  • Kierownica: NS Licence Flat Lite 31.8, 750mm
  • Gripy: NS Silicone Lite
  • Sztyca: X-Fusion Manic internal S, M, L: 100mm, XL: 125mm
  • Siodełko: Octane One Crit, Ti-Alloy rails
  • Hamulec przedni: Sram Level TL, 180mm
  • Hamulec tylny: Sram Level TL, 160mm
  • Klamki: Sram Level TL
  • Obręcze: WTB ST Light i25 TCS 2.0 29”, 28h, tubeless ready
  • Szprychy: Straight Pull Spokes
  • Piasta przednia: NS Rotary Straight Pull 15 Boost 15x110 disc (sealed bearings)
  • Piasta tylna: NS Rotary Straight Pull Cassette 148x12mm Boost (sealed bearings)
  • Opony przód/tył: Maxxis Ikon 2.2 TR / Recon Race 2.25 EXO/TR
  • Korba: Truvativ STYLO 7K DUB 170mm 34t (XL size 175mm)
  • Suport: Sram DUB Press Fit BB92
  • Łańcuch: Sram, 12 spd
  • Przerzutka: Sram GX Eagle type 3 12spd
  • Manetka: Sram GX Eagle, 12spd
  • Kaseta: Sram PG-1210,12spd 11-50t
  • Waga: 11,4 kg (M, tubeless)
  • Cena 17 999 zł
NS Bikes Gdzie kupić?

 

Dystrybutor: 7anna.pl

Fot. Michał Kuczyński

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj