BH Zenith 7.3 - test w lesie

**Małe koło w akcji, czyli BH Zenith 7.3** Zobacz pełną galerię

Budowa i geometria
Rower oparty jest na aluminiowej ramie, która powstała w wyrafinowanym procesie łączenia rur. Dzięki niemu niemal niezauważalne są ślady spawów, co nie tylko podwyższa wartość estetyczną ramy, ale również świadczy o trwałości połączenia. Uwagę zwraca rombowy przekrój rury górnej oraz obszerna rura dolna. Ta ostatnia zakończona jest lekkim gięciem u styku z główką sterową. Takie rozwiązanie, w połączeniu z taperowaną główką o zintegrowanych sterach, podwyższa wytrzymałość i sztywność przedniej części konstrukcji. Pancerze w tym modelu poprowadzone są w pełni na zewnątrz, co jednak nie przeszkadza w użytkowaniu - kable są ułożone estetycznie i znajdują się na swoim miejscu.

Rury widelca tylnego zostały poddane dość dużemu gięciu, dzięki czemu podwyższony jest komfort jazdy. Widelec został skonstruowany w sposób, dzięki któremu pochłania część drgań powstających w trakcie jazdy.

Interesująca jest geometria tego modelu BH. Zenith 7.3 jest skierowany do użytkowników szukających przede wszystkim komfortowego przemieszczania się w zróżnicowanym terenie, ale jednocześnie posiadających zacięcie sportowe. 71-stopniowe nachylenie główki sterowej (testowaliśmy rozmiar MD) pozwala na sprawne kierowanie hardtailem, szczególnie w połączeniu z 130-milimetrową wysokością główki. Rura podsiodłowa o nachyleniu 72 stopni pozwala na zajęcie komfortowej pozycji i jednocześnie ułatwia napędzanie roweru na twardszych przełożeniach.

Uwagę zwracają także 425-milimetrowe rury łańcuchowe, których długość jest uniwersalna - pozwala żwawo skręcać rowerem przy jednoczesnym zachowaniu dostatecznej stabilności przy szybszej jeździe. Rzeczywista długość rury górnej wynosi w tym przypadku 585 milimetrów, dzięki którym zajmowana na rowerze pozycja jest komfortowa, ale umożliwia również pochylenie nad kierownicą.

Jazda i osprzęt
Poruszanie się w lesie na tym modelu BH sprawiło nam wiele przyjemności. 26-calowy hardtail, złożony na rozsądnych komponentach, to w dalszym ciągu bardzo dobry rower, pomimo 29-calowej rewolucji. Dzięki zastosowanej geometrii przemieszczanie się na Zenith 7.3 było komfortowe, ale gdy spróbowaliśmy szybszej jazdy, rower również nie stawiał oporów. W jeździe w terenie płaskim BH żwawo nabiera prędkości i pozwala na jej utrzymanie. Zjazdy wymagają większych umiejętności, ale przy dość asekuracyjnej jeździe nie odnotujemy problemów, nawet jeśli jesteśmy niezbyt doświadczonymi użytkownikami MTB.

BH Zenith 7.3 to interesujący hardtail na małym kole

W poruszaniu się po leśnych ścieżkach pomagają opony Continental Explorer. Model ten charakteryzuje się niskimi oporami toczenia oraz uniwersalnym bieżnikiem, przydatnym w maratonach i XC. 630-gramowa opona toczy się bardzo dobrze w suchym i lekko wilgotnym terenie, ale na bardzo mokre warunki spróbowalibyśmy czegoś bardziej wgryzającego się w teren.

Gumy założone są na kołach złożonych na obręczach DT 445D oraz piastach Shimano RM66. Zestaw jest wytrzymały i stosunkowo sztywny. Pozwala na zachowanie bezpieczeństwa na zjazdach oraz stabilności tam, gdzie jest to niezbędne.

Całość dopełniają komponenty z grupy Shimano Deore, które zapewniają płynne działanie napędu. Wisienką na torcie jest tylna przerzutka z grupy XT, która jest wyposażona w technologię Shadow. Dobrany zestaw przełożeń jest optymalny: 3-rzędowa korba 42x32x24 w połączeniu z 10-rzędową kasetą o rozstawie 11-36T pozwalają pokonać każde wzniesienie i sprawnie przemieszczać się w terenie płaskim oraz na zjazdach.

Zastosowane w tym modelu hydrauliczne tarczówki Shimano M395 to oczywiście niski model hamulców, ale z pewnością jeden z najlepszych w swojej grupie cenowej. Charakteryzuje się przede wszystkim dość dużą siłą hamowania oraz dobrą modulacją. Dość powiedzieć, że wystarczy 1/3 skoku dźwigni do uzyskania pełnej siły hamowania od momentu naciśnięcia klamki. W tym modelu ważny jest również dobór klocków oraz tarcz. Zastosowany oryginalnie zestaw jest dobry, ale do cięższych zastosowań sugerowalibyśmy założenie komponentów z wyższych grup, choćby właśnie japońskiego producenta. Wówczas jakość hamowania zdecydowanie wzrośnie, chociaż już w aktualnym zestawieniu pozwala na wiele. Szczególnie jeśli nie wybieramy się kilka razy w tygodniu na bardzo ekstremalne szlaki.

Za amortyzację w tym modelu BH odpowiada 100-milimetrowy widelec Rock Shox Reba XC 32 RL. Amortyzator pochodzi ze stosunkowo niskiej półki, ale gwarantuje wybieranie nierówności na dość dobrym poziomie. Najlepiej radzi sobie przy większych przeszkodach, ale z mniejszymi również sobie radzi. Czułość nie stoi może na najwyższym poziomie, ale do XC czy maratonów jest wystarczająca, przynajmniej na początek. Jeśli złapiemy bakcyla ścigania lub chęć jazdy w cięższym terenie, to warto byłoby pokusić się o modernizację tego właśnie elementu roweru.

Uwagę w Zenith 7.3 zwraca także gięta kierownica BH Lite Rizer, która przypadnie do gustu wielu użytkownikom. Mostek pochodzi z tej samej grupy i charakteryzuje się lekkim wznosem umożliwiającym zajmowanie bardziej wyprostowanej pozycji za kierownicą. Dopełnieniem zestawu podparcia kolarza jest siodełko Prologo Kappa, które gwarantuje duży komfort nawet podczas długich treningów.

Podsumowanie
BH Zenith 7.3 to znakomity model dla początkujących i średnio-zaawansowanych miłośników MTB, którzy szukają 26-calowca z przednią amortyzacją. Rower polecamy szczególnie tym osobom, które preferują średnio-długie treningi kilka razy w tygodniu oraz sporadyczne wypady na wyścigi. W poprawie właściwości jezdnych mogłaby pomóc wymiana amortyzatora, ale na początek zastosowany model w zupełności wystarczy. Zenith 7.3 sprawił na nas dobre wrażenie, szczególnie porównując stosunek jakości do ceny, który w tym przypadku jest wysoki.