Test: Bontrager Cambion - wyścigowy but MTB

Drukuj

Obok butów Bontrager Cambion nie sposób przejść obojętnie - dopracowany design i masa rozwiązań z wysokiej półki złożyły się na jeden z topowych modeli butów do MTB w ofercie amerykańskiej marki. Jak model Cambion spisuje się w praktyce?

Amerykański Bontrager, który nierozerwalnie połączony jest z marką Trek, znajduje sobie w Polsce coraz szerszą rzeszę fanów. Bontrager, pomimo zróżnicowanej oferty, zdecydowanie zalicza się do marek "z wyższej półki" i jest obecnie jedną z lepiej rozpoznawalnych firm jeśli chodzi o rynek kolarskiej odzieży, akcesoriów czy części i komponentów. Również w naszej redakcyjnej garderobie zagościło kilka produktów amerykańskiej firmy, wśród których ważne miejsce zajęły buty MTB Bontrager Cambion - model ten zaczęliśmy testować już jesienią zeszłego roku i przejechały one z nami kawałek kolarskiej Europy w bardzo zróżnicowanym terenie. Przyszła pora, aby podzielić się naszymi wrażeniami.

Cambion to drugi od góry model w hierarchii butów Bontragera dedykowanych do jazdy w terenie - dodajmy, że jazdy nie byle jakiej (czyt. niedzielnej przejażdżki na lody), tylko do ścigania na najwyższym poziomie. But nie kosztuje mało i można pokusić się o wrzucenie go do worka z napisem "premium" - to jednak nie może być zaskoczeniem dla nikogo - model wyspecjalizowany został z myślą o ściganiu, a tam nie ma miejsca na półśrodki. O dziwo jednak specjalizacja w przypadku Bontragera otworzyła okno na... większą uniwersalność. Paradoks? Przejdźmy do rzeczy.

 

 

Charakterystyka: sztywno = efektywnie

Poza charakterystycznym wyglądem najistotniejszą cechą Cambionów, wypływającą na cały charakter tego modelu jest sztywność. Bontrager zastosował w tym wypadku karbonową podeszwę z elementami włókna szklanego, która w 14-stopniowej skali sztywności otrzymała 12 punktów. Odczucia? Podeszwa jest piekielnie sztywna i zdecydowanie stworzona została z myślą o jeżdżeniu, a nie chodzeniu. Nie zrozumcie nas jednak źle. Amerykanie zastosowali na podeszwie solidne, gumowe nadlewy, które umożliwiają chodzenie lub bieganie (w domyśle mamy cyclocross, bo na podeszwie jest też miejsce na dwa wkręcane kolce), ale but tych czynności zdecydowanie nie ułatwia. I dobrze! Mamy za to całą masę efektywności podczas pedałowania, podeszwa nie poddaje się tak jak chociażby tworzywo sztuczne, dzięki czemu nie pochłania też naszej energii wkładanej w kręcenie. A bieganie? Tego na trasach XC praktycznie nie uświadczymy, no chyba, że... zabraknie Ci pod nogą - z tym że Cambionów raczej nie wybiorą zawodnicy z niedoborem mocy.

 
 

 

I właśnie w tym miejscu otrzymujemy większą uniwersalność - but nada się nie tylko do cross-country czy maratonu, ale i do jazdy przełajowej, gravelowej, a nawet... szosowej! Biorąc to na chłopski rozum - nabywamy piekielnie sztywny but za niemałe pieniądze, więc dlaczego nie wykorzystać by go też podczas treningu na szosie? W domyśle mamy to, że kiedy kupujemy Cambiona to jednak naszą koronną dyscypliną jest MTB, ale jak wiadomo i tak większość treningów wykonuje się na rowerze szosowym. Sztywność Cambionów zawstydziłaby z pewnością niejeden but dedykowany wyłącznie na asfalty.

 
 

 

Komfort jazdy

Model Cambion, jak przystało na jeden z topowych wariantów w ofercie renomowanej przecież marki, nie ma sobie nic do zarzucenia w kwestii komfortu. Po pierwsze but jest dobrze spasowany - oczywiście kształt stopy to sprawa mocno indywidualna, ale z pewnością większość osób nie będzie miała problemu z czymś w rodzaju uwierania, ciśnięcia i tym podobnych historii.

 
 

 

Cambion na stopie "instalowany" jest za pomocą jednego rzepu oraz jednego pokrętła BOA - jak wiadomo nie jest to tanie rozwiązanie, ale zapina stopę bardzo precyzyjnie. Pokrętło BOA cechuje się ciasnym stopniowaniem ząbków, dlatego regulacji możemy dokonywać co do milimetra i wygodnie możemy korygować wszystko w trakcie jazdy. Żyłka rozkłada nacisk na stopę równomiernie, przez co nie odczuwamy za dużego nacisku w jednym punkcie. Co więcej zapięcie z pokrętłem i żyłką jest zwyczajnie bardzo proste, wygodne i szybkie w obsłudze. Ten system w połączeniu z miękkim, nieuwierającym językiem naszych butów stanowi duet, który pozwala nam na mocne dopięcie buta, bez odczuwania ucisku - a chyba nie musimy tłumaczyć, jak ważnym elementem jeśli chodzi o transfer energii jest dobrze dopasowany but?

 
 

 

Trzeci czynnik wpływający na komfort to wentylacja buta - za ten aspekt odpowiadają panele z siadeczki w przedniej części buta oraz charakterystyczne otwory w części wewnętrznej, które nie dość że działają, to jeszcze wyglądają genialnie. Bontrager Cambion podczas upałów spisuje się dobrze, a pisząc to mamy na myśli, że ani razu podczas jazdy w letnim skwarze nie pomyśleliśmy o tym, że płoną nam stopy.

 
 

 

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o dwóch ważnych cechach Cambionów - po pierwsze solidne obicie GnarGuard (coś na kształt bardzo wytrzymałej gumy) zainstalowane na froncie buta, które na medal chroni nas przed uderzeniem we wszelkiego rodzaju przeszkody, jak chociażby kamienie. Przy okazji tego typu element znacząco podnosi żywotność buta, bo chyba każdy, kto wydaje na kolarskie obuwie 1000 zł chce nim cieszyć się co najmniej przez kilka lat. To oczywiste.

Po drugie materiał okalający piętę posiada charakterystyczną strukturę, która nie pozwala pięcie na nadmierny ruch - pierwszy raz spotkaliśmy tego typu rozwiązanie i jesteśmy pod wrażeniem.

 
 

 

A co ze stylówą?

Podobno o gustach się nie dyskutuje, ale widząc zainteresowanie naszych czytelników butami podczas publikacji testów rowerów, które ujeżdżaliśmy wraz z Cambionami, Bontragery rzucają się w oczy i mogą się podobać. I nam podobają się bardzo. Zwróćcie uwagę, że w tym modelu dopracowano każdy najmniejszy detal - niebieski, wiodący materiał zewnętrzny posiada matową strukturę, w którą wpleciono motyw plastru miodu. Wewnątrz system wentylacji tworzy efektowną mozaikę, w której do gry kolorów dyktowanych przez błękit umiejętnie wkrada się czerwień. Na koniec zapiętek - ponownie struktura przypominająca plaster miodu, z tym że wykonana w zupełnie inny sposób - przy okazji to kolejny element wspierający wytrzymałość buta i chroniący naszą stopę przed uderzeniami. Dopracowano wszystko, od koloru, poprzez kształt i faktury poszczególnych detali. Czy ktoś ma jeszcze pytania? My mamy jedno - jak nazywa się projektant odzieży Bontragera? Chcemy poznać i przybić piątkę! :)

 

Bontrager CAMBION MTB

Bontrager CAMBION MTB
  • Cena: 1149.00 PLN
  • Kształt inForm Pro – zoptymalizowany pod kątem ergonomii profesjonalny kształt
  • Podeszwa z włókna węglowego Silver Series - kompozytowa podeszwa z włókna węglowego i szklanego z pełną gumą Tachyon
  • Pokrętło Boa IP1 zapewniające precyzyjne dopasowanie w obie strony
  • Wskaźnik sztywności 12
  • GnarGuard – zewnętrzna warstwa chroniąca przed przeszkodami i ostrymi obiektami
  • Okładzina pięty zapobiegająca jej ślizganiu się
Buty Bontrager

 

 

Dystrybutor: www.trekbikes.com

Bontrager w Katalogu Rowerowy 2016: Bontrager

Fot. Michał Lewandowski