Test: Koła Bontrager Aeolus Pro 49V – nowy kompozyt OCLV NEXT w akcji!

Sprawdź, jak w jeździe spisują się koła Bontrager Aeolus Pro 49V, które są dedykowane na szosę, a także do graveli i zostały wykonane z kompozytu nowej generacji OCLV NEXT!?

Drukuj
Bontrager Aeolus Pro 49V Michał Kuczyński

Koła Bontrager Aeolus Pro 49V to nowy model w kolekcji, który został wykonany z rewolucyjnego kompozytu OCLV NEXT i jest zoptymalizowany pod szerokie opony szosowe oraz ogumienie do graveli. Sprawdziliśmy je porządnie w jeździe!

Niedawno do kolekcji Bontragera dołączyły nowe koła Aeolus Pro 49V, które są dedykowane do rowerów szosowych i gravel, a ich obręcz jest zoptymalizowana konkretnie pod nowoczesne, szerokie ogumienie. Minimalna szerokość opon, jakie można tutaj założyć to 28 mm, a co za tym idzie będzie to idealny wybór do wszelkich szosówek endurance i all-roadów z oponami w rozmiarze rzędu 30-35 mm oraz oczywiście do graveli. Choć – co wykazały nasze testy – przy bardziej wyścigowej jeździe na gumach 28 mm naprawdę niczego im nie brakuje… Do tego jednak jeszcze przejdziemy!

 

 

Najwięcej ciekawostek kryje jednak nie sam profil, czy szerokość obręczy, a fakt, że koła te zostały wykonane rewolucyjnego (wg Treka) materiału OCLV NEXT. Pod tą nazwą kryje się kompozyt węglowy, który jest w tym wypadku związany termoplastycznym spoiwem. Trek podaje, że dzięki tej technologii udało się osiągnąć dwie korzyści na raz. Po pierwsze samo koło jest bardziej odporne na uszkodzenia, a dodatkowo proces produkcyjny jest bardziej przyjazny środowisku. Przede wszystkim za sprawą mniejszej emisji szkodliwych pyłów. Co ciekawe, karbonowe obręcze do tego zestawu są produkowane w USA, a całe koła również tam montowane!

 

 

Koła Bontrager Aeolus Pro 49V: podstawowe cechy

Kompozytowe obręcze w testowanym zestawie mają 49 mm wysokości, a obręcz po zewnątrz mierzy 33 mm. Szerokość wewnętrzna wynosi 25 mm i to ona sprawia, że koła są zoptymalizowane pod szersze opony. Dzięki temu większe balony ładnie układają się na felgach, a w zakrętach czuć doskonałe podparcie. Ranty mają sporą szerokość, co podnosi ich odporność na dobicia, co zresztą udało nam się sprawdzić przy okazji złapania kapcia i solidnego uderzenia o kamień. Inspekcja koła nie wykazała na nim żadnego, nawet najmniejszego, śladu i oczywiście może to być zawsze kwestia szczęścia/pecha w danej sytuacji, ale nasze ,,przygody” zdają się potwierdzać zapewnienia producenta w kwestii wytrzymałości OCLV NEXT. 

 

 

Zestaw nowych Aeolusów kręci się na minimalistycznych piastach straightpull sygnowanych logotypami Bontragera. Fajnie, że piasty są małe, bo dzięki temu Pro 49V – choć mocne i wytrzymałe – nie sprawiają optycznego wrażenia ociężałych kół do gravela. Mało tego, piasty o takiej budowie są na pewno bardziej aero! Warto zwrócić uwagę, że z tyłu w bębenku znajdziemy nowy system zapadek Rapid Drive 108T, gdzie mamy aż 108 punktów zazębienia. Tak gęste ułożenie zębów oczywiście gwarantuje szybkie zazębianie i jedyne w swoim rodzaju doznania dźwiękowe. Jest głośno, z wysoką częstotliwości i brzmi to naprawdę fajnie. Piasty w obu kołach zostały połączone z obręczami za pomocą 24 szprych DT Swiss Aerolite. Ich płaski kształt również jest aerodynamiczny, a dodatkowo fajnie optycznie koresponduje z wysokim stożkiem Aeolusów. Nyple są zlokalizowane na zewnątrz, co jest rozwiązaniem przydatnym z serwisowego punktu widzenia. Jako że są to koła, które dużo będą jeździły w terenie pewnie raz na jakiś czas zajdzie potrzeba wycentrowania. Choć akurat w naszym przypadku po około 1000 kilometrów przebiegu zestaw nie uległ skrzywieniu.

 

 

Sam kształt felg jest dość standardowy i można porównać go do szerokiej elipsy, a wizualnie ciekawie prezentuje się to, jak obręcze są wykończone. Można odnieść wrażenie, że w świetle mienią się odrobinę, niczym hologram, choć tak naprawdę wynika to z formy i zastosowanego kompozytu. Koła są oczywiście tubeless ready, a ciekawostką jest też fakt, że znajdziemy tutaj zwyczajną naklejaną taśmę tubeless, a nie plastikową opaskę, którą niegdyś Bontrager stosował w swoich kołach. Obecne rozwiązanie jest na pewno lżejsze! Co do masy – zestaw waży 1555 gramów, na które składa się 865 gramów tylnego koła i 690 gramów przedniego. Mając na uwadze wysokość i szerokość obręczy oraz ich wytrzymałą konstrukcję to należy uznawać je za naprawdę lekkie koła! 

 

Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że koła są objęte programem Carbon Care, który przez pierwsze dwa lata gwarantuje bezpłatną wymianę obręczy dla pierwszego właściciela, gdy ulegnie ona uszkodzeniu z jakiejkolwiek przyczyny.

 

 

Montaż i układanie opon

Często użytkownicy skarżą się na trudności podczas instalowania ogumienia na szerokie felgi, natomiast przyznamy, że w przypadku testowanego zestawu takowych nie odnotowaliśmy. Łącznie na naszych Aeolus’ach jeździły aż trzy różne zestawy ogumienia i przy żadnym z nich nie było specjalnych komplikacji. Najcięższej wchodziło szosowe 28 mm, ale rowek na środku obręczy jest dość głęboki, więc przy zakładaniu zgodnie ze sztuką spokojnie da się ułożyć ją rękami, bez stosowania żadnych łyżek.

 

 

Warto natomiast zwrócić uwagę, że znaczna szerokość obręczy powoduje mocne rozbijanie się opon na boki. Szczególnie widać to po oponach szosowych. W naszym wypadku 28 mm realnie przyjęły 30,5 mm, a inny zestaw o nominalnej szerokości 30 mm miał 34,5 mm! Oczywiście za takim ułożeniem idzie też odpowiednie tłumienie, wysoki komfort oraz podparcie ścianek bardzo skuteczne w zakrętach, ale o tym powiemy nieco dalej.

 

Szybko i dynamicznie!

Każdy kto kupuje wysokie koła szosowe lub gravelowe liczy na to, że rower będzie na nim szybki… no i oczywiście ładny! Nie ważne zresztą jaka jest motywacja zakupowa, pamiętajmy, że około 5 centymetrowe koła to przede wszystkim zestaw szybki! Czuć to podczas każdej jazdy. Efekt noszenia, łatwości utrzymywania wysokich prędkości, czy napędzania podczas zjazdów jest tu jak najbardziej odczuwalny. Poza oczywistą szybkością, gdy wieje ,,na wprost” da się też poczuć korzystny efekt żeglowania podczas bocznych wiatrów. Te koła są naprawdę szybkie. Zresztą warto dodać, że zostały zoptymalizowane aerodynamicznie pod zastosowanie z oponami 28 mm i faktycznie z takimi gumami boki opon i obręczy tworzą spójny, równy, perfekcyjny profil. 

Na poczucie szybkości jazdy wpływa nie tylko ich aerodynamiczna konstrukcja, ale również sztywność i waga – te parametry muszą ,,działać”, aby po każdym zakręcie, czy przy wstawaniu w korby było czuć, że rower jedzie. Nie ma co ukrywać, te koła są wystarczająco lekkie i optymalnie sztywne, aby każdy podniesienie czterech liter z siodełka oznaczało skuteczne przyspieszenie. Ataki, sprinty, hopy pokonywane na stojąco wychodzą im bardzo dobrze. 

 

Przy wysokich kołach zawsze pojawia się też temat stabilności na wiatrach. W naszej opini na tym polu jest po prostu dobrze. Podczas jazdy z normalnymi prędkościami w terenie płaskim, czyli gdzieś między 30 a 50 km/h trudno poczuć jakiś negatywny wpływ podmuchów z boku. Może przy warunkach z bardzo porywistym wiatrem, ale bez poczucia braku bezpieczeństwa. Wpływ na prowadzenie odczuwaliśmy jedynie w bardzo wietrzne dni i dopiero na zjazdach z prędkościami powyżej 60-70 km/h. W pozostałych sytuacjach bez wpływu, choć warto dodać, że tester waży około 85 kg. 

 

Ostatnie, co ma korzystny wpływ na poczucie szybkości i pewności transferu mocy to działania bębenka. Szczególnie podczas wznawiania pedałowania, czy dynamicznych skoków. Tu mamy aż 108 punktów zazębienia, więc ta precyzja przełożenia mocy jest perfekcyjna i natychmiastowa. Musimy jednak wspomnieć, że kilka razy zdarzyło nam się, aby Rapid Drive przepuścił, choć liczba tych zdarzeń jest standardowa dla wszystkich kół z systemem zapadkowym. 

 

 

Komfort i prowadzenie

Największym benefitem posiadania kół dedykowanych pod szersze opony jest dobre podparcie bocznych ścianek. Czuć to przede wszystkim podczas pokonywania zakrętów oraz krótkich dynamicznych manewrów. Koła dobrze podtrzymują opony w pochyleniu i dają nam wrażenie łatwości pokonywania łuków, czy też po prostu większej precyzji sterowania. Można wchodzić  w zakręty odważnie, agresywnie, szybko, ale przede wszystkim pewnie. Czujemy dobrze oponę i jej zachowanie, bez poczucia pływania. To wszystko mamy w testowanym zestawie i tak naprawdę benefity z tych kół są tym większe, im cięższy i bardziej nierówny teren. Wymagający gravel, spękany asfalt, bruk i wszystkie inne sytuacje, gdzie cały czas trzeba szukać ,,ścieżki” i manewrować rowerem to teren, gdzie poczujemy, że Aeolusy Pro 49V nam pomagają. Podobnie podczas hamowania i przyspieszania na takich drogach. Szeroka obręcz pozwala nam zejść niżej z ciśnieniem (bez poczucia pływania opon) i osiągać dzięki temu lepsze układanie opon do nawierzchni. 

 

Jazda na Aeolus’ach Pro 49V jest również komfortowa. Oczywiście ciężko jest stwierdzić, który składnik ma tu kluczowy wpływ na wygodę, ale jest ona faktem. Nie zamierzamy więc rozstrzygać, czy zaplot jest komfortowy, czy karbonowa felga OCLV NEXT tłumi, czy głównie chodzi o to, że szeroka obręcz pozwala oponie ,,być większą”, a nam pompować mniej powietrza… Fakty są natomiast takie, że mając ten zestaw kół zaczęliśmy odwiedzać dawno zapomniane drogi, których zazwyczaj się unikało z powodu fatalnej nawierzchni. Ten zestaw płynie po nierównościach i przyjmie wygasza wibracje, a rower staje się po prostu bardziej komfortowy. 

Podsumowanie

Testowane koła Bontrager Aeolus Pro 49V to zestaw dedykowany do rowerów z szerszymi oponami – szosówek z gumami od 28 mm wzwyż oraz graveli. Stanowi idealny wybór dla osób, które poszukują większej pewności prowadzenia i wygody podczas jazdy po najtrudniejszych nawierzchniach. Najlepsze jest jednak to, że mimo masy zalet płynących z ich budowy – głównie lepszej amortyzacji i lepszego podparcia opon w zakrętach – ten zestaw nie daje poczuć, że jest mniej dynamiczny, niż tradycyjne wyścigowe stożki!

 

Cena: 9498 zł

Strona producenta: www.trekbikes.com