Test: Budżetowe oświetlenie rowerowe 2K

Sprawdzamy podstawowy zestaw lampek rowerowych marki 2K (modele JY-7059B oraz JY-6069B) - do jakich zastosowań będą odpowiednie?

Drukuj
Szymon Wołdziński

Marka 2K to producent specjalizujący się w temacie taniego oświetlenia rowerowego. Sprawdziliśmy w praktyce ich kolejny zestaw lampek, które wyceniono na 69 zł. Do jakich celów takie oświetlenie się nada i jak działa?

Marka 2K należy do rodzimej firmy APG z Białegostoku, natomiast trzeba wiedzieć, że APG występuje tu głównie w roli importera. Taki układ niesie dla klienta sporo korzyści - i wcale nie myślimy tu tylko o instrukcji obsługi w języku polskim, ale przede wszystkim dostępności towaru od ręki oraz braku konieczności szukania lamp na zagranicznych serwisach aukcyjnych i następnie długiego oczekiwania na realizację wysyłki. 

Abstrahując od spraw czysto biznesowych, marka 2K kojarzona jest przede wszystkim jako producent oświetlenia rowerowego w bardzo przystępnych cenach. Tym razem w naszych rękach znalazł się zestaw lamp o enigmatycznych nazwach, a raczej powinniśmy napisać symbolach - JY-7059B (przód) oraz JY-6069B (tył) - zestaw katalogowo wyceniony na 69 zł, co jasno pozycjonuje go wśród tych tanich kompletów lampek. Do testu jednak podeszliśmy ze sporym zaciekawieniem, bo w pamięci mieliśmy jeszcze test innego kompletu lamp 2K - w 2019 roku sprawdzaliśmy w praktyce 2K XC-241238, które zapadły w naszej pamięci jako produkty o dobrym stosunku ceny do jakości. 

Jak 2K wypada w praktyce tym razem i dla jakich potrzeb testowany zestaw lampek będzie wystarczający? 

 

Zobacz też:

 

 

 
 

 

 

Moc światła - do jakich celów?

Omówienie testowanych lamp 2K warto zacząć od podkreślenia, że mamy tu naprawdę do czynienia z modelem podstawowym, który jednak ma w założeniu sprostać wymaganiom większości osób używających roweru rekreacyjnie i użytkowo. Producent w przypadku akurat tego zestawu nie określa mocy światła, jaką obie lampy generują - zarówno z przodu, jak i z tyłu strumień światła dostarcza jedna dioda LED. Tylną lampkę powinniśmy traktować w kategoriach typowego modelu pozycyjnego - nie generuje bardzo mocnego strumienia, ale podczas jazdy po zmroku jest zauważalna wystarczająco, żeby zadbać o naszą widoczność na drodze. Przednia lampka również znakomicie wywiązuje się ze swojej roli modelu pozycyjnego. Przy tym wszystkim jednak da radę doświetlić nieco drogi przed nami, jednak trzeba wiedzieć, że nie jest to model, który można traktować jako pełnoprawną lampkę do szybkiej jazdy nocnej w zupełnych ciemnościach. Na doświetlonych szosach i w mieście sobie poradzi. Sama optyka przedniej lampy nie należy do zaawansowanych - widać to po snopie światła, jaki generuje. Jest on dość mocno skupiony w jednym punkcie, zasadniczo lampka generuje "główny" strumień w kształcie prostokąta, a dookoła jego rozchodzi się delikatniejsza poświata. Co ważne w perspektywie jazdy w ruchu ulicznym, w którym my widzimy jej główne zastosowanie - posiada wyraźne odcięcie snopu światła u góry, dlatego absolutnie nie będzie oślepiająca dla innych uczestników ruchu (no chyba że ktoś ustawi ją bardzo nieudolnie - ale to już nie będzie wina producenta).

 

 
 

 

 

Zasilanie i sterowanie

Jest różne dla obu lamp - przednia lampa posiada zintegrowany akumulator, który ładujemy przez USB. Pojemność baterii wynosi 1200 mAh i przekłada się na około 2h ciągłej pracy w trybie stałym. W trybie migającym ten czas zwielokratnia się - dokładnie czasu pracy w tym trybie nie zmierzyliśmy. Tylna lampka dla odmiany zasilana jest bateryjnie - dwoma małymi paluszkami AAA (czas jej pracy w trybie światła stałego jest o wiele dłuższy, niż lampki przedniej - wg naszego pomiaru wynosi około 6 godzin 45 min). Warto zaznaczyć, że jedyny przycisk w zestawie (lampka przednia) pełni też funkcję informacyjną - kiedy lampka przednia zbliża się ku rozładowaniu, podświetlenie zaczyna migać w kolorze czerwonym (po około 1,5h pracy w trybie stałym). Czyli od tego czasu mamy jeszcze jakieś 30 minut, żeby dojechać do domu przed rozładowaniem lampy (w sytuacji awaryjnej polecamy przełączyć się na tryb migający). Tylna lampka również posiada wskaźnik informujący o tym, że rozładowanie baterii jest blisko - na płytce lampki ukryta jest jedna mini-dioda, która zaczyna mrugać, kiedy baterie są już słabe - na około 1,5 przed rozładowaniem.

 

 

 

Tylna lampka także może pracować w dwóch trybach - dokładnie tak, jak przednia, bo sterowanie tylną lampką odbywa się tu właśnie za pośrednictwem przycisku zlokalizowanego w modelu z przodu. Dzieje się tak dlatego, że lampki są ze sobą sparowane, a połączenia dokonujemy w momencie pierwszego uruchomienia lamp lub wymiany / włożenia baterii. Samo sparowanie jest banalnie łatwe - podczas gdy w tylnej lampce nie ma baterii (lub w przypadku, kiedy lampka jest nowa i mamy w niej zabezpieczenie) w przedniej przytrzymujemy długo (8 sekund) przycisk. Przednia lampka przejdzie w tryb migania, a wtedy włączamy zasilanie lampki tylnej (poprzez wyjęcie zabezpieczenia lub włożenie baterii). 

Producent daje możliwość używania tylko przedniej lampki - żeby to zrobić, należy (przy wyłączonym zestawie) przytrzymać włącznik przez 5 sekund. Takie dłuższe przytrzymanie uruchomi jedynie przednią lampkę, ale nie sprawi, że lampki przy kolejnym włączeniu utracą swoje połączenie.

Ogólne wrażenia

Testowane lampki 2K posiadają całkowicie plastikowe korpusy, przez co są naprawdę bardzo lekkie, ale i jednocześnie nie sprawiają wrażenia jakichś bardzo solidnych. W powyższym względzie bardziej przekonywał nas zestaw XC-241238, który jednak jest o 30 zł droższy. Z drugiej strony jednak lekkość testowanych lamp sprawia, że przy ewentualnym upadku małe jest ryzyko ich poważnego uszkodzenia - tu po prostu nie ma masy, która spowoduje mocne uderzenie. Pozytywnym zaskoczeniem było to, że lampki w ogóle nie miały tendencji do nagrzewania się.

Z drugiej strony obie lampy z testowanego zestawu są super stabilne podczas przymocowania do roweru - ich uchwyty bazują na paskach z mocnej gumy, nie mają tendencji do przemieszczania się i trzymają po prostu dobrze. Dodatkowo tylny uchwyt daje nam możliwość regulacji kąta nachylenia lampki, żeby dopasować ją odpowiednio do nachylenia naszej sztycy. Za to duży plus. 

 

 

 

 

Podsumowanie

Jeśli jeździsz rowerem rekreacyjnie, głównie po mieście z punktu A do punktu B albo szukasz niedrogiego oświetlenia "na czarną godzinę" podczas szosowego treningu - lampki 2K w zupełności wystarczą. Jako podstawowe oświetlenie pozycyjne spisują się po prostu dobrze. Przednią lampkę cechuje naturalnie większa moc świecenia, dlatego podczas jazdy nocnej w mieście czy na szosie może stanowić przydatne dopełnienie światła z otoczenia. Mocną stroną testowanego zestawu jest ich bezobsługowość, którą na pewno docenią osoby podchodzące do roweru czysto użytkowo - w 2K włączamy jeden przycisk i obie lampki zapalają się. W kontakcie z testowanym zestawem możemy odczuć, że mamy do czynienia z modelami mocno "plastikowymi", jednak dzięki temu lampki są bardzo lekkie, a przez to poręczne i stabilne podczas montażu. Zdecydowanie też nad wszystkimi cechami opisywanych modeli góruje jedna, naczelna cecha - mamy tu do czynienia z modelami po prostu tanimi, które pomimo bardzo niskiej ceny wywiązują się ze swoich zadań. 

 

Specyfikacja

2K JY-7059B (przód) / JY-6069B (tył)
  • Cena zestawu: 69 zł
  • 2 tryby świecenia
  • Zasilanie: lampa przednia - akumulator 1200 mAh (ładowany USB), lampa tylna - 2x baterie AAA
  • Tylna lampa uruchamiana automatycznie w momencie załączenia przedniej lampy (istnieje możliwość rozparowania zestawu)
Dystrybucja: peleton.pl

 

 

Strona dystrybutora: peleton.pl