Test: Błotniki 28" Simpla Ubiquit SDL

Drukuj
Szymon Wołdziński

Simpla Ubiquit SDL to jedna z najnowszych propozycji na rynku jeśli chodzi o pełne błotniki do koła 28". Polski producent postawił w przypadku tego modelu na kilka nowych rozwiązań i technologii. Jaki dało to efekt w praktyce?

Wiele osób, szczególnie tych, które postrzegają rower jako środek codziennego transportu, nie wyobraża sobie swoich dwóch kółek bez błotników - to zrozumiałe, bo w drodze do pracy, szkoły czy na zakupy nie chcemy narażać się na niepotrzebne moknięcie czy brud z mokrej szosy. Druga część rowerowej społeczności, dla której rower to głównie rozrywka lub po prostu narzędzie treningu z błotnikami zwykle przeprasza się w okresie jesienno-zimowym - w tym czasie trenowanie jest wyjątkowo wymagające, a przemoczenie w połączeniu z niskimi temperaturami może wręcz uniemożliwić przeprowadzenie treningu w jego pełnym wymiarze. Z tego też powodu na obowiązkowej liście wyposażenia jesienno-zimowych wojowników obok oświetlenia wymienia się równie często porządne błotniki.

Tym razem na warsztat wzięliśmy produkt, który de facto łączy dwa powyższe światy - ten, w którym rower jest przedmiotem praktycznym oraz ten drugi - gdzie jazda na rowerze jest celem samym w sobie - mowa o nowych błotnikach marki Simpla, czyli modelu Ubiquit SDL, dedykowanym do rowerów z kołem 28" o oponach o szerokości od 32 mm do 50 mm. W praktyce oznacza to więc, że model Ubiquit SDL znajdzie zastosowanie w szeregu rowerów miejskich, trekkingowych, crossowych czy... przełajowych.

Tytułem wstępu warto dodać, bo być może nie wszyscy czytelnicy zdawali sobie z tego sprawę, że Simpla to producent polski. Wywodząca się z południowej części naszego kraju marka (dokładniej mówiąc z Nysy) zdążyła wypracować sobie już spore grono zwolenników i zdecydowanie nie jest rynkowym nowicjuszem. Serca użytkowników Simpla zdobyła poprzez najbardziej lubianą w świecie rowerowym (i nie tylko) zależność - chodzi oczywiście o bardzo dobry stosunek na linii cena jakość. Jak to wszystko ma się do nowego modelu błotników Simpla Ubiquit SDL?

 

 

Rzut oka i technologie

Jeszcze zanim zamontowaliśmy błotniki do naszej crossowej testówki w oczy rzuca się jedna rzecz - Ubiquity są bardzo odporne na wszelkiego rodzaju zginanie i gołym okiem widać, że tworzywo, z jakiego Simpla wykonała błotniki jest wytrzymałe - nawet jeśli coś mocno w błotnik uderzy, to istnieje bardzo nikłe prawdopodobieństwo jego złamania. Model Ubiquit pomimo tego, że wykonany został z solidnego i trwałego tworzywa sztucznego, cechuje się też bardzo dobrą wagą - katalogowo określana jest na poziomie 340 gramów, ale dodajcie do tej wartości jeszcze około 30 g (tyle błotniki ważą z metalowym stalelażem).

 
 

 

Błotniki otrzymały estetyczne, czarne matowe wykończenie. Ponad to nasz model na końcach zwieńczony został czerwonymi, także matowymi chlapaczami (ponieważ jest to wariant z gamy Chameleon, oferującej spore bogactwo kolorystyczne) - w tym miejscu warto się zatrzymać i wspomnieć o technologii, którą Simpla mocno się chwali - mowa tu o wtrysku dwukomponentowym, pozwalającym na trwałe połączenie ze sobą materiałów w różnych kolorach. Nie można tu mówić o dwóch różnych elementach, bo generalnie czarne tworzywo z czerwonym tworzy tu jednolitą całość, która po pierwsze wygląda bardzo dobrze, a po drugie jest solidna.

 
 

 

Montaż

Tak jak wspominaliśmy model Ubiquit przystosowany został pod koła w rozmiarze 28" i jest dedykowany do opon o maksymalnej szerokości 50 mm. Wraz z błotnikami dostajemy torebkę z częściami do montażu oraz dwa metalowe stelaże, bo Ubiquit to oczywiście jak przystało na pełne błotniki model przytwierdzany "na stałe", co wiąże się z koniecznością użycia narzędzi przy montażu.

 

 

W ofercie Simpli znajdują się dwa warianty błotników Ubiquit Chameleon: SDS oraz SDL - modele różnią się w zasadzie tylko jednym z mocowań tylnego błotnika, a mówiąc dokładniej - w modelu SDL błotnik zakończony jest oczkiem, do którego przykręcamy śrubę zlokalizowaną tuż nad suportem, z kolei SDS posiada plastikową obejmę, którą wystarczy wcisnąć na rurę podsiodłową. Zarówno przedni, jak i tylny błotnik przytwierdzane są też za pomocą drutów oraz uchwytu górnego. Na uwagę zasługuje w tym wypadku szerokie spectrum regulacji - górny uchwyt możemy dowolnie przesuwać (wciskamy go w szczuplejszym miejscu błotnika i wsuwamy w miejsce docelowe), co w połączeniu z drutami metalowymi pozwala stosunkowo szybko i przede wszystkim precyzyjnie błotniki ustawić.

 

 

 
 

 

Słów kilka o procesie montażu - jak przystało na błotniki pełne, musimy poświęcić chwilę na ten element. W zasadzie Simpla daje nam kilka możliwości montażu, chociaż przyznajemy, że instrukcja dołączona do błotników była dość minimalistyczna. Druga sprawa to fakt, że od początku mieliśmy wrażenie, iż opakowanie z elementami mocującymi błotniki jest nieco niekompletne. Trzeba zacząć od tego, że metalowy stelaż w okolicach osi naturalnie przykręcany jest śrubą o orientacji prostopadłej do ramy. W tym celu Simpla załącza do błotników dwa plastikowe adaptery, które pozwalają "wysunąć się" z gniazd ramy / widelca skierowanych równolegle i bez problemu przykręcić błotnik. Wszystko byłoby idealnie, gdyby w zestawie znalazły się 4 tego typu elementy (mieliśmy 2 - chodzi o te w błotniku przednim), co pozwoliłoby na błyskawiczny montaż błotników chociażby do nowoczesnej przełajówki. My z kolei montowaliśmy błotniki do roweru crossowego, więc mając do dyspozycji gniazda montażu z bagażnika, nie musieliśmy stosować żadnych adapterów, które z powodzeniem mogliśmy wkręcić do amortyzatora. Niestety nasz Suntour wymagał skrócenia drutów stelażu poprzez docięcie, gdyż stosowne gniazda nie znajdowały się przy osiach, a nad linią hamulców tarczowych. W efekcie nieco namęczyliśmy się przy montażu, ale za to efekt był wyjątkowo zadowalający - błotniki trzymały się pewnie, stabilnie, a sam proces regulacji Ubiquitów to już przysłowiowa bułka z masłem. Morał jest z tego taki, że przed zakupem warto sprawdzić, jakiego typu mocowania posiada nasz rower, a unikniemy komplikacji montażowych.

 
 

 

Ubiquit SDL w praktyce

Jak przystało na solidne, pełne błotniki, model Ubiquit SDL bardzo dobrze chroni nas przed wodą i brudem podnoszonym przez koła, dzięki czemu pozwala komfortowo przemieszczać się po mieście lub wykonać trening (jeśli np. zamontowaliście błotniki w swojej przełajowej zimówce) - to główne zadanie stawiane przed każdym błotnikiem, które Simpla zdała w tym wypadku wzorowo. Na uwagę zasługuje też stabilność błotników, bo kiedy już je zamontujemy, to trzymają się pewnie, nie luzują się, a na wybojach nie skaczą - to zasługa przemyślanego systemu montażu. Tak jak wspominaliśmy, model Ubiquit odporny też jest na uszkodzenia mechaniczne - jeśli chodzi o zginanie w kierunkach bocznych oferuje nam sporą elastyczność. Reasumując więc kiedy już uporamy się z montażem, który naturalnie będzie nieco dłuższy niż w przypadku modeli niepełnych, montowanych beznarzędziowo, model Ubiquit SDL będzie nam służył długo i efektywnie.

 

 

Podsumowanie

Simpla przy okazji nowego modelu Ubiquit potwierdziła, że w ich ofercie stawia się na bardzo dobry stosunek ceny do jakości. 60 zł za produkt tak wytrzymały i jednocześnie dobrze wykonany to świetny wynik. Na dodatek cieszy fakt, że błotniki te po prostu dobrze wyglądają (jeśli w ogóle można tak o błotnikach powiedzieć), a za sprawą szerokiej gamy kolorystycznej idealnie dobierzecie wariant odpowiedni dla Waszego roweru. Warto też podkreślać fakt, że mamy do czynienia z dziełem polskiej marki, bo jest się czym chwalić!

 

Simpla Ubiquit Chameleon SDL 46 mm

Simpla Ubiquit Chameleon SDL 46 mm
  • Cena: 59.99 PLN
  • Materiał: Tworzywo sztuczne - PP
  • Mocowanie: Podkowa amortyzatora, rama 25 mm - 40 mm, druty boczne
  • Rozmiar koła: 28''
  • Szerokość opony 32 mm - 50 mm
  • Uwagi: tylny błotnik chroni całe koło
  • Kolor błotnika : czarny, biały, tytanowy
  • Kolor chlapacza : zielony, morski, niebieski, różowy, pomarańcz, żółty, arbuz, czerwony, biały, czarny, tytan
Błotniki Simpla

 

 

Producent: www.simpla.pl

Fot. Szymon Wołdziński