Przede wszystkim bezpieczeństwo
Wielu rowerzystów przechodzących z klasycznego MTB do nowych dyscyplin - enduro czy trail, początkowo pozostaje przy sprawdzonych kaskach do klasycznego kolarstwa górskiego. Niestety, w czasach rosnących prędkości i generalnie bardziej agresywnego stylu jazdy (nie da się ukryć, iż obecnie trasy zdecydowanie bardziej obfitują we fragmenty "lotnicze" niż jeszcze kilka lat temu) klasyczna konstrukcja kasku XC nie gwarantuje wystarczającego poziomu bezpieczeństwa. Po pierwsze - problemy z ochroną tyłu głowy. Nowe kaski trailowe mają zdecydowanie bardziej zabudowaną część odpowiedzialną za ochronę potylicy i skroni, przy zachowaniu dobrych właściwości wentylacyjnych. Pojawiło się również kilka innych elementów, które jeszcze 10 lat temu zupełnie nie mieściły się nam w głowach - wszechobecne kamery montowane na kaskach, czy jazda w goglach. Jak to wszystko pogodzić, bez zamienienia naszego rowerowego nakrycia głowy w ciężki garnek?
Kask trailowy od A do Z
Giant Rail wygląda tak, iż można by go z powodzeniem przedstawić jako wzór współczesnego kasku trailowego. A więc - mamy dość przewiewną konstrukcję z dużymi otworami wentylacyjnymi, mamy rozbudowaną część tylna podnosząca ochronę głowy. Jest długi daszek chroniący przed błotem, deszczem i oślepiającym słońcem. Jest regulacja jednym pokrętłem. Wprawne oko dostrzeże też element, którego często u konkurencji brakuje - w tylnej częsci kasku znajduje się też zapięcie do paska gogli. Matowa i stonowana stylistyka sprawia iż kask łatwo dopasować do praktycznie każdej rowerowej "stylówki", a proporcje są takie, iż na głowie nie wygląda niczym średniowieczny hełm.
Idziemy dalej - może kogoś oburza, że traktujemy taką rzecz jako jedną z ważniejszych przy testowaniu kasku, ale możliwość montażu kamery jest dzisiaj dla fana trailu czy enduro czymś niezwykle ważnym. Pierwszy rzut oka na konstrukcję Gianta Rail - pomimo więcej niż dobrej wentylacji zaraz za daszkiem znajduje się miejsce do montażu kamerek GoPro (pasuje zarówno wersja Sessions, jak i standardowa).Powierzchnia kasku jest tam płaska, miejsca jest wystarczająco dużo aby spokojnie uchwyt zamocować tak, aby kamera kątem widzenia sięgałą ponad daszkiem.
Miejsce do montażu kamerki GoPro to jedynie wyjątek potwierdzający regułę - pozostała część kasku to przemyślane otwory wentylacyjne współpracujące z kanałami do wymiany powietrza. Zarówno na podjazdach, jak i zjazdach wyczuwamy "ruch powietrza" na głowie, na poziomie co najmniej przyzwoitym. Są na rynku zdecydowanie droższe kaski, w których wentylacja stoi na gorszym poziomie - a to duży komplement dla przystępnego cenowo Gianta.
Nie mamy zastrzeżeń do dopasowania ani komfortu noszenia kasku - system regulacji CINCH PRO działa tak jak działać powinien, a więc bez problemu obsłużymy go przy użyciu jednej ręki i zapewnia nam pewne dopasowanie kasku do głowy. Dostępne są trzy rozmiary - S, M i L, tak więc każdy bez problem dobierze kask dla siebie. Ważne, iż system pasków jest na tyle stabilny, że kask nie rusza się zbytnio na głowie nawet po obciążeniu GoPro czy np. lampą.
Ogólnie rzecz biorąc...
Giant Rail to naprawdę przyzwoity kask MTB, który dzięki bardzo dobrej wentylacji może okazać się również ciekawą alternatywą dla osób poszukujących bardziej rozbudowanego i bezpiecznego kasku do XC - tak, Rail to uniwersalny typ. Stonowany design, bardzo dobre wykonanie - to atuty tej konstrukcji. Z pewnością znajdzie wielu zwolenników, zwłaszcza iż przystępna cena przyciągnie do niego wiele osób zainteresowanych kupnem kasku przy okazji zakupu roweru.
Specyfikacja

- Przedłużony daszek
- Zintegrowany System Pasków (ESS) to połączenie elementów zapewniających doskonałą wygodę, bezpieczne dopasowanie, a także prostą i intuicyjną regulację. System pokrętła CINCH PRO™ współpracuje z Optymalnym Połączeniem Pasków (OPD) i okalającą głowę siatką dopasowującą LiteForm™.
- Kask jest kompatybilny z GoPro.
- Dostępne kolory: niebieski, czarno-biały
- Dostępne rozmiary: S, M, L
- Cena: około 379 zł
Dystrybutor: www.giant-bicycles.com
Fot. Szymon Wołdziński