W ramach relacji z targów Eurobike wstępnie już sygnalizowaliśmy poważne zmiany w asortymencie Authora, teraz przyszedł czas na bliższe szczegóły. A te dotyczą przede wszystkim technologii. Panowie z Czech, we współpracy z dalekowschodnimi partnerami, czyli firmami Torayca (japoński producent kompozytu w formie tzw. prepregów) i Carbotec (to tu na Tajwanie powstają ramy) solidnie przyłożyli się do roboty. Lista udoskonaleń jest długa i dotyczy zarówno materiałów, jak i technologii ich obróbki. Przy okazji można wspomnieć, że Author używa czterech różnych rodzajów kompozytu, oczywiście w zależności od potrzeb. Sprzęt projektowany komputerowo, z uwzględnieniem przewidywanych obciążeń (FEA - Finite Element Analysis) jest następnie pieczołowicie testowany. W ramach najnowszego dowartościowania kolekcji użyto materiałów termoplastycznych w miejscach połączeń i od wewnątrz rur (EPS - Ethyl Poly Styrene w parze z TPM - Thermo Plastic Mesh). Wszystko po to by kontrolować każdy z elementów procesu powstawania ramy, jak i wyeliminować błędy.
FSX
Największą nowością w całej kolekcji na przyszły sezon są bez wątpienia dwie zupełnie nowe ramy full suspension - A-Ray i Era. Obydwie używają niemal identycznego zawieszenia, opartego na czterech punktach obrotu, a nawet podobnie wyglądają, ale do czego innego są przeznaczone. Każdy z karbonowych fragmentów ramy wykonany jest w technologii monolitycznej. Cechy charakterystyczne to kompaktowy trójkąt główny, z mocno opadającą rurą górną, jak i zwarte trójkąty tylne. Przekroje rur przypominają ośmiokąt, co ma je wzmocnić. Prowadzenie linek przerzutek wewnątrz rury górnej ramy porządkuje wygląd i jednocześnie je zabezpiecza. Podwyższona średnicy główki sterowej, jak i środka suportu - tu szerokość wynosi 73 mm - mają powodować, że całość będzie sztywna. Tylne widełki łańcuchowe są asymetryczne i mają taką konstrukcję, by pasowały zarówno napędy 20- , jak i 30-biegowe. Obydwie ramy oferowane są w rozmiarach 17, 19 i 21 cali.
A-Ray ma zredukowane przekroje rur, co ma zminimalizować wagę ramy, i skok zawieszenia wynoszący 100 mm. Geometrię dostrojono do XC. Z cech technicznych wyposażenia warto wymienić zamocowanie do hamulców typu IS z tyłu, jak i zredukowaną wielkość elementów dźwigni zawieszenia. Główka sterowa jest kompatybilna ze zwężającymi się rurami o dolnej średnicy 1,5 cala. W najwyższej wersji wyposażenia 3.0 (amortyzatory Foxa, Shimano XT) rower waży 11,10 kg (rozmiar 19 cali).
Era ma rury o większych przekrojach, szczególnie tą dolną ramy. Czterozawiasowe zawieszenie o skoku 130 mm z zamysłu przeznaczone jest do trailu (jak to nazwał producent), co jednak nie wyklucza np. startu w maratonach. Z tyłu przygotowano miejsce na hamulce tarczowe zgodne ze standardem post mount (tarcza 7 cali), z przodu na rurę starową 1-1/8 - 1,5 cala. Najlżejsza Era 3.0 (znów Fox, ale SRAM X.9) waży 12,30 kg (19 cali).
Więcej technologii
Wspomniane wyżej ramy to nie jedyne wykonane z użyciem technologii monolitycznej. Lista modeli obejmuje szosowe CA 9900, CA 8800, CA 7700, CA 6600 i CA 5500, amortyzowane A-ray 1.0/2.0/3.0, Era 2.0/3.0, jak i sztywne Magnum, Introvert, Master, Revolt, Modus oraz crossowe Synergy i Avion. Oprócz tego w szowych zastosowano coś, co nazwano Carbon Flex Stay Design, czyli fragment widełek tylnych, który ma tłumić drgania. W góralach i crossówkach dla odmiany znajdziemy Comfort Stays, czyli dwuczęściowe widełki tylne (z długimi rurami, sięgającymi aż do połączenia z rurą podsiodłową), z poprzeczką. One również mają tłumić dodatkowo drgania.
26-cali w karbonie
Wymienione na początku technologie i metody projektowania EPS, TPM i FEA znalazły już zastosowanie w karbonowych ramach sztywnych Authora w sezonie 2010. W kolejnym roku te same ramy znajdą się w modelach Magnum, Introvert, Master, Revolt i Modus. Nadal znajdują zastosowanie takie rozwiązania jak proste widełki łańcuchowe i podsiodłowe w kształcie litery S. Tu także sztywność konstrukcji zapewniają główki sterowe o zmiennej średnicy, jak i mufy suportu zgodne ze standardem BB30. Nowością dla fanów firmy będzie za to informacja, że zmieniła się rozmiarówka ram, w miejsce 16,5, 17,5, 19 i 20 cali proponowane są 16, 17,5, 19 i 20,5 cala. Nowa geometria ram oznacza bardziej wyciągniętą pozycję za kierownicą (dłuższe rury górne) i niższe główki sterowe (lepsze podjeżdżanie). Krótkie widełki tylne, jak i wysokość środka suportu, pozostają bez zmian. Jak przeliczyć technologie na końcowe efekty? Ramy szosowe zostały odchudzone o 120 gramów, a sztywne o 250 gramów, w stosunku do poprzedników. W nowym sezonie najlżejszy sztywniak, czyli Magnum (DT Swiss XRC 100, SRAM XX) ważyć będzie 8,70 kg (19 cali). Szosowa wyczynówka CA 9900 waży 6,80 kg (540 mm).
29-cali w karbonie
Nowość to karbonowa rama przystosowana do kół 29-calowych, model Revolt 29. To kolejna rama wykonana w technologii monolitycznej. W ramach wyposażenia warto zwrócić uwagę na m.in. mocowanie hamulców tarczowych typu post mount (na widełkach dolnych), asymetryczną konstrukcję tylnego widelca, wewnętrzne prowadzenie pancerzy obydwu przerzutek, aluminiowe płytki chroniące ramę przed uszkodzeniami przez łańcuch, środek suportu o szerokości 73 mm, przystosowanie do rury sterowej o zmiennej średnicy i... otwory do zamocowania błotników. Rama będzie oferowana w trzech rozmiarach - 17, 19 i 21 cali. Rower w rozmiarze 19 cali waży 12,30 kg.
Info: www.velo.com.pl