Zbyt piękne by było prawdziwe? Magura obiecuje, że jej nowy tłumik będzie ważył tylko 195 gramów przy długości 165 mm.
Nie byłoby w tym nic specjalnie nadzwyczajnego, gdyby nie dodatkowy fakt, źe przy okazji ma to być sprzęt zupełnie bezobsługowy.
Cała tajemnica nowego rowerowego urządzenia ma tkwić w fakcie, że jest to konstrukcja w 100% powietrzna, zarówno do amortyzacji, jak i tłumienia użyto powietrza. Technologia została kupiona od Continentala, który przed kilkoma laty zastosował prototypowy tłumik na targach Eurobike (obok zdjęcie prototypów). Jednocześnie jest ona z powodzeniem stosowana w przemyśle samochodowym, gdzie podobno takie sprzęty jak Audi Q7 czy Porsche Cayenne korzystają z zalet rozwiązania.
Jak zapewniają materiały prasowe Magury tłumik nie wymaga zupełnie serwisu, bo tam gdzie nie ma oleju, tam nie są możliwe jego wycieki. W dodatku MX ma być tak skonstruowany, że uszczelki nie bądą narażone na uszkodzenie przez wysokie ciśnienie.
Jak już wspomniałem, zarówno amortyzacja, jak i tłumienie w Magurze MX obsługiwane są przez powietrze. Firma pisze, że tłumienie jest automatycznie dobierane na podstawie częstotliwości impulsów (uderzeń) i zależne od ciśnienia wewnętrznego, szybkości pokonywania przeszkód i wielkości ugięcia. Do regulacji pozostaje twardość dobrana do wagi użytkownika i tłumienie powrotu.
Firma na razie nie dostarczyła jeszcze wszystkich informacji technicznych, ale wiadomo, że produkcja ma ruszyć w marcu. Początkowo dostępny będzie wariant 165 mm (skok rzeczywisty 38 mm), potem 190 i 200 mm. Tym samym MX będzie mógł być stosowany w różnych typach rowerów. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że materiały prasowe znajdą pokrycie w rzeczywistości.
Info: magura.com
Dystrybutor: www.pol-sport.com