Spis treści:
Jednym z najlepszych miejsc do poszukiwań nowego roweru jest sportowy gigant, czyli Decathlon. Francuska sieć marketów sportowych przyzwyczaiła nas do kilku wygodnych rzeczy. Po pierwsze dysponuje szeroką ofertą, w której każdy może znaleźć coś dla siebie. Po drugie najczęściej ich sprzęt cechuje się jedną z najbardziej atrakcyjnych cen na rynku. Wreszcie cała obsługa gwarancyjna, ewentualne wymiany itp. kwestie idą tam łatwo i sprawnie – to jasne w końcu ,,rozmawiamy” ze sklepem, który jest jednocześnie producentem. Na koniec warto dodać, że jakość rowerów pod markami należącymi do Decathlonu (Riverside, Rockrider, Triban, Van Rysel itd.) jest naprawdę imponująca. Najciekawsze jest w nich jednak to, że oczkiem w głowie francuskiej firmy są zawsze segmenty rowerów od najbardziej podstawowych do średniej klasy, czyli te, które cieszą się największą popularnością. To właśnie w nich Decathlon robi wszystko, aby zaproponować klientowi jak najlepszy, a przede wszystkim kompletny rower. Nie da się ukryć, że francuzom udaje się to doskonale. My tymczasem przyglądamy się, co ciekawego kryje kolekcja rowerów elektrycznych Decathlonu na 2023 rok?
Do tej pory przetestowaliśmy...
Elektryczne rowery MTB
Podstawowy górski rower elektryczny z Decathlonu to Rockrider E-ST 100 27,5”. Jest to elektryczny hardtail, który toczy się na kołach w rozmiarze 27,5”, ma sztywną aluminiową ramę i amortyzator o skoku 100 mm. Silnik został zlokalizowany w tylnej piaście i jest to jednostka zaprojektowana przez Decathlon wspólnie z firmą Vision. Jej maksymalne wspomaganie to 250 W, czyli dokładnie tyle, ile dopuszczają europejskie przepisy. Podobnie wygląda kwestia maksymalnej prędkości wspomagania, która wynosi 25 km/h. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki to 42 Nm, co jest wartością gwarantującą wydatną pomoc na rekreacyjnych wycieczkach ze stromymi wzniesieniami. Bateria w modelu E-ST 100 ma 380 Wh pojemności i została zamontowana na dolnej rurze ramy – jest to tzw. bateria pół-zintegrowana z ramą. Dużą zaletą jest możliwość jej szybkiego demontażu, co przydaje się choćby do ładowania, gdy robimy to w domu, a rower trzymamy w innym pomieszczeniu. Całe wspomaganie obsługuje się z poziomu kontrolera na kierownicy, a do dyspozycji użytkownika są 3 tryby. Rockrider E-ST 100 27,5” ma oczywiście opony z agresywnym bieżnikiem i będzie dobrym kompanem na rekreacyjne terenowe trasy. Poradzi sobie na bezdrożach, a przy okazji zapewnia użytkownikowi dość rekreacyjną i mało pochyloną pozycję. Występuje w 4 rozmiarach ramy – od S do XL – i waży około 22,5 kg. Jego cena jest bardzo atrakcyjna, bowiem ten sprzęt kosztuje 5499 zł.
Oczywiście Decathlon to nie tylko rowery podstawowe i rekreacyjne. Przykładem zaawansowanego górskiego elektryka jest choćby ich topowy model Stilus E-All Mountain 29”. Jest to full toczący się na dużych 29-calowych kołach, który posiada 150 mm skoku zawieszenia zarówno z tyłu, jak i z przodu. Do tych wartości dostosowano geometrię ramy, która ma zapewniać stabilność i efektywność jazdy po trudnych górskich szlakach. Jak przystało na nowoczesnego elektryka jego silnik jest umieszczony centralnie, a bateria została zintegrowana z ramą i ukryta we wnętrzu aluminiowego szkieletu Stilusa. Efektywną pomoc w naprawdę trudnych górach zapewnia mocny silnik Bosch Performance Line CX czwartej generacji, który gwarantuje aż 340% wspomagania oraz posiada 85 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Bateria – również Boscha – ma pojemność 625 Wh, a do dyspozycji użytkownika są 4 tryby wspomagania oraz walk assist, który ułatwia wprowadzenie roweru pod podjazdy, których nie udało nam się pokonać ,,w siodle”. Amortyzację w Stilusie zapewnia widelec RockShox 35 Gold oraz damper RockShox Deluxe Select+. Napęd to grupa 1x12 SRAM SX Eagle. Całość uzupełniają mocne koła z agresywnymi oponami o szerokości 2,6 cala oraz regulowana sztyca. Biorąc pod uwagę zastosowane komponenty oraz świetny silnik rower kosztuje bardzo atrakcyjne 19 999 zł. Ten model również występuje w rozmiarach S, M, L i XL, a jego masa waha się od 25,4 do 26,1 kg w zależności od wielkości ramy.
Elektryczne rowery trekkingowe
Ciekawą kategorią elektryków są e-trekkingi, czyli rowery o bardzo dużej uniwersalności. Można się nimi wybrać na rekreacyjne wycieczki po drogach asfaltowych, szutrowych, leśnych, czy polnych, a jednocześnie śmiało takim rowerem możemy dojeżdżać na co dzień po mieście. Z tego powodu polecamy go szczególnie mieszkańcom miast szukającym jednego uniwersalnego elektryka do wszystkiego.
W tej grupie podstawowym i najtańszym modelem jest nowość w ofercie Decathlonu, czyli Riverside 100 E, który został zbudowany według podobnej filozofii, co opisywany na początku artykułu podstawowy elektryczny góral francuskiego producenta. Aluminiowa rama Riverside’a ma pół-zintegrowaną baterię na dolnej rurze, natomiast silnik zlokalizowany jest w tylnej piaście. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki wynosi 42 Nm. Do dyspozycji użytkownika są 3 tryby, w których zasięg waha się od 40 do 70 km. Tyle jest w stanie zapewnić bateria o pojemności 378 Wh. Co istotne, jej demontaż jest łatwy i szybki, co znacząco upraszcza kwestię ładowania – np. w biurze czy domu. Poza tym rama 100 E jest obniżona dla ułatwienia wsiadania, a rower posiada szereg użytecznych dodatków. O komfort jazdy dba amortyzator ze skokiem 63 mm, miękkie siodełko i profilowane chwyty kierownicy. Do tego same opony są dość szerokie (CST Pika 700x42C) i mają uniwersalny bieżnik – to gwarancja komfortu jazdy po nierównych drogach oraz przyczepności w większości warunków. Napęd stanowi prosta grupa Shimano 1x6, a hamulce to mechaniczne tarczówki Hayes MX5. Wśród ważnych dodatków jest tu oświetlenie oraz nóżka, natomiast brak błotników. Rower występuje w rozmiarach S, M i L, a jego masa waha się od 22,2 do 22,4 kg. Cena wynosi 5999 zł.
Na drugim biegunie stoi najwyższy model elektrycznego trekkinga w ofercie Decathlonu, czyli Riverside 540 E. Tu również znajdziemy aluminiową ramę z pół-zintegrowaną baterią, ale silnik to już bardziej nowoczesne rozwiązanie, czyli wiodący obecnie system centralny. Jednostka napędową jest tutaj zaawansowany model dedykowany do trekkingów Shimano Steps E6100, którego maksymalny moment obrotowy to aż 60 Nm. Akumulator ma pojemność 418 Wh, co przekłada się na deklarowany przez producenta zasięg między 60 a 120 km. Oczywiście waha się on w zależności od czynników zewnętrznych oraz używanego trybu wspomagania (Eco / Normal / Boost). Warto mieć na uwadze, że w przypadku bardziej zaawansowanego silnika rośnie nie tylko moc wspomagania, ale też jakość działania jednostki napędowej. Czułość, szybkość załączania i odłączania, sposób podawania mocy, czy nawet to, jakie jest prowadzenie roweru za sprawą lepszego rozkładu masy. Wśród pozostałego wyposażenia warto wspomnieć, że mamy tu skuteczny 10-biegowy napęd Shimano Deore, blokowany z manetki na kierownicy amortyzator Suntour NCX SF17, solidne koła z dobrej klasy oponami oraz hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro TKD. Fabrycznie rower został wyposażony w nóżkę i oświetlenie, natomiast brak tu błotników, czy bagażnika, które można dokupić osobno. Dostępne są 4 rozmiary (S, M, L i XL), rower waży między 21,5 a 21,8 kg, a jego cena wynosi 10 999 zł.
Składany rower elektryczny Btwin E Fold 500
Ciekawą nowością w kolekcji Decathlonu jest składany elektryk Btwin E Fold 500, który może być dobrą propozycją dla osób poruszających się naprzemiennie rowerem i komunikacją publiczną. Podobnie interesujący może być dla użytkowników, którzy mają problem z transportem i przechowywaniem jednośladu, a mimo to chcą posiadać rower na krótkie przejażdżki. Bazą dla tego modelu są składana stalowa rama oraz koła w rozmiarze 20 cali. Silnik znajduje się w tylnej piaście i posiada 35 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Z kolei bateria odznacza się pojemnością 252 Wh i pozwala na przejechanie między 30 a 50 km. Dla chętnych jest też opcja dokupienia większego akumulatora, choć trzeba pamiętać, że taka bateria będzie nieco cięższa. E Fold 500 na liście wyposażenia ma prosty napęd Shimano 1x6 i hamulce typu V-brake. Do tego w zestawie jest oświetlenie, błotniki oraz bagażnik. Składany rower elektryczny Btwin E Fold 500 wg producenta pasuje osobom o wzroście między 145 a 195 cm. Jego masa wynosi 21,4 kg, a cena to 5299 zł.
Elektryczny rower miejski Elops 500E LF
Nie mniej ciekawa nowość to stylowy elektryczny rower miejski Elops 500E LF, którego design skutecznie wpisuje się we współczesne trendy. Od strony konstrukcyjnej mamy do czynienia z aluminiową ramą, której wnętrze kryje baterię o pojemności 504 Wh. Zasilany przez nią silnik został zlokalizowany w tylnej piaście. Takie połączenie pozwoliło zaoferować ładny i nowocześnie wyglądający rower, przy zachowaniu atrakcyjnej ceny, która wynosi 7999 zł. Silnik zapewnia do 250% wsparcia, posiada 45 Nm maksymalnego momentu obrotowego oraz ma 3 tryby wspomagania. To gwarantuje wygodną jazdę po mieście bez męczenia się. Elops ma komfortową, mało pochyloną pozycję ciała oraz obniżoną ramę, która ułatwia wsiadanie i zsiadanie, jak również pedałowanie w eleganckiej odzieży. Poza tym rower ma napęd Microshift 1x8 i skuteczne hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro TKD32.
Warto zwrócić uwagę, że 500E LF został zaprojektowany i wyposażony typowo pod kątem jazdy po mieście. Z tego powodu nie znajdziemy tutaj przedniego amortyzatora. Natomiast komfort jazdy zapewnią wygodne chwyty, siodło, czy choćby szerokie na 38 mm opony. Przy okazji warto wspomnieć, że te mają dodatkowo wzmocnienie antyprzebiciowe i łysy bieżnik, który będzie szybki na miejskich ścieżkach i ulicach. Decathlon zadbał też o dodatkowe wyposażenie, na które składają się: oświetlenie, bagażnik, błotniki, czy stopka. W sprzedaży dostępne są dwa rozmiary – S i M – które pasują na osoby o wzroście od 155 do 174 cm. Masa kompletnego rowery wyosi około 23 kg.
Elektryczny rower cargo Velocargo Longtrail R500
Na koniec zostawiliśmy ciekawostkę z oferty, która jest świetnym rozwiązaniem dla dużych rodzin, bądź po prostu osób, które chcą zrezygnować z auta na rzecz poruszania się po mieście w bardziej niezależny i szybszy sposób. Mowa oczywiście o rowerze typu cargo. W przypadku Velocargo Longtrail R500 mamy do czynienia z maszyną, gdzie ładunek przewozimy z tyłu. Może to być po prostu coś wielkogabarytowego, jak również transport osób – jest tu bowiem opcja zamontowania fotelików dla 2 dzieci. Rama tego transportowego elektryka kryje baterię o pojemności 672 Wh, natomiast silnik znajdziemy w tylnym kole. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki to 58 Nm, a do dyspozycji użytkownika są 3 tryby wspomagania. Bez ładunku, zapowiadany zasięg wynosi między 50 a 90 km, natomiast wiadomo, że tutaj bardzo dużo zależy, co i w jakim terenie będziemy przewozić.
Poza tym rower ma dość standardową – jak na tego typu sprzęt – konstrukcję. Przednie koło ma 26 cali, natomiast tylne jedynie 20, co pozwala obniżyć środek ciężkości i sprawić, że prowadzenia będzie bardziej stabilne. Napęd to 8-biegowy Microshift, a za zatrzymanie tego 38 kilogramowego pojazdu i jego ładunku odpowiedzialne są hydrauliczne hamulce tarczowe marki Tektro. Rozmiar ramy jest uniwersalny i będzie odpowiedni dla osób o wzroście między 155 a 195 cm. Cena e-cargobike’a z Decathlonu wynosi 12 999 zł.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie: www.decathlon.pl