Procaliber SL to wyjątkowy hardtail, w którym zastosowano rozdzielacz IsoSpeed, stworzony pierwotnie dla szosowego Domane. W Procalibrze rozdzielnie rury górnej od podsiodłowej poprzez specjalny pivot pozwala na 11 mm ugięcia, co w istotny sposób przekłada się na komfort. Jednocześnie na poziomie klasycznego hardtaila zachowany zostaje wysoki wskaźnik sztywności bocznej, a waga nie ulega szczególnym zmianom - mowa tu o wzroście o około 100 g w porównaniu do Superfly SL, co oznacza, że w rozmiarze 17,5" waży około 1012 g. Podobnie jak w większości swoich konstrukcji Trek stawia na rozmiar koła zależny od rozmiaru ramy, tym samym rama o wielkości 15,5" posiadać będzie koła wielkości 27,5". Ramy w rozmiarach powyżej 17,5" otrzymają koła 29-calowe. Nie zabrakło także piast Boost 148 i 110 z tyłu oraz przodu.
Procaliber na polski rynek trafi w trzech konfiguracjach: 9.7 SL, 9.8 SL oraz 9.9 SL. Podstawowa odmiana 9.7 SL kosztuje 12999zł. Topowy model 9.9 SL to wydatek rzędu 34699 zł, a pośrodku umiejscowiony został 9.8 SL kosztujący 19499 zł. W cenie 9999 zł otrzymamy samą ramę.
Zupełnie nowy Top Fuel zastępuje w ofercie Treka model Superfly FS. Warto wspomnieć, że Top Fuel to efekt wspólnej pracy zawodników Trek Factory Racing oraz doświadczeń i myśli inżynierów firmy. Chociaż nadal mamy do czynienia z fullem do XC o skoku równym 100 mm, to tym razem zawieszenie oparto o konstrukcję Full Floater, czyli rozwiązanie znane z modeli Treka o większym skoku. Dzięki systemowi Mono Link możliwa będzie delikatna zmiana geometrii - rury czołowej o 0,5 stopnia i wysokości suportu o 8 mm. Podobnie jak w Procalibrze SL, tak i tutaj zastosowano takie same rozmiary koła w zależności od wielkości ramy. W rozmiarze 17,5" w wersji SL rama ważyć będzie 1900 g z tłumikiem, lakierem i wszystkimi niezbędnymi elementami, a przy tym ma być sztywniejsza od Superfly FS, którego zastąpi. Nie zabrakło także piast z technologią Boost.
Nowy Top Fuel na polskim rynku dostępny będzie w pięciu wersjach, z czego jedna stanowi odmianę damską. Top Fuel 8 i 9 to wersje z ramą aluminiową, a ich cena to odpowiednio 12999 oraz 17299 zł. Karbonowy 9.8 SL kosztuje 21699 zł, natomiast 9.9 SL to wydatek rzędu 38999 zł. W cenie 13499 zł nabędziemy ramę w wersji SL wyposażoną w tłumik.
Stworzony do trailu Fuel EX w wersji 29-calowej również nie został pominięty. Rama ta doczekała się technologii piast Boost, co pozwoliło na zastosowanie krótszych rur łańcuchowych - o takiej samej długości jak we wprowadzonym roku 2014 modelu na kołach 27,5". W Fuel EX 29 postawiono także na technologię RE:aktiv, którą oparto o tłumik FOX w wersji EVOL - te rozwiązania znajdziemy już w wersji 8 wzwyż. Za wyjątkiem jednego modelu - wersji 9, która posiada 130 mm skoku z przodu, wszystkie wersje rowerów mają 120 mm skoku przodu i tyłu. Rama zmieści opony o szerokości do 2,4" oraz będzie kompatybilna z korbami z zębatką do rozmiaru 36T. Wszystkie modyfikacje doprowadziły do nieznacznie powiększonej wagi - o około 30 g, jednak rama ma być o kilkanaście procent sztywniejsza.
Podstawowe modele Fuel EX 29, czyli 5 oraz 7 nie przeszły modyfikacji wymieniony powyżej, te znajdą się w rowerach oznaczonych cyfrą 8 oraz wyższych. Fuel EX 29 8 to koszt równy 12999 zł. Karbonowe ramy znajdziemy w modelach 9.8 w górę. Tutaj ceny zaczynają się od 21699 zł, a kończą na 34999 zł za topową odmianę 9.9.
Dystrybutor: www.trekbikes.com