Materiał zawiera treści reklamowe

Kolarska stylówa po godzinach - odzież i dodatki

Drukuj
Casualowa odzież rowerowa Bikeworld Michał Kuczyński

Kolarstwo mamy we krwi 24 godziny na dobę, dlatego często chcemy też dyskretnie zaakcentować naszą rowerową pasję "po godzinach". W jaki sposób można pokazać swoją kolarską pasję w cywilu?

Dla większości z nas rower to zdecydowanie coś więcej, niż tylko dwa kółka służące do przemieszczania się z punktu A do punktu B. Wielu z nas ściga się na szosie czy w MTB, a podczas naszej codzienności walczy o urwanie cennych sekund wolnego czasu, żeby urwać się na upragniony trening. Są też wśród nas tacy, którzy się nie ścigają i podchodząc do roweru bardziej romantycznie traktują go wyprawowo i przygodowo. Część z nas uwielbia majsterkować i upgrade'ować swoje bolidy, część lubi na nim po prostu jeździć. Bez względu na to, czy kochamy szosę, gravele, ostre koło czy MTB w każdym wydaniu, rowery są po prostu nieodłącznym elementem naszego życia - podobno jest to choroba zwana cyklozą, jednak musimy przyznać, że to wyjątkowo przyjemne schorzenie...

Nikogo zatem nie dziwi, że skoro o rowerowych tematach myślimy przez większą część dnia, to czasem chcemy też poza rowerem, będąc "w cywilu", zaakcentować naszą kolarską zajawkę. Jedni robią to bardziej subtelnie, inni wręcz przeciwnie. Postanowiliśmy przyjrzeć się tematowi i przeanalizować, w jaki sposób możemy na co dzień pokazać, że rower to nasz sposób na życie. 

 

 
 

 

 

Skarpeta kolarska nie tylko na rower

Latem częściej ubieramy na co dzień krótkie spodenki, dlatego też lepiej eksponujemy nasze nogi. Spora część z nas jeśli jeździ dużo, ma też w tym przypadku mały powód do dumy - w końcu niewiele osób na ulicy ma tak wyrzeźbioną łydkę jak my. Jeśli jesteś mężczyzną i należysz do grona kolarzy, którzy golą nogi, to pewnie część z twoich znajomych już zaczyna się domyślać, z jakim typem ma do czynienia - pływak, triathlonista albo kolarz.

Wszelkie wątpliwości rozwieje odpowiednio dobrana kolarska skarpetka - nie wiemy jak Wy, ale my lubimy na co dzień chodzić w wysokiej, rowerowej skarpecie (żeby wyglądała PRO powinna być wysoka, tak jakoś do łydki najlepiej - ale uwaga, bo jeśli jeszcze nie możecie pochwalić się wytopem na poziomie World Tour, to lepiej ubrać skarpetę nieco niższą). Jej kolarskie motywy nie tylko podkreślają naszą rowerową zajawkę. Zwykle kolarskie skarpety są bardzo oddychalne, przez co i są zwyczajnie komfortowe podczas codziennego noszenia. 

 

 

 

 

Buty rowerowe typu "podium"

Ten element jest dedykowany głównie największym rowerowym wariatom - część z dużych producentów rowerów czy odzieży rowerowej ma w swojej ofercie buty do chodzenia na co dzień. Nazywa się je "podium", bo często zawodowcy ubierają je właśnie w momencie odbierania nagród za wygranie wyścigu, itd. Warto pamiętać, że są też tacy rowerowi producenci, którzy produkują buty cywilne lub do biegania - dobrym przykładem jest chodziażby SCOTT, który ma do zaproponowania całą kolekcję butów biegowych. Buty z kolarskim rodowodem docenią z pewnością głównie inni kolarze, którzy są wtajemniczeni w świat kolarskich akcentów. 

 

 

 

 

T-Shirt pozycja obowiązkowa

Pewnie wszyscy się z nami zgodzicie - koszulka to najbardziej powszechny sposób na pokazanie swoich zajawek i również sposób najłatwiejszy i najbardziej skuteczny. Poza tym jeśli dorobiliście się już solidnego tanlinesa, to rowerowa koszulka pozwoli rozstrzygnąć osobom z Waszego otoczenia dylemat: kolarz vs budowlaniec. "Casualowe" t-shirty i longslave'y ma w swoich szeregach większość wiodących marek rowerowych, dlatego swobodnie możemy wybierać produkty tropem swoich sympatii do konkretnego brandu czy po prostu wybrać według podobającego się nam wzoru. 

Są na rynku również dostępne koszulki niezwiązane z żadną marką, które również noszą kolarskie motywy - przykładów daleko nie musimy szukać, bo sami na ten sezon przygotowaliśmy kolekcję cywilnych koszulek i longsleeve'ów z grafikami nawiązującymi do naszej rowerowej pasji. Wszystkie z dostępnych modeli znajdziecie tu: T-Shirty i Longsleeve'y.

Kolarska biżuteria

W sieci bez trudu znajdziecie też subtelne elementy kolarskiej biżuterii - łańcuszki, bransoletki, kolczyki czy spinki do koszul - wszystkie z tych elementów w mniej lub bardziej dyskretny sposób podkreślą naszą przynależność do rowerowego środowiska. Czasem też na różnego rodzaju grupach społecznościowych związanych z kolarstwem osoby zajmujące się rękodziełem prywatnie oferują swoje wyroby, przy tworzeniu których niejednokrotnie wykorzystują rowerowe części - chyba najbardziej powszechnie stosowanym elementem jest ogniwo łańcuchowe lub po prostu łańcuch! Pomysłów na taką rowerową biżuterię jest naprawdę sporo.

 

 

 

 

Kolarska czapeczka

Kolejny "klasyk" to stosowanie kolarskiej czapeczki na co dzień. Nam jakoś naturalnie noszenie takiej kojarzy się ze stylówką szosową i ostrokołową, bo to właśnie w tych środowiskach czapeczki są najbardziej powszechymi. Na rynku znajdziemy ogromny wybór takich kolarskich czapek - od modeli teamowych, obrandowanych logotypami sponsorów związanych z zawodowym sportem, po projekty czysto unikalne i artystyczne. Spora część z producentów odzieży kolarskiej posiada też swoje czapki, które zgrywają się designem z resztą kolekcji. 

Drugą opcją na rowerowe nakrycie głowy jest również cywilna czapka z daszkiem - podobnie jak w przypadku koszulek spora część z producentów związancych z branżą rowerową oferuje takie równolegle do swojej głównej działalności. Z łatwością więc znajdziemy na rynku czapkę z logo naszej ulubionej rowerowej marki lub, jeśli nie chcemy się nadmiernie "brandować", możemy też poszukać czapki z daszkiem z kolarskim motywem - i tu ponownie podrzucimy Wam przykład naszych redakcyjnych czapek - w kolekcji akcesoriów BIKEWORLD znajdziecie 6 wariantów czapek z prostym daszkiem i regulacją obwodu głowy (dostępne tu: czapki z daszkiem).