AGang Gangsta 8.0

Enduro na sztywno

Drukuj

AGang istnieje na rowerowym rynku już ładnych parę lat. Najpierw jako wyspecjalizowana sub-marka Authora, którą skutecznie promowały gwiazdy kolarstwa z Czech, na przykład Mistrz Świata 4X Michał Prokop, czy trialowiec-showman Jaromir Spaceman Spesny.

To oni, stylizowani w zdjęciach reklamowych na włoskich mafiosów z lat 30-tych tworzyli gang Authora, czyli w skrócie A-Gang. Początkowo w skład A-Ganga wchodziło kilka modeli rowerów freestylowych i 4X. Z roku na rok oferta powiększała się o maszyny podwójnie amortyzowane i inne dedykowane bardziej grawitacyjnym  odmianom kolarstwa lub nawet rowery miejskie, nawiązujące do odważnej stylistyki. Dziś AGang stanowi autonomiczną markę.

W tym roku kolekcja obejmuje aż 10 modeli, z których każdy reprezentowany jest przez 2-3 wersje, a w przypadku testowanego przez nas Gangsta – jest ich aż 8! Gangsta 8.0 jest trzeci od góry w hierarchii i kosztuje 4 tysiące bez jednej złotówki. Gangsta to niepokorny reprezentant rodziny XC. Renegat i buntownik podążający własną ścieżką. Różni się od swoich braci. Pancerne koła, amortyzator na oś 20 mm, szerokie siodło, czy mocno gięta kierownica świadczą o mocnym powiązaniu z kolarstwem grawitacyjnym.



Dlaczego właśnie takie komponenty wybrano dla roweru, zamiast lżejszych i bardziej „wycieniowanych” odpowiedników? Wszystko rozbija się o kategoryzację. Gangsta należy bowiem do niszowego odłamu cross country, który producenci nazywają XC trail (nie mylić z trial), a który większość zna jako enduro. Testowany przez nas rower jest zatem brakującym ogniwem między rowerem zjazdowym a cross country w wersji hardtail. Takie przeznaczenie roweru determinuje jego charakterystykę jazdy, o czym będzie za chwilę.

Rama
Prosta, surowa konstrukcja oraz brak hydroformingu stanowią jej znaki szczególne. Rury zostały owalizowane, a jedyny wyróżnik stanowi gięcie górnej rury na wysokości suportu. Taka mało wyrafinowana konstrukcja przywodzi na myśl grawitacyjne modele ram do 4X lub dirt jumpu. Dzięki charakterystycznej grafice, ramę można użyć do mierzenia odcinków i wykorzystując jako alternatywę dla linijki zabrać na przykład na lekcję matematyki lub do biura. Ale czy poza takim „nierowerowym” wykorzystaniem, można na Gangsta liczyć? Zobaczmy.

 



Pierwsze chwile na rowerze pozwalają poczuć się jak na typowym rowerze górskim. Wszystko wygląda znajomo i klasycznie, no może poza ciut za szerokimi oponami i obręczami sprawiającymi wrażenie przerośniętych. No i jeszcze to twarde (mimo, że żelowe) i szerokie siodło. Jednak już pierwszy skręt z szutrowej drogi prowadzącej do wąskiego, leśnego singletraka zweryfikował wcześniejszą ocenę. Gangsta jest piekielnie zwrotny! Śmiga między drzewami niczym gangster zwiewający przed stróżami prawa w miejskiej dżungli. Nie wiemy, jaką geometrię zastosował producent, jednak nie da się zaprzeczyć, że wąskie, kręte i techniczne trasy to jego żywioł i do takiej jazdy został powołany.

 

 


Amortyzator RS Recon działa poprawnie, choć mimo ustawień wydaje się być bardziej „masłowaty” od konkurencyjnych wypustów Foxa. Widelec, jak żaden inny komponent stanowił przyczynę gorących dyskusji w naszym gronie. Recon ma swoich zwolenników (wszyscy od lat ujeżdżają RS) jak i przeciwników.

 

 

 



Pod dłońmi i tyłkiem
Wyraźnie gięta kierownica, pancerny mostek i odważna grafika to charakterystyczne cechy Syncrosa. Podobnie ocenić można siodełko ze sztycą. Fizik jest na tyle duży, że bez problemów trafimy nim tyłkiem gdy niemiłosiernie wytrzęsie nas na na zjeździe. I nie dajcie się zwieść – to nie jest miękka kanapa i mocno ubity materiał daje uczucie twardości.

Napęd
Większość z ośmiu wersji Gangsta ubrano w napęd SRAM. Zalicza się do nich również nasz rower. Kompletna grupa X7 z manetkami typu trigger stanowi fajną alternatywę dla Shimano. Miłośnicy technicznej jazdy, na której mocno „telepie” docenią stabilność tylnej przerzutki. Korby z powodzeniem mogłyby znaleźć się na celowniku u niejednego zjazdowca. Masywne i szerokie dodają rowerowi jeszcze więcej agresywnego charakteru, co zapewne było zamysłem twórców pojazdu.

 

 



Koła
Po oponach spodziewaliśmy się czegoś więcej, zwłaszcza, że nazwa Trial Master zobowiązuje. Nie trzymają się zbytnio ciasnych zakrętów pokonywanych na dużej szybkości. Panaracer Cedric Gracia, na których mieliśmy przyjemność jeździć i które nota bene założono do wyższych dwóch modeli Gangsta sprawują się lepiej.
Obręcze Author szerokie na 23 mm i 3-komorowe, sprawiają wrażenie bardzo pancernych. Nie dotarliśmy do szczegółowych informacji na ich temat, wiemy tylko, że zrobiono je z aluminium 6061 i że w teście dały radę dużym przeciążeniom na zakrętach.

 

 

Pedały
Rarytas wśród producentów raczących swoich klientów plastikowymi pedałami dodawanymi chyba tylko po to, żeby dojechać na nich do sklepu rowerowego, by następnie wyrzucić je i kupić nowe, odpowiedniej jakości. Mallet 1 od Crank Bros w białym kolorze (w zestawie z blokami) stanowią bardzo przyjemną wartość dodaną do roweru.

 

 

 



Podsumowanie
Gangsta 8.0 to maszyna enduro w wersji sztywnej o dużym zacięciu zjazdowym i można by nawet pokusić się nią o przejazd trasą 4X, choć zastrzegamy, że nie jest to rower przeznaczony do skakania. Interesujący rower, którego domeną są szybkie i techniczne trasy z dużą ilością zakrętów. Oczywiście jako reprezentant rodziny cross-country radzi sobie na podjazdach, jednak waga sięgająca niemal 14 kg (nasza waga pokazała 13,70) na długich podjazdach daje się we znaki. Dlatego pomysł w wystartowaniu na tym rowerze w maratonie Giga radzilibyśmy dokładnie przemyśleć.

Cena: 3999,00 PLN
Waga: 13,3Rama (materiał): Potrójnie cieniowana, aluminium 6061-T6, 26"
Rozmiary: 17", 19", 21"
Widelec: ROCK SHOX Recon SL Solo Air (120 mm) oś 20 mm, blokada skoku

Napęd:
Przerzutka przednia: SRAM X7 (34,9 mm)
Przerzutka tylna: SRAM X7
Korba: FSA Moto X Mega Exo 44-32-22 (170/175 mm)
Środek suportu: FSA MegaExo
Kaseta: SRAM PG-950 (11-34)
Łańcuch: SRAM PC-951

Koła:
Piasta przednia: AGang Disc 32 otwory, oś 20 mm
Piasta tylna: AGang Disc 32 otwory, oś 12 mm
Obręcze: AUTHOR Nostrum 32 otwory
Opony: AGang PANARACER Trail Master Kevlar 26"x2,20"

Kontrola:
Manetki: SRAM X7 Trigger (27 biegów)
Dźwignie hamulca: HAYES
Hamulec przedni: HAYES Stroker Trail tarczowe hydrauliczne (przód-7", tył-6")
Hamulec tylny: HAYES Stroker Trail tarczowe hydrauliczne (przód-7", tył-6")
Kierownica: SYNCROS AM40GR profilowana 40 mm (31,8 mm)
Mostek: SYNCROS AMGR (31,8 mm)
Stery: AGang Integrated 1-1/8" (ahead)
Siodełko: FIZIK Zea:k
Wspornik siodełka: SYNCROS FRGR (31,6 mm)


Dystrybutor: www.velo.com.pl