Leader Fox Carbtec

Full na wyciągnicie ręki

Drukuj

Lis to ulubiony zwierzak branży rowerowej. Znamy przynajmniej cztery marki, w których Fox pojawia się w nazwie. Jedną z nich jest produkowany w Czeskich Budejovicach Leader Fox.

Nasz lisek niewiele ma wspólnego z przysłowiowym chytruskiem, o którym uczyliśmy się w szkole. Można powiedzieć , że jest wręcz odwrotnie. Wygląda na to, że model Carbtec, który mieliśmy przyjemność od połowy sierpnia dosiadać, jest jednym z najtańszych, choć oczywiście nie jedynym karbonowym rowerem MTB na rynku. Jest to również topowy rower MTB w ofercie czeskiego producenta.

Za 7199 PLN (aktualna cena w wyprzedaży 4999 PLN!) dostajemy w pełni karbonową ramę z amortyzatorem Rock Shox Reba SL oraz całkiem fajnie dobranymi komponentami z półki Shimano od Deore do XT. Ciężko znaleźć rower na ramie z włókna węglowego w tej cenie. Za podobne (lub o kilka stówek większe) pieniądze na ogół kupimy rower na dobrej ramie aluminiowej z osprzętem SLX/XT. Na przykład Cannondale F2 (7399 PLN) lub Author Egoist (7599 PLN).


Author EgoistCannondale F2


Rama
Full carbon występujący w 3 rozmiarach: 16, 18 i 20 cali. Nasz rower posiada rozmiar środkowy, czyli jak na gościa o wzroście 180 cm dość typowy, a jednak rura górna wydawała się być nieco przykrótka, przez co pozycja podczas jazdy była, jak na racingowe standardy, wyprostowana. Być może zdający sobie z tego faktu producent zdecydował się na montaż rogów, co dziś należy do rzadkich zwyczajów, ale w tym wypadku, na stromych podjazdach mogły się przydać, o czym napiszemy w dalszej części testu. Długość rury górnej dla 18” wynosi 55.6 cm, a konkurentów wielkość ta często waha się w granicach 58 cm.

 



Sama rama (Nie. Nie pochodzi ona z Japonii) wydaje się być bardzo klasyczną konstrukcją istniejącą na rynku już od kilku ładnych lat. Widoczne wyraźnie sploty włókna węglowego rzadko ostatnio się pojawiają. Natomiast masywne i przypominające płetwę rekina adaptery pod hamulce V-brake to w tym wypadku nieporozumienie. Nietylko, że niepotrzebne to jeszcze gięte w literę „S” widełki konstrukcyjnie pasują do szczękowych, a nie tarczowych hamulców, w które wyposażony został Carbtec. Rury: górna, główna oraz główka ramy to czysty minimalizm. Żadnych zwężeń i zmian przekroju, ale proste, równomierne okrągłe rury, które nabierają nieco więcej masywności w miejscach ich połączeń.

Amortyzacja
W tak atrakcyjnym cenowo rowerze zamontowanie Foxa lub RS SID byłoby na pograniczu działalności charytatywnej i ekstrawagancji. Dlatego producent zdecydował się na bardzo rozsądne rozwiązanie. RS Reba SL 80 mm ugina się dzięki sprężynie powietrznej Dual Air, posiada porządny system tłumienia Motion Control i nie kosztuje majątku.

 

 



Napęd i hamulce
Aby osiągnąć tak dobrą cenę producent musiał trochę się pogimnastykować z doborem osprzętu tak, aby stworzyć najbardziej optymalną propozycję. I tak tylna przerzutka i manetki to  reprezentanci grupy Deore XT. Przednia przerzutka i bardzo ładną korbą pochodzą od Deore SLX, a pozostałe komponenty z najmniej widocznym logo to Deore. Rower wyposażono również w pedały zatrzaskowe, co w dzisiejszych czasach jest coraz rzadsze. Na ogół producenci decydują się na podstawowe modele Crank Brothers lub Shimano. W Leader Fox znalazły się pedały VP kompatybilne z zatrzaskowym systemem SPD. Hamulce z kolei to Juicy 5 od Avida na systemie Centerlock, które to działały bardzo precyzyjnie. Bardzo fajnie operuje się dźwigniami, które są nieco większe (dłuższe) od niektórych innych firm, np. Hayes lub Shimano.

 

 

 



Koła
Marka Remerx nie ma u nas opinii zaawansowanej technologicznie, ale trzeba przyznać, że model 7330 prezentuje się naprawdę świetnie. Jednokomorowe obręcze o szerokości 22 mm i wysokości 20 mm z ładną grafiką mogą się podobać. Każdą obręcz połączono 32 szprychami (nieznanego pochodzenia) z piastami Deore. Opony Racing Ralph od Schwalbe powinny być bardzo dobrze znane rowerzystom, bo to już kolejny testowany przez nas w tym sezonie rower, który wyposażono w ten model gum. Na nasze nieszczęście testowaliśmy je przede wszystkim w „leśnych” warunkach, gdzie dominowała błotnista nawierzchnia. Bieżnik w tych oponach jest niski i delikatny, więc kontrolowane poślizgi nie należały do rzadkości. Na szczęście, kiedy robi się sucho, wykazują niskie opory toczenia i zdecydowanie lubią szybkość.

Kokpit
Truvativ Stylo pochodzi ze średniej półki, ale jest produktem markowym i uznanym. Kokpit jest bardzo klasyczny, wyjątek stanowi mocowanie mostka tylko na jedną śrubę o średnicy 5 mm. Nakładane chwyty w przeciwieństwie do wielu innych rozwiązań tego typu nie mają tendencji do przekręcania się i dłonie trzymają się na nich pewnie.

 

 



Jazda
Tak wyposażony rower jest przede wszystkim bardzo lekki. Fakty są takie, że za nieco ponad 7 tyś zł dostajemy sprzęt, którego waga nie przekracza 11 kg dla rozmiaru 18 cali. Aluminiowi konkurenci cenowi uzyskują przeważnie nieco wyższą wagę.

Jak już wspomnieliśmy główna rura jest stosunkowo krótka, co wymusza bardziej wyprostowaną sylwetkę, bardziej w stylu enduro niż cross country. Rozwiązaniem może być używanie rogów, które bardzo przydają się na naprawdę stromych podjazdach, zwłaszcza tych krótkich, na których utrzymanie równowagi przez dłuższy czas wymagałoby zarówno techniki jak i pary w nogach. Ostatecznie nowy nabywca roweru mógłby zdecydować się na wymianę mostka na dłuższy, np. 120 mm. Sztywność ramy oceniamy poprawnie. Nie jest to co prawda wrażenie, jakiego dostarczają rowery karbonowe sięgające kwot dwu - lub trzykrotnie wyższych, ale z pewnością można porównać je do najwyższej klasy ram aluminiowych.

 

 



Jeszcze lepiej jest podczas jazdy po płaskiej, wyboistej nawierzchni. Lekkość roweru w połączeniu z jego krótką i zwartą ramą daje bardzo ciekawe efekty. Jazda jest komfortowa, a równocześnie agresywna i wyścigowa. Dla osób uprawiających amatorsko maratony i po prostu czerpiących radość z jazdy nie można sobie wyobrazić lepszej kombinacji.
Na zjazdach lepiej mieć giętki kręgosłup. Przód roweru pracuje miękko, zgrabnie wybierając drobniejsze nierówności w postaci luźnych kamieni jak również poważne przeszkody. Tymczasem tył jest sztywny i toporny. Wydaje nam się, że to bardziej kwestia geometrii niż materiału, bo przecież dosiąść można jeszcze sztywniejszych i lżejszych rowerów, które takich doznań nie dostarczają.

 

 



Podsumowanie
Atrakcyjny rower karbonowy na porządnym osprzęcie za niewygórowane pieniądze. Posiada wszystko, co trzeba, by cieszyć się sportową jazdą oraz poznać charakterystyczny, głuchy dźwięk drobnych kamyczków wyskakujących spod kół uderzających o ramę. Naszym zdaniem jest to interesująca alternatywa dla aluminiowych pojazdów w podobnej cenie. Charakteryzuje się dobrze dobranymi, choć wymieszanymi komponentami, które w przyszłości stanowią dobrą bazę do dalszej rozbudowy pojazdu.

Informacje ogólne:
Cena: 7199,00 PLN (aktualna wyprzedaż - 4999,00 PLN!)
Waga: 10,90 kg (zważone)
Rama (materiał): MTB 26", FULL CARBON
Rozmiary: 16", 18", 20"

Amortyzacja:
Widelec: ROCK SHOCK REBA SL, 100mm

Napęd:
Przerzutka przednia: SHIMANO SLX
Przerzutka tylna: SHIMANO DEORE XT
Korba: SHIMANO SLX, 170mm HOLLOWTECH 2
Kaseta: SRAM 9 speed ,11-32
Pedały: VP-SPD

Koła:
Piasta przednia: SHIMANO 535, DEORE
Piasta tylna: SHIMANO 535, DEOREO
Obręcze: REMERX DHX 7330, 32H
Opony: SCHWALBE Racing Ralph, 26x2,10

Kontrola:
Manetki: SHIMANO DEORE XT
Hamulec przedni: AVID JUICY-5, 160mm
Hamulec tylny: AVID JUICY-5, 160mm
Kierownica: TRUVATIV STYLO
Mostek: TRUVATIV STYLO
Siodełko: SELLE ITALIA
Wspornik siodełka: TRUVATIV STYLO, 31,6mm, 400mm

 
Dystrybutor: www.amigo-bike.pl