Test: Rower MTB XC Superior XP 969 (2021)

Sprawdź naszą opinię o rowerze górskim Superior XP 969 - hardtailu do ścigania w XC i maratonach z włókna węglowego.

Drukuj
Superior XC 969 (2021) Michał Kuczyński

Marka Superior jest blisko związana ze światem kolarstwa górskiego spod znaku XC. Udało nam się przetestować Superiora XP 969, czyli wyścigowy rower MTB z włókna węglowego o nowoczesnej geometrii i bardzo interesującym stosunku ceny do jakości wyposażenia.

Galeria
Galeria: Superior XP 969 (2021) Zobacz pełną galerię

Redakcyjny kalendarz testów często tak się układa, że właśnie na przełomie roku oraz w pierwszym jego kwartale naszą redakcję odwiedza najwięcej ciekawych i całkiem nowych modeli rowerów o ambitnym, wyścigowym profilu. Końcem ubiegłego roku w nasze progi wpadł przedstawiciel marki, która intrygowała nas do kwadratu - z czysto prozaicznego powodu - po prostu dawno nie mieliśmy okazji jeździć na żadnym rowerze tego producenta. Mowa oczywiście o tytułowym Superiorze, który trafił w nasze ręce dzięki uprzejmości ekipy centrumrowerowe.pl.

Jesteśmy prawie pewni, że większość naszych czytelników, których codzienność wypełnia wyścigowa zajawka spod znaku XC i maratonów, marka Superior jest znana bardzo dobrze. Superior to marka z Czech, gdzie przecież cross-country cieszy się ogromną popularnością, a sam Puchar Świata XC w Novym Mescie jest rokrocznie jedną z najbardziej pasjonujących imprez w sezonie. Wyczynowe XC jest nierozłącznie związane z rodowodem Superiora, który z jednej strony ma swoją ekipę fabryczną, która widoczna jest na trasach najbardziej prestiżowych zawodów, a z drugiej strony od wielu, naprawdę wielu lat wspiera także polską ekipę Superior Zator, która wychowała i prowadzi takie "mocne nogi" polskiego kolarstwa jak Gabriela Wojtyła czy Maciej Dąbrowski – dla mniej wtajemniczonych - są to zawodnicy reprezentujący kadrę narodową Polski. 

Piszemy o tym wszystkim dlatego, że w nasze ręce wpadł właśnie przedstawiciel typowo wyścigowego podejścia do budowy rowerów górskich, który świetnie wpisuje się w obraz Superiora jako specjalisty od ścigania w XC i maratonach. XP 969 to, pisząc w ogromnym skrócie, hardtail z włókna węglowego o typowo ściganckim profilu. Co więcej - już jedynie powierzchowny rzut oka w jego specyfikację oraz porównanie jej do ceny (10 999 zł) zapalił w nas lampkę sygnalizującą, że nasza testówka może naprawdę solidnie wypaść pod względem ceny do poziomu zastosowanych podzespołów. Zweryfikowaliśmy to na naszych lokalnych rundach XC!

Rama

Sercem XP 969 jest oczywiśce rama, w której bez cienia przesady można zakochać się od pierwszego wejrzenia - nasz wariant pomalowany został w genialnie prezentujący się "na żywo" wiśniowy kolor wykończony w wysokim połysku (i dopełniony o hologramowe napisy), jednak sam kolor jeszcze całej roboty w XP 969 nie robi. Sam kształt ramy jest po prostu bardzo dopracowany, wygląda agresywnie i rasowo, dokładnie tak, jak 29-calowe hardtaile stojące na starcie Pucharu Świata XC.

Wygląd sam nie jedzie, zatem co najważniejsze - XP 969 bazuje na ramie zbudowanej z włókna węglowego, określanego przez producenta jako Mid Modulus. Trzeba sobie doprecyzować, że podobnie jak wielu innych producentów, Superior stosuje gradację swoich włókien węglowych. XP 969 pochodzi z segmentu Race, czyli jak sama nazwa podpowiada, ramy tego segmentu są projektowane z myślą o ściganiu, natomiast samo włókno węglowe tu zastosowane jest cięższe, niż topowe ramy Superiora oznaczone jako Team – które również są dostępne w sprzedaży, ale jednocześnie stanowią wyścigową broń zawodników drużyny Superiora. Gradacja włókien węglowych to powszechnie stosowany zabieg, który pozwala utrzymać kluczowe zalety ram z carbonu (lekkość i wysoka sztywność), obniżając jednocześnie cenę modelu i dając możliwość kupna carbonowego roweru także amatorom ścigania (którzy dziś, powiedzmy sobie szczerze, w wielu przypadkach są bliscy poziomu sportowego, który prezentują zawodowcy).

Pomimo tego, że nie mamy tu do czynienia z modelem topowym w hierarchii, XP 969 osiąga przyzwoitą jak na swój segment masę na poziomie 10,7 kg – taka jest masa deklarowana przez producenta. Nasz pomiar wskazał delikatnie więcej, bo 10,9 kg, natomiast spowodowane to też było faktem otrzymania roweru testowego, w którym zabrakło carbonowej sztycy, jaka znajduje się na liście seryjnego wyposażenia.

XP 969 posiada wszelkie obowiązkowe dla wyścigowego, nowoczesnego hardaila standardy konstrukcyjne – 29” koła montowane są tu za pośrednictwem sztywnych osi w standardzie Boost. Takim drugim istostnym w perspektywie ścigania i efektywnego transferu energii standardem jest suport z miskami PressFit 92mm – bardzo sztywny i bardzo efektywnie przenoszący moc standard, który pochodzi ze świata ścigania i co się z tym wiąże – jest nieco bardziej uciążliwy w serwisie, niż suport z miskami wkręcanymi. Będąc przy sztywności i transferowaniu energii - w ramie XP 969 uwagę zwraca rura dolna o naprawdę imponująco ogromnym przekroju oraz równie wielki węzeł suportu, które same w sobie wydają się gwarantować, że w naszym Superiorze żaden Watt energii nie pójdzie "w gwizdek".

Z takich ciekawostek konstrukcyjnych warto jeszcze wymienić blokadę zakresu ruchu kierownicą w sterach Lock Block, która zabezpiecza ramę przed dobiciem kierownicą. Widzieliśmy już w przeszłości na wyścigach XC sytuacje, w których podczas upadku kierownica wbijała się w górną rurę carbonowej ramy, trwale ją uszkadzając. Czeski producent na taką ewentualność się zabezpiecza, co nas po prostu cieszy. Dalej w temacie protekcji ramy - Superior zadbał też o seryjnie montowaną (i również estetyczną) osłonę rur łańcuchowych.

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński
Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

I trzeba w tym miejscu oddać producentowi, że generalne dopracowanie designerskie tego modelu stoi na bardzo wysokim poziomie, XP 969 wygląda jak rasowa wyścigówka, rama wykonczona jest bardzo starannie i po prostu może się podobać.

Komfort

Producent co prawda nigdzie nie chwali się tym, że XP 969 punktuje na polu komfortu, jednak już pierwsze rundy testowe na tym rowerze pokazały nam, że tył tego roweru całkiem sprawnie radzi sobie z wygładzaniem drobnych nierówności. Superior XP 969 to 100-procentowy hardtail bez żadnego wymyślnego systemu mikroamortyzacji, natomiast gołym okiem widać, że górne rury tylnego trójkąta mają tu bardzo niewielkie przekroje i są dodatkowo spłaszczone. To w połączeniu z mechaniką włókna węglowego Superiora dawało nam wrażenie, że nasza testówka w tylnej partii delikatnie pracuje. Całość tej komfortowej układanki wspiera fakt zastosowania sztycy o przekroju 27,2 mm - jak wspominaliśmy w naszej testówce sztyca była aluminiowa, jednak w serii jest tu montowana sztyca carbonowa, która sama w sobie będzie pozwalała na lekką pracę tego elementu i także podniesie komfort. Podczas testu XP 969 zamontowaliśmy do niego na moment sztycę z carbonu i różnica była odczuwalna.

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński
Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Geometria - definicja XC

Testowany Superior pod względem geometrii jest wręcz podręcznikowym, nowoczesnym hardtailem do XC, który nie tylko ma podjeżdżać efektywnie, ale i ma wspierać nas na zjazdach oraz na technicznych elementach tras. 69-stopniowy kąt głowy ramy czy odpowiednio wydłużony reach pozwala czuć dużo pewności siebie podczas zjazdów, a przy wsparciu dużego koła możemy pokonywać odcinki zjazdowe po prostu szybko i precyzyjnie. Zasadniczo jedynym elementem, który znacząco mógłby wpłynąć na poprawę zjazdowych odczuć, byłoby tu zamontowanie droppera – i całe szczęście na rynku jest obecnie już dość duży wybór dropperów pod średnicę 27,2 mm.

Musicie natomiast odnotować, że pozycja zajmowana na XP 969 jest typowo wyścigowa, a na czele takiej charakterystyki stoi niska głowa sterowa – pozwala ona sprawnie dociążyć przednie koło, co nie tylko przekłada się na poczucie pewności trzymania trakcji na zjazdach, ale i umożliwia sprawniejsze przeniesienie ciężaru ciała do przodu na najbardziej stromych wzniesieniach. Na XP 969 siedzimy pochyleni do przodu, dokładnie tak, jak ma to być w rowerze stworzonym do ścigania. Dokładnie na ramach o takiej geometrii odbywa się ściganie w Pucharach Świata XC. 

Na pucharowych rundach jeszcze jeden parametr jest mocno w cenie - mowa o zwrotności roweru, która procentuje w ciaśniejszych nawrotkach czy na wszelkich interwałowych elementach. Superior zadbał równiez o ten element, bo długość chainstayu w testowanym hardtailu wynosi bardzo przyzwoite 433 mm. 

W naszych rękach znalazł się rozmiar ramy M, która idealnie pasowała pod ridera o wzroście 175 cm. 

 
Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Wyposażenie

Nie ma co ukrywać, że Superior pomimo posiadania ekipy fabrycznej (która to zawsze wiąże się z ponoszeniem większych kosztów, które zwykle odbijają się na sklepowych cenach rowerów) i notorycznej obecności na trasach PŚ XC, nie należy do grona największych rynkowych graczy. Wszystko wskazuje jednak na to, że... to dobrze - brak marketingowych fajerwerków dookoła marki sprawia, że czeski producent wydaje się ciekawy nie tylko ze względu na wysoki poziom samej ramy, ale i zwraca na siebie uwagę na polu specyfikacji swoich rowerów.

W XP 969 spotkamy zatem prawie kompletny napęd 1x12 zbudowany na Shimano SLX M7100. Piszemy prawie, bo tylko łańcuch i kaseta pochodzą z nowej odsłony 12-biegowego Deore, co oznacza brak szkody dla jakości zmiany przełożeń, a jedynie większą masę i nieco mniejszą wytrzymałość tych dwóch podzespołów. Shimano SLX M7100 testowaliśmy i opisywaliśmy w osobnym tekście, do którego odsyłamy najbardziej dociekliwych czytelników: Shimano SLX M7100 gotowe na wszystko (co więcej - nowe 12-biegowe Deore też testowaliśmy, co możecie zobaczyć w osobnym video). Żeby się nie powtarzać, napiszemy w ekspresowym skrócie. Pod względem kultury pracy SLX naprawdę jest skrajnie bliski topowym grupom Shimano. Szybka zmiana przełożeń działa tu nawet pod obciążeniem, a w wyścigowy rodowód Superiora dobrze wpisuje się też mocniej zaakcentowane indeksowanie SLX-a (chociaż to jeszcze nie to, co mamy w XT i XTR). Nie możemy wyobrazić sobie bardziej wszechstronnej konfiguracji napędu - 34-zębowy blat z przodu i ogromna kaseta 10-51T z tyłu zapewniają super szerokie spectrum przełożeń, a sam napęd w takiej konfiguracji jest gotowy na trudy ścigania. Minusy SLX-a to przede wszystkim większa masa podzespołów, wynikająca z zastosowania tańszych materiałów i mniej wysublimowanych procesów produkcyjnych.

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński
Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Z niższej grupy pochodzą hydrauliczne hamulce, ale zasadniczo również do tego elementu niesposób się przyczepić - nowe Deore działa bez zarzutu, oferuje świetną siłę i modulację hamowania, a mechanicy cenią shimanowską hydraulikę także za łatwość serwisowania. 

Są jeszcze na liście wyposażenia dwa ważne w perspektywie ścigania elementy. Pierwszy to widelec - Superior nie eksperymentuje i montuje w XP 969 uznany w świecie amatorskiego ścigania RockShoxa SID Select RL R. Nie jest to topowa wersja SID-a, ale czułość pracy tego amortyzatora i jego lekkość zadowoli zdecydowaną większość zawodników. Mamy oczywiście do dyspozycji manetkę blokady skoku na kierownicy, z której chętnie korzystamy na podjazdach, asfaltowych przelotówkach czy finiszach.

Drugi element, który jeśli chodzi o ogólną szybkość roweru ma znaczenie praktycznie tak duże, jak cały frameset, to zestaw kół. Tu Superior także nie eksperymentuje i sięga po sprawdzony zestaw DT Swiss X 1900 Spline DB25. To solidny zestaw o odpowiednio szerokiej obręczy oczywiście tubeless ready. Koła nie należą do ciężkich, jednak nie ma co ukrywać, że są nadal zestawem systemowym z aluminiową obręczą. Do amatorskiego ścigania i regularnego trenowania są bardzo solidną propozycją, jednak jeśli będziecie mieli zamiar i aspiracje powalczenia na wyścigu o podium, a w przypadku lepiej obsadzonych wyścigów o TOP 10, to na pewno trzeba będzie Superiora uzbroić w jakiś zestaw wykonany z carbonu. Piszemy o tym dla tych mniej świadomych kolarzy. Nie zmienia to faktu, że w cenie 11 tys. zł specyfikacja zaproponowana przez czeskiego producenta jest więcej niż uczciwa, jest po prostu atrakcyjna i przemyślana w taki sposób, żeby dobrze służyć zawodnikowi już od samego początku przygody z tym rowerem.

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Wrażenia praktyczne

XP 969 zwraca na siebie uwagę (pozytywnie) od samego początku, ale to nie dopracowany design i malowanie jest jego najmocniejszą stroną, a przede wszystkim właściwości jezdne. Swoją drogą wydaje nam się, że sama powłoka lakiernicza w tym hardtailu chociaż potrafi skraść serce, zapewne dodaje kilka nadprogramowych gramów do całości. Nie czepiamy się, bo i w tym zacnym stroju XP 969 jest po prostu rowerem szybkim - i to nawet w seryjnej specyfikacji, którą określilibyśmy średnią półką.

Czeski hardtail najmocniej punktuje na polu sztywności bocznej i bardzo efektywnego transferowania energii - masywne przekroje dolnej rury ramy, ogromny suport z Press-Fitem, a do tego udana korba SLX-a przekładają się na to, że rower przyspiesza bardzo chętnie i łatwo utrzymuje wysokie prędkości. I to z aluminiowymi obręczami - z wielką chęcią sprawdzilibyśmy go z jakimś carbonowym zestawem kół, którego niestety w trakcie testów nie mieliśmy do dyspozycji. 

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński
Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Swoją dynamikę XP 969 pokazuje na każdym froncie - rower sprawnie podjeżdża, układając nas w bardzo efektywnej dla pedałowania pozycji, typowej dla rowerów XC. Niska głowa sterowa sprawia, że łatwo jest tu pochylić się, żeby podjechać strome sztajfy bez podnoszenia przedniego koła. Najbardziej jednak XP 969 zaimponował nam na zjazdach - mamy tu do czynienia z nowoczesnym podejściem do geometrii XC, która gotowa jest nawet na te cięższe fragmenty tras XC. Oczywiście XP 969 nigdy nie będzie tak dzielnym zjazdowcem jak nowoczesne fulle XC, które coraz częściej balansują zasadniczo na pograniczu trailu i XC, jednak hardtail Superiora dodaje nam skrzydeł na zjeździe. Co już wspominaliśmy - jedynym udoskonaleniem, jakie można poczynić tu w celu jeszcze szybszego zjeżdżania, jest montaż droppera. Geometria Superiora oznacza profity także na innych frontach, bo z tak dopracowanymi możliwościami zjazdowymi śmiało można nim wybrać się na łatwiejsze, górskie szlaki, żeby pojeździć po prostu dla przyjemności i przy okazji podszlifować technikę jazdy.

Oczywiście specyfikacja testowanego modelu to średnia półka, natomiast stanowi dla nas doskonały przykład kompromisów, które zadowolą amatorów ścigania - im nie są potrzebne topowe i najlżejsze materiały, a przede wszystkim wysokie walory użytkowe - a tych Superiorowi nie da się odmówić. Jakość zmiany przełożeń i rozpiętość biegów zadowoli w XP 969 najbardziej wymagających. Podobnie sprawa ma się z amortyzatorem SID SL Select RL R czy nawet hamulcami z grona poczciwego Deore. 

Superior XC 969 (2021)Michał Kuczyński

Podsumowanie

Superior poprzez model XP 969 udowadnia, że za 11 tys. zł można kupić rower gotowy do amatorskiego ścigania na stosunkowo wysokim poziomie - i to bez konieczności wprowadzania żadnych udoskonaleń w specyfikacji. To też pokazuje, że w gronie czeskich product managerów są po prostu osoby, które na sprzęcie XC / maraton się znają i pewnie sami należą do grona amatorów ścigania. Stosunek ceny do wyposażenia testowanego modelu jest więcej niż dobry, ale nie jest najmocniejszym punktem całej układanki. Najmocniejszym punktem XP 969 jest rama - piekielnie sztywna bocznie i przez to po prostu szybka, pozwalająca zbudować rower o przyzwoitej masie i wyglądająca naprawdę high-endowo. Geometrycznie Superior wpisuje się w podręcznikowy obraz nowoczesnego hardtaila XC i to podczas jazdy czuć - zajmujemy na nim agresywną, sportową pozycję, dzięki której możemy dynamicznie atakować strome ścianki, a jednocześnie czuć pełnię trakcji na zjazdach, które XP 969 też lubi pokonywać szybko - zasadniczo jedynym, co może uczynić go na zjazdach szybszym, będzie tu montaż droppera. Jeśli z kolei myślicie o walce o czołowe lokaty na zawodach XC i maratonach, to do XP 969 wystarczy wrzucić carbonowe koła i gotowe - macie kompletny bolid do wygrywania, o ile Wasza noga będzie na potencjał Superiora gotowa. Oj dobrze było spotkać się po tylu latach!

Superior XP 969

  • Cena: 10999.00 PLN
  • Waga: około 10,7 kg
  • Rama: Carbon MTB Race Pro Mid Modulus
  • Amortyzator przedni: RockShox SID SL Select RL R
  • Grupa napędowa: Shimano SLX
  • Przerzutka tylna: SHIMANO SLX RD-M7100 Shadow Plus
  • Ilość blatów i koronek: '1x12
  • Mechanizm korbowy: SHIMANO SLX FC-M7100 Hollowtech II, 34T
  • Suport: BB-MT500PA PressFit, shell 41x92mm
  • Kaseta: SHIMANO CS-M6100-12, 10-51T
  • Łańcuch: SHIMANO CN-M6100
  • Kompletne koła: DT Swiss X 1900 Spline DB25
  • Rozmiar kół: 29"
  • Opona przednia: Schwalbe Racing Ray Performance TL-Ready, 29x2.25", ADDIX
  • Opona tylna: Schwalbe Racing Ralph Performance TL-Ready, 29x2.25", ADDIX Speedgrip
  • Manetki: SHIMANO SLX SL-M7100-IR RapidFire Plus, 12
  • Hamulce: SHIMANO BL-M6100/BR-M6100
  • Kierownica: ONE1 Race, Horizon Bow, 9° , 5mm , 760mm, 31.8mm
  • Chwyty: ONE1 VLG-1907D2, ONE1 VLG-1962-11D2, Lock-On
  • Mostek: ONE1 Race Alloy, 31.8mm, -7°
  • Stery: ACROS AZX-220 R4, ZS44/28.6 | ZS56/40, BlockLock 150°
  • Siodełko: fizik Taiga
  • Wspornik siodełka: ONE1 Race Carbon, PMP12, 27.2mm
ROWERY Superior

WWW: centrumrowerowe.pl

Fot. Michał Kuczyński

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj