Test: CTM Rawer - trailówka w dobrej cenie

Drukuj
Michał Lewandowski

CTM Rawer jest w założeniu ścieżkowcem, który w przystępnej cenie dostarczyć ma wrażeń z jazdy na poziomie pełnozawieszonych rowerów z o wiele wyższej półki. Jak z tak ambitnego zadania wywiązali się nasi południowi sąsiedzi ze Słowacji?

Galeria
Galeria: CTM Rawer Zobacz pełną galerię

Z czym kojarzy Wam się Słowacja? Mówcie co chcecie, ale wśród takich myśli jak Janosik, Peter Sagan i Wysokie Tatry do głowy jakoś mimowolnie przychodzą nam... ekstremalne odmiany MTB. I po części wszystkie te skojarzenia się ze sobą łączą - górzysty kraj, który zrodził takie charaktery jak Sagan (zawstydzający szosowców swoją techniką nabytą w MTB) czy kultowy zbójnik, naturalnie rysuje nam Słowaków, jako naród kochający adrenalinę i ostrą jazdę... po górach. Słowacka marka CTM stanowi jedynie potwierdzenie naszych odczuć.

CTM w kraju nad Wisłą zasłynął przede wszystkim ze swojej obecności na imprezach downhillowych i po dziś dzień słowackie maszyny stanowią mocną reprezentację na rodzimych zawodach. W ostatnich latach rynek rowerów górskich do cięższych zastosowań mocno się zmienił - przeżyliśmy enduromanię i niesieni falą dążenia do maksymalnej uniwersalności dotarliśmy do czasów dzisiejszych, w których wyjątkowo mocnym trendem stał się trail, czy mówiąc "po polskiemu" - rozrywkowa jazda po górskich szlakach. Współcześni producenci ścieżkowców niczym zahipnotyzowani dążą do stworzenia tego jedynego roweru MTB do wszystkiego, który będzie wybitnie podjeżdżał i uwielbiał jazdę w dół - w zasadzie na rynku pojawiło się już kilka konstrukcji, które moglibyśmy określić mianem "idealnie uniwersalnych rowerów górskich" - zwykle jednak za tą wybitną uniwersalność przychodzi nam zapłacić... cóż... cenę niezłego samochodu.

Tymczasem  w Polsce jak grzybów po deszczu przybywa niesamowitych górskich ścieżek rowerowych - wystarczy wymienić takie lokalizacje jak Enduro Trails Bielsko-Biała, Ścieżki Enduro Srebrna Góra czy znany od lat przygraniczny Singletrack pod Smrekiem. W każdym pogodnym dniu na tych miejscówkach roi się od rowerzystów, nie mówiąc już o weekendach - istne oblężenie. Czy zatem w Polsce nastał kolejny cud nad Wisłą i za magicznym kiwnięciem różdżki każdy zakupił sobie trailówkę z prawdziwego zdarzenia? Otóż nie... są jeszcze na tym świecie producenci mocno stąpający po ziemi, którzy w swoich ofertach mają konstrukcje bardziej budżetowe, które pozwalają poczuć pełnię radości z jazdy po górach - w tym miejscu mamy do wyboru zwykle albo "bardziej wypasionego" hardtaila, albo budżetowego fulla - tym razem będzie o przedstawicielu tego drugiego segmentu, a to za sprawą modelu CTM Rawer.

Rama i zawieszenie

Rawer bazuje na ramie wykonanej z aluminium 6061 przystosowanej pod koła w rozmiarze 27,5-cala - pomimo tego, że model pochwalić może się wyjątkowo przystępną (jak na fulla) ceną - katalogowo kosztuje 7450 zł, posiada sporo ważnych rozwiązań konstrukcyjnych, spotykanych w rowerach z wyższej półki cenowej - w końcu CTM na tej samej ramie buduje też droższe warianty Rawera, więc nie może być, mówiąc kolokwialnie, lipy. W Rawerze spotkamy więc taperowaną sterówkę, którą traktujemy już w kategoriach "obowiązkowej", ale i wahacz o asymetrycznej konstrukcji, wspierający sztywność ogona i przede wszystkim sztywną oś 142x12 mm.

Geometria naszego CTM-a dobitnie pokazuje, że w duszy Rawer jest rasowym ścieżkowcem - 67-stopni nachylenia głowy sterowej i 73,5-stopnia w przypadku podsiodłówki to wartości stawiające na uniwersalność, ale mimo wszystko skłaniające się bardziej w kierunku dostarczenia radości z jazdy w dół. Całkiem rozrywkowa, czyt. zwrotna i żywa, jest długość ogona na poziomie 435 mm.

Za obsługę tylnego zawieszenia odpowiada bardzo przyzwoity tłumik - znany wszystkim RockShox Monarch R, z kolei z przodu spotkamy widelec Manitou Minute LTD o 140 mm skoku. Obie konstrukcje może nie są najnowsze, ale za to sprawdzone i jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że sam tłumik i amortyzator to koszt oscylujący w okolicach 3000 zł, CTM naprawdę zyskuje w naszych oczach jako producent, który nie oszczędza za wszelką cenę, tylko szuka kompromisów, aby osiągnąć możliwie dobrą charakterystykę pracy i przystępną cenę całości.

Jak to wszystko działa? Naprawdę dobrze! Sam Manitou Minute to konstrukcja sztywna bocznie (także za sprawą osi sztywnej 15 mm), co daje masę precyzji prowadzenia istotnej podczas zjazdu. Poza tym odpowiednio wyregulowany daje radę nawet na bardziej naturalnych ścieżkach. Zwieszenie tylne dostarcza nam odpowiedniej dozy czułości i nie buja przesadnie na podjazdach - tak skomponowany rower pozwala poczuć to, co oferują o wiele droższe rowery konkurencji!

 

Wyposażenie

Tytułem wstępu - w nasze ręce wpadł Rawer w wersji na sezon 2016, jednak dziś dysponujemy już wiedzą, że poza zmianą malowania (z czerwonego matu na czarno-żółty mat) model ten będzie kontynuowany w praktycznie niezmienionej formie w roku 2017. CTM Rawer to jednocześnie najniższa wersja w rodzinie, a ponad nim stoją jeszcze bardziej wypasione Xpert oraz Pro.

Napęd w konfiguracji 2x10 to znane wszystkim doskonale podzespoły Shimano Deore oraz korba FSA Comet - przyzwoita praca, szeroki wachlarz przełożeń - na początek więcej nie potrzeba - polecamy jedynie wyposażyć się w osłonę na tylne widełki, bo na bardziej wymagających fragmentach tras łańcuch może obić rury łańcuchowe. Bez problemu z tym napędem poradzimy sobie na górskich szlakach czy stromych dojazdówkach do początku ścieżki zjazdowej.

 
 

 

Koła - w ich sercu także znajdują się produkty z grupy Deore - chodzi nam oczywiście o piasty, przystosowane pod sztywne osie: kolejno 15 mm i 12 mm. Naszym zdaniem na tym poziomie piasty na łożyskach kulkowych to bardzo dobry pomysł, bo jeśli nie będziecie regularnie traktować ich myjką ciśnieniową, to powinny odwdzięczyć się długim i bezawaryjnym działaniem na dobrym poziomie. Obręcze i opony to produkty WTB - szczególnie podkreślić należy w tym wypadku kapcie Trail Boss, które naszym zdaniem pasują tu idealnie - nie są ani zbyt agresywne, ani zbyt szybkie, pozwalając puścić szlakową wodzę fantazji.

Gdzie w takim razie znajdziemy minusy? Cóż... każdy wie, że budżetowe konstrukcje nie są takowych pozbawione. W przypadku Rawera w wersji podstawowej słabością okazuje się brak regulowanej sztycy, którą znajdziemy u jego bardziej doinwestowanego rodzeństwa. Sam brak mykmyka nie byłby taki zły, jednak konstrukcja rury podsiodłowej Rawera uniemożliwia całkowite schowanie sztycy w ramę, przez co na zjazdach i tak nieco przeszkadza ona w odpowiednim balansowaniu rowerem. Naszym zdaniem w przypadku Rawera śmiało możecie na listę "do kupienia" wpisać teleskopową sztycę, bo doda ona masy przyjemności z jazdy i sprawi, że Rawer będzie po prostu jeszcze bardziej rozrywkową maszyną. Opcja budżetowa - pokombinować z długością sztycy lub ją odpowiednio dociąć - tego jednak, jak możecie się domyślić, nie próbowaliśmy osobiście.

 
 

 

Rawer w akcji

Rawer chociaż jest 140 mm trailówką ma w sobie sporo z ekstremalnego rodowodu CTM-a - chodzi o to, że owszem ścieżkowiec Słowaków potrafi podjeżdżać, ale nie jest to jego najmocniejszy punkt - pewnie za sprawą nienajlżejszej masy, na którą składają się komponenty ze średniej półki. W tym wypadku jednak grunt, że nie musimy zsiadać i wypychać roweru nawet na stromych podjazdach - wolno, bo wolno, ale wyjedziemy na dwóch kołach, więc idea ścieżkowców jest zachowana.

 

 

Cały swój potencjał Rawer uwalnia na zjazdach - rower posiada w punkt dobraną geometrię, która nie tylko daje nam odpowiednią dozę stabilności podczas lecenia piecem w dół, ale i zachowuje się całkiem żwawo - to szczególnie dobrze odczuliśmy na ścieżkach typu flow, takich jak chociażby bielski twister. Rawer wręcz prowokuje nas, aby na hopkach zarzucać tym krótkim, 435 mm ogonem i wchodzić piecem w każdą napotkaną bandę - dobierzcie jednak starannie ciśnienie w oponach, bo Trail Bossy Wam taki pedantyzm z nawiązką wynagrodzą. Rawer prowadzi się precyzyjnie za sprawą dwóch sztywnych osi - a z doświadczenia wiemy, że brak 15 mm ośki w widelcu o skoku 140 mm w połączeniu z przeciążeniami, jakie czekają nas na górskich zjazdach, potrafi zepsuć najbardziej udane rowery - w tym wypadku wszystko jest na swoim miejscu.

 

 

Tak jak wspominaliśmy powyżej - najbardziej odczuwalnym minusem poczynionych oszczędności jest brak sztycy teleskopowej. Byłoby jednak zupełną arogancją oczekiwać od Słowaków, że w cenie podstawowego Rawera dostaniemy jeszcze mykmyka - bo rama Rawera z jego specyfikacją i tak spokojnie mogłyby kosztować więcej! Z tego powodu, skoro CTM zaoszczędził za Was trochę grosza, warto rozejrzeć się za dropperem i poczynić mały "upgrade" własnoręcznie - gwarantujemy, że będzie warto.

 

Podsumowanie

CTM Rawer to mocny argument w sporze dotyczącym wyboru: wypasiony hardtail czy budżetowy full - oczywiście przemawiający na korzyść pełnej amortyzacji. Rawer to bardzo udana konstrukcja, na której poczujemy ogrom radości z jazdy - szczególnie w dół. Najmocniejszym punktem Rawera jest rama z udaną geometrią i fakt, że mamy tu dwie sztywne osie - dzięki temu możemy ponieść się sile grawitacji, bo maszyna prowadzi się pewnie i precyzyjnie. Specyfikacja oczywiście stawia na ekonomiczną rozwagę, jednak mimo tego udało się osiągnąć dobrze działającą całość. I całe szczęście, że w sezonie 2017 Rawer będzie kontynuowany - im więcej takich rowerów, tym więcej osób na trasach!

 

CTM Rawer

CTM Rawer
  • RAMA  aluminium 6061
  • WIDELEC Manitou Minute LTD, 140mm
  • TŁUMIK Rock Shox Monarch R 200x57mm
  • PRZERZUTKA PRZEDNIA Shimano Deore FDM615
  • PRZERZUTKA TYLNA Shimano Deore RDM610
  • MECHANIZM KORBOWY FSA Comet, Megaexo, 38/24 zęby
  • SUPORT FSA
  • KASETA Shimano HG 50/10, 11-36 zębów
  • ŁAŃCUCH Shimano HG54/112L
  • PEDAŁY VP 349A
  • PIASTA PRZEDNIA Shimano HBM618 15mm
  • PIASTA TYLNA Shimano FHM618,142x12
  • OBRĘCZE WTB STP i23 27,5"
  • OPONY WTB Trail Boss 27,5""x2,25 Comp
  • MANETKI Shimano Deore SLM610
  • HAMULEC PRZEDNI Shimano M396 tarczowy hydrauliczny 180mm
  • HAMULEC TYLNY Shimano M396 tarczowy hydrauliczny 160mm
  • KIEROWNICA CTM AM K76 760/31,8m
  • MOSTEK CTM XC Light Stem, 70/31,8mm
  • STERY FSA Orbit Z 1,5 ZS
  • SIODEŁKO WTB Volt
  • WSPORNIK SIODEŁKA CTM SP XC Light, 350x31,6mm
  • WAGA 14.2 kg
  • Cena: 7450.00 PLN
MTB 650B full CTM GDZIE KUPIĆ

 

Dystrybutor: www.rowbest.pl

Fot. Michał Lewandowski