Focus Izalco Max - test lekkości

Galeria

Budowa i geometria
Węglowa rama Izalco Max została opracowana pod kątem uzyskania możliwie minimalnej masy przy zachowaniu wysokiej sztywności bocznej. W efekcie udało się stworzyć jedną z najlżejszych na rynku ram szosowych przeznaczonych do wyczynowego ścigania - 720g w rozmiarze 54cm budzi uznanie.

Rama opracowana jest w dwóch wersjach - jedna przeznaczona pod osprzęt elektroniczny, a druga pod standardową mechanikę. Prowadzenie części pancerzy jest zewnętrzne, z karbonowymi przelotkami utrzymującymi je w pożądanych miejscach. Przyczyną takiego zabiegu byłą chęć osiągnięcia maksymalnej sztywności oraz zmniejszenie masy (w ostatnich modelach decydowano się na wewnętrzne rury prowadzące pancerze, które podwyższały wagę całości).

Producent posunął się nawet o krok dalej. Wielu użytkowników, szczególnie tych mogących pochwalić się wyższym wzrostem, ma obawy czy takie lekkie ramy są równie sztywne w największych rozmiarach. Focus rozwiewa te wątpliwości dzięki zastosowaniu szeregu technologii skupiających się wokół SSPS (Stable Stiffness Per Size). Dzięki zastosowaniu różnej średnicy przekrojów rur oraz ilości materiału każdy rozmiar cechuje się tą samą sztywnością. Każdy model testowany jest indywidualnie, dzięki czemu rama 61cm będzie identycznie sztywna jak ta 48-centymetrowa.

Jeśli już jesteśmy przy samym kształcie rur, to jest on podobny jak w dotychczasowej linii Izalco, choć sam przekrój wydaje się nieco mniejszy. Oprócz tego inżynierowie Focusa zdecydowali się na cieńsze ścianki (w niektórych miejscach nawet o 1mm) - wszystko w celu zminimalizowania wagi. Całość opiera się na prostym pomyśle - zmniejszmy przekroje rur i grubość ścianek, stosując przy tym kombinację włókien high i ultra high modulus carbon. Taki system widać się sprawdził, oczywiście po wielu testach i kolejnych modyfikacjach.

Środek suportu w nowej ramie Focusa to system Press-Fit 30, który poprzez swoją masywność zapewnia większą wytrzymałość tej części ramy, biorąc pod uwagę cieńsze niż standardowo ścianki. Nowością w Izalco Max jest także skrócony widelec, który jednak posiada rury o szerszym przekroju. W miejscu połączenia widelca z mufą suportu zdecydowano się na montaż metalowej osłony, która chroni ramę przed ewentualnym uderzeniem łańcucha. Miłym akcentem jest również karbonowy hak mocujący przednią przerzutkę.

Górna część stożkowej główki sterowej (1 1/8 do 1 1/4") łączy się niemal z rurą górną, co ma prowadzić do zwiększenia sztywności przedniej części konstrukcji. Oprócz tego zastosowano również technologię Boost Box, która polega na wdrożeniu zewnętrznych żeber w połączeniu główki z rurami, co dodatkowo usztywnia ten newralgiczny punkt ramy. Ważnym elementem konstrukcji jest także filigranowy widelec. Komponent o masie 295g został wykonany z monolitycznego kawałka karbonu.

Geometria sprzętu została dostosowana do wymogów wyczynowego ścigania na szosie. Wydłużona rura górna (565mm, długość efektywna w rozm. 56cm) wymusza pochyloną pozycję, dzięki której zyskujemy aerodynamiczną sylwetkę oraz większą efektywność pedałowania.160-milimetrowa główka sterowa (w rozm. 56cm) gwarantuje dużą kontrolę nad rowerem. Rurę podsiodłową ustawiono pod kątem 73,5 stopnia. Co ciekawe, taki sam kąt zastosowano przy główce sterowej, co daje nam rower zwrotny i agresywny, choć do okiełznania przez doświadczonego jeźdźca. Stack i reach w rozmiarze 56cm wynoszą, odpowiednio: 565 i 398mm.

Wyczynowa jazda na sprawdzonym osprzęcie
Dosiadając Izalco Max nie sposób myśleć o czymś innym, jak tylko o szybkim poruszaniu się do przodu, w każdym możliwym terenie szosowym. Największe wrażenie w trakcie jazdy zrobiła na nas sztywność przedniej części Focusa. Inżynierowie spędzili dużo czasu nad wzmocnieniem główki i opłaciło się to - rower pewnie prowadzi się przy każdej prędkości. Szczególnie wyczuwalne jest to podczas szybkiej jazdy w dół, gdzie nawet przy ostrym hamowaniu Focus chętnie podąża w wytyczonym kierunku, również w trakcie brania zakrętu.

Wykonywanie sprintów na Izalco Max również należy do czystej przyjemności. I choć pewnie nie finiszowaliśmy z prędkością zawodników AG2R, to i tak (a może tym bardziej?) dało się odczuć wyraźne przyspieszenie. Każdy generowany wat szedł prosto w napęd powodując odchodzenie roweru do przodu. Sam prowadzenie roweru określilibyśmy jednak jako powściągliwie agresywne. Ostry kąt główki sterowej i pochylona pozycja przyczyniają się do szybkiej reakcji Focusa na każdy ruch kierownicy. Jak wspomnieliśmy jednak wyżej, w rękach doświadczonego użytkownika, obytego z wyczynową szosą, nie będzie to nowość. Dla początkującego amatora ten model może być jednak zbyt ostry.

Szybkie przemieszczanie się na Focusie gwarantuje również dobrany zestaw kół. Karbonowe, 50-milimetrowe obręcze to wizytówka Fulcrum Racing Speed XLR. Dostosowane do klejenia szytek koła tną powietrze aż miło, gwarantując przy tym wysoką sztywność boczną. Zwiększa ją także w pewnym stopniu użycie karbonowego korpusu piast oraz poszerzonego kołnierza od strony napędu. Na Fulcrum Racing Speed XLR nałożono szytki Schwalbe Ultremo HT. Niesienie na tych gumach jest znakomite, co szczególnie czuć przy prędkościach powyżej 40km/h, z jakimi najczęściej porusza się peleton zawodowy. Trzymanie szytek w ciasnych zakrętach pozwala poczuć się pewnie.

Oprócz zestawu kół, sztywność jazdy gwarantuje również czteroramienna korba Hollowtech II z grupy Shimano Dura-Ace 9000. Korba opiera się na osi zintegrowanej. Jest ona zamontowana jest w środku suportu opierającym się na mniejszych łożyskach niż dotychczasowa wersja. Całość pozwala bardzo efektywnie transponować moc kolarza na napędzanie roweru. Uzupełnieniem kompaktu (50-34T) jest 11-rzędowa kaseta (11-25T), która w połączeniu pozwala wjechać Izalco Max w każdy teren nawet średnio wytrenowanemu kolarzowi.

Pewność i stabilność w Izalco Max możliwa jest m.in. dzięki nowym hamulcom z grupy Dura-Ace 900. Oparte są one na symetrycznej, podwójnej konstrukcji piwotu oraz łożyskach zapewniających zwiększoną stabilność zestawu. Skrócenie dystansu między ramieniem a klockiem poprawiło siłę hamowania w porównaniu do poprzedniej wersji. Według producenta wynosi ona ok. 20% - w naszym odczuciu ciężko to stwierdzić, ale fakt że hamowanie z dużych prędkości (powyżej 60km/h) jest bardzo szybkie.

Cała grupa elektroniczna Dura-Ace 9070 Di2 działa znakomicie i nie można się do niej przyczepić. W porównaniu do poprzedniej wersji dużej zmianie uległa m.in. obsługa przerzutki przedniej, która teraz jest zdecydowanie szybsza. Nie ma także problemów przy użyciu skrajnych biegów. Kształt manetek nie uległ zmianie, ale poprawiono ergonomię chwytu, m.in. dzięki zastosowaniu materiałów gumowych typu Dual Density. Oprócz tego zdecydowani się także na powiększenie guzików, co ułatwia zmianę biegów w trakcie jazdy w chwycie dolnym. Więcej o nowych grupach Dura-Ace przeczytacie w naszym artykule.

Podsumowanie
Foculs Izalco Max 1.0 to rower dla użytkowników, którzy oczekują minimalnej masy roweru szosowego przy bardzo dużym poziomie sztywności. Bez kompromisów sprzętowych i geometrycznych. Nowy model Focusa dedykowany jest do wyczynowych ścigantów, którzy w pełni będą mogli docenić wszystkie zalety Izalco Max.

Warto dodać, że oprócz testowanego przez nas modele dostępne będą jeszcze cztery wersje oparte na ramie Izalco Max. Najwyższy z nich to wersja 0.0 (Sram Red 22m hamulce THM Fibula, koła DT Swiss RRC 32, masa 5,5kg) w cenie €8,999. Po drodze mamy jeszcze modele Max Team Ag2r La Mondiale, 1.0 (testowany przez nas) oraz najniższy 3.0. Ten ostatni wyposażony jest w osprzęt Sram Red, koła Fulcrum Racing Zero i waż 6,2kg. Dostaniemy go w cenie €4,999.

Fot.: Tomasz Wienskowski, Marek Świrkowicz
Dystrybutor: www.derby-cycle.com