29-calowy Cube na szlaku - test

Galeria

Zwarta budowa i komfortowa geometria
Rama tego modelu Cube`a została wykonana ze stopu aluminium 6061. Dolna rura głównego trójkąta jest delikatnie owalizowana, wszystko przy użyciu technologii Advanced Mechanical Forming. Taki kształt rury ma zapewniać wysoką wytrzymałość konstrukcji. Rama pochodzi z linii Acid i nie została poddana wyrafinowanym procesom cieniowania, w przeciwieństwie do wyższych modeli. Mimo wszystko jest dość lekka, co pozwala na złożenie w całości roweru o stosunkowo niskiej masie (12,6kg), szczególnie jak na tę półkę cenową i przeznaczenie sprzętu. Warto dodać, że ramę wyposażono w sztywne haki tworzone w technologii 3D oraz specjalnie skonstruowane, otwarte połączenia hamulców w systemie IS, które gwarantują lepsze odprowadzanie ciepła.

Standardem jest również wymienny hak przerzutki, do którego przerzutka jest mocowana bezpośrednio w gwint. Rozwiązanie to Cube określa jako Frame Save System i w praktyce pozwala uniknąć kosztów związanych z wymianą całej ramy po kraksie. Uwagę zwracają łączenia rur, które wykonano przy pomocy technologii Onepiece Design. Pomimo, że spawy nie wyglądają zaskakująco dobrze estetycznie, to spełniają swoje zadanie w pełni - rama jest wytrzymała, a ilość materiału użyta w newralgicznych miejscach zwiększona. Mocne połączenia w obrębie mufy suportowej wyraźnie czuć podczas intensywnej jazdy na stojąco pod górkę czy szybkiego sprintu w korbach. Producent zdecydował się w tym modelu na standardową główkę sterową w rozmiarze 1 1/8”, co nieco dziwi, szczególnie patrząc na rower przez pryzmat klasy średniej.

Cube LTD Race 29 został również pomalowany w niecodzienną, limonkową szatę, połączoną z delikatną szarością. Dokładając do tego estetyczne napisy naniesione w technologii Wet Paint Surface zyskujemy ładną ramę, która wielu użytkownikom może przypaść do gustu. Szczególnie w połączeniu z odpowiednio dobranymi kolorystycznie siodełkiem, obręczami i widelcem.

 Geometria w Cubie powstała przy udziale kilkudziesięciu testerów w systemie Agile Ride Geometry. Stosunkowo ostry kąt nachylenia główki (70 st. w rozmiarze 19") był możliwy do uzyskania dzięki zwiększeniu offsetu widelca. Rozwiązanie to wyraźnie poprawia zwrotność Cube`a, który pomimo dużych kół zachowuje się niemal jak o 3 cale mniejszy odpowiednik. 438-milimetrowy widelec tylny to kolejny czynnik pozwalający sprawnie montować się LTD Race 29 w ciasne zakręty. Agresywne napędzanie roweru ułatwia także niewielka odległość pomiędzy tylnym kołem a rurą podsiodłową. Została ona osiągnięta dzięki przesunięciu połączenia przerzutki przedniej (direct mount). Skutkiem tego posunięcia jest skrócenie bazy kół do 1100mm i wynikająca z niej poprawa zwrotności.

Inżynierowie Cube`a, zgodnie z zaleceniami testerów, zdecydowali się pozostawić 73-stopniowe nachylenie rury podsiodłowej, co ułatwia szybkie napędzanie roweru. Ciekawostką jest także umieszczenie środka suportu na identycznej wysokości jak w rowerach 26-calowych niemieckiej marki. Prowadzi to do poczucia nieco większej "naturalności" w sterowaniu, a także poprawia efektywność pedałowania poprzez lepsze (minimalnie) przenoszenie energii pedałującego na napęd. 600-milimetrowa rura górna (mówimy cały czas o rozmiarze 19") pozwala zająć wystarczająco komfortową pozycję i nie wymusza na użytkowniku ekstremalnie wyciągniętych pleców.

Kontrolowana jazda i rozsądne wyposażenie
Kontrolę ułatwia także 100-milimetrowa główka sterowa oraz 720-milimetrowa kierownica RFR Flat Race Bar. Dzięki takiemu kokpitowi sterowania, połączonemu 8-stopniowym mostkiem Easton EA30 Oversized, zyskujemy sprawdzony zestaw do uniwersalnych zastosowań. Jazda na Cube LTD Race 29 jest przyjemna i satysfakcjonująca - z jednej strony charakteryzuje się optymalnym komfortem, a z drugiej umożliwia szybszą jazdę, kiedy tego potrzebujemy. Zastosowana geometria i wynikająca z niej pozycja najbardziej spodobają się użytkownikom ceniącym uniwersalność sprzętu, którzy niekoniecznie celują w cotygodniowe ściganie w maratonach.

Na długich i średnio nachylonych podjazdach Cube zachowuje się stabilnie, a napędzanie roweru nie stanowi problemów - zdecydowana większość energii przechodzi w napęd. Po wstaniu z siodełka i napędzaniu twentyninera w korbach rama pozostaje sztywna, chociaż czuć już niewielkie straty, wynikające również z minimalnych drgań zblokowanej Reby. Na stromych podjazdach Cube ładnie obiera wytyczoną ścieżkę, ale należy go trzymać na wodzy i dobrze balansować ciałem, tak aby przód nie stracił przyczepności. Problemów nie ma natomiast na zjeździe, gdzie 29-calowe koła i odpowiednia geometria pozwalają na dość szybką i komfortową jazdę.

Korzystania z dobrodziejstw grawitacji nie utrudnia też zamontowany zestaw hamulców. Hydrauliczne Magura MT2 są lekkim zestawem (średnio 345g z tarczą 160mm), który znakomicie znajdzie zastosowanie w jeździe typu XC lub nieco ostrzejszej. Dla początkujących użytkowników Magury warto dodać, że przyzwyczajenie do obsługi może zająć nieco czasu, głównie dzięki specyficznemu systemowi modulacji. Po opanowaniu hamulców zestaw odwdzięcza się jednak dobrą responsywnością i wystarczającą siłą hamowania. Dźwignie hamulcowe wykonane z materiału Aluminium Featherlight są przyjemne w dotyku i stabilne, nawet przy spoconych dłoniach. Wygodną wymianę płynów w zbiorniku ułatwia technologia EBT. Stałe zaciski z automatyczną regulacją zużycia klocków to kolejna zaleta Magury MT2.

Tłumieniem rozjeżdżanych nierówności zajmuje się 100-milimetrowy widelec Rock Shox Reba RL 29. Sprawdzony przez wielu użytkowników w bojach amortyzator cechuje się bardzo dobrym stosunkiem ceny do jakości. Tłumienie jest wyraźne w każdym terenie, a szybkość działania powietrznego systemu również nie pozostawia wiele do życzenia. 1584-gramowy widelec montowany jest na osi 9mm QR, a do dyspozycji mamy także manetkę blokady skoku. Niezbyt skomplikowana obsługa RockShoxa umożliwia ustawienia naprężenia wstępnego oraz poziomu odbicia.

Pomiędzy goleniami Reby i widelca tylnego kręci się zestaw złożony na obręczach RFR ZX24. Wyposażone w piasty Shimano XT Disc HB-M756 koła odznaczają się świetnym połączeniem sztywności i wytrzymałości, szczególnie jak na tę klasę roweru. Oczywiście nie będą mogły rywalizować w konkursie na "najlżejszy zestaw wszechczasów", ale do treningowych zastosowań oraz ew. okazjonalnego ścigania nadają się znakomicie. Szczególnie dobrze spisują się także opony Schwalbe Rapid Rob w rozmiarze 2.25. Oprócz dobrego dopasowania kolorystycznego, gumy cechują się dość dobrą trakcję i zdecydowanie dobrym przyspieszeniem i niskimi oporami toczenia w łatwym terenie. W błocie i piasku ten model Schwalbe nie radzi sobie najlepiej, dlatego warto pomyśleć o osobnym zestawie, jeśli mamy zamiar często poruszać się w takich warunkach. Duża szerokość opony pozwala na zachowanie stabilności i zmniejszenie ciśnienia opon tam, gdzie to potrzebne.

Napęd w zestawieniu Shimano XT/SLX zdecydowanie spełnia wymagania użytkowników w tej klasie cenowej. Trójrzędowa korba Shimano FC-M552 Hollowtech II (42x32x24 T) gwarantuje optymalny zakres przełożeń w każdych warunkach, szczególnie w połączeniu ze standardową rozpiętością kasety.

Podsumowanie
Cube LTD Race 29 to godny polecenia twentyniner ze średniej półki. Na uwagę zasługuje wytrzymała rama oraz klasowy widelec, dość rzadko spotykany w tej kategorii cenowej. Niewielkimi minusami sprzętu jest brak wyraźnego liftingu ramy, który mógłby obniżyć masę roweru, przednie koło na QR oraz klasyczna główka sterowa. Zalety wydają się jednak w tym przypadku zdecydowanie przewyższać minusy. Rower polecamy szczególnie użytkownikom, którzy szukają sprawdzonego sprzętu do uniwersalnych zastosowań. Od niedzielnych wycieczek do lasu po regularne, dłuższe lub krótsze, wypady XC czy sporadyczne ściganie.

Fot.: Tomasz Wienskowski
Dystrybutor: www.skiteam.pl