Endura MT500 Podstawowa ochrona przed zimnem.
Całoroczna bluza na chłodniejsze, również letnie dni. Posiada kilka ciekawych „patentów” ułatwiających jeśli nie życie to na pewno pedałowanie. Po pierwsze efektowne i świetnie wykończone panele z siateczki wszyte w wewnętrznej części ramion wspomagają wentylację, a same odizolowane są od negatywnych czynników zewnętrznych. Po drugie tylna kieszonka z wodoodpornego materiału doskonale sprawdza się w czasie jazdy po mokrej nawierzchni, kiedy to tylne koło ochlapuje dolną część garderoby. Bluza posiada też ukrytą kieszonkę z przodu na klatce piersiowej z wyjściem na MP3. Bluza jest bardzo funkcjonalna i praktyczna. Doceniamy wzmocnienia na rękawach, chociaż w bicepsie mogłyby być ciut węższe (a może to model dla rowerowych pakerów?). Rowerzysta do wyboru ma dwie wersje kolorystyczne: z ciemnoczerwonym lub ciemnoszarym korpusem (rękawy są czarne) za które zapłacić musi 299 zł.
Endura FS260 Pro Shirt. Klasyka w pełnym wydaniu
Prosta kolorystyka i graficzny minimalizm – oto rzucające się w oczy cechy koszulki FS 260 Pro. Uszyto ją z bardzo przewiewnego materiału Fieldsensor z dodatkiem Kooltexu – siatkowanego i dość elastycznego materiału pod pachami. Generalnie cała koszulka mogłaby być bardziej elastyczna i dopasowująca się do ruchów rowerzysty podczas jazdy, na szczęście sytuację ratuje dobrej jakości pasek silikonowy wspomagający trzymanie się koszulki na miejscu. Sam materiał jest niestety dość szorstki, a więc średnio przyjemny w kontakcie ze skórą. Niewątpliwym atutem koszulki jest płaskie obszycie, co docenią przede wszystkim osoby pedałujące w przez wiele godzin oraz zamek na całej długości ratujący przed upałami i ułatwiający jej zakładanie. W modelu tym znajdują się 3 kieszonki plus mała na zamek błyskawiczny – przydatna na komórkę, klucze lub inne cenne drobiazgi. O większy poziom bezpieczeństwa rowerzysty na drodze dbają wyraźne odblaski umieszczone z tyłu. Opisywana koszulka występuje w pięciu wersjach kolorystycznych: białym, czarnym, żółtym, czerwonym i niebieskim i zapłacić za niego trzeba 219 zł.
Endura Singletrack ¾ Pants. Spodenki Endura do enduro
Spodnie „trzy czwarte” idealnie nadają się nie tylko na chłodniejsze dni, a ich podstawową zaletą jest ochrona kolan przed czynnikami zewnętrznymi. Singletracki występują też w wersji krótkiej i długiej. Ten dość sztywny i mocny materiał to Cordura, jeden z najmocniejszych i odpornych na ścieranie na rynku. Wraz z potrójnym szyciem na szwach tworzy kolarski element garderoby niemal nie do zdarcia. Dzięki pokryciu go teflonem woda spływa po spodenkach „jak po kaczce”. W spodniach zainstalowano znane ze spodni i kurtek zimowych (chociażby snowboardowych) rozpinane panele wentylacyjne z siatkowanego materiału. To bardzo praktyczne i skuteczne rozwiązanie na cieplejsze dni. Bardzo przypadły nam do gustu sprytnie wszyte i nieprzeszkadzające w trakcie jazdy kieszonki oraz znakomite suwaki YKK z blokadą, które nie przycinają i są mocne w przeciwieństwie do niektórych konkurencyjnych firm. Do spodenek dokupić można wkładkę, a właściwie bardzo krótkie obcisłe spodenki z wkładką, które bardzo łatwo i wygodnie przymocujemy do spodenek za pomocą sprytnego systemu Clickfast.
Cena 279 zł.
Endura Singletrack gloves. Mocne i przewiewne rękawiczki.
Z długimi palcami, ale krótkim mankietem uniwersalne rękawiczki nadają się do różnych odmian kolarstwa górskiego. Ich podstawową zaletą jest umiejętne połączenie świetnej wentylacji z wytrzymałością. Za wentylację odpowiada przewiewny materiał wszyty między palcami oraz dziurkowany materiał na środku dłoni. Widoczne w części wewnętrznej naszycia to duży panel wzmacniający i dodatkowym żelem absorbującym drgania. Dłonie trzymają się pewnie chwytów kierownicy, zwłaszcza, że pomagają w tym silikonowe elementy ulokowane na środku dłoni i końcach palców. Spodobał się nam panel frotte do wycierania nosa, który w tych rękawiczkach jest duży i sięga aż do połowy palca wskazującego. Rękawiczki kosztują 129 zł, a klient może wybrać między białą lub czarną wersją.
Koszulkę, bluzę, spodenki i rękawiczki tworzą ciekawy komplet z myślą o temperaturze zaczynającej się od 10 stopni oraz o mokrej lub wilgotnej nawierzchni dominującej o tej porze roku w lasach, górach i zacienionych miejscach.
Info: www.endura.pl
Foto: Tobiasz Kulikowski