Eyen to coraz bardziej rozpoznawalna marka, która należy do centrumrowerowe.pl. W jej ofercie znajduje się masa akcesoriów i wyposażenia dla rowerzysty. Począwszy od dętek, czy oświetlenia, przez klocki hamulcowe, narzędzia, czy trenażery, aż na kolarskiej garderobie skończywszy. Jednym słowem, są to te wszystkie rzeczy, których potrzebujemy, aby komfortowo jeździć na rowerze. Bydgoskie centrumrowerowe.pl nie idzie tu jednak na łatwiznę… testowany przez nas zestaw odzieży i kask po raz kolejny pokazały nam, że polska firma starannie selekcjonuje podwykonawców swoich wyrobów oraz dba o dopracowany projekt i zaawansowane materiały.
Na redakcyjne testy trafił do nas komplet dedykowany na szosę, ewentualnie wyścigowe MTB XC, czy gravela. W jego skład weszły wyścigowa koszulka kolarska Eyen Gain 3.0, spodenki kolarskie Eyen Gain 3.0 oraz szosowy kask aero o nazwie… Eyen Aero. Tradycyjnie dla naszego stylu działania (zawsze staramy się tak robić, o ile jest to możliwe) rozpoczęliśmy jazdy w tych produktach bez zagłębiania się w szczegóły na temat konstrukcji, materiałów, czy ceny. No i zaskoczenie było spore, gdy okazało się, że cały taki set kosztuje w zasadzie mniej, niż kaski aero od marek premium. Czy jest tu jakiś haczyk? A jeśli tak, to gdzie? Tego staraliśmy się dowiedzieć kręcąc wiosenne kilometry w zestawie Eyen’a i dziś mamy już dla Was kompletne podsumowanie naszych wrażeń z testów.
Spodenki kolarskie Eyen Gain 3.0
Spodenki Gain 3.0 to model skrojony pod wymagania jazdy w intensywnym – treningowym i wyścigowym – tempie. Mają dobrze dopasowany krój, długie nogawki i bardzo cienki materiał. Pierwsze, co rzuca się w oczy podczas jazdy, to świetne układanie się na ciele. Tutaj widzimy zasługi przede wszystkim tkaniny, która nie dość, że jest bardzo cieniutka i lekka, to dodatkowo jest bardzo elastyczna i łatwo rozciąga się w każdym kierunku. Dzięki temu mamy tzw. poczucie drugiej skóry i idealne ułożenie się do każdej fałdki na ciele. Szczególnie fajnie czuć to w okolicy krocza, bowiem genitalia są dobrze utrzymane w miejscu, a spodenki w zasadzie cały czas dobrze leżą, nawet gdy my co chwila zmieniamy pozycję i chwyty na kierownicy. Cienki materiał daje również efekt lekkości i dobrego oddychania.
O stabilność dbają dobrze wykończone nogawki i szelki z taśmami z przodu. Zacznijmy jednak od nogawek. Te są cięte laserowo, co wygląda kapitalnie i przy okazji daje wspomniany efekt drugiej skóry, ale przede wszystkim mają dużo malutkich antypoślizgowych kropek od spodniej strony. To one, wraz z bardzo rozciągliwym materiałem, gwarantują perfekcyjne trzymanie się na udach i brak podciągania się nogawek ku górze. Z drugiej strony na stabilność pracują szelki, które mają tylny panel wykonany z siatki, do tego małą siatkową wstawkę w okolicy pępka i szerokie taśmy ściągające z przodu, które są elastyczne tylko w płaszczyźnie pionowej. Całość zapewnia dobre spoczywanie na ciele nawet przy dynamicznej sportowej jeździe. Nie mniej ważne jest dopracowanie od strony wentylacji, czuć, że te spodenki dobrze oddychają i zapewniają komfort nawet, gdy jest ciepło. Wprawdzie maksimum, jakie nam się trafiło, to 28 stopni Celsjusza, ale czuć przewiewność tkaniny.
Na koniec zostawiliśmy wkładkę, która w tym modelu pochodzi od wiodącego włoskiego producenta, czyli Elastic Interface. Jest tutaj pampers o grubości 14 mm (w najgrubszym punkcie), ale mający charakterystyczny tunel pośrodku, który sprawia, że wkładka ,,łamie się na pół” i dobrze układa do ciała. Zdecydowanie nie wadzi i jest gotowa na jazdę w mocno pochylonej pozycji, a przy tym nigdzie nie odstaje od krocza. Pianka jest miękka, a cała wkładka elastyczna. Jej poszycie mające kontakt ze skórą jest delikatne i całość miło leży na pośladkach. Naprawdę fajny model, który w pełni sprawdza się podczas dynamicznej jazdy, a przy tym kosztuje około 400 zł, co – zważywszy działanie i jakość – wydaje się być ceną naprawdę atrakcyjną. Co ciekawe, spodenki są wykonane w Polsce i można prać je aż w 40 stopniach, co jest branżową rzadkością. Ciekawe, czy to prognostyk dobrej jakości materiału? Obecnie, po około 1,5 miesiąca użytkowania, całość wygląda bardzo świeżo, a my jesteśmy zadowoleni z ich wygody, dopasowania i poziomu oddychalności.
Koszulka kolarska Eyen Gain 3.0
Koszulka Gain 3.0 nawiązuje swoim krojem, dopasowaniem do ciała i tym, jak spisuje się podczas jazdy, do tego, co opisaliśmy Wam w przypadku spodenek. Jest to typowo wyścigowy model, z wyraźnie skróconym przodem i idealnym dopasowaniem do sylwetki – tak, aby być aero i dobrze leżeć na sylwetce kolarza o mocno pochylonej i wyciągniętej pozycji za kierownicą. Panel przedni i tylny są wykonane z gęstszego materiału, pod pachami jest mocno oddychająca siateczka, a rękawy to typowy materiał o aero właściwościach. Ogromnym plusem – i dla stylówki i dla aerodynamiki – są właśnie rękawy. Długie, prawie po łokieć, do tego cięte laserowo i wykończone od spodu silikonowymi wstawkami.
Całość stabilnie trzyma się na miejscu, wygląda bardzo rasowo i daje – podobnie jak nogawki spodenek – poczucie drugiej skóry. U dołu koszulce stabilność zapewnia elastyczna guma z przodu i guma wsparta silikonowymi wstawkami z tyłu. Z kolei za wygodę odpowiada fakt, że całość – choć mocno opina sylwetkę – nie wywiera nadmiernej, nieprzyjemnej presji. O komfort podczas jazdy w pochylonej pozycji dba też niski kołnierz, a w razie potrzeby, np. gdy zrobi się upalnie, można skorzystać z zamka, który przechodzi przez koszulkę na całej długości i umożliwia rozpięcie jej na czas wspinaczki pod górę.
Przysłowiową kropką nad i jest dobry poziom oddychalności, a także kieszenie, które pewnie i stabilnie trzymają przewożony ładunek. Nie są przesadnie pojemne, zmieszczą to, czego potrzebują sportowcy, ale na duży plus jest właśnie świetne trzymanie ,,ładunku” przy ciele. Na koniec dodamy, że koszulka również została wyprodukowana w Polsce, a dobrej jakości materiały są miłe w kontakcie ze skórą i pozwalają na komfortową jazdę nawet bez bielizny pod spodem.
Kask Eyen Aero
Na deser zostawiliśmy kask, który optycznie wygląda bardzo ,,na czasie” i w zasadzie, gdyby nie napis Eyen można by ,,sprzedać go” pod dowolną marką. Naprawdę świetnie wygląda, co zresztą chyba widać na zdjęciach. Doświadczenie podpowiada, że tego typu konstrukcja z mocno zabudowaną skorupą cechuje się doskonałymi właściwościami aerodynamicznymi. Wyników badań w tunelu aerodynamicznym nie posiadamy, ale śmiało można spodziewać się, że są dobre, bo otworów na czole i szczycie jest tu naprawdę niewiele.
Mamy tu cztery duże otwory wlotowe na przodzie i 5 wylotowych z tyłu, reszta to tnąca powietrze skorupa. Oczywiście wykonana z technologii in-mold i posiadająca wszelkie niezbędne certyfikaty. Kask budzi też ogólne zaufanie, bowiem skorupa jest naprawdę gruba i ładnie wykończona od wewnętrznej strony. Przypomnijmy, że mowa o kasku za około 300 zł, który nie dość, że świetnie wygląda, to jeszcze zanosi się na porządną konstrukcję. Na szczęście nie mieliśmy okazji tego sprawdzać! Przy tym nie jest ciężki, bowiem realna masa wynosi 291 gramów w rozmiarze M (55-59 cm).
W zasadzie jedynym miejscem, które zdradza jego budżetowość są wkładki mające kontakt ze skórą oraz system regulacji obwodu. Plastik całego systemu z pokrętłem jest dość sztywny, podczas gdy w kaskach z segmentu premium powszechne są super cienkie mechanizmy z tworzywa lub same żyłki. Ma to wpływ na nieco gorsze układanie się do czaszki i odrobinę większa presję wywieraną na głowę, gdy lecimy w mocno pochylonej pozycji. Natomiast stosunek ceny do jakości i wykonania nadal pozostaje zdecydowanie po stronie tego modelu, bowiem za 300 zł można kupić modny, szybki i po prostu dobry kask.
Podczas jazdy czujemy się jak w wielu podobnych modelach aero. Komfort termiczny utrzymuje się do około 22-24 stopni Celsjusza, potem czuć już ograniczony poziom wentylacji, szczególnie po bokach. Do tego kask jest lekki, jego ciężar dobrze rozkłada się na głowie, a system dopasowania głębokości i obwodu pozwalają precyzyjnie ustawić go do kształtu czaszki. Można wprawdzie wyczuć, że wspomniane już bardziej minimalistyczne systemy ,,nośne” są bardziej komfortowe, ale to naprawdę szczegóły. Szczegóły, które da się poczuć, ale nie są to ogromne różnice. Werdykt jest prosty – ten kask ma świetny stosunek ceny do jakości, a do tego doskonale wygląda. Amator szukający szybkiego kasku w minimalnym budżecie będzie zadowolony.
Ceny:
- Spodenki kolarskie Eyen Gain 3.0 - 399,99 zł
- Koszulka kolarska Eyen Gain 3.0 - 269,99 zł
- Kask Eyen Aero - 299,99 zł
Strona producenta: centrumrowerowe.pl