Test siodła Selle Italia Flite.

Drukuj

<img src=zdjecia/sprzet/selle.jpg border=0 align=left vspace=5 hspace=5> Siodło Flite uznawane jest za dość kontrowersyjne. Jedni je uwielbiają, inni natomiast zaraz po tym, jak na nim usiądą, przeklinają producenta, projektantów a właściciela od impotentów tudzież kastratów. Istota problemu tkwiła zawsze w tym, że Flite jest niewiarygodnie twardy, zwłaszcza w swojej przedniej części. Geniusz projektantów polega jednak na tym, że siodło o tak znikomej ilości wyściółki może być jednak wygodne. Dzieje się tak za sprawą doskonałego wyprofilowania, tytanowym prętom oraz świetnym właściwościom amortyzującym samej skorupy siodła. Dzięki takim zabiegom Flite jest "najlżejszym siodłem, na jakim jeszcze da się usiąść" - wersja nieżelowa waży 200g. Jednakże była grupa malkontentów, która narzekała, szczególnie na twardy "nos" siodła. Dla nich oraz dla osób, które przy niskiej masie chcą jednak więcej komfortu Włosi przygotowali wersję

Siodło Flite uznawane jest za dość kontrowersyjne. Jedni je uwielbiają, inni natomiast zaraz po tym, jak na nim usiądą, przeklinają producenta, projektantów a właściciela od impotentów tudzież kastratów. Istota problemu tkwiła zawsze w tym, że Flite jest niewiarygodnie twardy, zwłaszcza w swojej przedniej części. Geniusz projektantów polega jednak na tym, że siodło o tak znikomej ilości wyściółki może być jednak wygodne. Dzieje się tak za sprawą doskonałego wyprofilowania, tytanowym prętom oraz świetnym właściwościom amortyzującym samej skorupy siodła. Dzięki takim zabiegom Flite jest "najlżejszym siodłem, na jakim jeszcze da się usiąść" - wersja nieżelowa waży 200g. Jednakże była grupa malkontentów, która narzekała, szczególnie na twardy "nos" siodła. Dla nich oraz dla osób, które przy niskiej masie chcą jednak więcej komfortu Włosi przygotowali wersję z dwiema żelowymi wkładkami. Masa wzrosła przez to o 50g i... siodło wcale nie jest bardziej wygodne!

Cała „tajemnica” wygody siodła Flite tkwi we wspomnianym już wyprofilowaniu. Tutaj niestety zagłębieniu odpowiedzialnym za komfort znajduje się jeden z elementów żelowych, który i owszem, jest miękki, ale jednak powoduje „wypłaszczenie” siodła. Dużo lepsze wrażenia powoduje niewielki element żelowy z przodu siodła – dzięki niemu można spokojnie przesunąć się na „nos” siodła podczas stromych podjazdów mając pod sobą zapobiec miarę miękką powierzchnię.

Aby zapobiec niekontrolowanym ruchom na skórzanej powierzchni siodła zostało ono wyhaftowane srebrna nitką w logo producenta. Dzięki temu faktycznie siedzi się stabilniej natomiast w dżdżyste dni aż żal patrzeć jak błoto wsiąka w te "rysunki". Cała reszta w normie: tytanowe pręty, przemyślana konstrukcja skorupy siodła w miarę skutecznie izolują naszą szlachetną pupę od drastycznych wstrząsów, sprawdzony przez wiele lat kształt umożliwia łatwe przenoszenie środka ciężkości a wysokiej jakości skóra nie powoduje problemów w upalne dni.


Plusy:
+ bardzo dobrze amortyzuje drgania
+ niska masa (jest wiele cięższych siodeł bez wkładki żelowej)
+ dobry kształt +wysokiej jakości materiały
+ wygodny „nos” siodła

Minusy:
- jednak waży 250g
- "haftowanie" jest niepraktyczne podczas deszczowych dni
- niezbyt wygodne dla Pań
- niepotrzebna wkładka żelowa w środku siodła


Podsumowanie:
Jest to siodło godne polecenia dla ceniących komfort i stosunkowo niską masę. Jednak wyższa cena i masa spowodowana zastosowaniem wkłądki żelowej niekoniecznie wpływa na podniesienie wartości użytkowej. Moja ogólna ocena to: 4.

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj