Zwierzyniec Hutchinsona: Python vs Bulldog

Drukuj

Opony na maraton? Uniwersalne, dość lekkie, odporne na przebicie, skuteczne niemal w każdym terenie. Szybka opona o niskich oporach toczenia to ideał, jednak często zawodzi w trudniejszych warunkach.

A warunki taki można często spotkać na trasach polskich maratonów. Kompromis niełatwy do osiągnięcia. Francuski Hutchinson oferuje dwa modele: Bulldog i Python, które spełniają większość wymagań. Które więc wybrać?

Wymiary
Porównaniu podlegać będą opony Hutchinson Python Air Light 2,0” oraz Hutchinson Bulldog Air Light 1,85”. Pierwsze z nich to typowa, szybka opona uniwersalna, ukierunkowana na jazdę po suchej nawierzchni. Druga, to w teorii, opona na błoto, w każdym razie najbardziej typowa „błotna” guma w kolekcji Hutchinsona. Dlaczego do porównania trafił model 1,85 a nie 2,1”? Z jednej strony jest to opona bardziej specjalistyczna, ukierunkowana na trudne warunki, z drugiej jednak, swoimi wymiarami bardziej zbliżona do Pythona 2,0”. O ile szerokość balonu obu modeli różni się o 4mm (w najszerszym miejscu Python 50mm, Bulldog 46mm), o tyle bieżnik w najszerszym punkcie jest praktycznie taki sam: Python 45mm, Bulldog 46mm. Pomiaru dokonałem przy oponach napompowanych do 40PSI na obręczy Mavic XC 717. Spora jest natomiast różnica w wadze: Python to uczciwe 520-560g (zależnie od partii), Bulldog 470-490g. Nie ukrywam, że waga Pythonów nieco rozczarowuje, lecz nie jest to odczuwalne podczas jazdy.

Doświadczenie
Python od kilku sezonów zdobywa zasłużone uznanie wśród maratończyków. Trudno znaleźć na rynku oponę tak uniwersalną, niezawodną i szybką od czasu, gdy Michelin zmienił swojego XCR Dry na wersją Dry2. Jest to niezmiernie istotny atut dla maratończyka – trasy tego typu wyścigów rozgrywane są zazwyczaj w umiarkowanie trudnym, ale bardzo różnorodnym terenie. Hutchinson Python najlepiej prowadzi się na nawierzchniach suchych, bez względu na twardość. Rewelacyjny jest szczególnie na pisaku, gdzie po pierwsze nie zakopuje się a po drugie niemal „przelatuje” po powierzchni. Jest to więc idealna opona na maratony w centralnej i północnej Polsce, bez względu na pogodę. Na asfalcie i twardych ścieżkach jest niemal niezauważalna, równocześnie wydając charakterystyczny gwizd. Pewnie prowadzi się w zakrętach przy większej szybkości, dobrze radzi sobie na szutrach. Wydawałoby się, że tego typu ogumienie będzie zawodziło w błocie. Tu jednak przychodzi największe zaskoczenie. Podczas tegorocznego MTB Trophy, mimo solidnego błota nie zdjąłem z kół Pythonów i nie miałem problemu zarówno z przyczepnością jak i z zapychaniem się opon. Jedynym terenem, z którego Python wraca na tarczy jest gliniasta trasa XC z elementami jazdy po rozmoczonej łące – tam kompletnie się zakleja i uniemożliwia jazdę.
Bulldog to drugi biegun opon xc/maraton, z typowym kostkowym bieżnikiem. Na myśl przywodzi porównanie np. z Schwalbe Nobby Nic. Deklarowany wąski rozmiar sugeruje użycie w błocie i tam faktycznie Bulldog spisuje się najlepiej. Nie jest to jednak typowo błotna opona xc jak Geax Burro Mud czy Continental Cross Country – jest po prostu za szeroki. Z drugiej strony dzięki temu bardzo dobrze spisuje się na trasach maratonów, gdzie oprócz błota znajdziemy zarówno kamienie, korzenie i piach. Aby poprawić przyczepność na kamieniach, zastosowano stosunkowo miękką mieszankę gumy, przez co, przy kostkowym bieżniku, Bulldog stawia nieco większe opory niż Python. Tak jak Python zaskoczył w błocie, tak Bulldog zaskoczył na piasku. Choć nie zapewniał tak płynnej jazdy, umożliwiał sprawne przedostanie się przez piaszczyste pułapki, umożliwiając sprawne wykopanie się z bunkra. W tej kwestii o wiele lepiej spisuje się wersja 2,1”, ta jednak jest niefunkcjonalna w głębszym błocie, gdzie bardzo mocno się oblepia. Teren, gdzie faktycznie sprawia problemy, to odcinki mocno kamieniste, z dużymi, ostrymi głazami, jednak tam również nie do końca radzi sobie drugi z opisywanych modeli.

Które wybrać?
Bulldog i Python to dobry wybór na niemal każdy maraton. Kwestią wyczucia i doświadczenia jest, kiedy warunki powodują, że lepiej zmienić jeden na drugi komplet. Co jest ważne, to w razie pomyłki, żaden nie zawiedzie i będzie sprawował się przynajmniej dobrze. Jeśli jednak trafimy, przewaga, jaką można zyskać nad rywalami będzie znaczna.
Na koniec warto podjąć jeszcze jedną, dość istotną dla maratończyków kwestię, czyli odporność na przebicie. Oba modele w tej kwestii sprawują się lepiej niż poprawnie, czego można się zresztą spodziewać, po spojrzeniu na wagę – okolice 500g to granica, która w przypadku opon dętkowych jest gwarancją sukcesu w tej dziedzinie. Równocześnie, zawarte w nazwie określenie „Air Light” jest nieco przesadzone…

Podstawowe dane:

Hutchinson Bulldog

:
Waga: od 470g
Cena: od 119,9PLN
Dostępne wersje: Air Light 1,85”, Air Light 2,1”, MRC 2,0” (dętkowe); Tubeless Ready 2,0”, Tubeless MRC 2,1”, Tubeless Light 2,0” (bezdętkowe)

Hutchinson Python:
Waga: od 520g
Cena: od 119,9PLN
Dostępne wersje: Air Light 2,0”, MRC 2,0” (dętkowe); Tubeless Ready 2,0”, Tubeless Light 2.0”, Tubeless MRC 2,0” (bezdętkowe)

Dystrybutorem Hutchinsona na Polskę jest firma AMP Bike

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj